Sprawca wypadku na Łazienkowskiej Łukasz Ż. opuścił areszt

Dziennik "Super Express" poinformował we wtorek po południu, że sprawca tragicznego wypadku samochodowego na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. opuścił areszt na warszawskiej Białołęce.
Nagranie z wypadku / Łukasz Ż. Sprawca wypadku na Łazienkowskiej Łukasz Ż. opuścił areszt
Nagranie z wypadku / Łukasz Ż. / screen YT, policja.pl

Nowe informacje ws. Łukasza Ż.

Łukasz Ż. przebywał w areszcie na Białołęce od kilku tygodni, a konkretnie od momentu, gdy usłyszał zarzuty w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście. "Super Express" informuje, że mężczyzna opuścił w/w areszt. 

Jak ustalił "Super Express", niedawno został przetransportowany do Zakładu Karnego w Siedlcach. Siedlecki ZK jest zakładem karnym typu zamkniętego, przeznaczonym dla skazanych mężczyzn, recydywistów penitencjarnych, z oddziałem aresztu śledczego dla mężczyzn. "Nie trafił tam w nagrodę" – słyszymy od naszych informatorów

– podaje "Super Express". W publikacji przekazano również, iż prokuratura w ubiegłym tygodniu wystąpiła do sądu o przedłużenie tymczasowego aresztowania czterem innym podejrzanym. 

Zarzuty i przyznanie się do winy

W połowie listopada Łukasz Ż. usłyszał zarzut spowodowania wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym oraz ciężkimi obrażeniami u pasażerów. Podejrzany przyznał się do winy, jednak odmówił składania dalszych wyjaśnień.

Prokuratura poinformowała, że mężczyzna jadąc samochodem marki Volkswagen Arteon poruszał się Trasą Łazienkowską w Warszawie z prędkością od 205 do 226 km/h, przy dopuszczalnej prędkości wynoszącej 80 km/h. Wówczas uderzył w tył jadącego przed nim pojazdu – Forda Focusa, którym jechało małżeństwo z dwójką dzieci. Na skutek zderzenia śmierć poniósł 37-letni pasażer Forda, a pozostali członkowie jego rodziny z ciężkimi obrażeniami trafili do szpitala.

W chwili zdarzenia trzej pasażerowie Volkswagena byli pijani. Łukasz Ż. uciekł z miejsca wypadku; wystawiono za nim list gończy, a kilka dniu później został złapany przez niemiecką policję w szpitalu w Lubece. Przekazano go stronie polskiej na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.


 

POLECANE
Dantejskie sceny w szpitalu. Pacjent pobił pielęgniarkę pilne
Dantejskie sceny w szpitalu. Pacjent pobił pielęgniarkę

Jak poinformował Polsat, w czwartek ok. godz. 6 rano na oddziale neurologii w pruszkowskim szpitalu pacjent dotkliwie pobił pielęgniarkę.

Rozpędzone auto wjechało celowo w grupę uczniów. Jest wielu rannych z ostatniej chwili
Rozpędzone auto wjechało celowo w grupę uczniów. Jest wielu rannych

W japońskim mieście Osaka doszło dziś do dramatycznych scen. Jak donoszą lokalne media, rozpędzony samochód wjechał w grupę uczniów szkoły podstawowej.

Wyborcza broni wytycznych rządu Tuska, dzięki którym można zabijać dzieci w 9 miesiącu ciąży gorące
Wyborcza broni wytycznych rządu Tuska, dzięki którym można zabijać dzieci w 9 miesiącu ciąży

Artykuł „Ordo Iuris chce, by Trybunał Konstytucyjny skasował przesłankę o zagrożeniu zdrowia kobiety. Prof. Zoll: To nie jest sprawa dla TK” opublikowany 23 kwietnia w „Gazecie Wyborczej” dotyczy wytycznych dla szpitali wydanych w ubiegłym roku przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę. Autorzy publikacji (Paulina Wodzyńska, Łukasz Woźnicki) twierdzą, powołując się na prof. Andrzeja Zolla, że Trybunał Konstytucyjny nie może orzekać w sprawie konstytucyjności „interpretacji prawa”.

Dopiero co Europejska Agencja Kosmiczna wystrzeliła satelitę, a już musi go częściowo wyłączyć Wiadomości
Dopiero co Europejska Agencja Kosmiczna wystrzeliła satelitę, a już musi go częściowo wyłączyć

Europejska Agencja Kosmiczna rozpoczęła misję Biomass, której celem jest monitorowanie stanu lasów. Satelita został wyniesiony na orbitę okołoziemską przy pomocy rakiety Vega C we wtorek, 29 kwietnia 2025 r. z Europejskiego Centrum Kosmicznego w Gujanie Francuskiej.

Pracownik TVN zadał Nawrockiemu pytanie. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał Wiadomości
Pracownik TVN zadał Nawrockiemu pytanie. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał

Wczoraj Karol Nawrocki odwiedził Maków w powiecie skierniewickim, gdzie wziął udział w akcji sadzenia lasu. Na miejscu pojawili się również przedstawiciele mediów, na których pytania kandydat na prezydenta odpowiadał

Ukraina i USA zawarły umowę. Chodzi o minerały i pomoc wojskową z ostatniej chwili
Ukraina i USA zawarły umowę. Chodzi o minerały i pomoc wojskową

Umowa między rządami USA i Ukrainy "w sprawie ustanowienia Amerykańsko-Ukraińskiego Funduszu Inwestycyjnego na rzecz Odbudowy" odnosi się do 57 minerałów i pomocy wojskowej ze strony USA. Umowa nie reguluje wydobycia i przychodów z wydobycia minerałów. Nie obejmuje również przychodów z ukraińskiej infrastruktury, co pierwotnie proponowały USA.

Na Podhalu powstanie nowy odwiert geotermalny o głębokości 4 km z ostatniej chwili
Na Podhalu powstanie nowy odwiert geotermalny o głębokości 4 km

Trwają prace przygotowawcze do rozpoczęcia wiercenia czwartego geotermalnego odwiertu produkcyjnego. Inwestycja Geotermii Podhalańskiej, mająca na celu zwiększenie mocy ciepłowni geotermalnej, została nieznacznie przesunięta względem pierwotnego harmonogramu z uwagi na kończące się prace przy wcześniejszym, sąsiednim odwiercie.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa i turystów Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Krakowa i turystów

Od czwartku - po zimowej przerwie - powróciła rekreacyjna linia autobusowa ułatwiająca mieszkańcom Krakowa i turystom dojazd do Ojcowskiego Parku Narodowego. Połączenie do Ojcowa będzie uruchamiane latem we wszystkie soboty i dni świąteczne.

Niemieckie pieniądze i kult niemieckiego dziedzictwa na zachodzie Polski tylko u nas
Niemieckie pieniądze i kult "niemieckiego dziedzictwa" na zachodzie Polski

Regiony przygraniczne na zachodzie Polski muszą mierzyć się z wyzwaniami na różnych płaszczyznach. Pierwotnie tzw. Ziemie Odzyskane funkcjonowały w systemie komunistycznym jako ziemie pozbawione pamięci historycznej i własnego dziedzictwa kulturowego.

Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Niemieckie służby opublikowały kolejne komunikaty dotyczące sytuacji na polsko-niemieckiej granicy związane z nielegalnymi imigrantami.

REKLAMA

Sprawca wypadku na Łazienkowskiej Łukasz Ż. opuścił areszt

Dziennik "Super Express" poinformował we wtorek po południu, że sprawca tragicznego wypadku samochodowego na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. opuścił areszt na warszawskiej Białołęce.
Nagranie z wypadku / Łukasz Ż. Sprawca wypadku na Łazienkowskiej Łukasz Ż. opuścił areszt
Nagranie z wypadku / Łukasz Ż. / screen YT, policja.pl

Nowe informacje ws. Łukasza Ż.

Łukasz Ż. przebywał w areszcie na Białołęce od kilku tygodni, a konkretnie od momentu, gdy usłyszał zarzuty w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście. "Super Express" informuje, że mężczyzna opuścił w/w areszt. 

Jak ustalił "Super Express", niedawno został przetransportowany do Zakładu Karnego w Siedlcach. Siedlecki ZK jest zakładem karnym typu zamkniętego, przeznaczonym dla skazanych mężczyzn, recydywistów penitencjarnych, z oddziałem aresztu śledczego dla mężczyzn. "Nie trafił tam w nagrodę" – słyszymy od naszych informatorów

– podaje "Super Express". W publikacji przekazano również, iż prokuratura w ubiegłym tygodniu wystąpiła do sądu o przedłużenie tymczasowego aresztowania czterem innym podejrzanym. 

Zarzuty i przyznanie się do winy

W połowie listopada Łukasz Ż. usłyszał zarzut spowodowania wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym oraz ciężkimi obrażeniami u pasażerów. Podejrzany przyznał się do winy, jednak odmówił składania dalszych wyjaśnień.

Prokuratura poinformowała, że mężczyzna jadąc samochodem marki Volkswagen Arteon poruszał się Trasą Łazienkowską w Warszawie z prędkością od 205 do 226 km/h, przy dopuszczalnej prędkości wynoszącej 80 km/h. Wówczas uderzył w tył jadącego przed nim pojazdu – Forda Focusa, którym jechało małżeństwo z dwójką dzieci. Na skutek zderzenia śmierć poniósł 37-letni pasażer Forda, a pozostali członkowie jego rodziny z ciężkimi obrażeniami trafili do szpitala.

W chwili zdarzenia trzej pasażerowie Volkswagena byli pijani. Łukasz Ż. uciekł z miejsca wypadku; wystawiono za nim list gończy, a kilka dniu później został złapany przez niemiecką policję w szpitalu w Lubece. Przekazano go stronie polskiej na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe