Polskie dokumenty pod lupą. Niemcy powiedzieli "nie"

Niemiecka policja zatrzymała w niedzielę w pociągu regionalnym kursującym ze Szczecina do Pasewalku (Meklemburgia-Pomorze Przednie) sześciu obywateli Etiopii, którzy mieli polskie dokumenty azylowe. Odesłano ich do Polski – informuje serwis ndr.de.
Niemcy - zdjęcie ilustracyjne Polskie dokumenty pod lupą. Niemcy powiedzieli
Niemcy - zdjęcie ilustracyjne / fot. Pixabay

Etiopczycy odesłani do Polski

Zatrzymani Etiopczycy nie posiadali dokumentów uprawniających ich do pobytu na terytorium Niemiec. Funkcjonariusze znaleźli jednak przy nich ważne polskie zaświadczenia o ubieganiu się o azyl. Jak pisze serwis ndr.de, mimo to "obywatele Etiopii próbowali nielegalnie przekroczyć niemiecką granicę".

Wobec zatrzymanych wszczęto postępowanie dotyczące próby nielegalnego wjazdu na terytorium Niemiec. Po zakończeniu czynności przez Policję Federalną całą grupę zawrócono do Polski.

Niemcy zawrócili do Polski ponad 10 tys. migrantów

Straż Graniczna przekazała, że w ubiegłym roku w wyniku readmisji i w procedurze dublińskiej od stycznia do końca maja do Polski wjechało 290 imigrantów. Niemców poprosiliśmy o dane od czerwca 2024 do końca lutego 2025. Wynika z nich, że w ciągu 14 miesięcy, które obejmują te statystyki, to łącznie 1077 osób.

Lecz jak się okazuje, niemiecka kontrola wcale nie musi odbywać się w pasie granicznym. Jeśli danemu migrantowi udało się zatem przejechać przez Polskę i dotrzeć do Niemiec, to w teorii powinien móc tam złożyć wniosek o azyl. Natomiast jeśli został wykryty przez „mobilną” kontrolę graniczną, to z perspektywy Niemiec po prostu odmówiono mu wjazdu na ich terytorium.

Taki migrant trafia więc z powrotem na otwartą granicę z Polską, a Niemcy – w ramach kontroli granicznej – nie muszą informować naszych służb, że kogoś zawracają do Polski. Brak takiego obowiązku potwierdził Interii rzecznik Straży Granicznej ppłk Andrzej Juźwiak.

W odróżnieniu od procedury dublińskiej i readmisji zwroty w procedurze kontroli granicznej idą w tysiące. I tak w czerwcu ubiegłego roku dane Policji Federalnej Niemiec za okres od stycznia do końca maja 2024 mówią o zawróceniu do Polski 4617 osób.

Teraz Interia dotarła do danych za okres od czerwca 2024 do końca lutego 2025. Według informacji przekazanej przez Christinę Maul z Komendy Głównej Policji Federalnej wjazdu do Niemiec odmówiono 5726 osobom. 


 

POLECANE
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika gorące
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika

1 maja ludzie pracy z całej Polski przybywają do Kalisza, aby wspólnie uczestniczyć Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników do św. Józefa. Podczas tej wyjątkowej uroczystości pracownicy i pracodawcy jednoczą się, by razem modlić się o wstawiennictwo patrona ludzi pracy.

Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć! gorące
Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć!

W Wielkim Tygodniu – gdy wspominaliśmy męczeńską śmierć Jezusa – wielu Polaków usłyszało o niewinnej śmierci… 9-miesięcznego Felka (takie zmienione imię nadali mu dziennikarze „Gazety Wyborczej”).

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat z ostatniej chwili
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat

Znany kucharz Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat. Informację przekazała jego rodzina.

Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem z ostatniej chwili
Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem

Krótko trwała środowa rozmowa na Kanale Zero z kandydatem na prezydenta Maciejem Maciakiem. Krzysztof Stanowski wyszedł ze studia, po tym, jak Maciak chwalił Putina.

Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski gorące
Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski

Inżynieria przymusowej migracji stała się bezprecedensową formą nacisku, za pomocą której Federacja Rosyjska realizuje swoje interesy geopolityczne. Wszystko wskazuje na to, że cichymi wspólnikami Rosji w planach zdestabilizowania państwa polskiego są Niemcy. Działania rządu w Berlinie idealnie wpisują się w rosyjską strategię. Czy to oznacza, że aktualna mimo wojny na Ukrainie budowa przestrzeni od Władywostoku do Lizbony ma się dokonać na gruzach państwa i Narodu Polskiego?

Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie

Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Olsztyna na miejskiej plaży. Fragment przemówienia kandydata KO wzbudził spore zainteresowanie internautów.

Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych z ostatniej chwili
Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych

29 kwietnia 2025 r. poseł Mathilde Panot i europoseł Manon Aubry dostarczyły do Warszawy 300 pigułek aborcyjnych. Francuzki zapowiedziały, że wyślą ich więcej.

Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu Wiadomości
Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu

Chociaż Niemcy publicznie deklarują odejście od rosyjskich surowców, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jak ujawnia niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, niemiecka państwowa spółka SEFE (następczyni niemieckiego oddziału Gazpromu) sprowadza do kraju ogromne ilości rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) – często omijając własne zakazy i ukrywając faktyczny kierunek dostaw.

Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT

KRRiT krytykuje wykluczenie Telewizji Republika z debaty prezydenckiej TVP z udziałem TVN i Polsatu, która odbędzie się 12 maja.

Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury gorące
Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła w środę dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie poniedziałkowej debaty kandydatów na prezydenta. Chodzi o zachowanie Grzegorza Brauna w trakcie debaty prezydenckiej "Super Expressu".

REKLAMA

Polskie dokumenty pod lupą. Niemcy powiedzieli "nie"

Niemiecka policja zatrzymała w niedzielę w pociągu regionalnym kursującym ze Szczecina do Pasewalku (Meklemburgia-Pomorze Przednie) sześciu obywateli Etiopii, którzy mieli polskie dokumenty azylowe. Odesłano ich do Polski – informuje serwis ndr.de.
Niemcy - zdjęcie ilustracyjne Polskie dokumenty pod lupą. Niemcy powiedzieli
Niemcy - zdjęcie ilustracyjne / fot. Pixabay

Etiopczycy odesłani do Polski

Zatrzymani Etiopczycy nie posiadali dokumentów uprawniających ich do pobytu na terytorium Niemiec. Funkcjonariusze znaleźli jednak przy nich ważne polskie zaświadczenia o ubieganiu się o azyl. Jak pisze serwis ndr.de, mimo to "obywatele Etiopii próbowali nielegalnie przekroczyć niemiecką granicę".

Wobec zatrzymanych wszczęto postępowanie dotyczące próby nielegalnego wjazdu na terytorium Niemiec. Po zakończeniu czynności przez Policję Federalną całą grupę zawrócono do Polski.

Niemcy zawrócili do Polski ponad 10 tys. migrantów

Straż Graniczna przekazała, że w ubiegłym roku w wyniku readmisji i w procedurze dublińskiej od stycznia do końca maja do Polski wjechało 290 imigrantów. Niemców poprosiliśmy o dane od czerwca 2024 do końca lutego 2025. Wynika z nich, że w ciągu 14 miesięcy, które obejmują te statystyki, to łącznie 1077 osób.

Lecz jak się okazuje, niemiecka kontrola wcale nie musi odbywać się w pasie granicznym. Jeśli danemu migrantowi udało się zatem przejechać przez Polskę i dotrzeć do Niemiec, to w teorii powinien móc tam złożyć wniosek o azyl. Natomiast jeśli został wykryty przez „mobilną” kontrolę graniczną, to z perspektywy Niemiec po prostu odmówiono mu wjazdu na ich terytorium.

Taki migrant trafia więc z powrotem na otwartą granicę z Polską, a Niemcy – w ramach kontroli granicznej – nie muszą informować naszych służb, że kogoś zawracają do Polski. Brak takiego obowiązku potwierdził Interii rzecznik Straży Granicznej ppłk Andrzej Juźwiak.

W odróżnieniu od procedury dublińskiej i readmisji zwroty w procedurze kontroli granicznej idą w tysiące. I tak w czerwcu ubiegłego roku dane Policji Federalnej Niemiec za okres od stycznia do końca maja 2024 mówią o zawróceniu do Polski 4617 osób.

Teraz Interia dotarła do danych za okres od czerwca 2024 do końca lutego 2025. Według informacji przekazanej przez Christinę Maul z Komendy Głównej Policji Federalnej wjazdu do Niemiec odmówiono 5726 osobom. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe