Papież Leon XIV zabrał głos ws. wojny na Ukrainie

Papież zabrał głos w sprawie wojny na Ukrainie
W niedzielę 11 maja, papież Leon XIV przemawiając na Placu św. Piotra do około 100 tys. osób zebranych na modlitwie w Watykanie,wezwał:
Noszę w moim sercu cierpienia umiłowanego narodu ukraińskiego (...) Niech uczyni się to, co możliwe, by jak najszybciej osiągnąć autentyczny, sprawiedliwy i trwały pokój". Zaapelował o uwolnienie wszystkich jeńców i o to, by ukraińskie dzieci mogły wrócić do swoich rodzin
Papież oświadczył dodał także, że "zasmuca go głęboko to, co dzieje się w Strefie Gazy". – Niech natychmiast dojdzie do zawieszenia broni". Zaapelował o dostarczenie pomocy humanitarnej "wycieńczonej ludności" i uwolnienie wszystkich zakładników – podkreślił.
Papież odśpiewał także początek modlitwy Regina Coeli, a pozostałą jej część wyrecytował. To była duża zmiana w porównaniu ze zwyczajem Franciszka, który zawsze tylko odmawiał modlitwę.
Na placu powiewały flagi krajów z całego świata, m.in. Brazylii, USA, Francji, Polski. Wśród wiernych widać było wielu Polaków.
Na placu Matteo Salvini i Marine Le Pen
Agencja Ansa podała, że na placu byli włoski wicepremier, lider prawicowej Ligi Matteo Salvini i liderka francuskiego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen.
Watykan poinformował, że w niedzielę rano papież udał się do Grot Watykańskich, gdzie odprawił mszę w pobliżu grobu św. Piotra. Koncelebrował z nim przełożony generalny Zakonu Świętego Augustyna, ojciec Alejandro Moral Anton. Leon XIV modlił się również przy grobach swoich poprzedników.
- Wyłączenia prądu w Krakowie. Jest komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- "Będziemy bardzo tęsknić". Smutny komunikat warszawskiego zoo
- Nie żyje aktorka znana z kultowych ról
- Groźna substancja w popularnym produkcie. GIS wydał ostrzeżenie
- Kraków: w domu studenckim znaleziono dwa ciała
- Stanowski po spotkaniu z Nawrockim: „Zapamiętam to na długo”