Kinga Gajewska w ramach kampanii zawiozła do hospicjum worek kartofli. Internauci byli bezlitośni

Kinga Gajewska, poseł PO i żona wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchy, która zasłynęła wraz mężem pobieraniem dodatku mieszkaniowego, mimo posiadania domu, oraz niemal 90 tys. zł kilometrówek, postanowiła w ramach kampanii prezydenckiej zanieść do hospicjum paliatywnego worek kartofli, a akcją pochwalić się w mediach społecznościowych, gdzie pojawiły się zarówno zdjęcia, jak i film z podkładem muzycznym. Wywołała tym oburzenie internautów.
Kinga Gajewska Kinga Gajewska w ramach kampanii zawiozła do hospicjum worek kartofli. Internauci byli bezlitośni
Kinga Gajewska / fot. x

Z początku w sieci pojawiły się informacje, że Kinga Gajewska wraz z kolegami postanowiła zawieźć mieszkającym w DPS seniorom kilka siatek kartofli i włoszczyzny, które wręczyła w blasku fleszy, a następnie pochwaliła się w internecie zdjęciami z wizyty. 

 

Kinga Gajewska w ramach kampanii zawiozła do hospicjum worek kartofli. Internauci byli bezlitośni

We wpisie w mediach społecznościowych na swoim profilu Gajewska zamieściła fotorelację z wizyty, pisząc, że mieszkańcom DPS zawiozła warzywa na rosół. Wpis miał sugerować, że traktuje mieszkańców DPS inaczej niż Karol Nawrocki.

Potem internauci jednak dopatrzyli się, że poseł wybrała jako miejsce przedwyborczej akcji hospicjum paliatywne, a worki warzyw wręczano ciężko chorym ludziom na wózkach.

 

Mistrzowie wyciągania dodatków

Internauci byli bezlitośni, przypomnieli, że Gajewska jest córką milionera, który w latach 80. pomagał tuszować rabunek i morderstwo, dokonane przez swoich braci, a kilkanaście lat temu został sponsorem kariery politycznej swojej córki. Ponadto przypomnieli, że Kinga Gajewska dostaje 4 tysiące złotych dodatku mieszkaniowego, mimo że z mężem – Arkadiuszem Myrchą – mają dom w Błoniu, 30 km od Warszawy. Mąż pobiera na to samo mieszkanie kolejne 3750 zł, co przynosi 7750 zł miesięcznie, a rocznie ponad 93 tysiące złotych.

Ponadto poseł rozliczyła ponad 50 tysięcy złotych za jazdę własnym autem i kolejne 3 tysiące na taksówki, a jej mąż prawie 33 tysiące złotych na auto, mimo że jako wiceminister ma do dyspozycji służbowe, i jeszcze 2 tysiące na taksówki. Razem blisko 89 tysięcy złotych na same przejazdy.
W sieci przypomniano też, że Kinga Gajewska zakupiła do biura poselskiego robota sprzątającego za 2 tysiące i Apple Watcha za 1400 złotych, a jej mąż zaserwował sobie cztery ekspresy do kawy za prawie 7500 złotych.
 
 

W internecie nic nie ginie

 
W związku z tym, że akcja spotkała się z mocną krytyką ze strony opinii publicznej, posłanka postanowiła wpis skasować i przeprosić.
 

Przyznaję Państwu rację, iż zdjęcia z naszej wizyty w DPS nie powinny być publikowane. Przepraszam

— napisała.

 

Jednak w internecie nic nie ginie.

Dacie wiarę, że taki film z podkładem muzycznym Gajewska wrzuciła na swoje media społecznościowe? A teraz jeszcze kit wciska, że była w DPS. (Film już usunęła, ale się uratował)

P.oseł@gajewska_kinga upokorzyła biednego człowieka używając go jako ścianki do zdjęć. Użyła jego trudnej sytuacji życiowej do promowania swojej pustyni intelektualnej i emocjonalnej. To nie tylko brak empatii, ale też brak podstawowej kultury osobistej. Żal mi tego pana.
 

Lacznie Dary kosztowały ze 25 zł, pewnie po drodze z domu w Bloniu, kupila na giełdzie w Broniszach żeby taniej...faktura na KO...

 

 To nie DPS. To hospicjum. Ona dała worek kartofli pacjentowi hospicjum i pstryknęła sobie z nim focię. Nie mogę uwierzyć.

 

To się w głowie nie mieści — Gajewska rzuciła worek kartofli nie mieszkańcowi DPS-u, tylko pacjentowi… hospicjum

 

Ja prd hospicjum opieka paliatywna i ziemniaki? Przecież Ci ludzie tam są na końcu swej drogi. Zmagają się z ostatnim stadium raka gdzie pozostaje już tylko walka z bólem. Co mają niby zrobić z tymi ziemniakami. Ta pani jest oderwana od realiów.

 

Niesamowite, jak oni potrafią upokorzyć ludzi....

 

Dla tego starszego człowieka worek ziemniaków za 12 złotych a dla murzynów z sprowadzanych z Niemiec po 2000 euro miesięcznie. Taką Polskę proponuje nam Tusk, Trzaskowski i Gajewska.

 

Jak można tak upokorzyć starszych schorowanych ludzi i kartofle im przynosić, większej pogardy nie widziałam.

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

10 października uzyskano decyzję ZRID na wykonanie drugiego etapu obwodnicy Bochni. Trwa przygotowanie procedury przetargowej, której ogłoszenie zaplanowano jeszcze w listopadzie tego roku – informuje Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.

 Pożar hali produkcyjnej w woj. pomorskim. Zamknięty odcinek drogi krajowej  z ostatniej chwili
Pożar hali produkcyjnej w woj. pomorskim. Zamknięty odcinek drogi krajowej 

Duży pożar miał dziś w nocy miejsce w Rusocinie (woj. pomorskie). Płonęła hala produkcyjno-magazynowa firmy zajmującej się produkcją okien i drzwi. Wiadomo, że z obiektu ewakuowało się 13 pracowników. Nie ma doniesień o poszkodowanych. W całej okolicy występuje jednak ogromne zadymienie. Z tego powodu został zamknięty odcinek drogi krajowej nr 91.

Fatalne wieści dla Tuska. Sondaż pokazuje jasno z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Sondaż pokazuje jasno

52% ankietowanych chce, by Donald Tusk przestał być premierem – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla "Super Expressu".

Burzliwe posiedzenie komisji sprawiedliwości. Mikrofony ujawniły wulgaryzmy Wiadomości
Burzliwe posiedzenie komisji sprawiedliwości. Mikrofony ujawniły wulgaryzmy

Środowe posiedzenie sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka zakończyło się szybciej, niż się rozpoczęło. Obrady, które miały dotyczyć części ustawy budżetowej na 2026 rok, przerwano po kilku minutach. Mikrofony w sali pozostały jednak włączone nieco dłużej, co doprowadziło do nieoczekiwanego incydentu.

Każdy ze 100 konkretów Tuska brzmi dziś jak kpina tylko u nas
Każdy ze "100 konkretów" Tuska brzmi dziś jak kpina

Kiedy Donald Tusk ogłaszał w Tarnowie swoje słynne „100 konkretów na 100 dni”, brzmiało to jak kontrakt społeczny – umowa między władzą a obywatelami. Każdy punkt tej listy miał być obietnicą z terminem ważności. Nie sloganem, nie hasłem, lecz zobowiązaniem.

Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie sekretarz obrony USA Wiadomości
Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie sekretarz obrony USA

Podczas powrotu do Stanów Zjednoczonych, samolot Boeing C‑32, którym podróżował Pete Hegseth, musiał awaryjnie lądować w Wielkiej Brytanii. Maszyna wystartowała z lotniska w Brukseli po spotkaniu ministrów obrony państw NATO. Kiedy samolot znajdował się nad Atlantykiem, w pobliżu Irlandii, pilot nadał sygnał 7700 - kod oznaczający sytuację awaryjną z powodu problemów technicznych. W związku z tym trasę lotu zmieniono i zdecydowano się na lądowanie w brytyjskiej bazie sił powietrznych.

Komunikat dla mieszkańców woj. łódzkiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. łódzkiego

Dobiega końca rozbudowa drogi wojewódzkiej w Żychlinie w woj. łódzkim. W ramach inwestycji za ponad 31 mln zł oprócz jezdni z nową nawierzchnią powstały też chodniki, droga rowerowa, zatoki autobusowe, oświetlenie uliczne, a także dwa nowe ronda.

Szef MON: Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między USA a Polską z ostatniej chwili
Szef MON: Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między USA a Polską

Potwierdziliśmy sojusznicze zobowiązania między Stanami Zjednoczonymi a Polską – powiedział w środę po rozmowie z szefem Pentagonu Pete'em Hegsethem wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Według szefa MON potwierdzona jest stabilna obecność żołnierzy amerykańskich w Polsce.

Woda źródlana wycofana ze sprzedaży. Znana sieć ostrzega klientów Wiadomości
Woda źródlana wycofana ze sprzedaży. Znana sieć ostrzega klientów

Sieć Auchan ogłosiła pilne wycofanie jednej z wód źródlanych dostępnych w sprzedaży. Powodem decyzji są nieprawidłowości wykryte w badaniach mikrobiologicznych. Klienci, którzy posiadają wskazaną partię produktu, proszeni są o niespożywanie jej.

Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy: To jeszcze nie jest pokój tylko u nas
Ambasador Palestyny w Polsce o sytuacji w Strefie Gazy: To jeszcze nie jest pokój

Ambasador Palestyny w Polsce Mahmoud Khalifa w rozmowie z Tysol.pl podkreśla, że mimo zawieszenia broni w Strefie Gazy nie można jeszcze mówić o pokoju. – To nawet nie jest pierwszy punkt planu pokojowego dla nas i dla regionu - mówi w rozmowie z Pawłem Pietkunem Mahmoud Khalifa, ambasador Palestyny w Polsce.

REKLAMA

Kinga Gajewska w ramach kampanii zawiozła do hospicjum worek kartofli. Internauci byli bezlitośni

Kinga Gajewska, poseł PO i żona wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchy, która zasłynęła wraz mężem pobieraniem dodatku mieszkaniowego, mimo posiadania domu, oraz niemal 90 tys. zł kilometrówek, postanowiła w ramach kampanii prezydenckiej zanieść do hospicjum paliatywnego worek kartofli, a akcją pochwalić się w mediach społecznościowych, gdzie pojawiły się zarówno zdjęcia, jak i film z podkładem muzycznym. Wywołała tym oburzenie internautów.
Kinga Gajewska Kinga Gajewska w ramach kampanii zawiozła do hospicjum worek kartofli. Internauci byli bezlitośni
Kinga Gajewska / fot. x

Z początku w sieci pojawiły się informacje, że Kinga Gajewska wraz z kolegami postanowiła zawieźć mieszkającym w DPS seniorom kilka siatek kartofli i włoszczyzny, które wręczyła w blasku fleszy, a następnie pochwaliła się w internecie zdjęciami z wizyty. 

 

Kinga Gajewska w ramach kampanii zawiozła do hospicjum worek kartofli. Internauci byli bezlitośni

We wpisie w mediach społecznościowych na swoim profilu Gajewska zamieściła fotorelację z wizyty, pisząc, że mieszkańcom DPS zawiozła warzywa na rosół. Wpis miał sugerować, że traktuje mieszkańców DPS inaczej niż Karol Nawrocki.

Potem internauci jednak dopatrzyli się, że poseł wybrała jako miejsce przedwyborczej akcji hospicjum paliatywne, a worki warzyw wręczano ciężko chorym ludziom na wózkach.

 

Mistrzowie wyciągania dodatków

Internauci byli bezlitośni, przypomnieli, że Gajewska jest córką milionera, który w latach 80. pomagał tuszować rabunek i morderstwo, dokonane przez swoich braci, a kilkanaście lat temu został sponsorem kariery politycznej swojej córki. Ponadto przypomnieli, że Kinga Gajewska dostaje 4 tysiące złotych dodatku mieszkaniowego, mimo że z mężem – Arkadiuszem Myrchą – mają dom w Błoniu, 30 km od Warszawy. Mąż pobiera na to samo mieszkanie kolejne 3750 zł, co przynosi 7750 zł miesięcznie, a rocznie ponad 93 tysiące złotych.

Ponadto poseł rozliczyła ponad 50 tysięcy złotych za jazdę własnym autem i kolejne 3 tysiące na taksówki, a jej mąż prawie 33 tysiące złotych na auto, mimo że jako wiceminister ma do dyspozycji służbowe, i jeszcze 2 tysiące na taksówki. Razem blisko 89 tysięcy złotych na same przejazdy.
W sieci przypomniano też, że Kinga Gajewska zakupiła do biura poselskiego robota sprzątającego za 2 tysiące i Apple Watcha za 1400 złotych, a jej mąż zaserwował sobie cztery ekspresy do kawy za prawie 7500 złotych.
 
 

W internecie nic nie ginie

 
W związku z tym, że akcja spotkała się z mocną krytyką ze strony opinii publicznej, posłanka postanowiła wpis skasować i przeprosić.
 

Przyznaję Państwu rację, iż zdjęcia z naszej wizyty w DPS nie powinny być publikowane. Przepraszam

— napisała.

 

Jednak w internecie nic nie ginie.

Dacie wiarę, że taki film z podkładem muzycznym Gajewska wrzuciła na swoje media społecznościowe? A teraz jeszcze kit wciska, że była w DPS. (Film już usunęła, ale się uratował)

P.oseł@gajewska_kinga upokorzyła biednego człowieka używając go jako ścianki do zdjęć. Użyła jego trudnej sytuacji życiowej do promowania swojej pustyni intelektualnej i emocjonalnej. To nie tylko brak empatii, ale też brak podstawowej kultury osobistej. Żal mi tego pana.
 

Lacznie Dary kosztowały ze 25 zł, pewnie po drodze z domu w Bloniu, kupila na giełdzie w Broniszach żeby taniej...faktura na KO...

 

 To nie DPS. To hospicjum. Ona dała worek kartofli pacjentowi hospicjum i pstryknęła sobie z nim focię. Nie mogę uwierzyć.

 

To się w głowie nie mieści — Gajewska rzuciła worek kartofli nie mieszkańcowi DPS-u, tylko pacjentowi… hospicjum

 

Ja prd hospicjum opieka paliatywna i ziemniaki? Przecież Ci ludzie tam są na końcu swej drogi. Zmagają się z ostatnim stadium raka gdzie pozostaje już tylko walka z bólem. Co mają niby zrobić z tymi ziemniakami. Ta pani jest oderwana od realiów.

 

Niesamowite, jak oni potrafią upokorzyć ludzi....

 

Dla tego starszego człowieka worek ziemniaków za 12 złotych a dla murzynów z sprowadzanych z Niemiec po 2000 euro miesięcznie. Taką Polskę proponuje nam Tusk, Trzaskowski i Gajewska.

 

Jak można tak upokorzyć starszych schorowanych ludzi i kartofle im przynosić, większej pogardy nie widziałam.

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe