Komunikat warszawskiego zoo. "Fizyczne i psychiczne zagrożenie"

Warszawskie zoo apeluje, by nie latać dronami nad wybiegami dla zwierząt. To dla nich poważne zagrożenie – zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Zwierzęta źle reagują także na balony – podkreślają pracownicy zoo.
Warszawskie zoo apeluje, by nie puszczać dronów nad terenem ogrodu zoologicznego. Łamanie tego zakazu może być groźne dla zwierząt  Komunikat warszawskiego zoo.
Warszawskie zoo apeluje, by nie puszczać dronów nad terenem ogrodu zoologicznego. Łamanie tego zakazu może być groźne dla zwierząt / Pixabay

 

Co musisz wiedzieć?

  • Na terenie zoo obowiązuje zakaz wznoszenia dronów.
  • Łamanie tego zakazu lub kierowanie dronami nad zoo spoza jego terenu jest zagrożeniem dla zwierząt.
  • Naruszenie zasad puszczania dronów wiąże się z wysokimi karami finansowymi.

 

Zakaz wznoszenia dronów nad zoo

Rzecznik zoo Anna Karczewska przekazała PAP, że w warszawskim ogrodzie zoologicznym zgodnie z regulaminem zwiedzania obowiązuje całkowity zakaz wnoszenia i używania dronów.

Niestety, w dzisiejszych czasach, aby skierować dron nad wybiegi zwierząt, nie trzeba nawet wchodzić na teren ogrodu – można sterować urządzeniem z daleka. Jeśli dron znajdzie się nad ogrodem, jest to naruszenie przepisów i nie ma znaczenia, czy osoba nim sterująca znajduje się w zoo, czy poza nim

– podkreśliła.

Wyjaśniła, że dopóki dron znajduje się wysoko, nie wydaje zbyt głośnych dźwięków i pozostaje prawie niewidoczny, zwierzęta zazwyczaj go ignorują, traktując jak samolot czy inny odległy obiekt na niebie. – Problem pojawia się wtedy, gdy operator zbliża drona zbyt mocno do wybiegów – dodała.

 

Jakie gatunki zwierząt reagują na drony?

Zaznaczyła, że reakcja zwierząt na drony zależy od gatunku, temperamentu, a nawet indywidualnych doświadczeń zwierząt. Kopytne i mniejsze ssaki reagują zazwyczaj spłoszeniem i próbą ucieczki. Drapieżniki mogą z kolei próbować "przegonić" intruza, ale również mogą być zaskoczone i poczuć się zestresowane lub zagrożone. W skrajnych przypadkach może to prowadzić do urazów czy nawet zagrożenia życia.

Opowiedziała o zdarzeniu, gdy nad wybiegiem słoni personel zoo widział drony aż trzy razy – ostatni przypadek miał miejsce we wtorek rano. Zwierzęta miały właśnie wyjść na wybieg, jednak opiekun zauważył drona i postanowił wstrzymać wypuszczanie słoni do czasu jego odlotu.

Choć słonie są duże i z natury niezbyt płochliwe, pojawienie się nieznanego obiektu podczas ich wychodzenia na zewnątrz mogłoby być dla nich zaskoczeniem i wywołać nagłą reakcję – np. cofnięcie się, próbę odgonienia, a nawet agresję. Nawet dron podlatujący do słoni w ciągu dnia, kiedy one już są na zewnątrz, może zdenerwować zwierzęta. Na wybiegu znajdują się różne przedmioty (…) karmniki na smakołyki lub zabawki – słoń może użyć ich do odgonienia intruza – jeśli potraktuje drona jak zagrożenie

– wyjaśniła Karczewska.

Kilka lat temu dron spadł na terenie zoo, właśnie na wybieg słoni. Okazało się, że późnym popołudniem rodzina z dzieckiem puszczała drona z sąsiedniego Parku Praskiego. – Był to dron amatorski, krótkiego zasięgu, więc spadł (być może) po wyładowaniu się akumulatora. Rodzina zgłosiła się po drona do zoo następnego dnia rano, zanim zwierzęta wyszły na wybieg, więc udało się go odzyskać – przekazała rzeczniczka.

 

Niebezpieczna ucieczka żyraf

Opiekunowie szczególną troską otaczają samicę nosorożca Shikari, która jest zwierzęciem znacznie bardziej płochliwym. – Jej reakcja na pojawienie się drona mogłaby być silna i nieprzewidywalna, a w jej przypadku – podeszły wiek – nagły stres mógłby być szczególnie niebezpieczny – wyjaśniła Karczewska. Przywołała zdarzenie sprzed kilku lat, kiedy nad wybiegiem żyraf zauważono drona, który je spłoszył.

Dla żyraf ucieczka to naturalna reakcja na sytuację zagrożenia, a w ich konkretnym przypadku – z uwagi na fosę otaczającą wybieg (nie potrafią skakać, więc fosa jest wystarczającym wygrodzeniem wybiegu) – mogło skończyć się bardzo groźnie, nawet tragicznie

– podkreśliła.

Drapieżniki zaś, zwłaszcza samice z młodymi, mogą na drony reagować agresją połączoną z lękiem, bo dron może być przez nie odbierany jako potencjalne zagrożenie dla potomstwa. Zbyt bliskie podejście urządzenia może wywołać reakcję stresową lub próbę jego "upolowania".

 

Szympans z gałęzią kontra dron 

Rzecznik zoo zaznaczyła, że szczególną ostrożność należy zachować w przypadku naczelnych. Szympansy są inteligentne, pomysłowe i bardzo zaradne. W zoo w holenderskim Arnhem szympans strącił drona, choć nie był on w zasięgu jego ręki, używając do tego gałęzi.

Nad warszawskim zoo latają drony, ale – zaznaczyła – opiekunowie są o tym wcześniej poinformowani. Loty są wcześniej zaplanowane, a operator działa w porozumieniu z personelem ogrodu.

W takiej sytuacji opiekunowie na bieżąco obserwują reakcje zwierząt, by mieć pewność, że obecność drona nie powoduje u nich stresu, a w razie ich zaniepokojenia dać sygnał operatorowi do zakończenia lotu. Mamy pełną kontrolę nad dronem poprzez kontakt z jego operatorem

– dodała Karczewska.

Zwróciła uwagę na to, że amatorskie drony, których operatorzy działają bez wiedzy i zgody, są dla zoo poważnym zagrożeniem. – Nie mamy możliwości oceny ich trasy, celu ani stanu technicznego. Taki dron może łatwo stracić łączność z pilotem, wymknąć się spod kontroli, a nawet spaść – z powodu awarii, silnego wiatru czy utraty sygnału – zaznaczyła.

 

Kary za naruszenie zasad 

Kwestią dronów zajmuje się Urząd Lotnictwa Cywilnego. Jego rzeczniczka Marta Chylińska przekazała PAP, że obecnie przepisy nie regulują wprost kwestii wykonywania lotów dronami nad ogrodami zoologicznymi czy w pobliżu zwierząt. – Należy jednak pamiętać, że wszystkie loty bezzałogowymi statkami powietrznymi (BSP) w tzw. kategorii otwartej muszą odbywać się zgodnie z zasadami określonymi w unijnym rozporządzeniu – dodała.

 

Do najważniejszych zasad kategorii otwartej BSP należą:

  • maksymalna wysokość lotu to 120 metrów nad poziomem terenu,
  • pilot musi przez cały czas widzieć drona,
  • konieczne jest zachowanie odpowiedniej odległości od osób postronnych, zależnie od podkategorii lotu (A1, A2 lub A3),
  • drony powyżej 250 g muszą być zarejestrowane, a ich operatorzy muszą posiadać odpowiednie szkolenia i certyfikaty,
  • loty nie mogą odbywać się w strefach zastrzeżonych, takich jak strefy lotniskowe, wojskowe czy miejskie, chyba że pilot uzyska odpowiednie zezwolenia.

Naruszenie tych zasad wiąże się z karami finansowymi. I tak np. za lot niezgodny z warunkami kategorii otwartej można zapłacić 4 tys. zł kary, a brak rejestracji operatora drona to koszt 10 tys. zł.

 


 

POLECANE
Zabójstwo bł. ks. Popiełuszki: za krótka ława oskarżonych tylko u nas
Zabójstwo bł. ks. Popiełuszki: za krótka ława oskarżonych

Mija 41 lat od śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, patrona Solidarności. Choć w procesie toruńskim w 1985 r. zapadły wyroki wobec funkcjonariuszy SB, wątpliwości wokół rzeczywistych inspiratorów zbrodni nie milkną do dziś. Prokurator Andrzej Witkowski i świadkowie tamtych wydarzeń wskazują, że ława oskarżonych mogła być „za krótka”, a odpowiedzialność sięgać najwyższych władz PRL.

Chorwacja przywraca obowiązkową służbę wojskową z ostatniej chwili
Chorwacja przywraca obowiązkową służbę wojskową

Parlament Chorwacji przegłosował w piątek nowelizację ustawy o obronności, przywracając tym samym obowiązkową służbę wojskową – przekazały lokalne media. Obowiązek obejmie mężczyzn po ukończeniu 18. roku życia.

Były litewski dowódca w „Die Welt”: Merkel miała naciskać na Ukraińców, by nie bronili parlamentu na Krymie z ostatniej chwili
Były litewski dowódca w „Die Welt”: Merkel miała naciskać na Ukraińców, by nie bronili parlamentu na Krymie

Były głównodowodzący sił zbrojnych Litwy Jonas Vytautas Zukas ujawnił, że była niemiecka kanclerz Angela Merkel miała naciskać w 2014 roku na władze w Kijowie, by ukraińska armia nie broniła gmachu parlamentu na Krymie. O sprawie szerzej pisze w piątek „Die Welt”.

Komunikat dla mieszkańców woj. podlaskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podlaskiego

Zarząd Województwa Podlaskiego podczas piątkowego posiedzenia zdecydował o zmianach w budżecie dotyczących m.in. zwiększenia wsparcia finansowego dla placówek ochrony zdrowia.

Tȟašúŋke Witkó: Friedrich Merz - polityczny tuman - rębajło tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Friedrich Merz - polityczny tuman - rębajło

Nic nie napawa duszy mej tak dziką rozkoszą, jak chłosta, którą niemieckie media niemalże codziennie urządzają kanclerzowi Friedrichowi Merzowi! Wiem, że moi Wspaniali Czytelnicy skrycie posądzają mnie o to, iż podczas komentowania sytuacji za naszą zachodnią granicą targają mą osobą najniższe instynkty, z małpią złośliwością na czele.

Wariat albo ruski agent. Tusk znów uderza w Kaczyńskiego z ostatniej chwili
"Wariat albo ruski agent". Tusk znów uderza w Kaczyńskiego

Premier Donald Tusk po raz kolejny uderzył w szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "Sąsiadka mówi o takich przypadkach, że wariat albo ruski agent" – napisał w mediach społecznościowych.

Koniec Nowoczesnej. Konwencja zdecydowała o rozwiązaniu partii z ostatniej chwili
Koniec Nowoczesnej. Konwencja zdecydowała o rozwiązaniu partii

Konwencja Nowoczesnej podjęła w piątek decyzję o rozwiązaniu partii - poinformował dziennikarzy dotychczasowy przewodniczący ugrupowania, rzecznik rządu Adam Szłapka. Decyzja zapadła zdecydowaną większością głosów; większość członków Nowoczesnej zamierza też wstąpić do nowego ugrupowania, tworzonego wspólnie z PO i Inicjatywą Polską.

Szokujące wystąpienie Doroty Wysockiej-Schnepf w TVP. Poseł PiS składa zawiadomienie z ostatniej chwili
Szokujące wystąpienie Doroty Wysockiej-Schnepf w TVP. Poseł PiS składa zawiadomienie

"Są granice, które są nieprzekraczalne, nawet dla TVP Info w likwidacji. Kieruję zawiadomienie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, bo w państwie prawnym powinniście mieć wyłączony sygnał za to, co wyprawiacie" – poinformował w piątek poseł PiS Mariusz Gosek.

Wojna USA z kartelami narkotykowymi. Pentagon wysyła lotniskowiec z ostatniej chwili
Wojna USA z kartelami narkotykowymi. Pentagon wysyła lotniskowiec

Rzecznik Pentagonu Sean Parnell poinformował w piątek o wysłaniu lotniskowcowej grupy uderzeniowej Geralda R. Forda do wsparcia walki przeciwko kartelom narkotykowym. Do decyzji dochodzi po zapowiedzi operacji przeciwko gangom na lądzie.

Rokita o aferze wokół córki Tuska: Jak dzwonisz do szefa mafii, to nie dziw się, że cię podsłuchują z ostatniej chwili
Rokita o "aferze" wokół córki Tuska: "Jak dzwonisz do szefa mafii, to nie dziw się, że cię podsłuchują"

– Jak dzwonisz do szefa mafii pruszkowskiej czy jakiejś innej, to nie dziw się, że cię podsłuchują wtedy, to naturalne zupełnie – powiedział były prominentny polityk PO Jan Maria Rokita, komentując w ten sposób "aferę" związaną z rzekomym inwigilowaniem córki premiera Donalda Tuska.

REKLAMA

Komunikat warszawskiego zoo. "Fizyczne i psychiczne zagrożenie"

Warszawskie zoo apeluje, by nie latać dronami nad wybiegami dla zwierząt. To dla nich poważne zagrożenie – zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Zwierzęta źle reagują także na balony – podkreślają pracownicy zoo.
Warszawskie zoo apeluje, by nie puszczać dronów nad terenem ogrodu zoologicznego. Łamanie tego zakazu może być groźne dla zwierząt  Komunikat warszawskiego zoo.
Warszawskie zoo apeluje, by nie puszczać dronów nad terenem ogrodu zoologicznego. Łamanie tego zakazu może być groźne dla zwierząt / Pixabay

 

Co musisz wiedzieć?

  • Na terenie zoo obowiązuje zakaz wznoszenia dronów.
  • Łamanie tego zakazu lub kierowanie dronami nad zoo spoza jego terenu jest zagrożeniem dla zwierząt.
  • Naruszenie zasad puszczania dronów wiąże się z wysokimi karami finansowymi.

 

Zakaz wznoszenia dronów nad zoo

Rzecznik zoo Anna Karczewska przekazała PAP, że w warszawskim ogrodzie zoologicznym zgodnie z regulaminem zwiedzania obowiązuje całkowity zakaz wnoszenia i używania dronów.

Niestety, w dzisiejszych czasach, aby skierować dron nad wybiegi zwierząt, nie trzeba nawet wchodzić na teren ogrodu – można sterować urządzeniem z daleka. Jeśli dron znajdzie się nad ogrodem, jest to naruszenie przepisów i nie ma znaczenia, czy osoba nim sterująca znajduje się w zoo, czy poza nim

– podkreśliła.

Wyjaśniła, że dopóki dron znajduje się wysoko, nie wydaje zbyt głośnych dźwięków i pozostaje prawie niewidoczny, zwierzęta zazwyczaj go ignorują, traktując jak samolot czy inny odległy obiekt na niebie. – Problem pojawia się wtedy, gdy operator zbliża drona zbyt mocno do wybiegów – dodała.

 

Jakie gatunki zwierząt reagują na drony?

Zaznaczyła, że reakcja zwierząt na drony zależy od gatunku, temperamentu, a nawet indywidualnych doświadczeń zwierząt. Kopytne i mniejsze ssaki reagują zazwyczaj spłoszeniem i próbą ucieczki. Drapieżniki mogą z kolei próbować "przegonić" intruza, ale również mogą być zaskoczone i poczuć się zestresowane lub zagrożone. W skrajnych przypadkach może to prowadzić do urazów czy nawet zagrożenia życia.

Opowiedziała o zdarzeniu, gdy nad wybiegiem słoni personel zoo widział drony aż trzy razy – ostatni przypadek miał miejsce we wtorek rano. Zwierzęta miały właśnie wyjść na wybieg, jednak opiekun zauważył drona i postanowił wstrzymać wypuszczanie słoni do czasu jego odlotu.

Choć słonie są duże i z natury niezbyt płochliwe, pojawienie się nieznanego obiektu podczas ich wychodzenia na zewnątrz mogłoby być dla nich zaskoczeniem i wywołać nagłą reakcję – np. cofnięcie się, próbę odgonienia, a nawet agresję. Nawet dron podlatujący do słoni w ciągu dnia, kiedy one już są na zewnątrz, może zdenerwować zwierzęta. Na wybiegu znajdują się różne przedmioty (…) karmniki na smakołyki lub zabawki – słoń może użyć ich do odgonienia intruza – jeśli potraktuje drona jak zagrożenie

– wyjaśniła Karczewska.

Kilka lat temu dron spadł na terenie zoo, właśnie na wybieg słoni. Okazało się, że późnym popołudniem rodzina z dzieckiem puszczała drona z sąsiedniego Parku Praskiego. – Był to dron amatorski, krótkiego zasięgu, więc spadł (być może) po wyładowaniu się akumulatora. Rodzina zgłosiła się po drona do zoo następnego dnia rano, zanim zwierzęta wyszły na wybieg, więc udało się go odzyskać – przekazała rzeczniczka.

 

Niebezpieczna ucieczka żyraf

Opiekunowie szczególną troską otaczają samicę nosorożca Shikari, która jest zwierzęciem znacznie bardziej płochliwym. – Jej reakcja na pojawienie się drona mogłaby być silna i nieprzewidywalna, a w jej przypadku – podeszły wiek – nagły stres mógłby być szczególnie niebezpieczny – wyjaśniła Karczewska. Przywołała zdarzenie sprzed kilku lat, kiedy nad wybiegiem żyraf zauważono drona, który je spłoszył.

Dla żyraf ucieczka to naturalna reakcja na sytuację zagrożenia, a w ich konkretnym przypadku – z uwagi na fosę otaczającą wybieg (nie potrafią skakać, więc fosa jest wystarczającym wygrodzeniem wybiegu) – mogło skończyć się bardzo groźnie, nawet tragicznie

– podkreśliła.

Drapieżniki zaś, zwłaszcza samice z młodymi, mogą na drony reagować agresją połączoną z lękiem, bo dron może być przez nie odbierany jako potencjalne zagrożenie dla potomstwa. Zbyt bliskie podejście urządzenia może wywołać reakcję stresową lub próbę jego "upolowania".

 

Szympans z gałęzią kontra dron 

Rzecznik zoo zaznaczyła, że szczególną ostrożność należy zachować w przypadku naczelnych. Szympansy są inteligentne, pomysłowe i bardzo zaradne. W zoo w holenderskim Arnhem szympans strącił drona, choć nie był on w zasięgu jego ręki, używając do tego gałęzi.

Nad warszawskim zoo latają drony, ale – zaznaczyła – opiekunowie są o tym wcześniej poinformowani. Loty są wcześniej zaplanowane, a operator działa w porozumieniu z personelem ogrodu.

W takiej sytuacji opiekunowie na bieżąco obserwują reakcje zwierząt, by mieć pewność, że obecność drona nie powoduje u nich stresu, a w razie ich zaniepokojenia dać sygnał operatorowi do zakończenia lotu. Mamy pełną kontrolę nad dronem poprzez kontakt z jego operatorem

– dodała Karczewska.

Zwróciła uwagę na to, że amatorskie drony, których operatorzy działają bez wiedzy i zgody, są dla zoo poważnym zagrożeniem. – Nie mamy możliwości oceny ich trasy, celu ani stanu technicznego. Taki dron może łatwo stracić łączność z pilotem, wymknąć się spod kontroli, a nawet spaść – z powodu awarii, silnego wiatru czy utraty sygnału – zaznaczyła.

 

Kary za naruszenie zasad 

Kwestią dronów zajmuje się Urząd Lotnictwa Cywilnego. Jego rzeczniczka Marta Chylińska przekazała PAP, że obecnie przepisy nie regulują wprost kwestii wykonywania lotów dronami nad ogrodami zoologicznymi czy w pobliżu zwierząt. – Należy jednak pamiętać, że wszystkie loty bezzałogowymi statkami powietrznymi (BSP) w tzw. kategorii otwartej muszą odbywać się zgodnie z zasadami określonymi w unijnym rozporządzeniu – dodała.

 

Do najważniejszych zasad kategorii otwartej BSP należą:

  • maksymalna wysokość lotu to 120 metrów nad poziomem terenu,
  • pilot musi przez cały czas widzieć drona,
  • konieczne jest zachowanie odpowiedniej odległości od osób postronnych, zależnie od podkategorii lotu (A1, A2 lub A3),
  • drony powyżej 250 g muszą być zarejestrowane, a ich operatorzy muszą posiadać odpowiednie szkolenia i certyfikaty,
  • loty nie mogą odbywać się w strefach zastrzeżonych, takich jak strefy lotniskowe, wojskowe czy miejskie, chyba że pilot uzyska odpowiednie zezwolenia.

Naruszenie tych zasad wiąże się z karami finansowymi. I tak np. za lot niezgodny z warunkami kategorii otwartej można zapłacić 4 tys. zł kary, a brak rejestracji operatora drona to koszt 10 tys. zł.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe