„Co to za bzdury?” Schroeder traci cierpliwość podczas przesłuchania ws. Nord Stream 2

Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder ponownie wystąpił w obronie budowy gazociągu Nord Stream 2. Zeznając w piątek przed parlamentarną komisją Meklemburgii-Pomorza Przedniego, uznał utworzenie fundacji klimatycznej, która umożliwiła ukończenie gazociągu w 2021 r., za „niezwykle rozsądne” – podała agencja dpa.
Gerhard Schroeder „Co to za bzdury?” Schroeder traci cierpliwość podczas przesłuchania ws. Nord Stream 2
Gerhard Schroeder / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Henning Schlottmann (User:H-stt)

Co musisz wiedzieć:

  • Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder ponownie stanął w obronie projektu Nord Stream 2, uznając jego budowę i powołanie fundacji klimatycznej, która umożliwiła ukończenie gazociągu, za „niezwykle rozsądne” rozwiązanie.
  • Schroeder stwierdził, że fundacja miała chronić niemiecką politykę energetyczną przed ingerencją USA, a gaz z Rosji był – jego zdaniem – tańszym i bardziej ekologicznym źródłem energii po odejściu Niemiec od atomu.
  • Podczas przesłuchania przed komisją śledczą były kanclerz reagował nerwowo i przerywał pytania, nazywając je „bzdurami”.
  • Nord Stream 2 został ukończony w 2021 roku, ale nigdy nie uruchomiony – jego certyfikacja została wstrzymana po agresji Rosji na Ukrainę, a oba gazociągi uległy później poważnym uszkodzeniom w wyniku eksplozji.

 

Były kanclerz przed komisją śledczą

Według Schroedera Niemcy pod jego rządami miały odejść od energetyki jądrowej, stawiając na węgiel i bardziej ekologiczny gaz ziemny, który zapewniałby niezawodne dostawy energii. Podkreślił, że Rosja mogła dostarczać go tanio rurociągiem.

Były kanclerz z SPD zaznaczył, że powołana na początku 2021 r. Fundacja Ochrony Klimatu i Środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego miała służyć kontynuacji Nord Stream 2. – Była instrumentem zapobiegającym amerykańskiej ingerencji w naszą politykę energetyczną – stwierdził Schroeder.

 

Irytacja Schroedera

Agencja dpa zwróciła uwagę, że Schroeder podczas przesłuchania sprawiał wrażenie coraz bardziej zirytowanego. Na pytania, które jego zdaniem nie dotyczyły przedmiotu dochodzenia komisji, odpowiedział: – Co to za bzdury? Zwracając się do przewodniczącego komisji, powiedział: – Panie przewodniczący, czy może pan zakończyć tę bzdurę?

Schroeder, który w latach 2017–2022 był szefem rady dyrektorów w rosyjskim koncernie naftowym Rosnieft, uznawany jest za kluczową postać śledztwa komisji. Przedmiotem jej zainteresowania jest zaangażowanie socjaldemokraty w projekt Nord Stream z czasów, gdy był kanclerzem. Prócz tego – także ewentualna rola w fundacji powołanej w 2021 roku i otrzymującej środki od Rosji. Oficjalnie jej zadaniem była ochrona środowiska, ale za główny cel jej istnienia uważa się obejście amerykańskich sankcji.

 

Kanclerz nie ma sobie nic do zarzucenia

81-letni były kanclerz zeznawał przed komisją za pośrednictwem wideołącza ze swojego biura w Hanowerze. Do ostatnich chwil nie było pewne, czy na pytania będzie odpowiadał nawet w takiej formie. Wcześniej dwukrotnie odmawiał udziału w zeznaniach, jako przyczyny podając problemy ze zdrowiem. W medycznych dokumentach pojawiały się informacje o „niezdolności do podróżowania”, „wypaleniu zawodowym” oraz „trudnościach z koncentracją i pamięcią”.

W maju Schroeder pojawił się jednak w parlamencie Dolnej Saksonii, sprawiając wrażenie, że jest w dobrej formie. Niemiecka prasa opisywała też, że lubi spotykać się ze znajomymi w jednej z włoskich restauracji w Hanowerze.

Wcześniej, w kwietniu, Schroeder wystosował oświadczenie, którego wydźwięk jednoznacznie wskazywał, że były kanclerz nie ma sobie nic do zarzucenia w sprawie. Socjaldemokrata tłumaczył w nim, że jego stosunek do Nord Stream 2 „był i jest pozytywny”.

Były szef niemieckiego rządu w dokumencie oskarżył media o ocenę decyzji z przeszłości przez pryzmat teraźniejszości. Tłumaczył, że jako kanclerz uważał, że Niemcy utrzymają swoją konkurencyjność tylko z dostawami taniego gazu.

 

Klęska Nord Stream 2

Nord Stream 2 nigdy nie został uruchomiony. Jego budowa zakończyła się w 2021 r., ale nie przyznano certyfikatu. Niemcy wstrzymały proces zatwierdzania tuż przed inwazją Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. Później oba gazociągi, Nord Stream 1 i 2, zostały poważnie uszkodzone w wyniku eksplozji.

Z Berlina Mateusz Obremski i Iwona Weidmann (PAP)


 

POLECANE
Rogale marcińskie u Magdy Gessler. Kwota zwala z nóg z ostatniej chwili
Rogale marcińskie u Magdy Gessler. Kwota zwala z nóg

Magda Gessler sprzedaje rogale marcińskie po 39 zł w warszawskim "Słodkim Słonym" – o 4 zł więcej niż rok temu. Cena wywołała burzę w sieci.

Groźny wypadek na drodze ekspresowej. Lądował śmigłowiec LPR z ostatniej chwili
Groźny wypadek na drodze ekspresowej. Lądował śmigłowiec LPR

Groźny wypadek na S3 między węzłami Myślibórz i Pyrzyce. Trzyletnie dziecko przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie – informuje RMF FM.

Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę z ostatniej chwili
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę

Po krótkim ociepleniu prognozy wskazują zwrot: około 17–20 listopada nadciągnie ochłodzenie, a w końcówce miesiąca możliwe są pierwsze przelotne opady śniegu.

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. "W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent" – napisał w artykule dla portalu "Wszystko co najważniejsze".

Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry z ostatniej chwili
Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry

Posłowie Razem nie wzięli udziału w głosowaniu o zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry. W rozmowie z polsatnews.pl poseł Partii Razem Maciej Konieczny wytłumaczył tę decyzję.

PKO BP wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał ważny komunikat

Uważaj na fałszywe e-maile o temacie: "Potwierdzenie operacji iPKO biznes" – apeluje PKO BP.

Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

REKLAMA

„Co to za bzdury?” Schroeder traci cierpliwość podczas przesłuchania ws. Nord Stream 2

Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder ponownie wystąpił w obronie budowy gazociągu Nord Stream 2. Zeznając w piątek przed parlamentarną komisją Meklemburgii-Pomorza Przedniego, uznał utworzenie fundacji klimatycznej, która umożliwiła ukończenie gazociągu w 2021 r., za „niezwykle rozsądne” – podała agencja dpa.
Gerhard Schroeder „Co to za bzdury?” Schroeder traci cierpliwość podczas przesłuchania ws. Nord Stream 2
Gerhard Schroeder / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Henning Schlottmann (User:H-stt)

Co musisz wiedzieć:

  • Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder ponownie stanął w obronie projektu Nord Stream 2, uznając jego budowę i powołanie fundacji klimatycznej, która umożliwiła ukończenie gazociągu, za „niezwykle rozsądne” rozwiązanie.
  • Schroeder stwierdził, że fundacja miała chronić niemiecką politykę energetyczną przed ingerencją USA, a gaz z Rosji był – jego zdaniem – tańszym i bardziej ekologicznym źródłem energii po odejściu Niemiec od atomu.
  • Podczas przesłuchania przed komisją śledczą były kanclerz reagował nerwowo i przerywał pytania, nazywając je „bzdurami”.
  • Nord Stream 2 został ukończony w 2021 roku, ale nigdy nie uruchomiony – jego certyfikacja została wstrzymana po agresji Rosji na Ukrainę, a oba gazociągi uległy później poważnym uszkodzeniom w wyniku eksplozji.

 

Były kanclerz przed komisją śledczą

Według Schroedera Niemcy pod jego rządami miały odejść od energetyki jądrowej, stawiając na węgiel i bardziej ekologiczny gaz ziemny, który zapewniałby niezawodne dostawy energii. Podkreślił, że Rosja mogła dostarczać go tanio rurociągiem.

Były kanclerz z SPD zaznaczył, że powołana na początku 2021 r. Fundacja Ochrony Klimatu i Środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego miała służyć kontynuacji Nord Stream 2. – Była instrumentem zapobiegającym amerykańskiej ingerencji w naszą politykę energetyczną – stwierdził Schroeder.

 

Irytacja Schroedera

Agencja dpa zwróciła uwagę, że Schroeder podczas przesłuchania sprawiał wrażenie coraz bardziej zirytowanego. Na pytania, które jego zdaniem nie dotyczyły przedmiotu dochodzenia komisji, odpowiedział: – Co to za bzdury? Zwracając się do przewodniczącego komisji, powiedział: – Panie przewodniczący, czy może pan zakończyć tę bzdurę?

Schroeder, który w latach 2017–2022 był szefem rady dyrektorów w rosyjskim koncernie naftowym Rosnieft, uznawany jest za kluczową postać śledztwa komisji. Przedmiotem jej zainteresowania jest zaangażowanie socjaldemokraty w projekt Nord Stream z czasów, gdy był kanclerzem. Prócz tego – także ewentualna rola w fundacji powołanej w 2021 roku i otrzymującej środki od Rosji. Oficjalnie jej zadaniem była ochrona środowiska, ale za główny cel jej istnienia uważa się obejście amerykańskich sankcji.

 

Kanclerz nie ma sobie nic do zarzucenia

81-letni były kanclerz zeznawał przed komisją za pośrednictwem wideołącza ze swojego biura w Hanowerze. Do ostatnich chwil nie było pewne, czy na pytania będzie odpowiadał nawet w takiej formie. Wcześniej dwukrotnie odmawiał udziału w zeznaniach, jako przyczyny podając problemy ze zdrowiem. W medycznych dokumentach pojawiały się informacje o „niezdolności do podróżowania”, „wypaleniu zawodowym” oraz „trudnościach z koncentracją i pamięcią”.

W maju Schroeder pojawił się jednak w parlamencie Dolnej Saksonii, sprawiając wrażenie, że jest w dobrej formie. Niemiecka prasa opisywała też, że lubi spotykać się ze znajomymi w jednej z włoskich restauracji w Hanowerze.

Wcześniej, w kwietniu, Schroeder wystosował oświadczenie, którego wydźwięk jednoznacznie wskazywał, że były kanclerz nie ma sobie nic do zarzucenia w sprawie. Socjaldemokrata tłumaczył w nim, że jego stosunek do Nord Stream 2 „był i jest pozytywny”.

Były szef niemieckiego rządu w dokumencie oskarżył media o ocenę decyzji z przeszłości przez pryzmat teraźniejszości. Tłumaczył, że jako kanclerz uważał, że Niemcy utrzymają swoją konkurencyjność tylko z dostawami taniego gazu.

 

Klęska Nord Stream 2

Nord Stream 2 nigdy nie został uruchomiony. Jego budowa zakończyła się w 2021 r., ale nie przyznano certyfikatu. Niemcy wstrzymały proces zatwierdzania tuż przed inwazją Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. Później oba gazociągi, Nord Stream 1 i 2, zostały poważnie uszkodzone w wyniku eksplozji.

Z Berlina Mateusz Obremski i Iwona Weidmann (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe