"Dziękujemy za tę odwagę". Modlitwa w 45. rocznicę głodówki kolejarzy z 1980 roku

– W tamtych czasach taka postawa wiązała się z wielkim ryzykiem dla protestujących i ich rodzin. Dlatego dziś dziękujemy za tę odwagę. W świetle wiary możemy dziś powiedzieć, że spełniły się słowa Psalmu 34: „Biedak zawołał, a Pan go wysłuchał”. Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu – mówił podczas uroczystości rocznicy kolejarskiej głodówki w kaplicy na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu bp Jacek Kiciński CMF.
bp Jacek Kiciński
bp Jacek Kiciński / YT print screen/EWTN Polska

Co musisz wiedzieć: 

  • Odbyły się obchody 45. rocznicy głodówki kolejarzy z 1980 roku;
  • Modlitwa w kaplicy na dworcu we Wrocławiu zgromadziła duchownych, przedstawicieli NSZZ „Solidarność”, kolejarzy oraz licznych wiernych;
  • Homilię wygłosił bp Jacek Kiciński CMF.

 

Na modlitwie zgromadzili się duchowni, przedstawiciele NSZZ „Solidarność”, kolejarze oraz liczni wierni, aby wspólnie modlić się w intencji uczestników tamtego heroicznego protestu, ich rodzin i wszystkich ludzi pracy.

 

Uroczystości

Do zebranych przemówił ks. Jan Kleszcz, duszpasterz kolejarzy archidiecezji wrocławskiej.

– Nasza kaplica jest wyjątkowa, to kaplica adoracji, codziennych odwiedzin, niepoliczonej liczby ludzi, którzy przychodzą na chwilę ciszy. Takich wydarzeń jak to dzisiejsze w normalnym porządku kaplicy nie ma. Ludzkość przychodzi tu z nadzieją na przyszłość. W tym roku jubileuszowym jesteśmy pielgrzymami nadziei – mówił duchowny.

Zwrócił uwagę, że wspólnota kolejarska od lat zachowuje w sercach pamięć o tych, którzy w imię prawdy i godności podjęli dramatyczny protest. – Przed 45 laty tych ponad 30 szaleńców położyło na szale swoje życie. I nie będziemy ich tylko wspominać, nie tylko ich uszanujemy, ale naszą modlitwą jeszcze raz na nowo rozpoczniemy ich urzeczywistnianie – dodał.

 

Homilia bp. Kicińskiego

Centralnym punktem uroczystości była homilia, którą wygłosił bp Jacek Kiciński CMF. Hierarcha przypomniał, że teraźniejszość jest kształtowana przez przeszłość, a pamięć o wydarzeniach z 1980 roku ma znaczenie nie tylko historyczne, ale i duchowe.

– Jesteśmy świadomi, że teraźniejszość kształtowana jest poprzez przeszłość. Wasza obecność to wyraz szacunku wobec historii, ale również wyraz naszej wiary w Opatrzność Bożą. Wiemy doskonale, wiele rzeczy wydaje się przypadkowych, ale kiedy spojrzymy na nie z perspektywy historii, to widzimy, że przypadków nie ma. Bóg zawsze wysłuchuje modlitwy prostego serca, ufającego, kochającego, uciśnionego, cierpiącego, pokornego – mówił biskup.

Przypomniał trudne realia życia sprzed 45 lat. W 1980 roku kolejarze znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji społecznej, politycznej i gospodarczej. Godność ludzka nie pozwalała im tak żyć. Od 21 do 27 października 34 osoby ogłosiły desperacki strajk głodowy. Trwał sześć dni, ale jego oddziaływanie było tak wielkie, że poruszyło cały naród polski.

- Strajkujący wtedy stali się pielgrzymami nadziei tego, co się później wydarzyło. Dopominali się fundamentów godności życia. Domagali się poprawy warunków pracy na kolei. To wydarzenie stało się zaczynem zmian w polskich kolejach państwowych – opowiadał kaznodzieja.

Biskup Kiciński zaznaczył, że w tamtych czasach każda forma sprzeciwu wobec władzy wiązała się z ogromnym ryzykiem.

– W tamtych czasach taka postawa wiązała się z wielkim ryzykiem dla protestujących i ich rodzin. Dlatego dziś dziękujemy za tę odwagę. W świetle wiary możemy dziś powiedzieć, że spełniły się słowa Psalmu 34: „Biedak zawołał, a Pan go wysłuchał”. Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu – mówił.

Przypomniał też, że 31 października 1980 roku podpisano porozumienie, które gwarantowało spełnienie części postulatów strajkujących, jednak wkrótce zostało ono zerwane. – Ale powiew wolności, który poczuł naród, sprawił, że Solidarność doprowadziła potem do pełnej wolności – podkreślił.

Odwołując się do kontekstu historycznego, biskup wspomniał o pielgrzymce Jana Pawła II do ojczyzny w 1979 roku, odbywającej się pod hasłem Gaude Mater Polonia. – Padły wówczas słynne słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi”. Czy to, co wówczas się zadziało, było przypadkowe? Czy przypadkowa była głodówka? Jakie myśli, jakie pragnienia mieli w sercu strajkujący? Dziś możemy się od nich wiele nauczyć i dowiedzieć. Co czuły ich rodziny? To był heroizm, determinacja, wielkie pragnienie wolności, których nikt nie był w stanie ugasić – oznajmił hierarcha.

W homilii zawarł przesłanie, jakie dziś płynie z historii protestu kolejarskiego.

- Po pierwsze, szacunek i wdzięczność. Po drugie, wielkie dzieła rodzą się w wielkich sercach pokornych ludzi. Po trzecie, Bóg nigdy nie zostawia człowieka w potrzebie. Po czwarte, o wolność trzeba się troszczyć i ją pielęgnować. Po piąte, mamy być strażnikami pamięci narodowej – wyliczał biskup Kiciński.

Wezwał do ponownego odkrycia znaczenia solidarności w codziennym życiu: – Potrzebujemy na nowo odkryć wartość solidarności w codziennej rzeczywistości. Dlatego NSZZ „Solidarność” winien dzisiaj stać się promotorem budowania społeczeństwa, w którym ludzie będą dla siebie braćmi i siostrami. Odkrywajmy wartość rodziny i wspólnoty. Bądźmy wierni do końca Bogu i ojczyźnie. Jezus nas ostrzega, byśmy nie stawiali się ponad innymi jak ewangeliczny faryzeusz. Niech ten dzień będzie dla nas wspomnieniem i świętem, ale nie zapominajmy o ludziach ubogich pośród nas. Niech Maryja, Matka ludzi w potrzebie, ma nas w swojej opiece – zakończył bp Kiciński.

mraj


 

POLECANE
Wiadomości
Kiedy warto suplementować kolagen? Jak działa taki suplement?

Suplementy kolagenowe zyskały popularność ze względu na korzystny wpływ ich składników odżywczych na zdrowie m.in. skóry i stawów. Wraz z ich popularyzacją na rynku pojawiło się wiele produktów, z których każdy odpowiada różnym potrzebom. W jakich sytuacjach warto sięgnąć po kolagen? Dlaczego to białko jest tak bardzo potrzebne ludzkiemu organizmowi? Dowiedz się więcej.

Trzaskowski jednak nie pójdzie w Marszu Niepodległości. Przypominamy, co mówił kampanii prezydenckiej z ostatniej chwili
Trzaskowski jednak nie pójdzie w Marszu Niepodległości. Przypominamy, co mówił kampanii prezydenckiej

Tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski zadeklarował, że weźmie udział w Marszu Niepodległości. Teraz jednak, w rozmowie z Polsat News, prezydent Warszawy przyznał, że nie zamierza iść w marszu 11 listopada. Zamiast tego zaprasza na koncert niepodległościowy.

Nowe dane ws. groźnej choroby w Polsce. Naukowcy alarmują: Duża śmiertelność z ostatniej chwili
Nowe dane ws. groźnej choroby w Polsce. Naukowcy alarmują: Duża śmiertelność

Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego – Collegium Medicum (UJ CM) oraz University of Manchester ostrzegają, że ciężkie zakażenia grzybicze w Polsce dotykają ponad 100 tys. osób rocznie. Skala problemu jest porównywalna z chorobami cywilizacyjnymi, a śmiertelność w wielu przypadkach pozostaje bardzo wysoka.

Komisja Europejska znów sięga do kieszeni obywateli. Emerytury i oszczędności mogą być zagrożone pilne
Komisja Europejska znów sięga do kieszeni obywateli. Emerytury i oszczędności mogą być zagrożone

Komisja przyjęła dwa środki mające na celu wsparcie zasadniczej roli, jaką inwestorzy instytucjonalni, tacy jak banki i ubezpieczyciele, odgrywają w finansowaniu gospodarki UE. Oficjalnie „środki te realizują plan działania określony w strategii Unii Oszczędności i Inwestycji (SIU) i przyczyniają się do realizacji szerszych celów UE, jakimi są wspieranie inwestycji prywatnych, poprawa integracji rynku kapitałowego i wzmocnienie długoterminowej konkurencyjności Europy, z korzyścią dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych w UE”. W rzeczywistości jednak KE sięgnie po raz kolejny do kieszeni obywateli, aby sfinansować m.in. zieloną transformację.

Ogromny wyciek danych. Afera na Dolnym Śląsku z ostatniej chwili
Ogromny wyciek danych. Afera na Dolnym Śląsku

W gminie Wisznia Mała w woj. dolnośląskim – w toku ogłoszenia przetargu na wywóz odpadów – doszło do ogromnego wycieku danych mieszkańców.

Były szef Frontexu opowiedział, jak był szantażowany przez KE: „Twoim zadaniem jest witać imigrantów” z ostatniej chwili
Były szef Frontexu opowiedział, jak był szantażowany przez KE: „Twoim zadaniem jest witać imigrantów”

Były szef Frontexu, Fabrice Leggeri, ujawnił kulisy presji i szantażu, jakim miał być poddawany przez elity Unii Europejskiej, gdy próbował skutecznie bronić granic UE przed nielegalną migracją. Jak twierdzi, działania przeciwko niemu miały charakter zorganizowany i wspierany przez lewicowe środowiska oraz fundację Open Society George’a Sorosa.

NATO zapewnia, że zachowuje zdolność obrony. „USA uprzedziły Sojusz o planowanej redukcji sił” z ostatniej chwili
NATO zapewnia, że zachowuje zdolność obrony. „USA uprzedziły Sojusz o planowanej redukcji sił”

NATO i Stany Zjednoczone pozostają w bliskim kontakcie w kwestii liczebności sił, a USA poinformowały Sojusz z wyprzedzeniem o planowanej redukcji liczby amerykańskich żołnierzy na wschodniej flance – poinformował w środę przedstawiciel Sojuszu, cytowany przez Agencję Reutera.

 Rosyjski okręt rakietowy z Morza Czarnego skierowany na Bałtyk z ostatniej chwili
Rosyjski okręt rakietowy z Morza Czarnego skierowany na Bałtyk

Rosyjski mały okręt rakietowy Amur został skierowany na Morze Bałtyckie – poinformował we wtorek ukraiński portal Militarnyj. Wcześniej jednostka wchodziła w skład Floty Czarnomorskiej. Okręt posiada na swoim uzbrojeniu pociski manewrujące Kalibr.

Zwrot ws. działki pod CPK. Pismo jeszcze dziś z ostatniej chwili
Zwrot ws. działki pod CPK. Pismo jeszcze dziś

W ciągu godziny wiceprezes spółki Dawtona Piotr Wielgomas otrzyma pismo od szefa KOWR-u Henryka Smolarza z żądaniem natychmiastowego zwrotu działki w Zabłotni – informuje w środę Polsat News.

Sudan spływa krwią. Masowe egzekucje, również na osobach niepełnosprawnych z ostatniej chwili
Sudan spływa krwią. Masowe egzekucje, również na osobach niepełnosprawnych

Według doniesień Organizacji Narodów Zjednoczonych po 500 dniach oblężenia milicja Sił Szybkiego Wsparcia (RSF) przejęła kontrolę nad kluczowym sudańskim miastem El Fasher w Darfurze, wywołując powszechny strach wśród rodzin i zmuszając tysiące cywilów do ucieczki. Na osobach niepełnosprawnych napastnicy dokonywali egzekucji, ponieważ nie mogły one uciec.

REKLAMA

"Dziękujemy za tę odwagę". Modlitwa w 45. rocznicę głodówki kolejarzy z 1980 roku

– W tamtych czasach taka postawa wiązała się z wielkim ryzykiem dla protestujących i ich rodzin. Dlatego dziś dziękujemy za tę odwagę. W świetle wiary możemy dziś powiedzieć, że spełniły się słowa Psalmu 34: „Biedak zawołał, a Pan go wysłuchał”. Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu – mówił podczas uroczystości rocznicy kolejarskiej głodówki w kaplicy na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu bp Jacek Kiciński CMF.
bp Jacek Kiciński
bp Jacek Kiciński / YT print screen/EWTN Polska

Co musisz wiedzieć: 

  • Odbyły się obchody 45. rocznicy głodówki kolejarzy z 1980 roku;
  • Modlitwa w kaplicy na dworcu we Wrocławiu zgromadziła duchownych, przedstawicieli NSZZ „Solidarność”, kolejarzy oraz licznych wiernych;
  • Homilię wygłosił bp Jacek Kiciński CMF.

 

Na modlitwie zgromadzili się duchowni, przedstawiciele NSZZ „Solidarność”, kolejarze oraz liczni wierni, aby wspólnie modlić się w intencji uczestników tamtego heroicznego protestu, ich rodzin i wszystkich ludzi pracy.

 

Uroczystości

Do zebranych przemówił ks. Jan Kleszcz, duszpasterz kolejarzy archidiecezji wrocławskiej.

– Nasza kaplica jest wyjątkowa, to kaplica adoracji, codziennych odwiedzin, niepoliczonej liczby ludzi, którzy przychodzą na chwilę ciszy. Takich wydarzeń jak to dzisiejsze w normalnym porządku kaplicy nie ma. Ludzkość przychodzi tu z nadzieją na przyszłość. W tym roku jubileuszowym jesteśmy pielgrzymami nadziei – mówił duchowny.

Zwrócił uwagę, że wspólnota kolejarska od lat zachowuje w sercach pamięć o tych, którzy w imię prawdy i godności podjęli dramatyczny protest. – Przed 45 laty tych ponad 30 szaleńców położyło na szale swoje życie. I nie będziemy ich tylko wspominać, nie tylko ich uszanujemy, ale naszą modlitwą jeszcze raz na nowo rozpoczniemy ich urzeczywistnianie – dodał.

 

Homilia bp. Kicińskiego

Centralnym punktem uroczystości była homilia, którą wygłosił bp Jacek Kiciński CMF. Hierarcha przypomniał, że teraźniejszość jest kształtowana przez przeszłość, a pamięć o wydarzeniach z 1980 roku ma znaczenie nie tylko historyczne, ale i duchowe.

– Jesteśmy świadomi, że teraźniejszość kształtowana jest poprzez przeszłość. Wasza obecność to wyraz szacunku wobec historii, ale również wyraz naszej wiary w Opatrzność Bożą. Wiemy doskonale, wiele rzeczy wydaje się przypadkowych, ale kiedy spojrzymy na nie z perspektywy historii, to widzimy, że przypadków nie ma. Bóg zawsze wysłuchuje modlitwy prostego serca, ufającego, kochającego, uciśnionego, cierpiącego, pokornego – mówił biskup.

Przypomniał trudne realia życia sprzed 45 lat. W 1980 roku kolejarze znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji społecznej, politycznej i gospodarczej. Godność ludzka nie pozwalała im tak żyć. Od 21 do 27 października 34 osoby ogłosiły desperacki strajk głodowy. Trwał sześć dni, ale jego oddziaływanie było tak wielkie, że poruszyło cały naród polski.

- Strajkujący wtedy stali się pielgrzymami nadziei tego, co się później wydarzyło. Dopominali się fundamentów godności życia. Domagali się poprawy warunków pracy na kolei. To wydarzenie stało się zaczynem zmian w polskich kolejach państwowych – opowiadał kaznodzieja.

Biskup Kiciński zaznaczył, że w tamtych czasach każda forma sprzeciwu wobec władzy wiązała się z ogromnym ryzykiem.

– W tamtych czasach taka postawa wiązała się z wielkim ryzykiem dla protestujących i ich rodzin. Dlatego dziś dziękujemy za tę odwagę. W świetle wiary możemy dziś powiedzieć, że spełniły się słowa Psalmu 34: „Biedak zawołał, a Pan go wysłuchał”. Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu – mówił.

Przypomniał też, że 31 października 1980 roku podpisano porozumienie, które gwarantowało spełnienie części postulatów strajkujących, jednak wkrótce zostało ono zerwane. – Ale powiew wolności, który poczuł naród, sprawił, że Solidarność doprowadziła potem do pełnej wolności – podkreślił.

Odwołując się do kontekstu historycznego, biskup wspomniał o pielgrzymce Jana Pawła II do ojczyzny w 1979 roku, odbywającej się pod hasłem Gaude Mater Polonia. – Padły wówczas słynne słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi”. Czy to, co wówczas się zadziało, było przypadkowe? Czy przypadkowa była głodówka? Jakie myśli, jakie pragnienia mieli w sercu strajkujący? Dziś możemy się od nich wiele nauczyć i dowiedzieć. Co czuły ich rodziny? To był heroizm, determinacja, wielkie pragnienie wolności, których nikt nie był w stanie ugasić – oznajmił hierarcha.

W homilii zawarł przesłanie, jakie dziś płynie z historii protestu kolejarskiego.

- Po pierwsze, szacunek i wdzięczność. Po drugie, wielkie dzieła rodzą się w wielkich sercach pokornych ludzi. Po trzecie, Bóg nigdy nie zostawia człowieka w potrzebie. Po czwarte, o wolność trzeba się troszczyć i ją pielęgnować. Po piąte, mamy być strażnikami pamięci narodowej – wyliczał biskup Kiciński.

Wezwał do ponownego odkrycia znaczenia solidarności w codziennym życiu: – Potrzebujemy na nowo odkryć wartość solidarności w codziennej rzeczywistości. Dlatego NSZZ „Solidarność” winien dzisiaj stać się promotorem budowania społeczeństwa, w którym ludzie będą dla siebie braćmi i siostrami. Odkrywajmy wartość rodziny i wspólnoty. Bądźmy wierni do końca Bogu i ojczyźnie. Jezus nas ostrzega, byśmy nie stawiali się ponad innymi jak ewangeliczny faryzeusz. Niech ten dzień będzie dla nas wspomnieniem i świętem, ale nie zapominajmy o ludziach ubogich pośród nas. Niech Maryja, Matka ludzi w potrzebie, ma nas w swojej opiece – zakończył bp Kiciński.

mraj



 

Polecane
Emerytury
Stażowe