PE potępia surogację, ale uznaje brak dostępu do aborcji za przemoc

Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie strategii na rzecz równouprawnienia płci na rok 2025, popierając kontynuację dotychczasowej polityki równościowej prowadzonej przez Komisję Europejską. PE potępił praktykę surogacji, wzywając Komisję Europejską do jej eliminacji, co jest spójne z ogólnoświatowym trendem oraz dotychczasowymi postulatami Ordo Iuris. Parlament wyraził także zaniepokojenie wzrostem popularności „ruchów antyrównościowych”, szczególnie wśród młodych mężczyzn, oceniając je jako zagrożenie. Autorzy rezolucji uważają, że aborcja jest prawem człowieka, a odmowę dostępu do „bezpiecznych usług aborcyjnych” uznają za przemoc ze względu na płeć, mimo że jest to stanowisko absurdalne z punktu widzenia prawa międzynarodowego i pomija prawo do życia. W kontekście przemocy ze względu na płeć, PE wskazuje na wzrost przypadków przemocy w Unii Europejskiej, jednak całkowicie ignoruje przyczyny znaczących różnic wskaźników przemocy w poszczególnych państwach, związanych choćby z otwartością na masową imigrację.

Nowa strategia na rzecz równouprawnienia

13 listopada Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie strategii na rzecz równouprawnienia płci na rok 2025 (2024/2125(INI))[1], w której wezwał KE do przyjęcia nowej strategii na rzecz równouprawnienia płci na lata 2026-2030. PE wskazał najważniejsze obszary i cele strategia powinna realizować i opowiedział się za kontynuacją polityki równościowej określonej w poprzedniej strategii na rzecz równouprawnienia płci na lata 2020-2025. W rezolucji pojawiło się także stanowisko dotyczące tzw. macierzyństwa zastępczego, czyli surogacji. PE potępił tę praktykę i wezwał KE do podjęcia działań ukierunkowanych na jej wyeliminowanie. 

Prace nad nową strategią Komisja Europejska prowadzi już od dłuższego czasu i zapowiada jej przyjęcie na pierwszy kwartał 2026 r.[2]. Do dnia dzisiejszego Komisja nie opublikowała projektu strategii, nie znamy zatem jej planowanego kształtu. Informacje o prawdopodobnym kierunku i kształcie strategii można jednak zaczerpnąć z przedstawionego przez KE „zaproszenia do składania uwag” – bardzo zwięzłego dokumentu przedstawiającego ogólne założenia strategii, a także obowiązującej do tego roku strategii na rzecz równouprawnienia płci na lata 2020-2025[3]. W dniu 7 marca 2025 r. Komisja przyjęła także plan działania na rzecz praw kobiet[4], który stanowić ma podstawę do opracowania ukierunkowanych środków prawnych i politycznych właśnie w ramach strategii na rzecz równouprawnienia płci na okres po 2025 r. Dokumenty te nie poruszają jednak tematu surogacji.

Rezolucja przyjęta w ostatnich dniach przez PE jest silnym głosem poparcia dla kierunku polityki równościowej KE, ale także narzędziem wpływu eurodeputowanych na kształt strategii.

Opinia Instytutu Ordo Iuris

W czerwcu Instytut Ordo Iuris przedstawił KE opinię w związku z toczącymi się pracami nad nową strategią na rzecz równouprawnienia płci na lata 2025-2030 w której wskazał, że równość płci pojmowana przez pryzmat ideologii gender nie stanowi walki z dyskryminacją, a przeciwnie, nierzadko stanowi jej podstawę. Stąd też niewskazane jest kontynuowanie przez Komisję Europejską polityki opartej na eliminacji wszelkich różnic pomiędzy kobietami i mężczyznami. Instytut rekomendował gruntowną zmianę i przebudowę polityki równościowej UE w oparciu o analizę jej dotychczasowych wyników. Rezultaty te jasno wskazują na nieskuteczność polityki gender, co dodatkowo potwierdza związane z nią rosnące niezadowolenie społeczne. Instytut podkreślił w opinii, że porzucenie ideologii gender pozwoli na dostrzeżenie faktycznych źródeł przemocy, w tym przemocy wobec kobiet, a co za tym idzie, otworzy możliwość podjęcia skutecznych działań na rzecz jej zapobiegania. Instytut wskazał także, że polityka na rzecz równości płci powinna uwzględniać poszanowanie preferencji i osobistych wyborów. Dotyczy to zarówno sfery zawodowej (udział w rynku pracy, wybór zawodu), jak i sfery zaangażowania społecznego (reprezentacja w polityce). Wreszcie, polityka równościowa nie może opierać się na systemowej dyskryminacji, w tym dyskryminacji dzieci nienarodzonych – co powinno wynikać per se z samej koncepcji równości. Podkreślenie tego faktu było konieczne wobec powracających w UE koncepcji postrzegania swobodnego dostępu do aborcji jako „prawa kobiety” [5].

PE zabiera głos

Rezolucja PE w znacznej mierze stanowi powtórzenie koncepcji równości i definiowania dyskryminacji przez pryzmat samego faktu istnienia różnic pomiędzy płciami, co jest w pełni spójne z kierunkiem proponowanym przez KE.

Parlament Europejski wyraził m.in. swoje głębokie zaniepokojenie, że „ruchy sprzeciwiające się polityce równości płci, różnorodności rodzin, małżeństwom osób tej samej płci, zdrowiu i prawom seksualnym i reprodukcyjnym oraz uwzględnianiu aspektu płci w głównym nurcie polityki, próbują wpływać na kształtowanie polityki na szczeblu krajowym i europejskim” (lit. D rezolucji). Wydawać by się mogło, że wyraźny wzrost tego typu nastrojów na świecie, często odczytywany jako „budzenie się społeczeństw”, mógłby stanowić asumpt do przemyślenia kierunku ideologicznego obranego przez unijnych decydentów. Reakcja UE jest jednak skrajnie odmienna.

Bunt mężczyzn

W to miejsce PE piętnuje wszelkie „coraz bardziej skuteczne i popularne” ruchy, w które angażują się szczególnie mężczyźni i które „wspierają fałszywą narrację, zgodnie z którą feminizm i równość płci doprowadziły do degradacji praw mężczyzn, posługują się skrajnym językiem”. Tę część społeczeństwa, która w ostatnich latach dostrzegła postępującą dyskryminację mężczyzn w imię karykaturalnej wersji „równości płci” forsowanej przez UE, eurodeputowani określają jako osoby, które „normalizują przemoc wobec kobiet i dziewcząt, i odpowiadają za „radykalizacją postaw” (lit. D rezolucji).

W punkcie 72 rezolucji PE wzywa Komisję, „aby zbadała rosnącą rozbieżność w postawach młodych mężczyzn i młodych kobiet wobec równości płci, by oceniła jej skutki społeczne, zwłaszcza w przestrzeni internetowej, oraz by opracowała środki reagowania na rosnącą popularność wartości mizoginistycznych i skrajnie prawicowych wśród chłopców i młodych mężczyzn w odniesieniu do równości płci i praw kobiet oraz środki przeciwdziałania im”.

PE chciałby przeciwdziałać szerzeniu się tego typu „szkodliwych” postaw i poglądów. Dlatego też m.in. wzywa Komisję, aby „zachęcała i angażowała mężczyzn jako aktywnych sojuszników w propagowanie zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych w celu zajęcia się szerszym kontekstem rosnącego sprzeciwu młodych mężczyzn wobec młodych kobiet i feminizmu” (pkt 28 rezolucji), czy też wskazuje, że „należy również zachęcać chłopców do kariery w sektorze EHW (edukacja, zdrowie i opieka społeczna)” (pkt 52 rezolucji), co skutkować ma „zmniejszeniem nierówności płci”. PE dostrzega, że obecnie kluczowe sektory to STEM (nauka, technologia, inżynieria i matematyka), AI (sztuczna inteligencja) i technologie cyfrowe – dlatego ma zamiar podjąć wszelkie działania i wdrożyć finansowanie, które doprowadzi do wyprowadzenia z nich mężczyzn, a wprowadzenia kobiet. Myli się jednak ten, kto uważa, że PE dąży do osiągnięcia „równości” płci w tych sektorach poprzez zapewnienie zbliżonej reprezentacji kobiet i mężczyzn. Warto zwrócić uwagę, że np. w lit. S rezolucji wskazano, że kobiety zajmują „jedynie” 41 proc. miejsc pracy w sektorze nauki i inżynierii w UE. Rodzi się pytanie, jaki podział procentowy byłby dla UE satysfakcjonujący?

Do powracającego dość często w rezolucji motywu „młodych mężczyzn o szkodliwych poglądach” warto odnieść także poruszane przez PE kwestie finansowe. Parlament wzywa bowiem Komisję (pkt 74 rezolucji), aby „zapewniła zrównoważone i dostępne finansowanie dla organizacji działających na rzecz praw kobiet”, a w szczególności, aby zachowała program CERV (Obywatele, Równość, Prawa i Wartości) jako odrębny program podlegający zarządzaniu bezpośredniemu oraz by znacznie zwiększyła jego finansowanie, dzięki czemu będzie mógł on reagować na „rosnące zagrożenia i wyzwania dla przestrzeni społeczeństwa obywatelskiego i wartości UE”. PE wzywa też Komisję, aby utrzymała specjalny komponent tego programu dotyczący równości płci i praw kobiet, w tym zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych.

O poważnych wątpliwościach związanych m.in. z programem CERV Instytut Ordo Iuris informował w marcu 2025 r.[6]

Aborcja jako prawo człowieka

PE od wielu lat konsekwentnie stoi na stanowisku, że aborcja stanowi prawo człowieka. W równie konsekwentny sposób ignoruje najbardziej podstawowe, nieograniczone wiekiem, płcią, stanem zdrowia, czy jakimkolwiek innym czynnikiem, prawo człowieka do życia.

Stąd też nie dziwi, że także w ostatniej rezolucji, w punkcie 29, PE wzywa do włączenia „prawa do bezpiecznej i legalnej aborcji”, do Karty praw podstawowych UE, a w lit. H przyjął, że aborcja – jako element składowy „praw seksualnych i reprodukcyjnych” – stanowi „niezbędny element świadczenia kompleksowej opieki zdrowotnej”. Parlament powiela koncepcję „bezpiecznej i legalnej opieki aborcyjnej”, w myśl której aborcja legalna to aborcja bezpieczna – co nie jest prawdą, bowiem każda aborcja to śmierć dziecka i poważne ryzyko utraty życia lub zdrowia dla matki.

W lit. I rezolucji czytamy wręcz, że „odmowa bezpiecznych i legalnych usług aborcyjnych” stanowi „przemoc ze względu na płeć” i narusza podstawowe prawa człowieka. Co ciekawe, PE wskazuje, że „ponad 20 milionów kobiet w UE nadal nie ma dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji oraz innych usług w zakresie zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych”, co ma nieść dla nich fatalne skutki w każdej sferze życia, tak prywatnej, jak i społecznej. Jednocześnie, na poparcie swojego stanowiska PE przywołuje europejską inicjatywą obywatelską „My Voice, My Choice”, w ramach której wezwano UE m.in. do zagwarantowania wszystkim dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji. Jak wskazuje sam PE inicjatywa ta zebrała... 1,2 mln podpisów, co daje inicjatywie poparcie na poziomie zaledwie 6 proc. i to przy mało realistycznym założeniu, że podpisy pod nią złożyły wyłącznie kobiety. Mimo tego, PE stoi na stanowisku, że inicjatywa jest sukcesem legitymującym UE do podejmowania działań zgodnych z zamysłem jej pomysłodawców, bowiem „obywatele UE szeroko popierają ideę umożliwienia wszystkim osobom w UE dostępu do bezpiecznej opieki aborcyjnej, bez względu na to, kim są i skąd pochodzą” (pkt 30 rezolucji).

Przemoc w państwach członkowskich UE

Jednym ze sztandarowych pól walki o równość płci jest walka z przemocą ze względu na płeć, która w unijnych dokumentach co do zasady określana jest wyłącznie jako przemoc wobec kobiet. Warto zwrócić jednak uwagę na dane, które – podobnie jak wcześniej KE – podaje PE. W lit. J rezolucji czytamy m.in. że „w UE 31 % kobiet w wieku 18–74 lat padło ofiarą przemocy fizycznej (w tym gróźb) lub seksualnej w dorosłym życiu, a 20 % kobiet padło ofiarą przemocy fizycznej (w tym gróźb) lub seksualnej ze strony osoby niebędącej partnerem”. W lit. K rezolucji PE podaje także, że „w latach 2019–2022 wzrosła liczba odnotowanych przestępstw związanych z napaścią na tle seksualnym i zgwałceniem – z danych wynika, że w 2022 r. w UE odnotowano wzrost liczby udokumentowanych przypadków napaści na kobiety na tle seksualnym o 25 %, a liczba zgłoszonych przypadków zgwałcenia wzrosła o 40 % w porównaniu z 2019 r.”. Co więcej, „nawet 55 % kobiet w Unii Europejskiej doświadczyło molestowania seksualnego w transporcie publicznym” (lit. K rezolucji).

Wobec tego warto podkreślić dwie kwestie. Po pierwsze, dane którymi posługuje się PE stanowią uśredniony wynik badań przeprowadzonych we wszystkich państwach członkowskich UE. Po raz kolejny unijni dygnitarze całkowicie pomijają fakt, że różnice w skali przemocy pomiędzy poszczególnymi państwami UE są ogromne[7]. Warto zatem podkreślić, że podczas gdy w Polsce doświadczenie przemocy seksualnej potwierdza 5 proc. ankietowanych (niższy wskaźnik od nas ma jedynie Bułgaria – 3,4 proc.), w Szwecji jest to aż 41 proc. (sic!), w Finlandii 37,3 proc., w Danii 33,3 proc., a w Luksemburgu 30 proc. Sumarycznie, najniższy poziom przemocy odnotowano w Bułgarii (11,9 proc.) i w Polsce (16,7 proc.), zaś największy na Węgrzech (49,1 proc.) i w Danii (47,5 proc.).[8]

Posługiwanie się uśrednionymi wynikami dla całej UE nie przyniesie odpowiedzi na pytania o przyczyny przemocy i nie podpowie jakimi środkami przemoc tę można eliminować. Dopóki jednak posługujemy się danymi uśrednionymi, trudniej zauważyć korelację pomiędzy wzrostem przemocy a otwartością danego państwa na migrację. 

Po drugie, PE w żadnym miejscu rezolucji nie sygnalizuje, aby dostrzegał korelację pomiędzy masową migracją do państw UE w ostatnich latach a wzrostem przemocy wobec kobiet, co wskazuje, że pomimo tak zatrważających danych raczej nie należy spodziewać się większej rewizji dotychczasowej polityki migracyjnej UE. Rozwiązaniem proponowanym przez PE jest wprowadzenie „jednolitej definicji przestępstwa zgwałcenia opartej na braku zgody” (por. pkt 2 i 11 rezolucji). Abstrahując od słuszności takiego brzmienia definicji, nie sposób zgodzić się, by jakakolwiek zmiana definicji mogła wpłynąć na skalę samej przemocy. Może to być sposób na objęcie karalnością większej liczby sprawców, lecz nie jest to narzędzie, które ograniczy liczbę samych czynów.

Sprzeciw wobec surogacji

Chlubnym wyjątkiem jest jednak ta część rezolucji, w której PE stanowczo sprzeciwił się praktyce „macierzyństwa zastępczego” i zażądał od KE działań, które praktykę tę wyeliminują.

PE podkreślił, że „potępia praktykę macierzyństwa zastępczego, która wiąże się z wykorzystywaniem reprodukcyjnym i wykorzystywaniem ciał kobiet dla korzyści finansowych lub innych, w szczególności w przypadku kobiet znajdujących się w szczególnie trudnej sytuacji w państwach trzecich” i wezwał Komisję do „podjęcia działań, by wspomóc wyeliminowanie tego zjawiska” (pkt 14 rezolucji).

Surogacja jest od dłuższego czasu tematem poważnych dyskusji na arenie międzynarodowej. W 2023 r. setka ekspertów z ponad 75 krajów podpisała tzw. „Deklarację z Casablanki”, czyli dokument, w którym wzywa się do powszechnego wyeliminowania surogacji[9].

Konferencja Haska (HCCH – Haska Konferencja Prawa Prywatnego Międzynarodowego) od lat debatuje nad kwestiami związanymi z prawnym uregulowaniem kwestii surogacji[10]. W 2015 r. Rada ds. Ogólnych i Polityki (CGAP) konferencji haskiej zdecydowała, że należy zwołać Grupę Ekspertów w celu zbadania poziomu zaawansowania prac w tym obszarze[11], a od 2023 r. działa Grupa Robocza, która pracuje nad instrumentem prawa prywatnego międzynarodowego, który umożliwi jednolite rozwiązanie kwestii rodzicielstwa prawnego[12]. HCCH podkreśla jednak, że nie jest „za” lub „przeciw” surogacji, a celem prac jest opracowanie rozwiązań, które zabezpieczą interesy dziecka, wobec faktu, że surogacja – niezależnie od kwestii legalności – jest faktem. Choć Grupa Robocza formalnie działa nadal, to z informacji, które dotarły do Instytutu Ordo Iuris wynika, że jej członkom nie udało się osiągnąć konsensusu, co może skutkować porzuceniem prac nad projektem na początku 2026 r.

Z kolei w 2025 r. Reem Alsalem, Specjalna Sprawozdawca ONZ ds. przemocy wobec kobiet, przedstawiła raport[13], w którym wprost wskazała, że macierzyństwo zastępcze wiąże się z licznymi naruszeniami praw człowieka, w tym z handlem ludźmi. W związku z tym Specjalna Sprawozdawca rekomenduje podjęcie działań na szczeblu międzynarodowym, nakierunkowanych na wyeliminowanie wszelkich form macierzyństwa zastępczego. Do czasu jego zniesienia państwa powinny również podjąć m.in. działania mające na celu zapobieganie dalszym szkodom i wzmocnienie ochrony praw kobiet i dzieci zaangażowanych w umowy dotyczące surogacji.

Również Instytut Ordo Iuris wielokrotnie brał udział w dyskusjach i konsultacjach na temat tego procederu, przedstawiając swoje analizy, opinie i wkład w prace m.in. Specjalnej Sprawozdawcy ONZ ds. przemocy wobec kobiet[14]. Instytut podkreślał, że macierzyństwo zastępcze, jako umowa, której przedmiotem jest ciało kobiety oraz dziecko, jest zjawiskiem niedopuszczalnym w świetle podstawowych praw człowieka. Surogacja to handel ludźmi – zarówno w odniesieniu do ciała kobiety, jak i do dziecka, związany także z uprzedmiotowieniem kobiet i dzieci, przemocą, wyzyskiem i odbieraniem istotom ludzkim ich przyrodzonej godności. W świetle polskiego prawa umowy o macierzyństwo zastępcze, jako sprzeczne z zasadami porządku prawnego, są nieważne. Prawo jednoznacznie wskazuje także, że „matką dziecka jest kobieta, która je urodziła” (art. 619 k.r.o.[15])

Głosowanie nad rezolucją

Warto zwrócić uwagę, że PE głosował także nad alternatywnym projektem rezolucji. Mathilde Androuët, w imieniu grupy PfE (Patrioci dla Europy) przekonywała, że ideologia gender, która neguje naturalne różnice między płciami, zagraża prawom kobiet. Rezolucja dotycząca równości płci powinna, w jej ocenie, bronić „prawdziwej, a nie ideologicznej, równości, która chroni kobiety przed przemocą, niestabilnością, pornografią, macierzyństwem zastępczym, przemocowym narzucaniem dzieciom transpłciowości, niebezpieczeństwami związanych z migracją”. Projekt ten nie spotkał się jednak z wystarczającym poparciem[16].

Za przyjęciem rezolucji w ostatecznym kształcie głosowało 310 eurodeputowanych. Przeciwko było 222, natomiast 68 wstrzymało się od głosu. Rezolucja została przyjęta głosami lewicowych, centrolewicowych i niektórych centroprawicowych europosłów[17].

Tekst przyjętej rezolucji raczej nie pozwala na szczególnie optymistyczne założenie względem kształtu przyszłej strategii. Pomimo utrzymania dotychczasowego kursu w polityce równościowej UE, możemy jednak liczyć na pozytywny zwrot w zakresie podejścia do surogacji. W związku z rosnącym ogólnoświatowym sprzeciwem wobec praktyk macierzyństwa zastępczego i włączenia się w ten głos także PE, można oczekiwać, że KE zajmie podobne stanowisko. To niewątpliwie krok w kierunku prawdziwej ochrony praw kobiet, dzieci i rodzin.

Anna Kubacka – analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris

Czytaj też:

Aborcja nie jest prawem człowieka. Memorandum Ordo Iuris dla europosłów

 

 

 

[1] Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 13 listopada 2025 r. w sprawie strategii na rzecz równouprawnienia płci na rok 2025 (2024/2125(INI)), https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/TA-10-2025-0278_PL.html, (dostęp: 22.11.2025).

[2] EC, Initiatives: Gender Equality Strategy 2026-2030, https://ec.europa.eu/info/law/better-regulation/have-your-say/initiatives/14611-Gender-Equality-Strategy-2026-2030_en, (dostęp: 21.11.2025).

[3] Informacje o inicjatywie „Strategia na rzecz równouprawnienia płci na lata 2026-2030” wraz z zaproszeniem do składania uwag: https://ec.europa.eu/info/law/better-regulation/have-your-say/initiatives/14611-2026-2030- gender-equality-strategy_en, (dostęp: 20.11.2025).

[4] EC, A Roadmap for Women's Rights, COM(2025) 97 final, https://eur-lex.europa.eu/legal-content/EN/TXT/?uri=celex:52025DC0097, (dostęp: 21.11.2025).

[5] Ordo Iuris, Opinia w sprawie inicjatywy Komisji Europejskiej „Strategia na rzecz równouprawnienia płci na lata 2026-2030”,  https://ordoiuris.pl/analiza/opinia-w-sprawie-inicjatywy-komisji-europejskiej-strategia-na-rzecz-rownouprawnienia-plci-na-lata-2026-2030/, (dostęp: 21.11.2025).

[6] A. Kubacka, Czy śladem USA, również Europa sprzeciwi się finansowaniu ideologicznej propagandy? Raport MCC, 18.03.2025 r., https://ordoiuris.pl/komentarz/czy-sladem-usa-rowniez-europa-sprzeciwi-sie-finansowaniu-ideologicznej-propagandy-raport-mcc/, (dostęp: 25.11.2025).

[7] Por. A. Kubacka, Dyskryminacja odpowiedzią na “nierówność” płci? Raport Komisji Europejskiej, 14.10.2025 r., https://ordoiuris.pl/komentarz/dyskryminacja-odpowiedzia-na-nierownosc-plci-raport-komisji-europejskiej/, (dostęp: 25.11.2025).

[8] EU gender-based violence survey: Key results. Experiences of women in the 27 EU Member States, 2024, https://eige.europa.eu/publications-resources/publications/eu-gender-based-violence-survey-key-results?language_content_entity=en, (dostęp: 17.09.2025).

[9] Declaration of Casablanca for the Universal Abolition of Surrogacy, https://declaration-surrogacy-casablanca.org/text-of-declaration/, (dostęp: 22.11.2025).

[10] HCCH, Surrogacy Project, https://www.hcch.net/en/projects/legislative-projects/parentage-surrogacy, (dostęp: 22.11.2025).

[11] Zob. A. Kubacka, Prawo, które może wyeliminować „matkę” i „ojca”. Analiza projektu rozporządzenia UE „Transgraniczne sytuacje rodzinne – uznawanie rodzicielstwa”, Warszawa 2023, s. 14 i n., https://ordoiuris.pl/wp-content/uploads/2023/02/pl_prawo_ktore_moze_wyeliminowac_matke_i_ojca.pdf, (dostęp: 26.11.2025).

[12] HCCH, Working Group on Parentage / Surrogacy: Report of the fourth meeting (from 7 to 11 April 2025), https://assets.hcch.net/docs/8d89dc05-3303-49c9-b929-35d62a368fed.pdf, (dostęp: 25.11.2025).

[13] UN, Violence against women and girls, its causes and consequences, https://documents.un.org/doc/undoc/gen/n25/187/89/pdf/n2518789.pdf, (dostęp: 23.11.2025).

[14] Zob. m.in. Opinion of the Ordo Iuris Institute for the Special Rapporteur on violence against women and girls, 04.2025 r., https://ordoiuris.pl/informacje-prasowe/przedmiotowe-traktowanie-dzieci-i-przemoc-wobec-kobiet-opinia-ordo-iuris-dla-onz-na-temat-surogacji/, (dostęp: 20.11.2025), Aborcja I surogacja naruszają prawa kobiet – stanowisko Ordo Iuris dla ONZ, 10.2025 r.,  https://ordoiuris.pl/informacje-prasowe/aborcja-i-surogacja-naruszaja-prawa-kobiet-stanowisko-ordo-iuris-dla-onz/, (dostęp: 23.11.2025).

[15] Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 2809 z późn. zm.); dalej jako: „k.r.o.”.

[16] PE, Pełne sprawozdanie z obrad – 12 listopada 2025 r., wystąpienie Mathilde Androuët, https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/CRE-10-2025-11-12-ITM-019_PL.html#top, (dostęp: 15.11.2025).

[17] Strategia na rzecz równouprawnienia płci na rok 2025 – głosowanie, PV 13/11/2025 - 6.24, https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/PV-10-2025-11-13-ITM-006-24_PL.html, (dostęp: 19.11.2025).


 

POLECANE
Kontrola poselska w UTK. „Należy zawiesić licencję ukraińskiemu przewoźnikowi kolejowemu” wideo
Kontrola poselska w UTK. „Należy zawiesić licencję ukraińskiemu przewoźnikowi kolejowemu”

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński i Jerzy Polaczek przeprowadzili kontrolę poselską w Urzędzie Transportu Kolejowego.

Rośnie przewaga lidera. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Rośnie przewaga lidera. Nowy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje wyraźną przewagę nad Prawem i Sprawiedliwością – wynika z najnowszego badania CBOS.

Zaskakujące kosmiczne odkrycie. Naukowcy mówią o wyjątkowym zjawisku Wiadomości
Zaskakujące kosmiczne odkrycie. Naukowcy mówią o wyjątkowym zjawisku

Naukowcy zaobserwowali niezwykłą formację w kosmicznej sieci galaktyk. Chodzi o wydłużone włókno, w którym całe galaktyki zdają się wykonywać ruch obrotowy wokół wspólnej osi. Według badaczy może to być jedna z największych wirujących struktur, jakie kiedykolwiek wykryto.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Nowy rozkład jazdy POLREGIO w Kujawsko-Pomorskiem przywraca po kilkunastu latach pociągi do Ciechocinka i zwiększa liczbę codziennych połączeń m.in. do Bydgoszczy, Olsztyna, Kołobrzegu i Piły.

Nie żyje muzyk znanego zespołu Wiadomości
Nie żyje muzyk znanego zespołu

Nie żyje Justin Baren, współzałożyciel i basista amerykańskiej grupy Redwalls. Artysta zmarł 28 listopada w wieku 40 lat. Informację potwierdził zespół. Jego ojciec, Martin Baren, poinformował jedynie, że syn „zmarł spokojnie”.

Bundestag przegłosował przywrócenie dobrowolnej służby wojskowej gorące
Bundestag przegłosował przywrócenie dobrowolnej służby wojskowej

Większością 323 do 272 niemieccy parlamentarzyści opowiedzieli się za przywróceniem dobrowolnej służby wojskowej dla osiemnastolatków.

Przełom w sprawie Mai z Mławy. Grecki sąd wydał decyzję Wiadomości
Przełom w sprawie Mai z Mławy. Grecki sąd wydał decyzję

Sąd Najwyższy w Grecji podjął decyzję, na którą od miesięcy czekała rodzina zamordowanej Mai z Mławy. Jak poinformował „SE” pełnomocnik bliskich nastolatki, dr Wojciech Marek Kasprzyk, zapadło ostateczne postanowienie o przekazaniu Bartosza G. polskim organom ścigania.

Administracja Trumpa: Europie grozi cywilizacyjne wymazanie gorące
Administracja Trumpa: Europie grozi cywilizacyjne wymazanie

Administracja prezydenta Donalda Trumpa ostrzegła, że Europa stoi w obliczu „cywilizacyjnego wymazania" i wyraziła wątpliwość, czy niektóre narody mogą pozostać wiarygodnymi sojusznikami, w nowym dokumencie strategicznym, który kładzie szczególny nacisk na kontynent.

Klęska rządu Tuska. Sejm nie odrzucił weta prezydenta z ostatniej chwili
Klęska rządu Tuska. Sejm nie odrzucił weta prezydenta

W piątkowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego ws. ustawy dotyczącej kryptoaktywów.

Żurek mówi o słowach Bosaka z tajnej części obrad Sejmu. Lider Konfederacji zdumiony z ostatniej chwili
Żurek mówi o słowach Bosaka z tajnej części obrad Sejmu. Lider Konfederacji zdumiony

Skandalem nazwał Przemysław Wipler słowa Waldemara Żurka, wypowiedziane podczas jawnej części posiedzenia Sejmu. Na swoim koncie X poseł Konfederacji napisał, że z transmisji sejmowej wycięto wypowiedź ministra, podczas której miał "popełnić przestępstwo, cytując Krzysztofa Bosaka z tajnego posiedzenia sejmu w sprawie kryptowalut". Poseł zapowiedział też, złożenie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Całym zdarzeniem najbardziej zaskoczony był jednak sam Krzysztof Bosak.   

REKLAMA

PE potępia surogację, ale uznaje brak dostępu do aborcji za przemoc

Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie strategii na rzecz równouprawnienia płci na rok 2025, popierając kontynuację dotychczasowej polityki równościowej prowadzonej przez Komisję Europejską. PE potępił praktykę surogacji, wzywając Komisję Europejską do jej eliminacji, co jest spójne z ogólnoświatowym trendem oraz dotychczasowymi postulatami Ordo Iuris. Parlament wyraził także zaniepokojenie wzrostem popularności „ruchów antyrównościowych”, szczególnie wśród młodych mężczyzn, oceniając je jako zagrożenie. Autorzy rezolucji uważają, że aborcja jest prawem człowieka, a odmowę dostępu do „bezpiecznych usług aborcyjnych” uznają za przemoc ze względu na płeć, mimo że jest to stanowisko absurdalne z punktu widzenia prawa międzynarodowego i pomija prawo do życia. W kontekście przemocy ze względu na płeć, PE wskazuje na wzrost przypadków przemocy w Unii Europejskiej, jednak całkowicie ignoruje przyczyny znaczących różnic wskaźników przemocy w poszczególnych państwach, związanych choćby z otwartością na masową imigrację.

Nowa strategia na rzecz równouprawnienia

13 listopada Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie strategii na rzecz równouprawnienia płci na rok 2025 (2024/2125(INI))[1], w której wezwał KE do przyjęcia nowej strategii na rzecz równouprawnienia płci na lata 2026-2030. PE wskazał najważniejsze obszary i cele strategia powinna realizować i opowiedział się za kontynuacją polityki równościowej określonej w poprzedniej strategii na rzecz równouprawnienia płci na lata 2020-2025. W rezolucji pojawiło się także stanowisko dotyczące tzw. macierzyństwa zastępczego, czyli surogacji. PE potępił tę praktykę i wezwał KE do podjęcia działań ukierunkowanych na jej wyeliminowanie. 

Prace nad nową strategią Komisja Europejska prowadzi już od dłuższego czasu i zapowiada jej przyjęcie na pierwszy kwartał 2026 r.[2]. Do dnia dzisiejszego Komisja nie opublikowała projektu strategii, nie znamy zatem jej planowanego kształtu. Informacje o prawdopodobnym kierunku i kształcie strategii można jednak zaczerpnąć z przedstawionego przez KE „zaproszenia do składania uwag” – bardzo zwięzłego dokumentu przedstawiającego ogólne założenia strategii, a także obowiązującej do tego roku strategii na rzecz równouprawnienia płci na lata 2020-2025[3]. W dniu 7 marca 2025 r. Komisja przyjęła także plan działania na rzecz praw kobiet[4], który stanowić ma podstawę do opracowania ukierunkowanych środków prawnych i politycznych właśnie w ramach strategii na rzecz równouprawnienia płci na okres po 2025 r. Dokumenty te nie poruszają jednak tematu surogacji.

Rezolucja przyjęta w ostatnich dniach przez PE jest silnym głosem poparcia dla kierunku polityki równościowej KE, ale także narzędziem wpływu eurodeputowanych na kształt strategii.

Opinia Instytutu Ordo Iuris

W czerwcu Instytut Ordo Iuris przedstawił KE opinię w związku z toczącymi się pracami nad nową strategią na rzecz równouprawnienia płci na lata 2025-2030 w której wskazał, że równość płci pojmowana przez pryzmat ideologii gender nie stanowi walki z dyskryminacją, a przeciwnie, nierzadko stanowi jej podstawę. Stąd też niewskazane jest kontynuowanie przez Komisję Europejską polityki opartej na eliminacji wszelkich różnic pomiędzy kobietami i mężczyznami. Instytut rekomendował gruntowną zmianę i przebudowę polityki równościowej UE w oparciu o analizę jej dotychczasowych wyników. Rezultaty te jasno wskazują na nieskuteczność polityki gender, co dodatkowo potwierdza związane z nią rosnące niezadowolenie społeczne. Instytut podkreślił w opinii, że porzucenie ideologii gender pozwoli na dostrzeżenie faktycznych źródeł przemocy, w tym przemocy wobec kobiet, a co za tym idzie, otworzy możliwość podjęcia skutecznych działań na rzecz jej zapobiegania. Instytut wskazał także, że polityka na rzecz równości płci powinna uwzględniać poszanowanie preferencji i osobistych wyborów. Dotyczy to zarówno sfery zawodowej (udział w rynku pracy, wybór zawodu), jak i sfery zaangażowania społecznego (reprezentacja w polityce). Wreszcie, polityka równościowa nie może opierać się na systemowej dyskryminacji, w tym dyskryminacji dzieci nienarodzonych – co powinno wynikać per se z samej koncepcji równości. Podkreślenie tego faktu było konieczne wobec powracających w UE koncepcji postrzegania swobodnego dostępu do aborcji jako „prawa kobiety” [5].

PE zabiera głos

Rezolucja PE w znacznej mierze stanowi powtórzenie koncepcji równości i definiowania dyskryminacji przez pryzmat samego faktu istnienia różnic pomiędzy płciami, co jest w pełni spójne z kierunkiem proponowanym przez KE.

Parlament Europejski wyraził m.in. swoje głębokie zaniepokojenie, że „ruchy sprzeciwiające się polityce równości płci, różnorodności rodzin, małżeństwom osób tej samej płci, zdrowiu i prawom seksualnym i reprodukcyjnym oraz uwzględnianiu aspektu płci w głównym nurcie polityki, próbują wpływać na kształtowanie polityki na szczeblu krajowym i europejskim” (lit. D rezolucji). Wydawać by się mogło, że wyraźny wzrost tego typu nastrojów na świecie, często odczytywany jako „budzenie się społeczeństw”, mógłby stanowić asumpt do przemyślenia kierunku ideologicznego obranego przez unijnych decydentów. Reakcja UE jest jednak skrajnie odmienna.

Bunt mężczyzn

W to miejsce PE piętnuje wszelkie „coraz bardziej skuteczne i popularne” ruchy, w które angażują się szczególnie mężczyźni i które „wspierają fałszywą narrację, zgodnie z którą feminizm i równość płci doprowadziły do degradacji praw mężczyzn, posługują się skrajnym językiem”. Tę część społeczeństwa, która w ostatnich latach dostrzegła postępującą dyskryminację mężczyzn w imię karykaturalnej wersji „równości płci” forsowanej przez UE, eurodeputowani określają jako osoby, które „normalizują przemoc wobec kobiet i dziewcząt, i odpowiadają za „radykalizacją postaw” (lit. D rezolucji).

W punkcie 72 rezolucji PE wzywa Komisję, „aby zbadała rosnącą rozbieżność w postawach młodych mężczyzn i młodych kobiet wobec równości płci, by oceniła jej skutki społeczne, zwłaszcza w przestrzeni internetowej, oraz by opracowała środki reagowania na rosnącą popularność wartości mizoginistycznych i skrajnie prawicowych wśród chłopców i młodych mężczyzn w odniesieniu do równości płci i praw kobiet oraz środki przeciwdziałania im”.

PE chciałby przeciwdziałać szerzeniu się tego typu „szkodliwych” postaw i poglądów. Dlatego też m.in. wzywa Komisję, aby „zachęcała i angażowała mężczyzn jako aktywnych sojuszników w propagowanie zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych w celu zajęcia się szerszym kontekstem rosnącego sprzeciwu młodych mężczyzn wobec młodych kobiet i feminizmu” (pkt 28 rezolucji), czy też wskazuje, że „należy również zachęcać chłopców do kariery w sektorze EHW (edukacja, zdrowie i opieka społeczna)” (pkt 52 rezolucji), co skutkować ma „zmniejszeniem nierówności płci”. PE dostrzega, że obecnie kluczowe sektory to STEM (nauka, technologia, inżynieria i matematyka), AI (sztuczna inteligencja) i technologie cyfrowe – dlatego ma zamiar podjąć wszelkie działania i wdrożyć finansowanie, które doprowadzi do wyprowadzenia z nich mężczyzn, a wprowadzenia kobiet. Myli się jednak ten, kto uważa, że PE dąży do osiągnięcia „równości” płci w tych sektorach poprzez zapewnienie zbliżonej reprezentacji kobiet i mężczyzn. Warto zwrócić uwagę, że np. w lit. S rezolucji wskazano, że kobiety zajmują „jedynie” 41 proc. miejsc pracy w sektorze nauki i inżynierii w UE. Rodzi się pytanie, jaki podział procentowy byłby dla UE satysfakcjonujący?

Do powracającego dość często w rezolucji motywu „młodych mężczyzn o szkodliwych poglądach” warto odnieść także poruszane przez PE kwestie finansowe. Parlament wzywa bowiem Komisję (pkt 74 rezolucji), aby „zapewniła zrównoważone i dostępne finansowanie dla organizacji działających na rzecz praw kobiet”, a w szczególności, aby zachowała program CERV (Obywatele, Równość, Prawa i Wartości) jako odrębny program podlegający zarządzaniu bezpośredniemu oraz by znacznie zwiększyła jego finansowanie, dzięki czemu będzie mógł on reagować na „rosnące zagrożenia i wyzwania dla przestrzeni społeczeństwa obywatelskiego i wartości UE”. PE wzywa też Komisję, aby utrzymała specjalny komponent tego programu dotyczący równości płci i praw kobiet, w tym zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych.

O poważnych wątpliwościach związanych m.in. z programem CERV Instytut Ordo Iuris informował w marcu 2025 r.[6]

Aborcja jako prawo człowieka

PE od wielu lat konsekwentnie stoi na stanowisku, że aborcja stanowi prawo człowieka. W równie konsekwentny sposób ignoruje najbardziej podstawowe, nieograniczone wiekiem, płcią, stanem zdrowia, czy jakimkolwiek innym czynnikiem, prawo człowieka do życia.

Stąd też nie dziwi, że także w ostatniej rezolucji, w punkcie 29, PE wzywa do włączenia „prawa do bezpiecznej i legalnej aborcji”, do Karty praw podstawowych UE, a w lit. H przyjął, że aborcja – jako element składowy „praw seksualnych i reprodukcyjnych” – stanowi „niezbędny element świadczenia kompleksowej opieki zdrowotnej”. Parlament powiela koncepcję „bezpiecznej i legalnej opieki aborcyjnej”, w myśl której aborcja legalna to aborcja bezpieczna – co nie jest prawdą, bowiem każda aborcja to śmierć dziecka i poważne ryzyko utraty życia lub zdrowia dla matki.

W lit. I rezolucji czytamy wręcz, że „odmowa bezpiecznych i legalnych usług aborcyjnych” stanowi „przemoc ze względu na płeć” i narusza podstawowe prawa człowieka. Co ciekawe, PE wskazuje, że „ponad 20 milionów kobiet w UE nadal nie ma dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji oraz innych usług w zakresie zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych”, co ma nieść dla nich fatalne skutki w każdej sferze życia, tak prywatnej, jak i społecznej. Jednocześnie, na poparcie swojego stanowiska PE przywołuje europejską inicjatywą obywatelską „My Voice, My Choice”, w ramach której wezwano UE m.in. do zagwarantowania wszystkim dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji. Jak wskazuje sam PE inicjatywa ta zebrała... 1,2 mln podpisów, co daje inicjatywie poparcie na poziomie zaledwie 6 proc. i to przy mało realistycznym założeniu, że podpisy pod nią złożyły wyłącznie kobiety. Mimo tego, PE stoi na stanowisku, że inicjatywa jest sukcesem legitymującym UE do podejmowania działań zgodnych z zamysłem jej pomysłodawców, bowiem „obywatele UE szeroko popierają ideę umożliwienia wszystkim osobom w UE dostępu do bezpiecznej opieki aborcyjnej, bez względu na to, kim są i skąd pochodzą” (pkt 30 rezolucji).

Przemoc w państwach członkowskich UE

Jednym ze sztandarowych pól walki o równość płci jest walka z przemocą ze względu na płeć, która w unijnych dokumentach co do zasady określana jest wyłącznie jako przemoc wobec kobiet. Warto zwrócić jednak uwagę na dane, które – podobnie jak wcześniej KE – podaje PE. W lit. J rezolucji czytamy m.in. że „w UE 31 % kobiet w wieku 18–74 lat padło ofiarą przemocy fizycznej (w tym gróźb) lub seksualnej w dorosłym życiu, a 20 % kobiet padło ofiarą przemocy fizycznej (w tym gróźb) lub seksualnej ze strony osoby niebędącej partnerem”. W lit. K rezolucji PE podaje także, że „w latach 2019–2022 wzrosła liczba odnotowanych przestępstw związanych z napaścią na tle seksualnym i zgwałceniem – z danych wynika, że w 2022 r. w UE odnotowano wzrost liczby udokumentowanych przypadków napaści na kobiety na tle seksualnym o 25 %, a liczba zgłoszonych przypadków zgwałcenia wzrosła o 40 % w porównaniu z 2019 r.”. Co więcej, „nawet 55 % kobiet w Unii Europejskiej doświadczyło molestowania seksualnego w transporcie publicznym” (lit. K rezolucji).

Wobec tego warto podkreślić dwie kwestie. Po pierwsze, dane którymi posługuje się PE stanowią uśredniony wynik badań przeprowadzonych we wszystkich państwach członkowskich UE. Po raz kolejny unijni dygnitarze całkowicie pomijają fakt, że różnice w skali przemocy pomiędzy poszczególnymi państwami UE są ogromne[7]. Warto zatem podkreślić, że podczas gdy w Polsce doświadczenie przemocy seksualnej potwierdza 5 proc. ankietowanych (niższy wskaźnik od nas ma jedynie Bułgaria – 3,4 proc.), w Szwecji jest to aż 41 proc. (sic!), w Finlandii 37,3 proc., w Danii 33,3 proc., a w Luksemburgu 30 proc. Sumarycznie, najniższy poziom przemocy odnotowano w Bułgarii (11,9 proc.) i w Polsce (16,7 proc.), zaś największy na Węgrzech (49,1 proc.) i w Danii (47,5 proc.).[8]

Posługiwanie się uśrednionymi wynikami dla całej UE nie przyniesie odpowiedzi na pytania o przyczyny przemocy i nie podpowie jakimi środkami przemoc tę można eliminować. Dopóki jednak posługujemy się danymi uśrednionymi, trudniej zauważyć korelację pomiędzy wzrostem przemocy a otwartością danego państwa na migrację. 

Po drugie, PE w żadnym miejscu rezolucji nie sygnalizuje, aby dostrzegał korelację pomiędzy masową migracją do państw UE w ostatnich latach a wzrostem przemocy wobec kobiet, co wskazuje, że pomimo tak zatrważających danych raczej nie należy spodziewać się większej rewizji dotychczasowej polityki migracyjnej UE. Rozwiązaniem proponowanym przez PE jest wprowadzenie „jednolitej definicji przestępstwa zgwałcenia opartej na braku zgody” (por. pkt 2 i 11 rezolucji). Abstrahując od słuszności takiego brzmienia definicji, nie sposób zgodzić się, by jakakolwiek zmiana definicji mogła wpłynąć na skalę samej przemocy. Może to być sposób na objęcie karalnością większej liczby sprawców, lecz nie jest to narzędzie, które ograniczy liczbę samych czynów.

Sprzeciw wobec surogacji

Chlubnym wyjątkiem jest jednak ta część rezolucji, w której PE stanowczo sprzeciwił się praktyce „macierzyństwa zastępczego” i zażądał od KE działań, które praktykę tę wyeliminują.

PE podkreślił, że „potępia praktykę macierzyństwa zastępczego, która wiąże się z wykorzystywaniem reprodukcyjnym i wykorzystywaniem ciał kobiet dla korzyści finansowych lub innych, w szczególności w przypadku kobiet znajdujących się w szczególnie trudnej sytuacji w państwach trzecich” i wezwał Komisję do „podjęcia działań, by wspomóc wyeliminowanie tego zjawiska” (pkt 14 rezolucji).

Surogacja jest od dłuższego czasu tematem poważnych dyskusji na arenie międzynarodowej. W 2023 r. setka ekspertów z ponad 75 krajów podpisała tzw. „Deklarację z Casablanki”, czyli dokument, w którym wzywa się do powszechnego wyeliminowania surogacji[9].

Konferencja Haska (HCCH – Haska Konferencja Prawa Prywatnego Międzynarodowego) od lat debatuje nad kwestiami związanymi z prawnym uregulowaniem kwestii surogacji[10]. W 2015 r. Rada ds. Ogólnych i Polityki (CGAP) konferencji haskiej zdecydowała, że należy zwołać Grupę Ekspertów w celu zbadania poziomu zaawansowania prac w tym obszarze[11], a od 2023 r. działa Grupa Robocza, która pracuje nad instrumentem prawa prywatnego międzynarodowego, który umożliwi jednolite rozwiązanie kwestii rodzicielstwa prawnego[12]. HCCH podkreśla jednak, że nie jest „za” lub „przeciw” surogacji, a celem prac jest opracowanie rozwiązań, które zabezpieczą interesy dziecka, wobec faktu, że surogacja – niezależnie od kwestii legalności – jest faktem. Choć Grupa Robocza formalnie działa nadal, to z informacji, które dotarły do Instytutu Ordo Iuris wynika, że jej członkom nie udało się osiągnąć konsensusu, co może skutkować porzuceniem prac nad projektem na początku 2026 r.

Z kolei w 2025 r. Reem Alsalem, Specjalna Sprawozdawca ONZ ds. przemocy wobec kobiet, przedstawiła raport[13], w którym wprost wskazała, że macierzyństwo zastępcze wiąże się z licznymi naruszeniami praw człowieka, w tym z handlem ludźmi. W związku z tym Specjalna Sprawozdawca rekomenduje podjęcie działań na szczeblu międzynarodowym, nakierunkowanych na wyeliminowanie wszelkich form macierzyństwa zastępczego. Do czasu jego zniesienia państwa powinny również podjąć m.in. działania mające na celu zapobieganie dalszym szkodom i wzmocnienie ochrony praw kobiet i dzieci zaangażowanych w umowy dotyczące surogacji.

Również Instytut Ordo Iuris wielokrotnie brał udział w dyskusjach i konsultacjach na temat tego procederu, przedstawiając swoje analizy, opinie i wkład w prace m.in. Specjalnej Sprawozdawcy ONZ ds. przemocy wobec kobiet[14]. Instytut podkreślał, że macierzyństwo zastępcze, jako umowa, której przedmiotem jest ciało kobiety oraz dziecko, jest zjawiskiem niedopuszczalnym w świetle podstawowych praw człowieka. Surogacja to handel ludźmi – zarówno w odniesieniu do ciała kobiety, jak i do dziecka, związany także z uprzedmiotowieniem kobiet i dzieci, przemocą, wyzyskiem i odbieraniem istotom ludzkim ich przyrodzonej godności. W świetle polskiego prawa umowy o macierzyństwo zastępcze, jako sprzeczne z zasadami porządku prawnego, są nieważne. Prawo jednoznacznie wskazuje także, że „matką dziecka jest kobieta, która je urodziła” (art. 619 k.r.o.[15])

Głosowanie nad rezolucją

Warto zwrócić uwagę, że PE głosował także nad alternatywnym projektem rezolucji. Mathilde Androuët, w imieniu grupy PfE (Patrioci dla Europy) przekonywała, że ideologia gender, która neguje naturalne różnice między płciami, zagraża prawom kobiet. Rezolucja dotycząca równości płci powinna, w jej ocenie, bronić „prawdziwej, a nie ideologicznej, równości, która chroni kobiety przed przemocą, niestabilnością, pornografią, macierzyństwem zastępczym, przemocowym narzucaniem dzieciom transpłciowości, niebezpieczeństwami związanych z migracją”. Projekt ten nie spotkał się jednak z wystarczającym poparciem[16].

Za przyjęciem rezolucji w ostatecznym kształcie głosowało 310 eurodeputowanych. Przeciwko było 222, natomiast 68 wstrzymało się od głosu. Rezolucja została przyjęta głosami lewicowych, centrolewicowych i niektórych centroprawicowych europosłów[17].

Tekst przyjętej rezolucji raczej nie pozwala na szczególnie optymistyczne założenie względem kształtu przyszłej strategii. Pomimo utrzymania dotychczasowego kursu w polityce równościowej UE, możemy jednak liczyć na pozytywny zwrot w zakresie podejścia do surogacji. W związku z rosnącym ogólnoświatowym sprzeciwem wobec praktyk macierzyństwa zastępczego i włączenia się w ten głos także PE, można oczekiwać, że KE zajmie podobne stanowisko. To niewątpliwie krok w kierunku prawdziwej ochrony praw kobiet, dzieci i rodzin.

Anna Kubacka – analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris

Czytaj też:

Aborcja nie jest prawem człowieka. Memorandum Ordo Iuris dla europosłów

 

 

 

[1] Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 13 listopada 2025 r. w sprawie strategii na rzecz równouprawnienia płci na rok 2025 (2024/2125(INI)), https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/TA-10-2025-0278_PL.html, (dostęp: 22.11.2025).

[2] EC, Initiatives: Gender Equality Strategy 2026-2030, https://ec.europa.eu/info/law/better-regulation/have-your-say/initiatives/14611-Gender-Equality-Strategy-2026-2030_en, (dostęp: 21.11.2025).

[3] Informacje o inicjatywie „Strategia na rzecz równouprawnienia płci na lata 2026-2030” wraz z zaproszeniem do składania uwag: https://ec.europa.eu/info/law/better-regulation/have-your-say/initiatives/14611-2026-2030- gender-equality-strategy_en, (dostęp: 20.11.2025).

[4] EC, A Roadmap for Women's Rights, COM(2025) 97 final, https://eur-lex.europa.eu/legal-content/EN/TXT/?uri=celex:52025DC0097, (dostęp: 21.11.2025).

[5] Ordo Iuris, Opinia w sprawie inicjatywy Komisji Europejskiej „Strategia na rzecz równouprawnienia płci na lata 2026-2030”,  https://ordoiuris.pl/analiza/opinia-w-sprawie-inicjatywy-komisji-europejskiej-strategia-na-rzecz-rownouprawnienia-plci-na-lata-2026-2030/, (dostęp: 21.11.2025).

[6] A. Kubacka, Czy śladem USA, również Europa sprzeciwi się finansowaniu ideologicznej propagandy? Raport MCC, 18.03.2025 r., https://ordoiuris.pl/komentarz/czy-sladem-usa-rowniez-europa-sprzeciwi-sie-finansowaniu-ideologicznej-propagandy-raport-mcc/, (dostęp: 25.11.2025).

[7] Por. A. Kubacka, Dyskryminacja odpowiedzią na “nierówność” płci? Raport Komisji Europejskiej, 14.10.2025 r., https://ordoiuris.pl/komentarz/dyskryminacja-odpowiedzia-na-nierownosc-plci-raport-komisji-europejskiej/, (dostęp: 25.11.2025).

[8] EU gender-based violence survey: Key results. Experiences of women in the 27 EU Member States, 2024, https://eige.europa.eu/publications-resources/publications/eu-gender-based-violence-survey-key-results?language_content_entity=en, (dostęp: 17.09.2025).

[9] Declaration of Casablanca for the Universal Abolition of Surrogacy, https://declaration-surrogacy-casablanca.org/text-of-declaration/, (dostęp: 22.11.2025).

[10] HCCH, Surrogacy Project, https://www.hcch.net/en/projects/legislative-projects/parentage-surrogacy, (dostęp: 22.11.2025).

[11] Zob. A. Kubacka, Prawo, które może wyeliminować „matkę” i „ojca”. Analiza projektu rozporządzenia UE „Transgraniczne sytuacje rodzinne – uznawanie rodzicielstwa”, Warszawa 2023, s. 14 i n., https://ordoiuris.pl/wp-content/uploads/2023/02/pl_prawo_ktore_moze_wyeliminowac_matke_i_ojca.pdf, (dostęp: 26.11.2025).

[12] HCCH, Working Group on Parentage / Surrogacy: Report of the fourth meeting (from 7 to 11 April 2025), https://assets.hcch.net/docs/8d89dc05-3303-49c9-b929-35d62a368fed.pdf, (dostęp: 25.11.2025).

[13] UN, Violence against women and girls, its causes and consequences, https://documents.un.org/doc/undoc/gen/n25/187/89/pdf/n2518789.pdf, (dostęp: 23.11.2025).

[14] Zob. m.in. Opinion of the Ordo Iuris Institute for the Special Rapporteur on violence against women and girls, 04.2025 r., https://ordoiuris.pl/informacje-prasowe/przedmiotowe-traktowanie-dzieci-i-przemoc-wobec-kobiet-opinia-ordo-iuris-dla-onz-na-temat-surogacji/, (dostęp: 20.11.2025), Aborcja I surogacja naruszają prawa kobiet – stanowisko Ordo Iuris dla ONZ, 10.2025 r.,  https://ordoiuris.pl/informacje-prasowe/aborcja-i-surogacja-naruszaja-prawa-kobiet-stanowisko-ordo-iuris-dla-onz/, (dostęp: 23.11.2025).

[15] Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 2809 z późn. zm.); dalej jako: „k.r.o.”.

[16] PE, Pełne sprawozdanie z obrad – 12 listopada 2025 r., wystąpienie Mathilde Androuët, https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/CRE-10-2025-11-12-ITM-019_PL.html#top, (dostęp: 15.11.2025).

[17] Strategia na rzecz równouprawnienia płci na rok 2025 – głosowanie, PV 13/11/2025 - 6.24, https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/PV-10-2025-11-13-ITM-006-24_PL.html, (dostęp: 19.11.2025).



 

Polecane