Policjanci ewakuowali z pożaru matkę z 4 małych dzieci. Wrócili do płonącego budynku także po zwierzęta

O naprawdę dużym szczęściu może mówić rodzina, u której w domu wybuchł pożar. Nikt nie doznał obrażeń. Matkę z 4 małych dzieci ewakuowali policjanci, którzy pełniąc służbę nocną, dostali informację o pożarze. Gdy już wszyscy byli w policyjnym radiowozie, dzieci zaczęły płakać, że w domu został pies i chomik. Policjanci nie zważając na zagrożenie postanowili wrócić by uratować także zwierzęta.
/ Pixabay.com/CC0 Creative Commons

Krótko po północy doszło do pożaru budynku w Gryfowie Śląskim na ulicy Partyzantów. W jednym z pokoi pojawił się ogień, który przeniósł się na całe pomieszczenie. W środku przebywają ludzie. Takie zgłoszenie odebrał patrol policji z komisariatu w Gryfowie Śląskim w składzie sierż. szt. Łukasz Ptasiuk i post. Michał Hajdul, którzy pełnili nocną służbę.

Dosłownie po chwili policjanci byli już na miejscu pożaru. Jak się okazało jedno z pomieszczeń objął już ogień. To z niego udało się wyjść matce, która z nadpalonymi włosami i cała okopcona rozpoczęła przy pomocy policjantów ratować czwórkę małych dzieci, które spały w pokoju obok.

Gdy już wszystkich ewakuowano do policyjnego radiowozu, dzieci zaczęły płakać, że w domu został pies i chomik. Policjanci nie zważając na zagrożenie postanowili wrócić by uratować także zwierzęta. Dzieci objęto pomocą medyczną, podano tlen.

Do dalszej akcji przystąpili wezwani na miejsce strażacy z ochotniczej straży pożarnej w Gryfowie Śląskim. Ogień udało się szybko i sprawnie ugasić. Strażacy wynieśli na zewnątrz większość palących się rzeczy. Dodatkowo do akcji zadysponowano JRG PSP Lwówek Śląski oraz OSP Ubocze. Do późnych godzin nocnych trwało sprawdzanie spalonych pomieszczeń.

Burmistrz Gryfowa przy pomocy pracowników zorganizował natychmiast rodzinie pomoc oraz zabezpieczenie budynku. Przyczyny pożaru będzie badał teraz biegły. Rodzina może mówić naprawdę o dużym szczęściu, że nikomu nic się nie stało.

Źródło: policja.pl

GT/k


 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

REKLAMA

Policjanci ewakuowali z pożaru matkę z 4 małych dzieci. Wrócili do płonącego budynku także po zwierzęta

O naprawdę dużym szczęściu może mówić rodzina, u której w domu wybuchł pożar. Nikt nie doznał obrażeń. Matkę z 4 małych dzieci ewakuowali policjanci, którzy pełniąc służbę nocną, dostali informację o pożarze. Gdy już wszyscy byli w policyjnym radiowozie, dzieci zaczęły płakać, że w domu został pies i chomik. Policjanci nie zważając na zagrożenie postanowili wrócić by uratować także zwierzęta.
/ Pixabay.com/CC0 Creative Commons

Krótko po północy doszło do pożaru budynku w Gryfowie Śląskim na ulicy Partyzantów. W jednym z pokoi pojawił się ogień, który przeniósł się na całe pomieszczenie. W środku przebywają ludzie. Takie zgłoszenie odebrał patrol policji z komisariatu w Gryfowie Śląskim w składzie sierż. szt. Łukasz Ptasiuk i post. Michał Hajdul, którzy pełnili nocną służbę.

Dosłownie po chwili policjanci byli już na miejscu pożaru. Jak się okazało jedno z pomieszczeń objął już ogień. To z niego udało się wyjść matce, która z nadpalonymi włosami i cała okopcona rozpoczęła przy pomocy policjantów ratować czwórkę małych dzieci, które spały w pokoju obok.

Gdy już wszystkich ewakuowano do policyjnego radiowozu, dzieci zaczęły płakać, że w domu został pies i chomik. Policjanci nie zważając na zagrożenie postanowili wrócić by uratować także zwierzęta. Dzieci objęto pomocą medyczną, podano tlen.

Do dalszej akcji przystąpili wezwani na miejsce strażacy z ochotniczej straży pożarnej w Gryfowie Śląskim. Ogień udało się szybko i sprawnie ugasić. Strażacy wynieśli na zewnątrz większość palących się rzeczy. Dodatkowo do akcji zadysponowano JRG PSP Lwówek Śląski oraz OSP Ubocze. Do późnych godzin nocnych trwało sprawdzanie spalonych pomieszczeń.

Burmistrz Gryfowa przy pomocy pracowników zorganizował natychmiast rodzinie pomoc oraz zabezpieczenie budynku. Przyczyny pożaru będzie badał teraz biegły. Rodzina może mówić naprawdę o dużym szczęściu, że nikomu nic się nie stało.

Źródło: policja.pl

GT/k



 

Polecane