Jerzy Bukowski: Odszedł Boży Jerzyk

Z odejściem Jerzego Bożyka podwawelski gród zubożał artystycznie i patriotycznie.
 Jerzy Bukowski: Odszedł Boży Jerzyk
/ pexels.com
            W wieku niespełna 78 lat umarł dzisiaj Jerzy Bożyk - jedna z charakterystycznych postaci krakowskiej bohemy.      
            Jego rodzice Eugeniusz i matka Helena z domu Papée byli artystami malarzami uwielbiającymi muzykę. Ojciec pracował jako scenograf i wykładowca krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych i Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Łodzi, matka projektowała witraże.
            Bliskimi krewnymi Bożego Jerzyka - tak nazywali go przyjaciele - byli m.in. profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego Fryderyk Papée, który miał dwóch synów: prawnika i jednocześnie wybitnego szermierza, medalistę olimpijskiego z 1928 roku Adama oraz ambasadora w Pradze, a w czasie II wojny światowej i po niej przy Stolicy Apostolskiej Kazimierza żonatego z siostrą majora Henryka Dobrzańskiego-„Hubala”.
            Urodził się 7 maja 1941 roku we Lwowie i miał naturę typowego „batiara”. Wszędzie go było pełno, zawsze z harmonią i ze śpiewem na ustach. Nie zmniejszył aktywności nawet po amputacji nóg. Jeździł na wózku inwalidzkim lub na rowerze o trzech kołach, a mimo to zarażał całe otoczenie optymizmem i chętnie brał udział w uroczystościach patriotycznych.
            Był popularnym pod Wawelem muzykiem jazzowym, ale także aktywnym działaczem niepodległościowym (członkiem Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, Związku Piłsudczyków, Konfederacji Polski Niepodległej, Związku Strzeleckiego „Strzelec”, wielokrotnym uczestnikiem Marszów Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej), przewodnikiem po Małopolsce i po Szlaku Orlich Gniazd, entuzjastą autostopu, tłumaczem z języka słowackiego.
            Skończył Liceum Muzyczne w Łodzi, współpracował z zespołami „The Jazz Five Boys”, „Silver Jazz” i „Tiger Rag”, koncertował w Czechosłowacji, w Finlandii i w Szwecji. Szczycił się zdanym w 1977 roku państwowym egzaminem piosenkarskim u sławnego profesora Aleksandra Bardiniego oraz ukończonymi w wieku 44 lat studiami teatrologicznymi na Uniwersytecie Łódzkim.
            Od 1982 roku „ustabilizował się” muzycznie grając w zespole jazzowym „Beale Street Band”, a ostatnio w krakowskim klubie „Awaria”. Wiele razy brał udział w Letnim Festiwalu Jazzowym w Piwnicy pod Baranami i w Ogólnopolskim Studenckim Festiwalu Piosenki Turystycznej YAPA.
            Z odejściem Jerzego Bożyka podwawelski gród zubożał artystycznie i patriotycznie.



 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administacji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administacji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

Atak nożownika w Wolbromiu. Są nowe informacje gorące
Atak nożownika w Wolbromiu. Są nowe informacje

Prokuratura i policja wyjaśniają okoliczności i motywy ataku 24-letniego nożownika w Wolbromiu (Małopolskie). W wyniku zdarzenia, do którego doszło w piątek wieczorem, 30-latek kilkukrotnie ugodzony nożem trafił do szpitala, gdzie walczy o życie.

Kto wygra „Taniec z gwiazdami”? „To ona dostaje najwięcej SMS-ów” z ostatniej chwili
Kto wygra „Taniec z gwiazdami”? „To ona dostaje najwięcej SMS-ów”

Już jutro finał 14. edycji „Tańca z gwiazdami”. Widzowie spekulują, która z finałowych par zdobędzie kryształową kulę.

Strzelanina pod Paryżem z ostatniej chwili
Strzelanina pod Paryżem

W strzelaninie pod Paryżem, w nocy z piątku na sobotę, zginęła jedna osoba, a kilka zostało poważnie rannych – podała agencja AFP, powołując się na informacje otrzymane od prokuratury. Lokalne władze twierdzą, że to porachunki związane z handlem narkotykami.

Niepokojące doniesienia w sprawie „M jak miłość” z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie „M jak miłość”

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie serialu „M jak miłość”. Pojawiły się spekulacje, że jedna z ulubionych postaci widzów może zniknąć.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała w piątek, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem. Są nowe informacje.

Rosyjskie cyberataki. Jest komunikat MSZ z ostatniej chwili
Rosyjskie cyberataki. Jest komunikat MSZ

Polska wyraża pełną solidarność z Niemcami i z Czechami w związku z wrogą kampanią w cyberprzestrzeni prowadzoną przez grupę powiązaną z rosyjskim wywiadem wojskowym - czytamy w komunikacie przekazanym w sobotę przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Prezydent Chin Xi Jinping rusza w podróż po Europie z ostatniej chwili
Prezydent Chin Xi Jinping rusza w podróż po Europie

Przywódca ChRL Xi Jinping rozpocznie w niedzielę pięciodniową podróż po Europie, w trakcie której odwiedzi Francję, Serbię i Węgry. Będzie to jego pierwsza wizyta w Europie od 2019 r.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Odszedł Boży Jerzyk

Z odejściem Jerzego Bożyka podwawelski gród zubożał artystycznie i patriotycznie.
 Jerzy Bukowski: Odszedł Boży Jerzyk
/ pexels.com
            W wieku niespełna 78 lat umarł dzisiaj Jerzy Bożyk - jedna z charakterystycznych postaci krakowskiej bohemy.      
            Jego rodzice Eugeniusz i matka Helena z domu Papée byli artystami malarzami uwielbiającymi muzykę. Ojciec pracował jako scenograf i wykładowca krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych i Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Łodzi, matka projektowała witraże.
            Bliskimi krewnymi Bożego Jerzyka - tak nazywali go przyjaciele - byli m.in. profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego Fryderyk Papée, który miał dwóch synów: prawnika i jednocześnie wybitnego szermierza, medalistę olimpijskiego z 1928 roku Adama oraz ambasadora w Pradze, a w czasie II wojny światowej i po niej przy Stolicy Apostolskiej Kazimierza żonatego z siostrą majora Henryka Dobrzańskiego-„Hubala”.
            Urodził się 7 maja 1941 roku we Lwowie i miał naturę typowego „batiara”. Wszędzie go było pełno, zawsze z harmonią i ze śpiewem na ustach. Nie zmniejszył aktywności nawet po amputacji nóg. Jeździł na wózku inwalidzkim lub na rowerze o trzech kołach, a mimo to zarażał całe otoczenie optymizmem i chętnie brał udział w uroczystościach patriotycznych.
            Był popularnym pod Wawelem muzykiem jazzowym, ale także aktywnym działaczem niepodległościowym (członkiem Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, Związku Piłsudczyków, Konfederacji Polski Niepodległej, Związku Strzeleckiego „Strzelec”, wielokrotnym uczestnikiem Marszów Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej), przewodnikiem po Małopolsce i po Szlaku Orlich Gniazd, entuzjastą autostopu, tłumaczem z języka słowackiego.
            Skończył Liceum Muzyczne w Łodzi, współpracował z zespołami „The Jazz Five Boys”, „Silver Jazz” i „Tiger Rag”, koncertował w Czechosłowacji, w Finlandii i w Szwecji. Szczycił się zdanym w 1977 roku państwowym egzaminem piosenkarskim u sławnego profesora Aleksandra Bardiniego oraz ukończonymi w wieku 44 lat studiami teatrologicznymi na Uniwersytecie Łódzkim.
            Od 1982 roku „ustabilizował się” muzycznie grając w zespole jazzowym „Beale Street Band”, a ostatnio w krakowskim klubie „Awaria”. Wiele razy brał udział w Letnim Festiwalu Jazzowym w Piwnicy pod Baranami i w Ogólnopolskim Studenckim Festiwalu Piosenki Turystycznej YAPA.
            Z odejściem Jerzego Bożyka podwawelski gród zubożał artystycznie i patriotycznie.



 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe