Jerzy Bukowski: Wzmocniona owsianka

Takie ogłoszenie zamieściła na Facebooku krakowska restauracja Pastrami Deli specjalizująca się do tej pory głównie w kanapkach o imponujących rozmiarach. Jej właściciele doszli do wniosku, że skoro - jak wynika z badań rynku alkoholowego - ogromną popularnością cieszą się od kilku lat w Polsce małe buteleczki z wódką o pojemności 100 i 200 mililitrów kupowane głównie w godzinach porannych i przedpołudniowych, to dlaczego nie zaproponować rodakom na śniadanie zmieszanej z whisky owsianki na mleku podawanej z orzechami i ze świeżymi owocami.
Inspiracją tej nowatorskiej propozycji kulinarnej była dla nich podana przez znanego smakosza i znawcę różnych kuchni na całym świecie, autora wielu artykułów oraz programów telewizyjnych na kulinarne tematy Roberta Makłowicza, który spróbował w Szkocji owsianki z lokalnym single malt i wypowiedział się o niej bardzo pochlebnie.
Na facebookowym profilu Pastrami Deli rozpętała się żywiołowa dyskusja, której uczestnicy podzielili się na dwa obozy: zwolenników i przeciwników tego pomysłu. Nie zabrakło ani ostrej krytyki, ani wniosków o rozszerzenie oferty w tej materii. Podawano liczne przykłady z innych krajów, w których odrobina alkoholu podawanego w różnej postaci do śniadania nikogo nie bulwersuje.
Właściciele restauracji odnieśli się do tej wymiany poglądów pisząc:
Dla tych, którym nasze marzenia wydają się kontrowersyjne mamy inne pozycje w menu ????. I będziemy mieć kolejne. Jak co tydzień.
Jestem przekonany, że obroty lokalu znacznie wzrosły w ostatnich dniach, a owsianka z whisky z pewnością cieszy się dużym powodzeniem.