Z białego konia na bujanego konika

Powolne początki końca

Jest rok 2017 drugi rok rządów Prawa i Sprawiedliwości ukazuje się sondaż „prezydencki”
Donald Tusk – 50%
Andrzej Duda – 45%

Poseł PO Marcin Kierwiński od razu komentuje: – „Widać, że Polacy mają dość prezydenta, który nie jest strażnikiem konstytucji, nie jest reprezentantem interesu narodowego. Mają dość prezydenta, który tak naprawdę kieruje się interesem jednej partii politycznej. A że ta partia także traci w sondażach, że ta partia także coraz mniej podoba się wyborcom, to ten wynik sondażowy po prostu odzwierciedla tendencję”

Pojawiają się sugestie, że Donald Tusk jest zbawicielem dla opozycji a tym samym dla Polski bo opozycja nazwana totalną wszem i wobec wmawia, że tylko opozycja może uszczęśliwić Polaków dając im do ręki egzemplarze konstytucji.

Apogeum tego snucia przypada na rok 2019. Pojawiają się okładki w różnych czasopismach a na nich „dzielny rycerz” Donald Tusk wjeżdża na białym koniu i ratuje „ten kraj”. Zakulisowe rozmowy wśród, których prym wiedli politycy totalnej opozycji ale także przedstawiciele mediów sugerowały powołanie nowego ruchu, który da impuls do przejęcia władzy przez totalną opozycję. Już ustalono odpowiednie daty, odpowiednie nazwy i wszyscy czekali co się wydarzy 4 czerwca 2019 roku, kiedy to mamy się dowiedzieć o powołaniu ruchu „4 czerwca”

Nagle do gry wkracza sam jeździec czyli Donald Tusk i swoimi karykaturalnymi wystąpieniami na Uniwersytetach Warszawskim i Poznańskim cała Polska pamięta …. Leszka Jażdżewskiego.
To były przełomowe dni, które mogły mieć wpływ na nadchodzące wybory europarlamentarne.

Przychodzi dzień prawdy czyli 26 maja – dzień wyborów do europarlamentu. Zjednoczona Prawica pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego zdecydowanie wygrywa wybory, dla niektórych nawet z miażdżącą przewagą. Dla wielu środowisk po tej „totalnej stronie” powoli dochodzi otrzeźwienie, że Donald Tusk nie przybył na białym koniu a wręcz był wartością ujemną w całym bilansie wyborczym.

Nagle ten wielce oczekiwany dla totalnej opozycji dzień 4 czerwca nie jest już tym samym dniem, nie jest dniem powstania nowego ruchu. Dla wielu środowisk związanych z opozycją czar prysł, rozpoczęły się wypominania i rozliczenia. Przyjazd Donalda Tuska na komisję śledczą kilka dni później już nie był jak poprzednio triumfalnym przejściem z dworca kolejowego wśród tłumu gawiedzi. Tym razem przemknął cichaczem warszawskimi uliczkami i pojawił się osamotniony w budynku sejmu, nawet bez powołanego pełnomocnika Romana Giertycha.
Zniknął biały koń.                                                                                                                                                          
Już nikt nie mówi o Tusku na czele opozycji, a tym bardziej na czele Państwa.
 
tekst: logiczny; @logicznyX
grafika: opracowanie własne, pixbay
 

 

POLECANE
Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera z ostatniej chwili
Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera

W Trójmieście skradziono samochód należący do rodziny premiera Donalda Tuska. Jak podaje TVN24.pl, chodzi o luksusowego lexusa, który znajdował się w Sopocie – w pobliżu prywatnego domu szefa rządu. Nad sprawą pracuje policja, a także służby specjalne.

Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica z ostatniej chwili
Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica

W całej Francji mają dziś miejsce gwałtowne demonstracje. Grupy często zamaskowanych mężczyzn stawiają barykady i podkładają ogień. Robią to pod hasłem „Blokujmy wszystko”. Ton zamieszkom na ulicach nadają skrajnie lewicowe organizacje.

Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską z ostatniej chwili
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską

Prezydent USA Donald Trump planuje jeszcze dziś przeprowadzić rozmowę z prezydentem RP Karolem Nawrockim - przekazała w środę PAP przedstawicielka Białego Domu.

Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi z ostatniej chwili
Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi

Sąd Najwyższy nie wyraził zgody na uchylenie immunitetu sędziemu Jakubowi Iwańcowi. Sprawa, jak napisała sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, dotyczyła rzekomego przekroczenia uprawnień, polegającego na ukrywaniu akt dyscyplinarnych, które później zostały siłowo przejęte przez Prokuraturę Krajową.

Unia Europejska zwariowała z ostatniej chwili
"Unia Europejska zwariowała"

W Parlamencie Europejskim odbyło się wystąpienie szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a jej przemówienie wywołało falę komentarzy. Szczególnie ostro zareagował europoseł PiS Tobiasz Bocheński, który nie szczędził krytyki zarówno wobec samej von der Leyen, jak i posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy bili jej brawo. 

Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po bezprecedensowym ataku rosyjskich dronów, prezydent Karol Nawrocki – jak ustalił Polsat News – zwołał pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego. „To wyjątkowy moment w historii Polski i NATO” – podkreślił prezydent, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec agresora.

MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz

Kreml odmówił komentarza w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę – przekazał rzecznik Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że sprawa leży w gestii rosyjskiego ministerstwa obrony, które dotąd nie odniosło się do incydentu.

NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

REKLAMA

Z białego konia na bujanego konika

Powolne początki końca

Jest rok 2017 drugi rok rządów Prawa i Sprawiedliwości ukazuje się sondaż „prezydencki”
Donald Tusk – 50%
Andrzej Duda – 45%

Poseł PO Marcin Kierwiński od razu komentuje: – „Widać, że Polacy mają dość prezydenta, który nie jest strażnikiem konstytucji, nie jest reprezentantem interesu narodowego. Mają dość prezydenta, który tak naprawdę kieruje się interesem jednej partii politycznej. A że ta partia także traci w sondażach, że ta partia także coraz mniej podoba się wyborcom, to ten wynik sondażowy po prostu odzwierciedla tendencję”

Pojawiają się sugestie, że Donald Tusk jest zbawicielem dla opozycji a tym samym dla Polski bo opozycja nazwana totalną wszem i wobec wmawia, że tylko opozycja może uszczęśliwić Polaków dając im do ręki egzemplarze konstytucji.

Apogeum tego snucia przypada na rok 2019. Pojawiają się okładki w różnych czasopismach a na nich „dzielny rycerz” Donald Tusk wjeżdża na białym koniu i ratuje „ten kraj”. Zakulisowe rozmowy wśród, których prym wiedli politycy totalnej opozycji ale także przedstawiciele mediów sugerowały powołanie nowego ruchu, który da impuls do przejęcia władzy przez totalną opozycję. Już ustalono odpowiednie daty, odpowiednie nazwy i wszyscy czekali co się wydarzy 4 czerwca 2019 roku, kiedy to mamy się dowiedzieć o powołaniu ruchu „4 czerwca”

Nagle do gry wkracza sam jeździec czyli Donald Tusk i swoimi karykaturalnymi wystąpieniami na Uniwersytetach Warszawskim i Poznańskim cała Polska pamięta …. Leszka Jażdżewskiego.
To były przełomowe dni, które mogły mieć wpływ na nadchodzące wybory europarlamentarne.

Przychodzi dzień prawdy czyli 26 maja – dzień wyborów do europarlamentu. Zjednoczona Prawica pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego zdecydowanie wygrywa wybory, dla niektórych nawet z miażdżącą przewagą. Dla wielu środowisk po tej „totalnej stronie” powoli dochodzi otrzeźwienie, że Donald Tusk nie przybył na białym koniu a wręcz był wartością ujemną w całym bilansie wyborczym.

Nagle ten wielce oczekiwany dla totalnej opozycji dzień 4 czerwca nie jest już tym samym dniem, nie jest dniem powstania nowego ruchu. Dla wielu środowisk związanych z opozycją czar prysł, rozpoczęły się wypominania i rozliczenia. Przyjazd Donalda Tuska na komisję śledczą kilka dni później już nie był jak poprzednio triumfalnym przejściem z dworca kolejowego wśród tłumu gawiedzi. Tym razem przemknął cichaczem warszawskimi uliczkami i pojawił się osamotniony w budynku sejmu, nawet bez powołanego pełnomocnika Romana Giertycha.
Zniknął biały koń.                                                                                                                                                          
Już nikt nie mówi o Tusku na czele opozycji, a tym bardziej na czele Państwa.
 
tekst: logiczny; @logicznyX
grafika: opracowanie własne, pixbay
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe