Jerzy Bukowski: Godnie pożegnajmy dowódcę batalionu "Zośka"

Ten oddział AK, w skład którego wchodzili głównie harcerze Szarych Szeregów, chwalebnie zapisał się w najnowszej historii Polski, pogrzeb jego dowódcy w batalionowej kwaterze na Powązkach Wojskowych powinien więc mieć najwyższą rangę.
Odnosząc się z ogromną wdzięcznością do inicjatorów sprowadzenia szczątków kpt. Białousa, czyli Społecznego Komitetu Opieki nad Grobami Poległych Żołnierzy Batalionu „Zośka” oraz organizujących pogrzeb Wojsk Obrony Terytorialnej bardzo proszę Prezydenta RP o harcerskim rodowodzie, aby przyjął honorowy patronat nad ceremonią pogrzebową, wziął w niej udział i rozważył pośmiertne uhonorowanie dowódcy legendarnego oddziału wysokim odznaczeniem państwowym oraz awansem oficerskim.
Do wszystkich organizacji harcerskich kieruję serdeczną prośbę o jak najliczniejsze - pomimo sezonu obozowego - uczestnictwo ich członków w pogrzebie kapitana Ryszarda Białousa-„Jerzego” i o wzniesienie się w tym dniu ponad dzielące ich różnice.
Niechaj wszyscy szanujący narodowe imponderabilia i wierni hasłu naszych przodków: „Bóg-Honor-Ojczyzna” Polacy pochylą 31 lipca głowy nad urną bohatera, który wspaniale dowodził młodymi ludźmi gotowymi rzucić na stos swój życia los.
Czuwaj!
W imieniu Rady POKiN - harcmistrz Jerzy Bukowski Harcerz Rzeczypospolitej