Jerzy Bukowski: Czarzasty zaorał lewą część strony politycznej

Włodzimierz Czarzasty odzyskał pozycję niekwestionowanego przywódcy na lewicy, a jego konkurenci mogą się - mówiąc kolokwialnie - obejść smakiem.
 Jerzy Bukowski: Czarzasty zaorał lewą część strony politycznej
/ screen YT
            Mogą Robert Biedroń i Adrian Zandberg dowolnie zaklinać rzeczywistość i bardzo wysoko podnosić plansze z napisem „Lewica”, a Włodzimierz Czarzasty zapewniać ich oraz wyborców trzech lewicowych partii, że stanowią jedność, ufają sobie, a żaden z liderów nie jest ważniejszy od innych. Fakt pozostaje faktem: Sojusz Lewicy Demokratycznej, Razem i Wiosna idą do boju o parlamentarne mandaty pod szyldem SLD, a nie KW Lewica.
            Oznacza to jedno: lider Sojuszu znakomicie wykorzystał prawne perturbacje z rejestracją komitetu wyborczego i sprytnie przejął inicjatywę po lewej części polskiej sceny politycznej. Po ostatnich niepowodzeniach, jakimi była niezgoda Grzegorza Schetyny na budowę razem z SLD i z Polskim Stronnictwem Ludowym jednego bloku opozycyjnego oraz podbieranie przez Platformę Obywatelską polityków Sojuszu o znanych nazwiskach, Czarzasty może wreszcie mówić o sukcesie.
            Biedroń i Zandberg będą oczywiście robić dobrą minę do złej gry, ale faktycznie ich partie właśnie przestają istnieć. Powinni być więc zadowoleni, jeżeli uda  im się wprowadzić do Sejmu i do Senatu chociaż kilka osób z Wiosny i z Razem, bo nawet jeżeli politycy tych ugrupowań dostaną parę „jedynek”, twardy elektorat Sojuszu na pewno wybierze swoich. Starym towarzyszom z PZPR nie w smak jest bowiem ani ideologia LGBT+, którą epatuje Biedroń, ani socjalistyczny program ekonomiczny głoszony przez Zandberga.
            Tak oto Włodzimierz Czarzasty odzyskał pozycję niekwestionowanego przywódcy na lewicy, a jego konkurenci mogą się - mówiąc kolokwialnie - obejść smakiem.
 
 

 

POLECANE
Warmińsko-Mazurskie: Nie żyje polski żołnierz z ostatniej chwili
Warmińsko-Mazurskie: Nie żyje polski żołnierz

Na terenie jednostki wojskowej w województwie warmińsko-mazurskim doszło do tragicznego wypadku z udziałem transportera opancerzonego Rosomak. W wyniku zdarzenia zginął 25-letni żołnierz, a drugi jest ranny i został przewieziony do szpitala.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W najbliższy weekend w Warszawie ruszają intensywne wakacyjne remonty. Mieszkańcy stolicy muszą przygotować się na duże zmiany w organizacji ruchu – zarówno drogowego, jak i komunikacji miejskiej. Prace ruszą równocześnie w kilku dzielnicach: na Białołęce, Mokotowie, Woli, Wilanowie oraz w Śródmieściu.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jak kot Schrödingera tylko u nas
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jak kot Schrödingera

Trwająca debata na temat rzekomego „nie-istnienia” Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego przypomina słynny eksperyment myślowy austriackiego noblisty.

Imane Khelif - damski bokser tylko u nas
Imane Khelif - damski bokser

Imane Khelif, algierski bokser, który zdobył złoto w kategorii kobiet na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku, stał się symbolem chaosu, jaki ideologia gender wnosi do sportu. Teraz, po tym jak organizacja World Boxing ogłosiła obowiązkowe testy płci przed turniejem kobiet w Eindhoven (5–10 czerwca 2025), Khelif nagle wycofał się z zawodów. Ta decyzja tylko podsyciła debatę sprzed roku: jak to możliwe, że mężczyzna rywalizował z kobietami przez tak długi okres i to w profesjonalnym sporcie na najwyższym poziomie?

Prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z szefem MON z ostatniej chwili
Prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z szefem MON

W czwartek prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem - przekazał były szef sztabu Nawrockiego Paweł Szefernaker. "Spotkanie dotyczyło przyszłych relacji między zwierzchnikiem sił zbrojnych, a szefem MON" - powiedział polityk PiS.

Robert Bąkiewicz przekazał nam informacje o możliwym ataku na Sąd Najwyższy: Widzimy się o 7.30 tylko u nas
Robert Bąkiewicz przekazał nam informacje o możliwym ataku na Sąd Najwyższy: "Widzimy się o 7.30"

- Na naszych oczach może dojść do nielegalnego i bezprawnego przejęcia Sądu Najwyższego poprzez działania części sędziów Izby Pracy - mówi w rozmowie z Cezarym Krysztopą Robert Bąkiewicz.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William szykuje rewolucję? Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William szykuje rewolucję?

W Pałacu Buckingham może dojść do dużych zmian, gdy książę William obejmie tron. Jak donoszą brytyjskie media, przyszły król nie planuje biernie kontynuować dotychczasowych tradycji, lecz chce „zrobić wszystko po swojemu”.

Burza w PE. Wniosek o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen z ostatniej chwili
Burza w PE. Wniosek o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen

Pierwszy raz w obecnym PE sojusz ugrupowań prawicowych porozumiała się co do wniosku nieufności dla Ursuli von der Leyen. Wniosek poparło 74 europarlamentarzystów z ECR - Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, ESN - Grupy Europy Suwerennych Narodów, zwłaszcza Alternatywy dla Niemiec oraz Patrioci dla Europy.

Szokująca agresja i wypadek na S3. Za kierownicą marszałek z PO Marcin Jabłoński [WIDEO] z ostatniej chwili
Szokująca agresja i wypadek na S3. Za kierownicą marszałek z PO Marcin Jabłoński [WIDEO]

Na trasie S3 w województwie lubuskim doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem prominentnego polityka Platformy Obywatelskiej. Kierowca Skody Superb, który spowodował kolizję swoim agresywnym zachowaniem, to marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński. Zdarzenie zostało nagrane, a sprawą zajmuje się sąd.

 Nie żyje zasłużona policjantka. Miała 49 lat Wiadomości
Nie żyje zasłużona policjantka. Miała 49 lat

Komenda Powiatowa Policji w Będzinie poinformowała o nagłej śmierci aspirant sztabowej Iwony Bajan. Funkcjonariuszka miała 49 lat i służyła w policji przez ponad 25 lat.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Czarzasty zaorał lewą część strony politycznej

Włodzimierz Czarzasty odzyskał pozycję niekwestionowanego przywódcy na lewicy, a jego konkurenci mogą się - mówiąc kolokwialnie - obejść smakiem.
 Jerzy Bukowski: Czarzasty zaorał lewą część strony politycznej
/ screen YT
            Mogą Robert Biedroń i Adrian Zandberg dowolnie zaklinać rzeczywistość i bardzo wysoko podnosić plansze z napisem „Lewica”, a Włodzimierz Czarzasty zapewniać ich oraz wyborców trzech lewicowych partii, że stanowią jedność, ufają sobie, a żaden z liderów nie jest ważniejszy od innych. Fakt pozostaje faktem: Sojusz Lewicy Demokratycznej, Razem i Wiosna idą do boju o parlamentarne mandaty pod szyldem SLD, a nie KW Lewica.
            Oznacza to jedno: lider Sojuszu znakomicie wykorzystał prawne perturbacje z rejestracją komitetu wyborczego i sprytnie przejął inicjatywę po lewej części polskiej sceny politycznej. Po ostatnich niepowodzeniach, jakimi była niezgoda Grzegorza Schetyny na budowę razem z SLD i z Polskim Stronnictwem Ludowym jednego bloku opozycyjnego oraz podbieranie przez Platformę Obywatelską polityków Sojuszu o znanych nazwiskach, Czarzasty może wreszcie mówić o sukcesie.
            Biedroń i Zandberg będą oczywiście robić dobrą minę do złej gry, ale faktycznie ich partie właśnie przestają istnieć. Powinni być więc zadowoleni, jeżeli uda  im się wprowadzić do Sejmu i do Senatu chociaż kilka osób z Wiosny i z Razem, bo nawet jeżeli politycy tych ugrupowań dostaną parę „jedynek”, twardy elektorat Sojuszu na pewno wybierze swoich. Starym towarzyszom z PZPR nie w smak jest bowiem ani ideologia LGBT+, którą epatuje Biedroń, ani socjalistyczny program ekonomiczny głoszony przez Zandberga.
            Tak oto Włodzimierz Czarzasty odzyskał pozycję niekwestionowanego przywódcy na lewicy, a jego konkurenci mogą się - mówiąc kolokwialnie - obejść smakiem.
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe