Ciastko nadziewane koniczyną
Okiem farmera
Po co PSL wzięło Kukiza? Myślę że odpowiedź jest dość prosta, słyszałem ją wiele razy w radiu i w TV. To ucieczka przed skutkami tęczowej koalicji i hasztagu #PSLGBT. Wtedy PSL straciła definitywnie twarz przed swym wiejskim elektoratem. Za to co powoduje Kukizem i tymi resztkami co pozostały po jego ugrupowaniu?
Przecież oni byli tacy anty systemowi, tak bardzo że bardziej już chyba nie można.
Okazuje się że anty systemowość Pawła Kukiza i reszty kończy się tam gdzie zaczyna matematyka wyborcza. Czyli tonący kotwicy się złapał i idzie z nią na dno.
Bo PSL jest taką kotwicą która została odcięta i spada swobodnie na dno, gdzie już pozostanie na zawsze, otoczona przez zalegające w pobliżu inne zwłoki polityczne.
Kukiz z Nowym PSL mogą sobie szumne konferencje robić, w końcu wolno im. Ale to już bezsprzecznie bulgot idącej na dno starej przerdzewiałej łajby która odcięła się od wartości chrześcijańskich, a te na wsi nadal są ważne. Dlatego wieś obecnie szybko zmienia swój obiekt zainteresowania i masowo przechodzi do PiSu, co było już zauważalne w czasie wyborów do Euro Parlamentu. Kosiniak Kamysz szybko się zorientował że bicie brawa Jażdżewskiemu było jak wyrok śmierci na PSL. Lecz na naprawę wyrządzonego zła jest już za późno. Ludzie na wsi są wierni i pamiętliwi, zdrady takiej nikomu nie darują. Ludowcy wykonali o jeden obrót polityczny za dużo, teraz przyjmując na pokład Kukizowców maja nadzieję na pozyskanie innego elektoratu. Tylko że ten konkretny anty systemowy traktuje obecnie Kukiza jak zdrajcę. Kogo więc da w posagu muzyk co grał dobrze gdy nie parał się polityką, a zaczął fałszować gdy tylko się nią zajął?
Niektórzy analitycy mówią że to będzie około 1,2% co dla PSL oznacza być albo nie być. Przyznam że sam nie wiem, ponieważ wątpię czy w ogóle Paweł Kukiz cokolwiek za sobą przyprowadzi. Przecież on nie miał żadnych struktur ani działaczy, więc musi polegać wyłącznie na strukturach PSL, bez nich jest już nikim. PSL posiłkuje się tylko jego nazwiskiem i minioną legendą wojownika z systemem. Nie sądzę aby były inne powody, nie w partii która kieruje się wyłącznie swoim własnym interesem, a zwłaszcza interesami własnych władz i działaczy.
Co się stanie, to zobaczymy 13 października, albowiem wybory są najlepszym probierzem dla partii i ich poczynań, a trzeba mieć też na uwadze iż wyborcy nie są bezkształtną i bezwolną masą jak to sobie wyobrażają niektórzy spin doktorzy i doradcy partyjni. Oni zawsze pójdą za tym kto da im poczucie realnego bezpieczeństwa oraz nie będzie ich oszukiwał.
farmerjanek
grafika pixabay.com