TVP Info: "Wieloletnia współpracownica Brejzów odsłania mroczne tajemnice Brejzów i ich imperium..."

TVP Info opublikowała nowe informacje związane z tzw. aferą Brejzów. Tym razem mają być to zeznania byłej pracownicy Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia.
 TVP Info: "Wieloletnia współpracownica Brejzów odsłania mroczne tajemnice Brejzów i ich imperium..."
/ YT, print screen

Zgłosiła się do nas wieloletnia współpracowniczka Brejzów, która odsłania sekretne, mroczne tajemnice Brejzów i ich imperium w Inowrocławiu

- powiedział w TVP Info Samuel Perejra.
 

Przez wiele lat byłam bliskim współpracownikiem Ryszarda i Krzysztofa Brejzów, ich rodziny politycznej, budowałam ich kampanię wyborczą (...) Nie ukrywam, że byłam też świetnie wynagradzana. Wiedziałam o ich dalekosiężnych planach

- miała mówić TVP Info była współpracownica Brejzów.
 

Do urzędu sprawowali ludzie Krzysztofa Brejzy, ludzie, którzy produkowali dla niego hejt w biurze poselskim (...) i to obce ciało dostało specjalne legitymacje

- utrzymuje Pereira.
 

Pan Sz., który przeszedł z biura poselskiego Brejzy i chwalił się nam, że należy do PO, telefonując do jednostek podległych urzędu, przedstawiał się czasami jako "Wojciech z pałacu", to było takie kuriozalne, ale pokazywało ich przekonanie, że są swego rodzaju dworem, że więcej im wolno. to działo się w niespotykany dotychczas sposób

- TVP upublicznia wypowiedź kobiety.
 

Produkcja faktur prowadziła do jednego, do wyprowadzania żywej gotówki z urzędu

- relacjonował Perejra, mówiąc, że była współpracownica Brejzów pokazywała faktury i wskazywała, gdzie były zawyżone.
 

Po pierwsze, mowa i zawyżonych fakturach za usługę. Po drugie, o fakturach wystawionych przez faktycznych przedsiębiorców, faktycznie przez nich wystawianych, ale na usługę fikcyjną, która nie została przez nich zrealizowana. Po trzecie, o fakturach wystawianych teoretycznie przez przedsiębiorców z drugiego końca Polski, którzy nie mieli pojęcia, że ktoś na nich wystawia fakturę

- słyszymy w wypowiedzi informatorki TVP.
 

Trzeba komuś dać za współpracę przy hejcie (...) osoby, które hejtowały też były opłacane. Program "500+ dla hejtera" też tzeba było z czegoś zapłacić. To też szło z lewych faktur

- miała mówić Perejrze kobieta. 


Jak twierdzi dziennikarz, widać było, że kobieta się boi.
 

Rozmawiamy anonimowo, bo nie ukrywam, że nie chciałabym któregoś pięknego dnia zostać potrącona na przejściu dla pieszych (...) Myślałam o tym, żeby wyprowadzić się na drugi koniec Polski, zapomnieć o sprawie (...) Oni zdrady w ich rozumieniu, nie wybaczają

- upublicznia TVP Info.




adg/k

źródło: TVP Info

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Nowe informacje ws. ogniska cholery. GIS wydał komunikat Wiadomości
Nowe informacje ws. ogniska cholery. GIS wydał komunikat

W sobotę do szpitala wojewódzkiego w Szczecinie została przewieziona pacjentka ze szpitala w Stargardzie z podejrzeniem zakażenia cholerą. U kobiety stwierdzono obecność bakterii wywołującej tę chorobę, jednak potwierdzenie zakażenia wymaga jeszcze wykrycia toksyny. Odpowiednie badania trwają.

Dramat w Łodzi. 30-latek podejrzany o zabójstwo babci z ostatniej chwili
Dramat w Łodzi. 30-latek podejrzany o zabójstwo babci

30-letni mężczyzna, który uciekł z oddziału psychiatrycznego w Pabianicach, został zatrzymany przez łódzką policję. Jak ustalili dziennikarze, to wnuk 80-letniej kobiety, której ciało z obrażeniami znaleziono we wtorek w jednym z mieszkań na łódzkich Bałutach.

Kardynał Ryś opowiada się za nieograniczonym przyjmowaniem migrantów, ale polskich dzieci z Litwy nie przyjął tylko u nas
"Kardynał Ryś opowiada się za nieograniczonym przyjmowaniem migrantów, ale polskich dzieci z Litwy nie przyjął"

Głośnym echem w opinii publicznej odbił się list pasterski kard. Grzegorza Rysia, który apeluje o przyjmowanie imigrantów, a do krytykujących masową migrację apeluje o "odwagę milczenia". Z kolei był p.o. dyrektora TVP Łódź twierdzi, że ten sam kard. Ryś kilka lat temu odmówił przyjęcia polskim dzieciom z Litwy.

Paweł K. wychodzi na wolność. Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Paweł K. wychodzi na wolność. Jest decyzja sądu

Sąd Okręgowy w Warszawie nie przedłużył aresztu Pawłowi K., zatrzymanego w śledztwie dotyczącym domniemanych nieprawidłowości w RARS.

Niemcy przyznają, że tylko w 2025 roku wydalili do Polski 34  niebezpieczne osoby Wiadomości
Niemcy przyznają, że tylko w 2025 roku wydalili do Polski 34 niebezpieczne osoby

34 osoby stwarzających zagrożenie dla porządku publicznego wydalono z Niemiec do Polski od stycznia do maja tego roku - dowiedziała się Aleksandra Fedorska w rozmowie z biurem prasowym niemieckiej policji. Zostały one odrzucone na podstawie tzw. kategorii "I".

Komunikat dla mieszkańców Pomorza z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Pomorza

Od 28 października Wizz Air uruchamia trzy loty tygodniowo z Gdańska do Madrytu i Katanii, poszerzając siatkę połączeń Portu Lotniczego Gdańsk.

Polsat przesuwa powrót popularnej śniadaniówki z ostatniej chwili
Polsat przesuwa powrót popularnej śniadaniówki

Widzowie programu „Halo tu Polsat” muszą jeszcze trochę poczekać na jego powrót. Choć początkowo zapowiadano, że emisja wznowi się na początku sierpnia, teraz okazuje się, że program wróci dopiero 29 sierpnia 2025 roku. Taką informację podała redakcja Wirtualne Media.

Żurek awansuje Wrzosek? Zapewne jest dogadana z ostatniej chwili
Żurek awansuje Wrzosek? "Zapewne jest dogadana"

Waldemar Żurek, który zastąpi Adama Bodnara, przyprowadzi do resortu swoich ludzi. Dariusza Korneluka ma zastąpić prokurator Ewa Wrzosek – informuje w czwartek "Gazeta Polska Codziennie".

Nowe doniesienia z Pałacu Buckingham. Chodzi o króla Karola III Wiadomości
Nowe doniesienia z Pałacu Buckingham. Chodzi o króla Karola III

Choć może się to wydawać zaskakujące, król Karol III już zaplanował swój własny pogrzeb - i to w najmniejszych szczegółach. Jednak jak podkreślają eksperci, na brytyjskim dworze to standardowa praktyka. Monarchowie od pokoleń przygotowują ceremonię swojego odejścia z dużym wyprzedzeniem.

Nowe informacje ws. śmierci 15-latka na obozie harcerskim. Nie zachowano podstawowych zasad bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. śmierci 15-latka na obozie harcerskim. "Nie zachowano podstawowych zasad bezpieczeństwa"

Dwie osoby – przełożony drużyny harcerskiej oraz ratownik wodny - zostały zatrzymane w związku ze śmiercią 15-letniego harcerza. Nastolatek zdobywał sprawność harcerską, miał w nocy przepłynąć jezioro wpław. Chłopiec utonął. - Śledczy ustalili, że chłopiec nie był asekurowany z łodzi i nie zachowano w tym przypadku podstawowych zasad bezpieczeństwa – wskazała Liszczyńska, podinsp. Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.

REKLAMA

TVP Info: "Wieloletnia współpracownica Brejzów odsłania mroczne tajemnice Brejzów i ich imperium..."

TVP Info opublikowała nowe informacje związane z tzw. aferą Brejzów. Tym razem mają być to zeznania byłej pracownicy Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia.
 TVP Info: "Wieloletnia współpracownica Brejzów odsłania mroczne tajemnice Brejzów i ich imperium..."
/ YT, print screen

Zgłosiła się do nas wieloletnia współpracowniczka Brejzów, która odsłania sekretne, mroczne tajemnice Brejzów i ich imperium w Inowrocławiu

- powiedział w TVP Info Samuel Perejra.
 

Przez wiele lat byłam bliskim współpracownikiem Ryszarda i Krzysztofa Brejzów, ich rodziny politycznej, budowałam ich kampanię wyborczą (...) Nie ukrywam, że byłam też świetnie wynagradzana. Wiedziałam o ich dalekosiężnych planach

- miała mówić TVP Info była współpracownica Brejzów.
 

Do urzędu sprawowali ludzie Krzysztofa Brejzy, ludzie, którzy produkowali dla niego hejt w biurze poselskim (...) i to obce ciało dostało specjalne legitymacje

- utrzymuje Pereira.
 

Pan Sz., który przeszedł z biura poselskiego Brejzy i chwalił się nam, że należy do PO, telefonując do jednostek podległych urzędu, przedstawiał się czasami jako "Wojciech z pałacu", to było takie kuriozalne, ale pokazywało ich przekonanie, że są swego rodzaju dworem, że więcej im wolno. to działo się w niespotykany dotychczas sposób

- TVP upublicznia wypowiedź kobiety.
 

Produkcja faktur prowadziła do jednego, do wyprowadzania żywej gotówki z urzędu

- relacjonował Perejra, mówiąc, że była współpracownica Brejzów pokazywała faktury i wskazywała, gdzie były zawyżone.
 

Po pierwsze, mowa i zawyżonych fakturach za usługę. Po drugie, o fakturach wystawionych przez faktycznych przedsiębiorców, faktycznie przez nich wystawianych, ale na usługę fikcyjną, która nie została przez nich zrealizowana. Po trzecie, o fakturach wystawianych teoretycznie przez przedsiębiorców z drugiego końca Polski, którzy nie mieli pojęcia, że ktoś na nich wystawia fakturę

- słyszymy w wypowiedzi informatorki TVP.
 

Trzeba komuś dać za współpracę przy hejcie (...) osoby, które hejtowały też były opłacane. Program "500+ dla hejtera" też tzeba było z czegoś zapłacić. To też szło z lewych faktur

- miała mówić Perejrze kobieta. 


Jak twierdzi dziennikarz, widać było, że kobieta się boi.
 

Rozmawiamy anonimowo, bo nie ukrywam, że nie chciałabym któregoś pięknego dnia zostać potrącona na przejściu dla pieszych (...) Myślałam o tym, żeby wyprowadzić się na drugi koniec Polski, zapomnieć o sprawie (...) Oni zdrady w ich rozumieniu, nie wybaczają

- upublicznia TVP Info.




adg/k

źródło: TVP Info

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe