To był typowy letni dzień, 23 czerwca. Tony dyżurował pod telefonem, ale nic się nie działo. O 19.30 usłyszeliśmy pisk hamulców przed naszym domem. Wybiegliśmy. Heather wpadła pod samochód. Tony od razu zaczął ją reanimować, wezwano karetkę, oni kontynuowali reanimację, ale Heather zmarła. Z czymś takim nie da się nigdy pogodzić

Co robisz po takiej katastrofie? Bierzesz kilka tygodni wolnego, a potem wracasz do życia. Pojawiłem się na sali operacyjnej nr 9 Centrum Medycznego Albany, jak setki razy wcześniej, by dokonać późnego zabiegu, nie uważałem tego za nic specjalnego. Na sercu leżały mi inne sprawy. Po prostu rutyna, moja praca

Są takie szczypce, które widzimy w filmie. Wprowadza się je i odrywa się rękę albo nogę. Robiłem to grubo ponad 100 razy. To były rutyna, ale dosłownie gapiłem się w tę kończynę w szczypcach

Kiedy przeprowadzasz aborcję, trzeba dokładnie poukładać na stole części dziecka - choć to makabryczne, to prawdziwe - musisz poskładać dziecko z powrotem, musisz mieć pewność, że niczego nie brakuje - dwie ręce, dwie nogi i pozostałe części - bo jeśli tego nie zrobisz, twoja pacjentka wróci z infekcją. krwawiąca lub martwa, więc dokończyłem tę aborcję. Wiem, że to brzmi dla ludzi dziwnie, ale po tych wszystkich latach, 1200 aborcjach , po ponad stu późnych aborcjach, naprawdę spojrzałem na tę część ciała na stole i pierwszy raz w życiu nie zobaczyłem jej "wspaniałego prawa wyboru", ani tego, jak świetnym lekarzem jestem, który rozwiązał jej problem, ani nawet 800 dolarów, które zarobiłem w kwadrans. Wszystko, co widziałem, to czyjś syn lub córka. W tym momencie mnie to uderzyło, jak opisuje Abby

Właśnie pochowałem moją córkę a tutaj przyszedł do mnie ktoś, kto zaproponował pieniądze za zabicie swojego syna lub córki, a ja powiedziałem "tak"