[Felieton "TS"] Karol Gac: Konsensus normalnego rozwoju

Normalność, porozumienie i rozwój – tak w trzech słowach można podsumować exposé Mateusza Morawieckiego. Premier nakreślił wizję nie tylko najbliższej kadencji, ale również Polski za lat kilkanaście. Czego możemy się zatem spodziewać?
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Konsensus normalnego rozwoju
/ Tomasz Gutry - Tygodnik Solidarność
Przede wszystkim spokoju. PiS zdobył w wyborach parlamentarnych historyczny wynik – ponad osiem milionów głosów. Tak duża grupa wyborców sprawia, że partia rządząca musi trafiać ze swoim przekazem szeroko. Warto zwrócić uwagę, że PiS w kampanii mówił o potrzebie rozwoju, trosce o klimat i budowie państwa dobrobytu. Tym samym można postawić tezę, że Polacy raczej oczekują politycznej stabilizacji i konsumpcji wzrostu gospodarczego, niż nieustannej rewolucji.

Nie można oczywiście zapomnieć, że wciąż są obszary, które wymagają daleko idących zmian. To bez wątpienia służba zdrowia czy reforma sądownictwa. Niemniej jednak wyraźnie zmieniły się oczekiwania i aspiracje Polaków. PiS musi więc próbować odpowiedzieć na oczekiwania tworzącej się klasy średniej i zmieniającego się społeczeństwa.

Morawiecki już przed exposé starał się pokazać koncyliacyjną twarz PiS-u. Wielu umknął fakt, że do Sejmu zaproszono byłych szefów rządu, co można odczytywać jako próbę wypracowania konsensusu co do podstawowych założeń polskiej racji stanu. Zwłaszcza że premier zgłosił także propozycję Paktu na Rzecz Spokoju, by obniżyć temperaturę debaty publicznej. Co na to opozycja? Zobaczymy.

Jednocześnie premier pokazał, że fundamentem ideowym jego rządu będą: rodzina, wolność i solidarność. Morawiecki wyraźnie podkreślił, że to rodzina jest najważniejsza, zaś obowiązkiem rządu jest sprzeciw wobec prób eksperymentowania w tym obszarze. To przy tej okazji najmocniej podkreślano „normalność”. Niewykluczone zresztą, że już wkrótce Magdalena Biejat z partii Razem przestanie pełnić funkcję przewodniczącej sejmowej komisji Rodziny i Polityki Społecznej.

Polacy powinni się też spodziewać szeroko pojętego rozwoju. Chodzi nie tylko o innowacyjną gospodarkę czy cyfryzację kraju, ale również o tradycyjne projekty infrastrukturalne (Centralny Port Komunikacyjny, budowa obwodnic, torów kolejowych), co ma umożliwić realny skok cywilizacyjny naszego kraju. Równolegle premier opowiadał o transformacji energetycznej, trosce o klimat czy powtórnym wykorzystaniu plastiku.

Exposé Morawieckiego zawierało wiele ambitnych planów. Premier wręcz postulował odejście od roli goniącego Zachód do tworzącego trendy w obszarach innowacji gospodarczych. PiS chce pokazać, że państwo może być aktywne, a przy tym skuteczne. Stąd silny akcent wiary w polską sprawczość, przedsiębiorczość i wyobraźnię Polaków.

Mateusz Morawiecki stwierdził, że możemy być pokoleniem, które zobaczy Polskę wielką i wolną, jaka była w marzeniach naszych ojców i w modlitwach matek. Wizja kusząca, a za jakiś czas przekonamy się, na ile realna.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Konsensus normalnego rozwoju

Normalność, porozumienie i rozwój – tak w trzech słowach można podsumować exposé Mateusza Morawieckiego. Premier nakreślił wizję nie tylko najbliższej kadencji, ale również Polski za lat kilkanaście. Czego możemy się zatem spodziewać?
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Konsensus normalnego rozwoju
/ Tomasz Gutry - Tygodnik Solidarność
Przede wszystkim spokoju. PiS zdobył w wyborach parlamentarnych historyczny wynik – ponad osiem milionów głosów. Tak duża grupa wyborców sprawia, że partia rządząca musi trafiać ze swoim przekazem szeroko. Warto zwrócić uwagę, że PiS w kampanii mówił o potrzebie rozwoju, trosce o klimat i budowie państwa dobrobytu. Tym samym można postawić tezę, że Polacy raczej oczekują politycznej stabilizacji i konsumpcji wzrostu gospodarczego, niż nieustannej rewolucji.

Nie można oczywiście zapomnieć, że wciąż są obszary, które wymagają daleko idących zmian. To bez wątpienia służba zdrowia czy reforma sądownictwa. Niemniej jednak wyraźnie zmieniły się oczekiwania i aspiracje Polaków. PiS musi więc próbować odpowiedzieć na oczekiwania tworzącej się klasy średniej i zmieniającego się społeczeństwa.

Morawiecki już przed exposé starał się pokazać koncyliacyjną twarz PiS-u. Wielu umknął fakt, że do Sejmu zaproszono byłych szefów rządu, co można odczytywać jako próbę wypracowania konsensusu co do podstawowych założeń polskiej racji stanu. Zwłaszcza że premier zgłosił także propozycję Paktu na Rzecz Spokoju, by obniżyć temperaturę debaty publicznej. Co na to opozycja? Zobaczymy.

Jednocześnie premier pokazał, że fundamentem ideowym jego rządu będą: rodzina, wolność i solidarność. Morawiecki wyraźnie podkreślił, że to rodzina jest najważniejsza, zaś obowiązkiem rządu jest sprzeciw wobec prób eksperymentowania w tym obszarze. To przy tej okazji najmocniej podkreślano „normalność”. Niewykluczone zresztą, że już wkrótce Magdalena Biejat z partii Razem przestanie pełnić funkcję przewodniczącej sejmowej komisji Rodziny i Polityki Społecznej.

Polacy powinni się też spodziewać szeroko pojętego rozwoju. Chodzi nie tylko o innowacyjną gospodarkę czy cyfryzację kraju, ale również o tradycyjne projekty infrastrukturalne (Centralny Port Komunikacyjny, budowa obwodnic, torów kolejowych), co ma umożliwić realny skok cywilizacyjny naszego kraju. Równolegle premier opowiadał o transformacji energetycznej, trosce o klimat czy powtórnym wykorzystaniu plastiku.

Exposé Morawieckiego zawierało wiele ambitnych planów. Premier wręcz postulował odejście od roli goniącego Zachód do tworzącego trendy w obszarach innowacji gospodarczych. PiS chce pokazać, że państwo może być aktywne, a przy tym skuteczne. Stąd silny akcent wiary w polską sprawczość, przedsiębiorczość i wyobraźnię Polaków.

Mateusz Morawiecki stwierdził, że możemy być pokoleniem, które zobaczy Polskę wielką i wolną, jaka była w marzeniach naszych ojców i w modlitwach matek. Wizja kusząca, a za jakiś czas przekonamy się, na ile realna.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe