"Oskarżono nas o kontrabandę". Świąteczne prezenty nie dotarły do polskich dzieci z Ukrainy

Do nietypowej sytuacji doszło na granicy polsko-ukraińskiej. Ukraińscy celnicy zatrzymali transport ze świątecznymi prezentami dla polskich dzieci mieszkających na terenie obwodu lwowskiego. Powodem miała być zmiana przepisów.
 "Oskarżono nas o kontrabandę". Świąteczne prezenty nie dotarły do polskich dzieci z Ukrainy
/ fot. screen YouTube / EasTravel TV
Za organizację obdarowywania świątecznymi paczkami polskie dzieci z Ukrainy odpowiada od 28 lat Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południo-Wschodnich w Tarnowie wraz z uczniami i pedagogami tarnowskich szkół. W tym roku przygotowano paczki dla przeszło 500 dzieci ze wsi Pnikut, Czyszki, Strzelczyska oraz Lipniki. W każdej z niej znajdowały się słodycze, maskotka oraz wyprawka szkolna.

Tegoroczna akcja miała jednak inny finał niż poprzednie - autokar z prezentami od Mikołaja nie został przepuszczony przez granicę i musiał wrócić do Tarnowa. Powodem miała być zmiana przepisów, a paczki dla dzieci uznano za… kontrabandę. – Na przejściu w Medyce celnicy oświadczyli, że paczek jest za dużo, a od 1 stycznia zmieniły się przepisy, nie powiedzieli jakie – relacjonował Stanisław Siadek, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południo-Wschodnich.
 

Powiedziano, że za dużo paczek. Tłumaczymy, że to paczki dla dzieci od Mikołaja. Oskarżono nas o kontrabandę. Kontrabanda jest przy handlu, to wielkie ilości, a tu było wszystko podzielone na paczki dla dzieci. Wójt gminy Tarnów tłumaczył im, że 500 dzieci czeka po tamtej stronie. Byli nieugięci - „wracacie z powrotem”


– dodał.

Autobus spędził na granicy przeszło 8 godzin i ostatecznie zawrócił do Tarnowa. – Dzieci z Strzelczyska czekały w swojej szkole do 23:00, bo nie wierzyły, że Mikołaj do nich nie przyjedzie – mówił Siadek.

Prezenty na razie złożono w gościnnej remizie OSP w Jodłówce Wałkach. Trafią do podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowych oraz Domów Pomocy Społecznych w Tarnowie oraz regionie.

Źródło: radiokrakow.pl/polsatnews.pl
kpa

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Ostra reakcja polityka PiS na wpis Tuska: Panie Donaldzie, nie będzie Polski silnej, jeśli... z ostatniej chwili
Ostra reakcja polityka PiS na wpis Tuska: "Panie Donaldzie, nie będzie Polski silnej, jeśli..."

Premier Donald Tusk opublikował wpis w mediach społecznościowych w związku z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 maja. Ważny polityk PiS i były minister aktywów państwowych w ostrych słowach odniósł się do jego słów.

Nie żyje znany dziennikarz TVP z ostatniej chwili
Nie żyje znany dziennikarz TVP

W wieku 69 lat zmarł w Łodzi dziennikarz, publicysta i reportażysta Telewizji Polskiej Waldemar Wiśniewski. Od 35 lat pracował w TVP Łódź. Przez wiele lat zasiadał w Zarządzie Głównym i Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, był wiceprezesem łódzkiego Zarządu SDP.

Koniec majówki nie będzie spokojny. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Koniec majówki nie będzie spokojny. IMGW wydał komunikat

W piątek na przeważającym obszarze kraju w dalszym ciągu słonecznie, jedynie na południu i zachodzie miejscami więcej chmur. W zachodniej połowie kraju miejscami przelotne opady deszczu, możliwe są też burze – poinformował synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Ogrodnik.

Jedynka z listy Macrona: Dlaczego Polacy nie mieliby przyjmować ubiegających się o azyl?! z ostatniej chwili
"Jedynka" z listy Macrona: "Dlaczego Polacy nie mieliby przyjmować ubiegających się o azyl?!"

– Dlaczego Czesi, Słowacy, Rumuni, Polacy nie mieliby w przyszłości przyjmować ubiegających się o azyl? Tych, których my dziś musimy przyjmować we Francji? – pyta Valerie Hayer, "jedynka" z listy Emmanuela Macrona do Parlamentu Europejskiego.

Makabryczne odkrycie w Herbach. Nie żyje matka i dwoje małych dzieci z ostatniej chwili
Makabryczne odkrycie w Herbach. Nie żyje matka i dwoje małych dzieci

Według ustaleń śledczych, do śmierci matki i dwojga dzieci w Herbach (pow. lubliniecki) nie przyczyniły się osoby trzecie. Prok. Tomasz Ozimek poinformował w piątek, że czynności na miejscu zdarzenia nadal trwają.

Zastępca Bodnara: Dostałem propozycję korupcyjną z ostatniej chwili
Zastępca Bodnara: Dostałem propozycję korupcyjną

Zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski przekazał w mediach społecznościowych, że otrzymał propozycję korupcyjną.

Tajne spotkanie Scholza i Macrona przed wizytą Xi Jinpinga z ostatniej chwili
Tajne spotkanie Scholza i Macrona przed wizytą Xi Jinpinga

W czwartek wieczorem w Paryżu doszło do sekretnego spotkania prezydenta Francji Emmanuela Macrona z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Omawiano politykę Unii Europejskiej wobec Chin – donosi serwis Politico.

Kłótnia podczas debaty o CPK: Zaraz zejdę na zawał z ostatniej chwili
Kłótnia podczas debaty o CPK: "Zaraz zejdę na zawał"

– Przepraszam, na zawał serca zaraz tu zejdę, bo Modlin przepalił 300 milionów złotych z pieniędzy podatników przez ostatnie 10 lat i wszystko to przepompował do kieszeni Ryanaira – grzmiał zirytowany słowami polityka PO prezes stowarzyszenia "Tak dla CPK" Maciej Wilk.

233. lata temu została uchwalona Konstytucja 3 maja Wiadomości
233. lata temu została uchwalona Konstytucja 3 maja

Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie.

Prezydent Andrzej Duda mianował dowódców armii z ostatniej chwili
Prezydent Andrzej Duda mianował dowódców armii

Prezydent Andrzej Duda, na podstawie art. 134 ust. 3 i 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, mianował Dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowódcę Wojsk Obrony Terytorialnej, a także nadał jeden stopień generała Wojska Polskiego.

REKLAMA

"Oskarżono nas o kontrabandę". Świąteczne prezenty nie dotarły do polskich dzieci z Ukrainy

Do nietypowej sytuacji doszło na granicy polsko-ukraińskiej. Ukraińscy celnicy zatrzymali transport ze świątecznymi prezentami dla polskich dzieci mieszkających na terenie obwodu lwowskiego. Powodem miała być zmiana przepisów.
 "Oskarżono nas o kontrabandę". Świąteczne prezenty nie dotarły do polskich dzieci z Ukrainy
/ fot. screen YouTube / EasTravel TV
Za organizację obdarowywania świątecznymi paczkami polskie dzieci z Ukrainy odpowiada od 28 lat Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południo-Wschodnich w Tarnowie wraz z uczniami i pedagogami tarnowskich szkół. W tym roku przygotowano paczki dla przeszło 500 dzieci ze wsi Pnikut, Czyszki, Strzelczyska oraz Lipniki. W każdej z niej znajdowały się słodycze, maskotka oraz wyprawka szkolna.

Tegoroczna akcja miała jednak inny finał niż poprzednie - autokar z prezentami od Mikołaja nie został przepuszczony przez granicę i musiał wrócić do Tarnowa. Powodem miała być zmiana przepisów, a paczki dla dzieci uznano za… kontrabandę. – Na przejściu w Medyce celnicy oświadczyli, że paczek jest za dużo, a od 1 stycznia zmieniły się przepisy, nie powiedzieli jakie – relacjonował Stanisław Siadek, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południo-Wschodnich.
 

Powiedziano, że za dużo paczek. Tłumaczymy, że to paczki dla dzieci od Mikołaja. Oskarżono nas o kontrabandę. Kontrabanda jest przy handlu, to wielkie ilości, a tu było wszystko podzielone na paczki dla dzieci. Wójt gminy Tarnów tłumaczył im, że 500 dzieci czeka po tamtej stronie. Byli nieugięci - „wracacie z powrotem”


– dodał.

Autobus spędził na granicy przeszło 8 godzin i ostatecznie zawrócił do Tarnowa. – Dzieci z Strzelczyska czekały w swojej szkole do 23:00, bo nie wierzyły, że Mikołaj do nich nie przyjedzie – mówił Siadek.

Prezenty na razie złożono w gościnnej remizie OSP w Jodłówce Wałkach. Trafią do podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowych oraz Domów Pomocy Społecznych w Tarnowie oraz regionie.

Źródło: radiokrakow.pl/polsatnews.pl
kpa


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe