[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Spalikociały Hołownia

A może shołowniony Palikot – wersja 3.0? Bo trzeba zaznaczyć, że to Biedroniowi należy się numer 2.0. Najnowszy Palikot ma inaczej czesaną grzywkę, z twarzy jest podobny do laleczki Chucky, no i nie obala setki z kolegami z bramy, jak upadły poseł Janusz. On jest raczej „miękko” katolicki, tolerancyjny i z brukselskim uśmieszkiem. Taki na potrzeby czasu, z konieczności chwili i z marzeń towarzyszy. To po prostu kolejny zawodnik ze „stajni Tuska”.
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Spalikociały Hołownia
/ screen YouTube
Wariant 3.0 pokazał już w pierwszym swoim spocie, jak kpi sobie z katastrofy smoleńskiej, z tragicznej śmierci 96 Polaków i Polek. Najnowszy towarzysz kandydat charakteryzuje się wyjątkową wrażliwością. Bardzo wyjątkową. Czy to był rozkaz od „właściciela stajni”, czy już sam nie mógł się powstrzymać? Proszę zgadnąć.

Poseł Jacek Świat, mąż Aleksandry Natalii-Świat, która zginęła w katastrofie smoleńskiej, w rozmowie z portalem wPolityce.pl, powiedział: „Spot Hołowni jest wstrętny. Nie ma mowy o żadnym przypadku. Konteksty są oczywiste, a on teraz udaje, że nie wie, o co chodzi”. Spot został powszechnie skrytykowany również przez polityków związanych z opozycją. Towarzyszka Barbara Nowacka bardzo osobiście to potraktowała, podobnie jak towarzysz z Nowego PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Zauważyli ten kompromitujący wybryk wszyscy. I wszyscy zobaczyli, że czarny duch Tuska wrócił. 

„W tym spocie widzę rękę środowiska związanego z Donaldem Tuskiem. Robią wszystko, żeby jątrzyć i nie dopuścić do merytorycznej debaty w kampanii wyborczej. Starają się pogłębiać podziały” – dodał Jacek Świat.

Pan odnowiony 3.0 powiedział tymczasem: „Chcę, żeby szefem mojego sztabu wyborczego był Jacek Cichocki, człowiek, któremu ufam, znakomity państwowiec”. Państwowiec, he, he. To człowiek od „szarej roboty”. Gdy trzeba, to niczego nie pamięta i zawsze jest do usług. Do usług Donalda. W latach 2008-11 był sekretarzem stanu w Kancelarii Tuska, potem ministrem spraw wewnętrznych (2011-13), a 2013-15 ministrem-członkiem Rady Ministrów i szefem KPRM, przewodniczącym Komitetu Stałego Rady Ministrów i Zespołu ds. Programowania Prac Rządu. Gdy zeznawał przed komisją śledczą do spraw Amber Gold, potwierdził tylko, że poprzednia ekipa rządząca działała opieszale i w kompromitujący sposób. Jacek Cichocki ma ksywki: „Nie znam”, „Nie wiem”, „Nie pamiętam”. I z tych odpowiedzi w czasie przesłuchań w związku ze złodziejstwem Amber Gold zapamiętali go Polacy. 

Po fali oburzenia pan kandydat Hołownia zaczął się tłumaczyć sprawdzoną metodą „na Tuska”. Ten sam poziom bezczelności, hipokryzja z łezką w oczach i teksty typu: ja nie chciałem, ja co innego miałem na myśli, moje intencje były szlachetne itd. Nie dziwi nic. Będzie więcej prowokacji, szczucia na innych i bezczelności w barwach wyblakłej tęczy. Pan Szymon w końcu został po coś wypromowany. Palikot 3.0 musi się zasłużyć, żeby w przyszłości zasłużyć na więcej.  

Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden „szczegół”. Gdzie rozpoczął swoją kampanię pan 3.0? W czarnym bunkrze wybudowanym w samym centrum Gdańska za ok. 100 mln zł, tuż obok ścisłego Starego Miasta. Dla niepoznaki nazwanym jest Teatrem Szekspirowskim. Mieszkańcy mówią o nim „monstrum”, „trumna”. Trzeba przyznać, że trafnie. Budynek przygnębia i kojarzy się z ciemnymi siłami. Podobnie jak spot pana Hołowni.

To jest nowoczesna „mowa nienawiści” w czystej, demokratycznej, tuskowej postaci. Sztab Hołowni liczył na skandal, ale chyba się przeliczył. Aż taki skandal nie był im potrzebny. Z twarzy pana kandydata spadła zasłona katolickości, zgody i ponadpartyjności. „Odcisk” Tuska pozostanie na jego twarzy do końca kampanii. A potem wszyscy o Hołowni zapomną i zacznie się szukanie Palikota 4.0.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw Wiadomości
Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw

W tym roku Niemcy już od 2 maja konsumują surowce naturalne na koszt innych państw – odnotowała lewicowa Tageszeitung, powołując się na dane organizacji Footprintnetwork monitorującej poziom zużycia surowców na świecie. Jak wynika z obliczeń Global Footprint Network, Niemcom zaledwie w cztery miesiące udało się wykorzystać wszystkie „przypisane im” na 2004 r surowce, a miniony czwartek stał się tym samym Dniem Przekroczenia Zasobów Ziemi. Podobno, gdyby wszystkie państwa świata zachowywały się jak Niemcy, nie starczyłoby nam trzech Ziem.

Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie

Trzy osoby zginęły w wypadku w warszawskim Wilanowie. Kierowca BMW zjechał z drogi i uderzył w drzewo po czym samochód spłonął. Na miejscu trwa akcja służb - poinformowała PAP stołeczna policja.

Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego z ostatniej chwili
Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego

Robert Lewandowski przerwał złą passę i w ostatnim meczu Barcelony z Valencią (4:2) pokazał świetną formę. Dzięki temu znalazł się na świeczniku mediów i rozwiał krążące od miesięcy plotki dotyczące potencjalnego transferu do innego klubu.

Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE z ostatniej chwili
Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE

Lewica będzie walczyła o to, żeby w przyszłej kadencji Parlamentu Europejskiego znieść zasadę jednomyślności w UE - poinformowali na piątkowej konferencji współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń i ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Według Biedronia prawo weta to narzędzie do "niszczenia UE od środka".

Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Aktualna edycja "Tańca z gwiazdami" cieszy się dużym zainteresowaniem telewidzów. W walce o Kryształową Kulę już wkrótce zmierzą się trzy pary. Wraz z profesjonalnymi tancerzami będą to: Anita Sokołowska, Roksana Węgiel oraz Julia Kuczyńska.

Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem  z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem

Samochód osobowy wjechał w pieszych, a następnie uderzył w budynek przy ul. Lawendowe Wzgórze w Gdańsku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 50-letni mężczyzna zasłabł za kierownicą. Poszkodowani: kobieta z dzieckiem zostali przewiezieni do szpitala.

Prezydent na Święto Konstytucji 3 maja: Potrzebna jest silna armia i CPK z ostatniej chwili
Prezydent na Święto Konstytucji 3 maja: Potrzebna jest silna armia i CPK

O potrzebie obrony polskiej suwerenności i odradzającym się rosyjskim imperializmie mówił prezydent Andrzej Duda w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. Wśród wyzwań wymienił budowę silnej armii i wielkie inwestycje transportowe, w tym lotnisko, które byłoby "centrum logistyczno-transportowym".

Dramat gwiazdora Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
Dramat gwiazdora "Dzień dobry TVN"

Marcin Prokop, który od lat jest prezenterem w "Dzień dobry TVN" podzielił się ze swoimi fanami przykrą opowieścią. Chodzi o jego pupila, który w ciężkim stanie trafił do weterynarza.

Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb

W Berlinie, w dzielnicy Lichterfelde doszło do groźnego pożaru. Przed południem w płomieniach stanęła hala fabryczna, w której znajdowały się rozmaite substancje chemiczne m.in. cyjanek miedzi oraz kwas siarkowy. Wiadomo, że część budynku zawaliła się.

Niemieckie media: Polska chce wykorzystać słabość Niemiec z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polska chce wykorzystać słabość Niemiec

Do tej pory Stany Zjednoczone przechowywały swoją broń jądrową w Niemczech. Polska stała się lepszą lokalizacją, a Warszawa wydaje ponad cztery procent swojej produkcji gospodarczej na zbrojenia - co czyni ją krajem numer jeden w sojuszu – pisze niemiecki Die Welt.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Spalikociały Hołownia

A może shołowniony Palikot – wersja 3.0? Bo trzeba zaznaczyć, że to Biedroniowi należy się numer 2.0. Najnowszy Palikot ma inaczej czesaną grzywkę, z twarzy jest podobny do laleczki Chucky, no i nie obala setki z kolegami z bramy, jak upadły poseł Janusz. On jest raczej „miękko” katolicki, tolerancyjny i z brukselskim uśmieszkiem. Taki na potrzeby czasu, z konieczności chwili i z marzeń towarzyszy. To po prostu kolejny zawodnik ze „stajni Tuska”.
 [Felieton "TS"] Paweł Janowski: Spalikociały Hołownia
/ screen YouTube
Wariant 3.0 pokazał już w pierwszym swoim spocie, jak kpi sobie z katastrofy smoleńskiej, z tragicznej śmierci 96 Polaków i Polek. Najnowszy towarzysz kandydat charakteryzuje się wyjątkową wrażliwością. Bardzo wyjątkową. Czy to był rozkaz od „właściciela stajni”, czy już sam nie mógł się powstrzymać? Proszę zgadnąć.

Poseł Jacek Świat, mąż Aleksandry Natalii-Świat, która zginęła w katastrofie smoleńskiej, w rozmowie z portalem wPolityce.pl, powiedział: „Spot Hołowni jest wstrętny. Nie ma mowy o żadnym przypadku. Konteksty są oczywiste, a on teraz udaje, że nie wie, o co chodzi”. Spot został powszechnie skrytykowany również przez polityków związanych z opozycją. Towarzyszka Barbara Nowacka bardzo osobiście to potraktowała, podobnie jak towarzysz z Nowego PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Zauważyli ten kompromitujący wybryk wszyscy. I wszyscy zobaczyli, że czarny duch Tuska wrócił. 

„W tym spocie widzę rękę środowiska związanego z Donaldem Tuskiem. Robią wszystko, żeby jątrzyć i nie dopuścić do merytorycznej debaty w kampanii wyborczej. Starają się pogłębiać podziały” – dodał Jacek Świat.

Pan odnowiony 3.0 powiedział tymczasem: „Chcę, żeby szefem mojego sztabu wyborczego był Jacek Cichocki, człowiek, któremu ufam, znakomity państwowiec”. Państwowiec, he, he. To człowiek od „szarej roboty”. Gdy trzeba, to niczego nie pamięta i zawsze jest do usług. Do usług Donalda. W latach 2008-11 był sekretarzem stanu w Kancelarii Tuska, potem ministrem spraw wewnętrznych (2011-13), a 2013-15 ministrem-członkiem Rady Ministrów i szefem KPRM, przewodniczącym Komitetu Stałego Rady Ministrów i Zespołu ds. Programowania Prac Rządu. Gdy zeznawał przed komisją śledczą do spraw Amber Gold, potwierdził tylko, że poprzednia ekipa rządząca działała opieszale i w kompromitujący sposób. Jacek Cichocki ma ksywki: „Nie znam”, „Nie wiem”, „Nie pamiętam”. I z tych odpowiedzi w czasie przesłuchań w związku ze złodziejstwem Amber Gold zapamiętali go Polacy. 

Po fali oburzenia pan kandydat Hołownia zaczął się tłumaczyć sprawdzoną metodą „na Tuska”. Ten sam poziom bezczelności, hipokryzja z łezką w oczach i teksty typu: ja nie chciałem, ja co innego miałem na myśli, moje intencje były szlachetne itd. Nie dziwi nic. Będzie więcej prowokacji, szczucia na innych i bezczelności w barwach wyblakłej tęczy. Pan Szymon w końcu został po coś wypromowany. Palikot 3.0 musi się zasłużyć, żeby w przyszłości zasłużyć na więcej.  

Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden „szczegół”. Gdzie rozpoczął swoją kampanię pan 3.0? W czarnym bunkrze wybudowanym w samym centrum Gdańska za ok. 100 mln zł, tuż obok ścisłego Starego Miasta. Dla niepoznaki nazwanym jest Teatrem Szekspirowskim. Mieszkańcy mówią o nim „monstrum”, „trumna”. Trzeba przyznać, że trafnie. Budynek przygnębia i kojarzy się z ciemnymi siłami. Podobnie jak spot pana Hołowni.

To jest nowoczesna „mowa nienawiści” w czystej, demokratycznej, tuskowej postaci. Sztab Hołowni liczył na skandal, ale chyba się przeliczył. Aż taki skandal nie był im potrzebny. Z twarzy pana kandydata spadła zasłona katolickości, zgody i ponadpartyjności. „Odcisk” Tuska pozostanie na jego twarzy do końca kampanii. A potem wszyscy o Hołowni zapomną i zacznie się szukanie Palikota 4.0.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe