Marcin Palade ujawnia jak mainstreamowe media manipulują wynikami sondaży

– pisze w swoim tekście Pacewicz, jednak jak okazuje się - porównuje on rzeczy, których żaden rzetelny dziennikarz nie powinien robić.W I turze Duda zdobywa 41 proc. - mniej niż kiedykolwiek wcześniej. Ale w II turze tylko w parze z Biedroniem osiąga 50 proc. Z Kidawą-Błońską, Kosiniakiem-Kamyszem, a nawet z Hołownią ma przewagę ledwie 2 pkt proc., co oznacza statystyczny remis. Stracił poparcie młodych, zwłaszcza kobiet. Coś się wydarzyło między 10 a 20 lutego. (…) To drugi taki sondażowy wypadek od wyborów 2015. Po raz pierwszy Duda remisował II turę z Donaldem Tuskiem w marcu 2017 w sondażu Ipsos dla OKO.press
Czy wiecie, że Piotr Pacewicz na @oko_press porównał wczoraj wyniki sondaży wykonanych różną techniką IPSOS (CATI) i KANTAR (CAPI)? Czy w związku z tym zetknęliście się chociaż z jednym głosem znanego socjologa, że to jest niedopuszczalne? Cisza.
Czy wiecie, że Piotr Pacewicz na @oko_press porównał wczoraj wyniki sondaży wykonanych różną techniką IPSOS (CATI) i KANTAR (CAPI)? Czy w związku z tym zetknęliście się chociaż z jednym głosem znanego socjologa, że to jest niedopuszczalne? Cisza. https://t.co/uPG4Yu4Vgk
— Marcin Palade (@MarcinPalade) February 24, 2020