Ewa Błaszczyk o stanie zdrowia córki: To się dzieje. Trzymamy kciuki

- relacjonuje Ewa Błaszczyk.Naszym zadanie jest utrzymywać ją w jak najlepszy formie i to robimy, i ona jest w dobrej formie
- dodaje.To jest bardzo rzadkie, żeby po tylu latach ktoś po prostu jeszcze żył albo miał tak dobre wyniki. I to wszystko się dzieje, ona po tych wszystkich zabiegach, które do tej pory robiliśmy, nie degraduje się, tylko np. się jej poprawia EEG. Miała po raz pierwszy fale alfa w mózgu, czyli te normalne, wcześniej przez lat 18 ich nie miała
- stwierdziła.To są takie minimalne rzeczy. Oczywiście to dla neurochirurgów i neurologów. Dla nas specjalnie nic z tego nie wynika, ale nauka idzie do przodu i teraz ten projekt, o którym dzisiaj wspominałam - komórki neuralnej macierzystej z poronień naturalnych, jest jakimś światłem w tunelu
- zaznaczyła.Są dwa suwaki - jeden, wytrzymałość organizmu i jego dobra forma, a potem odkrycia naukowe świata na ten temat. I to wszystko robimy, tylko to już nie jest w naszych rękach. robimy wszystko, co w XXI wieku można na ten temat zrobić
- zapowiedziała.W kwietniu robimy Workshopy w Warszawie, gdzie przyjedzie top świata medycznego (...) także takich projektów, nie tylko Budzik, nie tylko ten projekt naukowy komórki, ale również ludzie, którzy mają doświadczenie w tym. Zintegrujemy ich tu...
- uznała.Otwieramy przychodnię dla neurologów i neurochirurgów, gdzie będzie konsultacja, gdzie będzie można podjąć decyzję co dalej... te cztery rzeczy robimy do maja, to jest naprawdę gęsto
adg
źródło: przeambitni.pl
#REKLAMA_POZIOMA#
