Rzecznik rządu: nie mogę wykluczyć kolejnych obostrzeń przed Wielkanocą

Müller pytany w czwartek w Programie Pierwszym Polskiego Radia, czy przed świętami Wielkanocnymi zostaną wprowadzone nowe ograniczenia w przemieszczaniu się Polaków odparł, że nie może tego wykluczyć.
– Codziennie spotyka się rządowy zespół zarządzania kryzysowego, który ocenia obecną sytuację epidemiczną w kraju i podejmuje decyzje kierunkowe co do zaostrzania aktualnych obostrzeń lub - mam nadzieję - w najbliższych tygodniach powoli też zmniejszania tych ograniczeń – podkreślił rzecznik rządu.
Jego zdaniem na tym etapie jeszcze za wcześnie by wyciągać wnioski. – Poczekajmy jeszcze kilka dni, bo wtedy będzie można wyciągać wnioski. W tej chwili niestety musimy się szykować na to, że liczba zachorowań generalnie znacznie urośnie – zaznaczył Müller.
Rzecznik rządu powiedział też, że w tej chwili trwają prace nad kolejną ustawą, która - jak mówił - "skupia się na możliwościach płynnościowych i zmianie pewnych ograniczeń biurokratycznych". – Skupia się na uproszczeniu procedur w innych obszarach niż dotyczyło to tarczy antykryzysowej, bo pojawiają się kolejne obszary, w których warto uregulować pewne kwestie – powiedział.
Dodał, że w tej chwili rząd skupia się na tym, aby "wdrożyć skutecznie gigantyczne wsparcie, które ma trafić do przedsiębiorstw. – To jest priorytet w tej chwili – podkreślił Müller.
We wtorek wieczorem prezydent Andrzej Duda podpisał ustawy, z których składa się tzw. tarcza antykryzysowa. Ustawy te mają wesprzeć służbę zdrowia w zwalczaniu epidemii koronawirusa, a także zniwelować negatywne skutki epidemii dla polskiej gospodarki.
Pakiet m.in. zwalnia mikrofirmy i samozatrudnionych z płacenia ZUS przez trzy miesiące. Przewiduje także wypłacanie świadczeń postojowych i dopłat do wynagrodzeń dla pracowników przez państwo. Pracodawcy będą też mogli uelastycznić czas pracy w zakładach. Nowe przepisy zakładają przedłużenie kredytów obrotowych dla firm oraz brak kar za opóźnienia w przetargach publicznych.
/PAP
