Sobolewski: Samorządowcy nie są od tego, aby orzekać co jest legalne
"Z tego, co ja wiem samorządowcy nie są od tego, aby orzekać co jest legalne, a co jest nielegalne. Od tego są sądy bądź - jeśli mówimy o legalności prawa czy ustaw - to jest Trybunał Konstytucyjny. Nie słyszałem, żeby coś się zmieniło w polskim prawie i samorząd uzyskał uprawienia Trybunału Konstytucyjnego" - odpowiedział Sobolewski.
Poseł PiS ocenił też, że działania Poczty Polskiej dotyczące organizacji majowych wyborów mają podstawę prawną. "Potwierdziła to Państwowa Komisja Wyborcza, która wczoraj i dzisiaj pewnie będzie wysyłała informacje i konsultowała z wszystkimi samorządowcami w Polsce tę kwestię i wyjaśniała. Proponuję więc tym samorządowcom, którzy mają wątpliwości, aby skontaktowali się z Państwową Komisją Wyborczą i tam zostaną te ich wszelkie wątpliwości rozwiane" - dodał Sobolewski.
W środę i czwartek samorządowcy informowali o otrzymaniu od Poczty Polskiej maili z nakazem udostępnienia spisów wyborców wraz z danymi osobowymi - adresami, imionami i nazwiskami i numerami pesel. Poczta poinformowała, że skierowany do samorządów wniosek o przekazanie danych ze spisu wyborców wynika z roli, jaką operator ten ma pełnić w obsłudze głosowania w ramach wyborów prezydenckich. Polegać ona będzie na dostarczeniu do wyborców pakietów wyborczych, a następnie przekazania kart wyborczych do obwodowych komisji wyborczych.
Włodarze polskich miast sprzeciwiają się udostępnieniu spisów wyborców, tłumacząc, że byłoby to niezgodne z obowiązującym w Polsce prawem. Wielu z nich zapowiedziało również, że złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na wyłudzeniu danych osobowych.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski informując w czwartek, że nie zostanie udostępniony Poczcie Polskiej spis wyborców, mówił, że nie obecnie nie ma podstawy prawnej do tego, żeby organizować wybory korespondencyjne, ponieważ ustawa, która przewiduje taką możliwość nie weszła jeszcze w życie, a "jeżeli chodzi o ustawę dotyczącą COVID-19, to ta ustawa daje uprawnienia rządowi do tego, żeby walczyć z epidemią, a nie do tego, żeby organizować wybory". (PAP)
nno/ par/