Prawy Sierpowy: Nie śmiejmy się z głupich

Okiem farmera
Nie wiem jaki plan ma opozycja, lecz jedno widać na pierwszy rzut oka, bez zbednych tłumaczeń w stylu popularnie zwanym ,,łopatologią stosowaną''.
Głupota i infantylność przekazu aż się wylewa z mediów powiązanych z opozycją.
W mediach społecznościowych aż kipi od wyrazów ,,miłości w stylu rewolucji bolszewickiej'' Co i rusz widzę screeny komentarzy wręcz zachęcających do krwawych rozstrzygnięć z PiS-owcami. Nawet trafił się taki jeden co zamówił sobie miejsce w kolejce do posady kata!
Pewien eks prokurator powiązany ze zmanipulowanym śledztwem w Smoleńsku nawet chce wypalać ogniem siedzibę TVP! O stanie ich umysłów świadczy też wiele innych przykładów. Przypomnijmy sobie co mówiono i pisano zanim nie zapadła decyzja o zmianie terminu wyborów prezydenckich? Opozycja wręcz zaklinała się że te wybory będą zabójcze ze względów epidemicznych, nawet marszałek senatu Grodzki opisał to nomen omen obrazowo jako ,,Zabójcze koperty''
I co się stało jak termin wyborów uległ zmianie? W końcu stało się tak jak tego sami chcieli. Co więc teraz mówią? PiS łamie demokrację bo uniemożliwia im uczestniczenie w wyborach! Głupota opozycji aż bije po oczach. Żadna poważna siła polityczna nie może sobie pozwolić na takie rozedrganie ideowe. Jakby ktos jeszcze pytał jakim cudem przez tyle lat po teoretycznym upadku komuny sprawowali władzę? To spieszę z odpowiedzią.
Otóż w 89 roku cytując klasyka ,,wyście nas nie pokonali, wyscie się z nami dogadali'' I tak długo jakmieli przewagę medialną tak długo wszelkie istotne sprawy były skutecznie zaciemniane, bo ktoś miał dług wdzięczności wobec ,,ludzi honoru'' za to że założył sobie gazetę o znamiennym tytule.
Tak to się wlokło jak dziad z odpustu aż nastała era powszechnego internetu i mediów społecznościowych. Wtedy nastąpiły pierwsze kłótnie w rodzinie o podział tortu medialnego. Ktoś kogoś nagrał, zrobiła się z tego afera godna komisji sejmowej do sprawy pewnego znanego producenta. Pewien znany redaktor mocno się jąkając prawie chciał przesłuchać komisję śledczą. Tym sposobem w wyłom dostał się element przez ,,elyty'' mocno niepożądany.
W tym kontekście wycie przegranych sił staje się bardziej zrozumiałe. Aby poznać się na czyjejś głupocie, trzeba mieć do porównania tych mądrych. Cóż, monopol koncesjonowanej władzy został wtedy po raz pierwszy przełamany. Co prawda na krótko, ale to miało i tak wielki wpływ na dalszy bieg dziejów. Kamyczek poruszył lawinę itp.
Co teraz? Teraz mamy też wybory na Pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.
Niby poważne grono, niby wykształceni ludzie, a zachowują się jakby byli niespełna rozumu i nie potrafili czytać ani myśleć logicznie. Chyba do klasyki przejdzie pytanie pewnej pani sędzi co trzeba zrobić aby dokonać wyboru i po co jest to kółeczko????
Sama powiedziała że z racji wieku sobie z tym nie radzi, więc może powinna sam przejść na emeryturę? SN to nie dom spokojnej starości, to miejsce pracy gdzie zapadają ważne dla państwa wyroki. A jakie wyroki wyda niepełnosprawny umysłowo sędzia?
Ehh ta głupia opozycja... Niby śmieszno, ale jakoś tak smutno.
farmerjanek
Grafika pixabay.com