Jaśkowiak zmienia zdanie? "Nie mówimy, że nie zrobimy wyborów, jeśli będą 28 czerwca"

Nie mówimy, że nie zrobimy wyborów, jeśli będą 28 czerwca, parlament ustawą jest w stanie do tego nas przymusić, ale ci, którzy dadzą nam kilka dni na przygotowanie głosowania, będą ponosić odpowiedzialność za wynik tych wyborów i sposób organizacji – stwierdził prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
/ Jacek Jaśkowiak - prezydent Poznania, Fot. Piotr Guzik / FORUM
Prezydent Poznania został zapytany w czwartek w radiu RMF FM o swoje słowa, że samorządowcy nie mogą wziąć odpowiedzialności za wybory prezydenckie, jeśli miałyby się odbyć 28 czerwca.

Przypomnijmy, że 26 maja Jaśkowiak oświadczył, że "wybory 28 czerwca są niemożliwe do przeprowadzenia". – To czas matur i egzaminów ósmoklasistów w szkołach, w których zlokalizowanych jest przecież większość komisji obwodowych. Jako samorządowcy nie weźmiemy odpowiedzialności za organizację wyborów w tym terminie – stwierdził we wtorek.






"Nie mówimy, że nie zrobimy wyborów"

Poprzednie wybory też były szumnie zapowiadane przez Kaczyńskiego, że odbędą się 10 maja, poczta nawet zrobiła pakiety wyborcze, wydała na to 70 milionów – powiedział w czwartek na antenie RMF FM Jaśkowiak. – My nie mówimy, że my tych wyborów nie zrobimy, mówimy tylko, że to jest bardzo niefortunna decyzja i przestrzegamy rząd, żeby drugi raz nie zrobił tego błędu – dodał.

Dopytywany, dlaczego w takim razie tak zdecydowanie protestował przeciwko terminowi 28 czerwca, powiedział: – Mówię tylko, że ustawami Sejm i Senat są w stanie nas do tego przymusić, natomiast ci, którzy będą głosować na kolanie przygotowaną ustawę i dadzą nam kilka dni, żeby te wybory przygotować i zorganizować, będą ponosić odpowiedzialność i za wynik tych wyborów i sposób organizacji.

My przestrzegamy przed tymi wyborami, tak jak przestrzegaliśmy przed wyborami 10 maja – dodał Jaśkowiak.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i szef Porozumienia Jarosław Gowin wystąpili w środę na wspólnej konferencji prasowej, w której oświadczyli, że wybory nie mogą się odbyć później niż 28 czerwca.

Kaczyński ocenił, że ci, którzy proponują zmianę terminu wyborów, sieją zamęt i "za nic mają konstytucję, niezależnie od tego, że bardzo często się na nią powołują".

Szef PiS stwierdził, że za tym, by przyjąć inny termin niż 28 czerwca "stoją czysto partykularne interesy, z całą pełnością nie jest to interes Polski ani nie jest to zgodne z konstytucją".

/PAP/Twitter


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Jaśkowiak zmienia zdanie? "Nie mówimy, że nie zrobimy wyborów, jeśli będą 28 czerwca"

Nie mówimy, że nie zrobimy wyborów, jeśli będą 28 czerwca, parlament ustawą jest w stanie do tego nas przymusić, ale ci, którzy dadzą nam kilka dni na przygotowanie głosowania, będą ponosić odpowiedzialność za wynik tych wyborów i sposób organizacji – stwierdził prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
/ Jacek Jaśkowiak - prezydent Poznania, Fot. Piotr Guzik / FORUM
Prezydent Poznania został zapytany w czwartek w radiu RMF FM o swoje słowa, że samorządowcy nie mogą wziąć odpowiedzialności za wybory prezydenckie, jeśli miałyby się odbyć 28 czerwca.

Przypomnijmy, że 26 maja Jaśkowiak oświadczył, że "wybory 28 czerwca są niemożliwe do przeprowadzenia". – To czas matur i egzaminów ósmoklasistów w szkołach, w których zlokalizowanych jest przecież większość komisji obwodowych. Jako samorządowcy nie weźmiemy odpowiedzialności za organizację wyborów w tym terminie – stwierdził we wtorek.






"Nie mówimy, że nie zrobimy wyborów"

Poprzednie wybory też były szumnie zapowiadane przez Kaczyńskiego, że odbędą się 10 maja, poczta nawet zrobiła pakiety wyborcze, wydała na to 70 milionów – powiedział w czwartek na antenie RMF FM Jaśkowiak. – My nie mówimy, że my tych wyborów nie zrobimy, mówimy tylko, że to jest bardzo niefortunna decyzja i przestrzegamy rząd, żeby drugi raz nie zrobił tego błędu – dodał.

Dopytywany, dlaczego w takim razie tak zdecydowanie protestował przeciwko terminowi 28 czerwca, powiedział: – Mówię tylko, że ustawami Sejm i Senat są w stanie nas do tego przymusić, natomiast ci, którzy będą głosować na kolanie przygotowaną ustawę i dadzą nam kilka dni, żeby te wybory przygotować i zorganizować, będą ponosić odpowiedzialność i za wynik tych wyborów i sposób organizacji.

My przestrzegamy przed tymi wyborami, tak jak przestrzegaliśmy przed wyborami 10 maja – dodał Jaśkowiak.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i szef Porozumienia Jarosław Gowin wystąpili w środę na wspólnej konferencji prasowej, w której oświadczyli, że wybory nie mogą się odbyć później niż 28 czerwca.

Kaczyński ocenił, że ci, którzy proponują zmianę terminu wyborów, sieją zamęt i "za nic mają konstytucję, niezależnie od tego, że bardzo często się na nią powołują".

Szef PiS stwierdził, że za tym, by przyjąć inny termin niż 28 czerwca "stoją czysto partykularne interesy, z całą pełnością nie jest to interes Polski ani nie jest to zgodne z konstytucją".

/PAP/Twitter



 

Polecane