[WIDEO] Bortniczuk odpowiada Tuskowi i publikuje "krótki film o manipulacji"
Co tymczasem usłyszał, zapamiętał i rozpowszechniał autor dziennika pt. "Szczerze", Donald Tusk? Zobaczcie – pisze na Twitterze poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk.
![[WIDEO] Bortniczuk odpowiada Tuskowi i publikuje "krótki film o manipulacji"](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/48695.jpg)
/ sejm.gov.pl/European People's Party - Flickr.com CC BY 2.0
– Poseł Kamil Bortniczuk powiedział, że w ich interesie jest to, żeby Rafałowi Trzaskowskiemu było jak najtrudniej zebrać podpisy. Jak bezczelnym trzeba być, żeby tak otwarcie, przy pełnym świetle, mówić o swoich bardzo nikczemnych intencjach – mówił na antenie TVN24 były premier, a obecnie szef Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk.
Tusk dodał również, że "przygotuje się prawo", aby utrudnić start "najpoważniejszemu konkurentowi prezydenta Dudy". Zapowiedział także, że sam pomoże w zbieraniu podpisów popierających kandydaturę prezydenta Warszawy.
Na zarzuty Donalda Tuska odpowiedział sam zainteresowany - poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk, który opublikował "krótki film o manipulacji".
Kilka godzin przed rozmową Donalda Tuska z Moniką Olejnik, Bortniczuk występujący na antenie TVN24 stwierdził, że być może politykom PO nie zależy na tym, aby wygrać nadchodzące wybory prezydenckie, tylko na "niekończącej się zadymie".
– Ja się martwię o Polskę. Ja bym chciał, żeby Rafał Trzaskowski miał więcej czasu na zebranie tych podpisów, żeby zostały dochowane ustalenia, które przecież z inicjatywy Lewicy w ramach posiedzenia okrągłego stołu dotyczące wyborów zostały poczynione. Niech Rafał Trzaskowski te podpisy zbierze, niech stanie w szranki wyborcze – powiedział w TVN24 poseł Porozumienia.
"Tak radykalnie mówiłem o planach »blokowania« startu R. Trzaskowskiego, że red. Morozowski oskarżył mnie o fałszywą troskę. Co tymczasem usłyszał, zapamiętał i rozpowszechniał autor dziennika pt. "Szczerze", @donaldtusk? Zobaczcie" – czytamy we wpisie Bortniczuka na Twitterze.
/Twitter/TVP INFO
Tusk dodał również, że "przygotuje się prawo", aby utrudnić start "najpoważniejszemu konkurentowi prezydenta Dudy". Zapowiedział także, że sam pomoże w zbieraniu podpisów popierających kandydaturę prezydenta Warszawy.
Na zarzuty Donalda Tuska odpowiedział sam zainteresowany - poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk, który opublikował "krótki film o manipulacji".
Kilka godzin przed rozmową Donalda Tuska z Moniką Olejnik, Bortniczuk występujący na antenie TVN24 stwierdził, że być może politykom PO nie zależy na tym, aby wygrać nadchodzące wybory prezydenckie, tylko na "niekończącej się zadymie".
– Ja się martwię o Polskę. Ja bym chciał, żeby Rafał Trzaskowski miał więcej czasu na zebranie tych podpisów, żeby zostały dochowane ustalenia, które przecież z inicjatywy Lewicy w ramach posiedzenia okrągłego stołu dotyczące wyborów zostały poczynione. Niech Rafał Trzaskowski te podpisy zbierze, niech stanie w szranki wyborcze – powiedział w TVN24 poseł Porozumienia.
"Tak radykalnie mówiłem o planach »blokowania« startu R. Trzaskowskiego, że red. Morozowski oskarżył mnie o fałszywą troskę. Co tymczasem usłyszał, zapamiętał i rozpowszechniał autor dziennika pt. "Szczerze", @donaldtusk? Zobaczcie" – czytamy we wpisie Bortniczuka na Twitterze.
Krótki film o... manipulacji. Tak radykalnie mówiłem o planach "blokowania" startu R. Trzaskowskiego, że red. Morozowski oskarżył mnie o fałszywą troskę. Co tymczasem usłyszał, zapamiętał i rozpowszechniał autor dziennika pt. "Szczerze", @donaldtusk? Zobaczcie. #wybory2020 pic.twitter.com/fVChEdLycZ
— Kamil Bortniczuk (@KamilBortniczuk) May 28, 2020
/Twitter/TVP INFO
