Odsłonięcie tablicy poświęconej Romanowi Dmowskiemu na murach kościoła Matki Bożej Loretańskiej w W-wie

Na murach kościoła Matki Bożej Loretańskiej na stołecznej Pradze odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą Romanowi Dmowskiemu, jednemu z ojców polskiej niepodległości. Poświęcił ją ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński.
 Odsłonięcie tablicy poświęconej Romanowi Dmowskiemu na murach kościoła Matki Bożej Loretańskiej w W-wie
/ (aldg) PAP/Wojciech Olkuśnik
Organizatorami wydarzenia był społeczny komitet honorowy, Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej, Stowarzyszenie Polska jest Najważniejsza i Fundacja PGNiG.

Roman Dmowski właśnie w kościele Matki Bożej Loretańskiej został 13 listopada 1864 r. ochrzczony, a na Pradze, na cmentarzu Bródnowskim, spoczywają jego doczesne szczątki.

Dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej prof. Jan Żaryn powiedział, że Dmowski dał Polakom największą satysfakcję, jaką człowiek jego pokolenia mógł ofiarować narodowi.

"Dzięki jego aktywności dyplomatycznej, dzięki jego zdolnościom, niesamowitej erudycji, tym wszystkim talentom, które posiadał, a które skierował na rzecz dobra ojczyzny, pod koniec pierwszej wojny światowej wygraliśmy, jako Polska. Nie mając rządu, nie mając granic, nie będąc państwem – wygraliśmy pierwszą wojnę światową" – powiedział prof. Żaryn.

Zaznaczył, że dzięki aktywności Dmowskiego i Jana Ignacego Paderewskiego "traktat wersalski stał się pokojem, w którym po raz pierwszy i ostatni, niestety, dyktowaliśmy warunki Europie i światu, warunki tym wszystkim, którzy nie mieli swoich reprezentantów na terenie Wersalu" – powiedział profesor.

Po odsłonięciu tablicy odbyła się uroczysta msza św., podczas której polecano Bogu Romana Dmowskiego, modląc się także za ojczyznę. Liturgii przewodniczył bp Romuald Kamiński.

W homilii powiedział on, że dokonania Romana Dmowskiego na polu społecznym, politycznym i międzynarodowym były owocem jego nieustannej współpracy z łaską Bożą. "Potrafił przyjąć dary Ducha Świętego i rozwijać je na miarę swoich możliwości" – powiedział biskup warszawsko-praski.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że odzyskanie niepodległości w 1918 r. było owocem nie tylko pracy i zaangażowania kilku wybitnych jednostek, które zapisane zostały na kartach historii, ale także tysiąca zwykłych osób.

"Te wielkie dokonania, dzięki działaniu Ducha Świętego, są również autorstwa tych ludzi, którzy nigdy nie będą wymienieni na kartach historii, to są ci mali tego świata, cierpiący, modlący się, niezauważani, jakby potrącani po drodze, którzy sercem szlachetnym, pełnym miłości do Boga i do człowieka wypraszali te moce, które potem były wykorzystywane w tych wielkich wydarzeniach" – powiedział bp Kamiński.

Nawiązał również do ostatnich dni życia Romana Dmowskiego w Drozdowie, w których polityk nawrócił się, przyjmując ostatnie sakramenty.

"Całe jego życie było bardzo mocno skoncentrowane na tym, co zewnętrze, na życiu publicznym, na sprawach państwowych. Dane mu jednak było doświadczyć bliskości Boga, który jest fundamentem ludzkiego życia" – powiedział bp Kamiński, zachęcając do troski o życie duchowe.

Dmowski w 1919 r. wraz z Ignacym Paderewskim reprezentował Polskę na paryskiej konferencji pokojowej. 28 czerwca 1919 r. wspólnie z nim podpisał w jej imieniu traktat wersalski. 10 września 1919 r. złożył podpis pod traktatem koalicji z Austrią w Saint-Germain, który pozostawiał sprawę Galicji wschodniej zawieszoną.

W czasie wojny polsko-bolszewickiej wszedł w skład powołanej 1 lipca 1920 r. Rady Obrony Państwa. 19 lipca ustąpił z ROP i wyjechał do Poznania, gdzie zamieszkał. Od 27 października do 14 grudnia 1923 r. pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych w rządzie Wincentego Witosa.

Po przewrocie majowym w grudniu 1926 r. założył opozycyjny wobec władz rządowych Obóz Wielkiej Polski. Jego deklaracja ideowa, której był autorem, zakładała m.in. solidarność narodową, ścisły związek państwa z Kościołem katolickim i potrzebę kształtowania dyscypliny społecznej i obyczajowej. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

mgw/ joz/

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Politico: Ponure nastroje w polskiej opozycji z ostatniej chwili
Politico: Ponure nastroje w polskiej opozycji

- Polska opozycja zorganizowała w niedzielę w Warszawie i innych miastach ogromny wiec, twierdząc, że wzięło w nim udział ponad milion osób, ale na dwa tygodnie przed wyborami nastroje są raczej ponure niż triumfalne - pisze na łamach Politico Jan Cienski, znany do tej pory z dość jednostronnego przedstawiania sytuacji nad Wisłą.

Jerzy Owsiak o tzw. Marszu Miliona Serc: Wg naszych obliczeń 150 - 200 tysięcy ludzi z ostatniej chwili
Jerzy Owsiak o tzw. "Marszu Miliona Serc": "Wg naszych obliczeń 150 - 200 tysięcy ludzi"

Dziś ulicami Warszawy przeszedł tzw. "Marsz Miliona Serc". Marsz bez udziału "Pani Joanny z Krakowa" w obronie której został ogłoszony. Ogromne emocje wzbudziła frekwencja, której, wiele na to wskazuje, daleko było do miliona.

Kanclerz Niemiec otwarcie atakuje Polskę. Niemieckie media: Dlaczego Scholz zmienił podejście? z ostatniej chwili
Kanclerz Niemiec otwarcie atakuje Polskę. Niemieckie media: Dlaczego Scholz zmienił podejście?

Tuż przed wyborami w Polsce w Niemczech zdaje się narastać negatywne emocje wobec Warszawy. Niemieccy politycy zdejmują "białe rękawiczki" i otwarcie, jak Olaf Scholz atakują Polskę. W niemieckich mediach pojawia się artykuł za artykułem, każdy przedstawiający Polaków i Polskę w negatywnym świetle.

Beata Szydło apeluje: Nie dajcie sobie odebrać tego prawa. To są wasze decyzje, bo jesteście gospodarzami z ostatniej chwili
Beata Szydło apeluje: Nie dajcie sobie odebrać tego prawa. To są wasze decyzje, bo jesteście gospodarzami

– Stawką tych wyborów jest bezpieczna i suwerenna Polska; jest godne życie wszystkich Polaków – powiedziała europoseł Beata Szydło w niedzielę wieczorem w Zatorze. Była premier apelowała także o udział w referendum. – Nie dajcie sobie odebrać waszego prawa – mówiła.

„Marsz Miliona Serc”. Stołeczna policja zabrała głos z ostatniej chwili
„Marsz Miliona Serc”. Stołeczna policja zabrała głos

– Podczas niedzielnego marszu w Warszawie doszło do sporadycznych incydentów. Jedna osoba został zatrzymana w związku z zniesławieniem policjanta – poinformował w niedzielę rzecznik komendanta stołecznego Policji podinsp. Sylwester Marczak.

„Miłość i szacunek do drugiego w wersji opozycji”. Dziennikarz publikuje nagranie z marszu Tuska z ostatniej chwili
„Miłość i szacunek do drugiego w wersji opozycji”. Dziennikarz publikuje nagranie z marszu Tuska

Dziennikarz Wiadomości TVP opublikował zaskakujące nagranie

Frekwencja na „Marszu Miliona Serc” znacznie poniżej oczekiwań? Gorące komentarze z ostatniej chwili
Frekwencja na „Marszu Miliona Serc” znacznie poniżej oczekiwań? Gorące komentarze

W niedzielę warszawskimi ulicami przeszedł zainicjowany przez lidera PO Donalda Tuska „Marsz Miliona Serc”.

Fatalna wiadomość dla Czesława Michniewicza. Saudyjczycy podjęli decyzję z ostatniej chwili
Fatalna wiadomość dla Czesława Michniewicza. Saudyjczycy podjęli decyzję

Były szkoleniowiec reprezentacji Polski Czesław Michniewicz przestał pełnić rolę trenera saudyjskiego Abha FC. Klub za pośrednictwem oficjalnego profilu w mediach społecznościowych wydał komunikat.

Morawiecki do Zełenskiego: Warto, aby pan o tym nie zapomniał z ostatniej chwili
Morawiecki do Zełenskiego: Warto, aby pan o tym nie zapomniał

Polska przyjęła parę milionów Ukraińców, warto aby pan nie zapominał o tym prezydencie Załenski - zaapelował podczas niedzielnej konwencji PiS w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. Przestrzegł prezydenta Ukrainy, że Niemcy zawsze będą chcieli się porozumieć z Ruskimi ponad głowami państw Europy Środkowej.

Niemieckie media piszą o 100 tys. uczestników „Marszu Miliona Serc” Tuska z ostatniej chwili
Niemieckie media piszą o 100 tys. uczestników „Marszu Miliona Serc” Tuska

Na dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi w Polsce ponad sto tysięcy osób demonstrowało przeciwko polityce rządzącej w Polsce partii Prawo i Sprawiedliwość – pisze niemiecki „Zeit”.

REKLAMA

Odsłonięcie tablicy poświęconej Romanowi Dmowskiemu na murach kościoła Matki Bożej Loretańskiej w W-wie

Na murach kościoła Matki Bożej Loretańskiej na stołecznej Pradze odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą Romanowi Dmowskiemu, jednemu z ojców polskiej niepodległości. Poświęcił ją ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński.
 Odsłonięcie tablicy poświęconej Romanowi Dmowskiemu na murach kościoła Matki Bożej Loretańskiej w W-wie
/ (aldg) PAP/Wojciech Olkuśnik
Organizatorami wydarzenia był społeczny komitet honorowy, Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej, Stowarzyszenie Polska jest Najważniejsza i Fundacja PGNiG.

Roman Dmowski właśnie w kościele Matki Bożej Loretańskiej został 13 listopada 1864 r. ochrzczony, a na Pradze, na cmentarzu Bródnowskim, spoczywają jego doczesne szczątki.

Dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej prof. Jan Żaryn powiedział, że Dmowski dał Polakom największą satysfakcję, jaką człowiek jego pokolenia mógł ofiarować narodowi.

"Dzięki jego aktywności dyplomatycznej, dzięki jego zdolnościom, niesamowitej erudycji, tym wszystkim talentom, które posiadał, a które skierował na rzecz dobra ojczyzny, pod koniec pierwszej wojny światowej wygraliśmy, jako Polska. Nie mając rządu, nie mając granic, nie będąc państwem – wygraliśmy pierwszą wojnę światową" – powiedział prof. Żaryn.

Zaznaczył, że dzięki aktywności Dmowskiego i Jana Ignacego Paderewskiego "traktat wersalski stał się pokojem, w którym po raz pierwszy i ostatni, niestety, dyktowaliśmy warunki Europie i światu, warunki tym wszystkim, którzy nie mieli swoich reprezentantów na terenie Wersalu" – powiedział profesor.

Po odsłonięciu tablicy odbyła się uroczysta msza św., podczas której polecano Bogu Romana Dmowskiego, modląc się także za ojczyznę. Liturgii przewodniczył bp Romuald Kamiński.

W homilii powiedział on, że dokonania Romana Dmowskiego na polu społecznym, politycznym i międzynarodowym były owocem jego nieustannej współpracy z łaską Bożą. "Potrafił przyjąć dary Ducha Świętego i rozwijać je na miarę swoich możliwości" – powiedział biskup warszawsko-praski.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że odzyskanie niepodległości w 1918 r. było owocem nie tylko pracy i zaangażowania kilku wybitnych jednostek, które zapisane zostały na kartach historii, ale także tysiąca zwykłych osób.

"Te wielkie dokonania, dzięki działaniu Ducha Świętego, są również autorstwa tych ludzi, którzy nigdy nie będą wymienieni na kartach historii, to są ci mali tego świata, cierpiący, modlący się, niezauważani, jakby potrącani po drodze, którzy sercem szlachetnym, pełnym miłości do Boga i do człowieka wypraszali te moce, które potem były wykorzystywane w tych wielkich wydarzeniach" – powiedział bp Kamiński.

Nawiązał również do ostatnich dni życia Romana Dmowskiego w Drozdowie, w których polityk nawrócił się, przyjmując ostatnie sakramenty.

"Całe jego życie było bardzo mocno skoncentrowane na tym, co zewnętrze, na życiu publicznym, na sprawach państwowych. Dane mu jednak było doświadczyć bliskości Boga, który jest fundamentem ludzkiego życia" – powiedział bp Kamiński, zachęcając do troski o życie duchowe.

Dmowski w 1919 r. wraz z Ignacym Paderewskim reprezentował Polskę na paryskiej konferencji pokojowej. 28 czerwca 1919 r. wspólnie z nim podpisał w jej imieniu traktat wersalski. 10 września 1919 r. złożył podpis pod traktatem koalicji z Austrią w Saint-Germain, który pozostawiał sprawę Galicji wschodniej zawieszoną.

W czasie wojny polsko-bolszewickiej wszedł w skład powołanej 1 lipca 1920 r. Rady Obrony Państwa. 19 lipca ustąpił z ROP i wyjechał do Poznania, gdzie zamieszkał. Od 27 października do 14 grudnia 1923 r. pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych w rządzie Wincentego Witosa.

Po przewrocie majowym w grudniu 1926 r. założył opozycyjny wobec władz rządowych Obóz Wielkiej Polski. Jego deklaracja ideowa, której był autorem, zakładała m.in. solidarność narodową, ścisły związek państwa z Kościołem katolickim i potrzebę kształtowania dyscypliny społecznej i obyczajowej. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

mgw/ joz/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe