PMM do Marka Dekana [RASP]: Nikomu nie wolno relatywizować historii. Polska nie pozwoliła podpalić Europy

To właśnie Polska nie pozwoliła komunistom podpalić Europy w 1920 r. - napisał do prezesa RASP Polska premier Mateusz Morawiecki w związku z artykułami o wojnie polsko-bolszewickiej opublikowanymi przez należące do wydawcy portale. Zdaniem Morawieckiego, artykuły zaciemniają i wykrzywiają prawdę historyczną.
Andrzej Grygiel
Andrzej Grygiel / PAP
 

Chodzi o artykuły: "Tego, co wyprawiają Polacy, nie da się opowiedzieć. Lekarz Armii Czerwonej pisze z frontu poruszające listy do żony" opublikowanym na portalu Onet.pl 15 sierpnia oraz "Prawda o losach jeńców sowieckich wojny 1920 roku. Piekło za drutami" z 2009 r. przypomnianego na portalu internetowym Newsweek Polska 13 sierpnia.
 

W liście do prezesa RASP Polska Marka Dekana szefa polskiego rządu przypomniał kontekst walki z komunistyczną Rosją w 1920 r. i podkreślał, że to Polska nie pozwoliła komunistom "podpalić wtedy Europy". Zauważył, że celem Armii Czerwonej była nie tylko Warszawa. "Kolejnymi punktami niszczycielskiego marszu miały być inne stolice Europy. Fala czerwonego terroru nie ominęłaby najpewniej Pana ojczyzny - Austrii, a także Niemiec, w których komunistyczne struktury działały coraz prężniej" - stwierdził.
 

Zaznaczył, że Polacy na własnej skórze doświadczyli, czym jest komunistyczna rewolucja. "Wielu z nich przedostało się do Polski wprost z tworzonego właśnie sowieckiego imperium. Tysiące świadectw i dziesiątki tysięcy uciekinierów z terenów zajmowanych przez bolszewików potwierdzały okrucieństwo, tortury, bestialstwo i powszechny terror komunistów spod znaku Lenina i Stalina. Był to terror wymierzony nie tylko w żołnierzy, ale przede wszystkim w ludność cywilną - w Polaków, którzy mieszkali na wschód od Warszawy" - wskazał premier.
 

Wyraził zdziwienie, że artykuły, "których treść zaciemnia i wykrzywia prawdę o tych niezwykłych dniach oraz ich niezłomnych bohaterach", opublikowano w stulecie Bitwy Warszawskiej. "Przekaz płynący z wymienionych artykułów niesie zagrożenie przewartościowania ról w konflikcie, którego stawką była obrona Europy przed komunistycznym terrorem. Zawarte w jednym z tekstów słowa o rzekomej +świadomej eksterminacji+, której miały dopuszczać się władze II Rzeczypospolitej na bolszewickich jeńcach wojennych, należy uznać za haniebne i oszczercze" - ocenił Morawiecki.
 

"Nie wyobrażam sobie, by 1 września - w dzień 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej - jakakolwiek z podległych Panu redakcji opublikowała ckliwe wspomnienia członka niemieckiej armii hitlerowskiej, piszącego o potworach z Armii Krajowej. Chyba że redakcje należące do kierowanego przez Pana wydawnictwa są zdolne również do tego? Albo żeby którykolwiek z dziennikarzy w rocznicę Powstania w warszawskim getcie pisał o spisku Żydowskiej Organizacji Bojowej przeciwko pokojowo usposobionym nazistom" - napisał.
 

Dodał, że nikomu nie wolno relatywizować historii. "Kat jest katem, ofiara jest ofiarą, a bohater - bohaterem. To fundamentalna prawda, której musimy chronić z szacunku dla ofiar, wszystkich świadków tych przełomowych wydarzeń oraz ich rodzin. I to ona właśnie - prawda - leży w interesie nas wszystkich. (...) Powinniśmy bronić jej wszyscy. W Polsce i w Europie" - zaznaczył.
 

Jednocześnie stwierdził, że Polska jest otwarta na prowadzenie badań naukowych i prac na temat wojny polsko-bolszewickiej, "ale jako ofiara sowieckiej agresji nie możemy pozwolić na zafałszowanie prawdziwego obrazu tamtej straszliwej wojny".
 

Karolina Mózgowiec

PAP/kmz/ godl/

 

 

POLECANE
Robert Bąkiewicz: Przywróćmy obowiązkową służbę wojskową tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Przywróćmy obowiązkową służbę wojskową

Wraz z wojną na Ukrainie świat wkroczył w okres głębokich turbulencji: narastającego chaosu, rozpadu dotychczasowego systemu międzynarodowego, konfliktów handlowych i gospodarczych, sporów o dominację w kosmosie, wyścigu zbrojeń oraz wojen. Konflikty zbrojne będą wybuchać w różnych częściach świata. Nie można wykluczyć także konfliktu globalnego.

Bloomberg: USA przygotowują nowe sankcje na wypadek odrzucenia przez Rosję umowy pokojowej z ostatniej chwili
Bloomberg: USA przygotowują nowe sankcje na wypadek odrzucenia przez Rosję umowy pokojowej

USA przygotowują nowe sankcje na wypadek, gdyby Rosja odrzuciła projekt umowy pokojowej w sprawie zakończenia jej wojny z Ukrainą - podała w środę agencja Bloomberga, powołując się na informacje od osób bliskich tej sprawie. Sankcje miałyby być wymierzone we flotę cieni przewożącą rosyjską ropę i podmioty ułatwiające te transporty.

RPO chce wstrzymania prac nad nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Ingeruje w wolność obywateli z ostatniej chwili
RPO chce wstrzymania prac nad nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. "Ingeruje w wolność obywateli"

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek zwrócił się do minister zdrowia, aby rozważyła wstrzymanie prac nad zmianami w ustawie o ochronie zdrowia psychicznego. Według RPO projekt w sposób nieuzasadniony i nadmierny ingeruje w prawa i wolności obywatelskie.

Przed Pałacem Prezydenckim stanie bożonarodzeniowa stajenka z ostatniej chwili
Przed Pałacem Prezydenckim stanie bożonarodzeniowa stajenka

Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie pojawi się w tym roku bożonarodzeniowa stajenka. To symboliczny gest nawiązujący do chrześcijańskich korzeni Polski i świątecznej tradycji. Informację przekazał szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Szokująca afera w Portugalii. Były wiceminister miał produkować i rozpowszechniać pornografię dziecięcą z ostatniej chwili
Szokująca afera w Portugalii. Były wiceminister miał produkować i rozpowszechniać pornografię dziecięcą

W domu byłego wiceministra sprawiedliwości Paulo Abreu dos Santosa policja znalazła pliki z blisko 600 materiałami zawierającymi dziecięcą pornografię, które polityk posiadał w komputerze, telefonie oraz na dyskach zewnętrznych – przekazały we wtorek portugalskie służby policyjne cytowane przez CNN Portugal.

Ford traci 19,5 mld dolarów na „elektrykach”. Wraca do aut spalinowych Wiadomości
Ford traci 19,5 mld dolarów na „elektrykach”. Wraca do aut spalinowych

Ford zmienia strategię rozwoju. Amerykański koncern przyznaje się do 19,5 mld dolarów strat na projektach samochodów elektrycznych, zamyka kluczowe inwestycje i rezygnuje z dużych modeli EV. Zamiast tego stawia ponownie na auta benzynowe i hybrydowe.

Nowe oświadczenie szefa BBN. ''Postępowanie w SKW i działania prokuratury to farsa'' z ostatniej chwili
Nowe oświadczenie szefa BBN. ''Postępowanie w SKW i działania prokuratury to farsa''

Nie milkną echa głośnej publikacji "Gazety Wyborczej", w której ujawniono wrażliwe dane medyczne Sławomira Cenckiewicza. Szef BBN wydał nowe oświadczenie, w którym odniósł się do reakcji SKW i prokuratury na ujawnienie jego danych.

UOKiK wydał pilny komunikat dla klientów Pekao SA z ostatniej chwili
UOKiK wydał pilny komunikat dla klientów Pekao SA

Prezes UOKiK nałożył łącznie blisko 119 mln zł kary na Bank Polska Kasa Opieki SA i Pekao Bank Hipoteczny SA za niezgodne z prawem utrudnianie korzystania z wakacji kredytowych – poinformował w środę Urząd. Banki zostały też zobowiązane do poinformowania o naruszeniach wszystkich poszkodowanych.

Sensacyjne wyniki sondażu. Partia Grzegorza Brauna trzecią siłą w Sejmie z ostatniej chwili
Sensacyjne wyniki sondażu. Partia Grzegorza Brauna trzecią siłą w Sejmie

Według najnowszego sondażu OGB opublikowanego w środę ugrupowanie Grzegorza Brauna zanotowało rekordowe poparcie i wyprzedziło Konfederację, zajmując trzecie miejsce w zestawieniu. Pierwsze miejsce zajmuje Koalicja Obywatelska, a drugie – Prawo i Sprawiedliwość.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Dobra wiadomość dla pasażerów MPK we Wrocławiu. Po udanych testach do normalnej eksploatacji włączono mijankę tramwajową na ul. Przyjaźni. Zmiana ma poprawić płynność ruchu i skrócić czas oczekiwania tramwajów na jednotorowym odcinku w kierunku Kleciny.

REKLAMA

PMM do Marka Dekana [RASP]: Nikomu nie wolno relatywizować historii. Polska nie pozwoliła podpalić Europy

To właśnie Polska nie pozwoliła komunistom podpalić Europy w 1920 r. - napisał do prezesa RASP Polska premier Mateusz Morawiecki w związku z artykułami o wojnie polsko-bolszewickiej opublikowanymi przez należące do wydawcy portale. Zdaniem Morawieckiego, artykuły zaciemniają i wykrzywiają prawdę historyczną.
Andrzej Grygiel
Andrzej Grygiel / PAP
 

Chodzi o artykuły: "Tego, co wyprawiają Polacy, nie da się opowiedzieć. Lekarz Armii Czerwonej pisze z frontu poruszające listy do żony" opublikowanym na portalu Onet.pl 15 sierpnia oraz "Prawda o losach jeńców sowieckich wojny 1920 roku. Piekło za drutami" z 2009 r. przypomnianego na portalu internetowym Newsweek Polska 13 sierpnia.
 

W liście do prezesa RASP Polska Marka Dekana szefa polskiego rządu przypomniał kontekst walki z komunistyczną Rosją w 1920 r. i podkreślał, że to Polska nie pozwoliła komunistom "podpalić wtedy Europy". Zauważył, że celem Armii Czerwonej była nie tylko Warszawa. "Kolejnymi punktami niszczycielskiego marszu miały być inne stolice Europy. Fala czerwonego terroru nie ominęłaby najpewniej Pana ojczyzny - Austrii, a także Niemiec, w których komunistyczne struktury działały coraz prężniej" - stwierdził.
 

Zaznaczył, że Polacy na własnej skórze doświadczyli, czym jest komunistyczna rewolucja. "Wielu z nich przedostało się do Polski wprost z tworzonego właśnie sowieckiego imperium. Tysiące świadectw i dziesiątki tysięcy uciekinierów z terenów zajmowanych przez bolszewików potwierdzały okrucieństwo, tortury, bestialstwo i powszechny terror komunistów spod znaku Lenina i Stalina. Był to terror wymierzony nie tylko w żołnierzy, ale przede wszystkim w ludność cywilną - w Polaków, którzy mieszkali na wschód od Warszawy" - wskazał premier.
 

Wyraził zdziwienie, że artykuły, "których treść zaciemnia i wykrzywia prawdę o tych niezwykłych dniach oraz ich niezłomnych bohaterach", opublikowano w stulecie Bitwy Warszawskiej. "Przekaz płynący z wymienionych artykułów niesie zagrożenie przewartościowania ról w konflikcie, którego stawką była obrona Europy przed komunistycznym terrorem. Zawarte w jednym z tekstów słowa o rzekomej +świadomej eksterminacji+, której miały dopuszczać się władze II Rzeczypospolitej na bolszewickich jeńcach wojennych, należy uznać za haniebne i oszczercze" - ocenił Morawiecki.
 

"Nie wyobrażam sobie, by 1 września - w dzień 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej - jakakolwiek z podległych Panu redakcji opublikowała ckliwe wspomnienia członka niemieckiej armii hitlerowskiej, piszącego o potworach z Armii Krajowej. Chyba że redakcje należące do kierowanego przez Pana wydawnictwa są zdolne również do tego? Albo żeby którykolwiek z dziennikarzy w rocznicę Powstania w warszawskim getcie pisał o spisku Żydowskiej Organizacji Bojowej przeciwko pokojowo usposobionym nazistom" - napisał.
 

Dodał, że nikomu nie wolno relatywizować historii. "Kat jest katem, ofiara jest ofiarą, a bohater - bohaterem. To fundamentalna prawda, której musimy chronić z szacunku dla ofiar, wszystkich świadków tych przełomowych wydarzeń oraz ich rodzin. I to ona właśnie - prawda - leży w interesie nas wszystkich. (...) Powinniśmy bronić jej wszyscy. W Polsce i w Europie" - zaznaczył.
 

Jednocześnie stwierdził, że Polska jest otwarta na prowadzenie badań naukowych i prac na temat wojny polsko-bolszewickiej, "ale jako ofiara sowieckiej agresji nie możemy pozwolić na zafałszowanie prawdziwego obrazu tamtej straszliwej wojny".
 

Karolina Mózgowiec

PAP/kmz/ godl/

 


 

Polecane