Krystyna Pawłowicz o JSW: Żaden sąd jej krzywdy nie zrobi... Będzie jakaś „pomroczność jasna”

Spokojnie, żaden sąd jej krzywdy nie zrobi...
- uważa Pawłowicz.
Będzie jakaś „pomroczność jasna” lub coś o wolności głoszenia uprawnionych przekonań
- stwierdza.
Jeszcze sąd doda od siebie, że Kościół zasłużył. A, i kosztami obciąży skarżącego się na J.W.
- dodała.
Spokojnie,żaden sąd jej krzywdy nie zrobi...Będzie jakaś „pomroczność jasna” lub coś o wolności głoszenia uprawnionych przekonań.Jeszcze sąd doda od siebie,że Kościół zasłużył.A,i kosztami obciąży skarżącego się na J.W.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) December 21, 2020
Jak mogą ją "skrzywdzić" jeżeli czynią to samo. Profanują pieśń religijną, wyśmiewają zbliżające się Święta Bożego Narodzenia, obrażają uczucia religijne. pic.twitter.com/DUIVRdxVI3
— Maciej Nawacki 🇵🇱 (@Maciej_Nawacki) December 21, 2020