"Smutne święta Wehrmachtu" Onetu to nie nowy tekst. Był już publikowany w 2019 roku. Dlaczego znów dzisiaj?

- Coraz gorsze położenie Wehrmachtu pod Stalingradem spowodowało, że żołnierze walczący w tym mieście już od początku grudnia przygotowywali się do nadchodzących Świąt. Gromadzili jedzenie i napoje alkoholowe, by Wigilia i Boże Narodzenie różniła się od ponurych dni w ruinach. Pododdział z 297 Dywizji Piechoty zabił konia pociągowego na tyle wcześnie, żeby zrobić z niego „końską kiełbasę” na świąteczne podarunki.
- pisał portal Ciekawostki Historyczne rok temu w artykule pod bliźniaczym tytułem "Najsmutniejsze Święta Bożego Narodzenia. Na froncie, w obozie, pod okupacją…" i również ze zdjęciem żołnierzy Wehrmachtu w czasie Wigilii w jednym z bunkrów polowych na froncie wschodnim.
Dlaczego tekst został przypomniany na Onet.pl akurat teraz?
Warto przypomnieć, że to nie pierwsza podobna "wpadka" Onetu.
W zeszłym roku Sąd Apelacyjny w Krakowie wydał precedensowy i sensacyjny wyrok. Nakazał Ringier Axel Springer Polska przeproszenie Krystiana Brodackiego na głównej stronie Onet.pl, w ramce wielkości ¼ ekranu oraz zasądził na rzecz powoda kwotę 100 000 złotych tytułem zadośćuczynienia. Wyrok ma związek z publikacją Onet.pl z marca 2016 r., w której ilustracją do tekstu o kolaboracji z Niemcami było zdjęcie kobiet ciągniętych przez Niemców na egzekucję w Palmirach. Jedną z takich kobiet była matka Krystiana Brodackiego, Maria Brodacka.