Timberlake nagrał piosenkę dla Joe Bidena. „Kamala jest najbardziej cool"

„Jestem bardzo zaszczycony mogąc ogłosić, że 20 stycznia zagramy tę piosenkę z okazji inauguracji prezydenckiej. Mamy długą drogę by naprawiać i odbudować ten kraj ... mam nadzieję, że obecnie, pomimo ostatnich czterech lat, jesteśmy na dobrej drodze” – stwierdził piosenkarz.
Dlaczego nagrał „Better days”? Artysta tłumaczy to w ten sposób:
„Miniony rok przyniósł wiele frustracji, żalu, złości - i były chwile, kiedy czuliśmy się bezsilni. Ta piosenka była naszym sposobem na zrobienie wszystkiego, co w naszej mocy, aby zachęcić wszystkich do zachowania nadziei ... oraz dalszego dążenia do lepszej, równiejszej przyszłości”
Justin Timberlake zasłynął też, tym że łączył się przez Internet z wolontariuszami kampanii Joe Bidena. Mówił im m.in. że „Kamala jest najbardziej cool osobą na świecie”.