[Ważne!] Patrick Edery: Powstanie francuskojęzycznej wersji portalu Tysol daje nam nadzieję
![Patrick Edery [Ważne!] Patrick Edery: Powstanie francuskojęzycznej wersji portalu Tysol daje nam nadzieję](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//uploads/cropit/16145383721d3a3fff9e90f37a15a1de260cc0b372df48f29e97d161b702a29315068314d6.jpg)
Pozostały właściwie tylko trzy media o ogólnokrajowym zasięgu, w których można swobodnie wypowiadać konserwatywne opinie: kanał informacyjny C8, „Le Figaro” oraz tygodnik „Valeurs actuelles”. Istnieją również strony internetowe, gdzie nadal panuje wolność słowa, ale są one natychmiast klasyfikowane jako „skrajnie prawicowe”. Nową metodą dyskredytowania dysydenckiej myśli, przeciwnej obowiązującej linii, jest ośmieszanie jej etykietą „teorii spiskowej”. To upokarzające. Co gorsza, nie ma prawie żadnej wolności słowa, jeśli chodzi o kwestie związane z islamem czy imigracją. Każdy, kto mówi prawdę na ten temat, jest natychmiast atakowany sądem przez organizacje pozarządowe, nawet jeśli wiedzą one z góry, że przegrają. Nazywa się to we Francji sądowym dżihadem. Celem takich działań jest zniszczenie finansowe i znękanie psychiczne tych, którzy ośmielają się mówić prawdę. Ma to być przestrogą dla innych.
Sytuacja ta wynika głównie z faktu, że marksiści przejęli władzę na uniwersytetach. Obecnie 80% kadry nauczycielskiej na wszystkich poziomach: przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazja, licea i uniwersytety jest lewicowa i to oni kształtują menadżerów, posłów i urzędników średniego i wyższego szczebla. I to widać w wyborach. Im bardziej osoba jest „wykształcona”, a tym samym dłużej była poddawana reedukacji, tym częściej głosuje na partie progresywne. Najgorzej przedstawia się sytuacja tych, którzy przeszli przez uniwersytety, są zatrudnieni w dużych korporacjach i czerpią informacje tylko z mediów głównego nurtu. Zostali oni tak poddani praniu mózgu, że są gotowi przyjąć najbardziej szalone pomysły postępowców i atakować konserwatystów bez dania racji.
Powstanie francuskojęzycznej wersji portalu Tysol daje nam nadzieję na stworzenie przestrzeni wypowiedzi dla francuskich konserwatystów, patriotów i katolików. Przestrzeni, w której będą mogli prezentować swoje poglądy bez cenzury poprawności politycznej i gdzie będą chronieni przed sądowym dżihadem. Co ważne, chodzi też o udzielenie im moralnego wsparcia, o „ochronę” ze strony „Solidarności”, która we Francji stała się legendą. To trudne do wyobrażenia, jak silna jest we Francji autocenzura z powodu presji społecznej, ale także z powodu sądowych i fizycznych zagrożeń ze strony tak zwanych „islamo-lewicowców”. Naszą ambicją jest budzenie sumień poprzez codzienne wykazywanie, że prawda nie idzie w parze z polityczną poprawnością. Projekt ten będzie też przynosił korzyści Polsce, ponieważ chcemy dementować wszystkie fake newsy na jej temat pojawiające się w francuskich mediach głównego nurtu. Wskażemy każdego publicystę, który kłamie na temat Polski. Im więcej Francuzów zainteresujemy naszym portalem, tym większa będzie presja na nierzetelnych dziennikarzach i fałszywych ekspertach. A im więcej kłamstw dziennikarzy zdemaskujemy, tym bardziej osłabimy progresywizm we Francji.
🍾Heureux de vous annoncer la naissance d'un nouveau média❗️
— Patrick Edery (@patrick_edery) February 28, 2021
Pour ses 40 ans l'hebdo du syndicat Solidarność offre à tous les Français un site d'info où ni politiquement correct, ni la nomenklatura ne font leur loi✌️✌️✌️✌️#40latTygodnikaSolidarność pic.twitter.com/MJSEMZpiin