Wniosek nad odwołaniem Terleckiego już w czerwcu. Wniosek nad immunitetem Grodzkiego nie wiadomo kiedy

Wniosek KO i Lewicy o odwołanie mnie z funkcji wicemarszałka Sejmu będzie rozpatrywany na kolejnym posiedzeniu Sejmu 23-24 czerwca - poinformował w czwartek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS).
budynek parlamentu Wniosek nad odwołaniem Terleckiego już w czerwcu. Wniosek nad immunitetem Grodzkiego nie wiadomo kiedy
budynek parlamentu / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Kpalion

Terlecki poinformował w czwartek dziennikarzy, że najbliższe posiedzenie Sejmu odbędzie się 15 czerwca. "(Posiedzenie) będzie niezbyt długie, ponieważ po tym posiedzeniu odbędzie się klub wyjazdowy Prawa i Sprawiedliwości" - mówił.

"W związku z tym wniosek o odwołanie wicemarszałka będzie rozpatrywany tydzień później. No, ale oczywiście będzie rozpatrywany i w przeciwieństwie do sytuacji w Senacie nie zamierzamy niczego przewlekać" - przekazał.

Kolejne posiedzenie Sejmu zaplanowane jest na 23-24 czerwca.

Odwołania Terleckiego z funkcji wicemarszałka Sejmu domagają się posłowie KO, Lewicy, a także koła Polska2050 w związku z jego piątkowym wpisem dotyczącym liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej.

W piątek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) napisał na Twitterze, że "jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników". Słowa te padły w nawiązaniu do zaproszenia liderki białoruskiej opozycji na Campus Polska Przyszłości - wydarzenie organizowane na przełomie sierpnia i września przez ruch Rafała Trzaskowskiego Wspólna Polska.(PAP)

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki powinien utrzymać immunitet do końca kadencji, a ewentualna sprawa prokuratorska przeciw niemu powinna być prowadzona dopiero po jej zakończeniu - uważa wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO).

Kidawa-Błońska była pytana w czwartek w Radiu Zet o wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu marszałkowi Senatu, która chce postawić Grodzkiemu zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej w czasie gdy był dyrektorem szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatorem tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej.

"Pan marszałek Grodzki zalazł bardzo za skórę Prawu i Sprawiedliwości. To, co się dzieje właściwie od momentu, w którym objął swój urząd, szukanie na siłę spraw, oskarżanie profesora o wiele spraw, jest po prostu niegodne" - powiedziała.

W jej ocenie decyzję o ewentualnym zrzeczeniu się immunitetu musi podjąć on sam. "Jednak w tej chwili, patrząc jak prowadzone są sprawy przez prokuraturę w stosunku do sędziów, do polityków, którzy mają inne zdanie, uważam, że powinien pan marszałek poczekać, aż skończy się jego kadencja" - oceniła.

"Nie mam zaufania do oskarżeń, które teraz prokuratura stawia politykom opozycji, sędziom" - dodała.

Zaznaczyła, że to jej zdanie, nie chce wchodzić w kompetencje samego marszałka Grodzkiego, czy też Senatu w tej sprawie.

"Zawsze, w każdej sprawie uważaliśmy, że każdy powinien dowieść swoich praw, swojej niewinności. W normalnej sytuacji - ale nie w sytuacji, gdy prokuratura przygotowuje, prowadzi śledztwa w sposób, który moim zdaniem nie może budzić zaufania, bezstronności" - dodała.

Nie chciała komentować zarzutów. "Profesor Grodzki wielokrotnie zaprzeczał tej sprawie, prokuratura od wielu miesięcy próbuje oczerniać pana profesora. Nie mam do tego wniosku prokuratury zaufania. Co zrobi Senat, jaką decyzję podejmie pan marszałek, to jest jego sprawa" - powiedziała.

O złożeniu wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej marszałka Senatu prokuratura poinformowała 22 marca; wniosek dotyczy "podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowych od pacjentów lub ich bliskich w czasie, gdy Tomasz Grodzki był dyrektorem szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatorem tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej".

Władze Senatu w połowie kwietnia odesłały prokuraturze wniosek z wezwaniem do uzupełnienia braków formalnych. Zdaniem senackich prawników uzasadnienie i treść żądania były niespójne, a wniosek podpisał zastępca prokuratora generalnego, bez zawartego upoważnienia zwierzchnika. Prokuratura Krajowa skierowała do Izby Wyższej uzupełniony wniosek.

Pod koniec kwietnia Grodzki powiedział PAP, że poprawiony wniosek "będzie procedowany normalnym trybem, tzn. najpierw ocena, czy spełnia wymogi formalne, a następnie, jeśli wniosek będzie pod tym względem poprawny, to trafi do komisji regulaminowej".

Grodzki wielokrotnie zapewniał, że formułowane pod jego adresem zarzuty dotyczące korupcji nie mają podstaw. "Nigdy nie uzależniałem żadnej operacji od wpłaty jakiejkolwiek łapówki na moją rzecz" - mówił Grodzki w grudniu 2019 r., gdy tylko pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się w Radiu Szczecin.(PAP)

ago/ itm/

autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ tgo/


 

POLECANE
Żona prezesa Lufthansy śmiertelnie potrąciła kobietę na pasach Wiadomości
Żona prezesa Lufthansy śmiertelnie potrąciła kobietę na pasach

W centrum ekskluzywnego kurortu na Sardynii, doszło do wypadku, który odbił się szerokim echem w całej Europie. Za kierownicą auta, które potrąciło 24-latkę na przejściu dla pieszych, siedziała Vivian Spohr — żona prezesa Lufthansy.

Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów pilne
Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów

Wstępny raport dotyczący katastrofy samolotu Boeing 787 Dreamliner linii Air India, do której doszło 12 czerwca i w której zginęło 260 osób, wskazuje, że oba silniki maszyny zostały odcięte od dopływu paliwa krótko po starcie. Dokument opublikowany w sobotę nie zawiera jeszcze ostatecznych ustaleń ani nie wskazuje osób odpowiedzialnych za tragedię.

Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem Wiadomości
Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem

W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły ataki na kilka regionów Ukrainy, w tym na obwód lwowski, który graniczy z Polską – przekazały ukraińskie władze lokalne. W odpowiedzi na działania Rosji, nad ranem w sobotę w polskiej przestrzeni powietrznej pojawiły się samoloty polskich i sojuszniczych sił powietrznych.

Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany z ostatniej chwili
Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany

W nocy z 11 na 12 lipca, w samym centrum Tarnowa, doszło do dramatycznego zdarzenia – 17-latek został ugodzony nożem podczas kłótni przy ulicy Katedralnej. Jak przekazał mł. asp. Kamil Wójcik z tarnowskiej komendy policji, między sześcioma osobami doszło do awantury, w wyniku której jeden z uczestników o około 30 lat sięgnął po ostre narzędzie i zadał cios rozmówcy.

Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej pilne
Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej

11 lipca w Chełmie, w trakcie uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa OUN-UPA, Karol Nawrocki – prezydent-elekt Rzeczypospolitej Polskiej – wygłosił mocne i jednoznaczne wystąpienie. Oddając hołd 120 tysiącom Polaków bestialsko zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1939–1945, przypomniał, że polskie ofiary czekają do dziś na godny pochówek, a ich bliscy – na prawdę i sprawiedliwość.

Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

Wniosek nad odwołaniem Terleckiego już w czerwcu. Wniosek nad immunitetem Grodzkiego nie wiadomo kiedy

Wniosek KO i Lewicy o odwołanie mnie z funkcji wicemarszałka Sejmu będzie rozpatrywany na kolejnym posiedzeniu Sejmu 23-24 czerwca - poinformował w czwartek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS).
budynek parlamentu Wniosek nad odwołaniem Terleckiego już w czerwcu. Wniosek nad immunitetem Grodzkiego nie wiadomo kiedy
budynek parlamentu / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Kpalion

Terlecki poinformował w czwartek dziennikarzy, że najbliższe posiedzenie Sejmu odbędzie się 15 czerwca. "(Posiedzenie) będzie niezbyt długie, ponieważ po tym posiedzeniu odbędzie się klub wyjazdowy Prawa i Sprawiedliwości" - mówił.

"W związku z tym wniosek o odwołanie wicemarszałka będzie rozpatrywany tydzień później. No, ale oczywiście będzie rozpatrywany i w przeciwieństwie do sytuacji w Senacie nie zamierzamy niczego przewlekać" - przekazał.

Kolejne posiedzenie Sejmu zaplanowane jest na 23-24 czerwca.

Odwołania Terleckiego z funkcji wicemarszałka Sejmu domagają się posłowie KO, Lewicy, a także koła Polska2050 w związku z jego piątkowym wpisem dotyczącym liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej.

W piątek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) napisał na Twitterze, że "jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników". Słowa te padły w nawiązaniu do zaproszenia liderki białoruskiej opozycji na Campus Polska Przyszłości - wydarzenie organizowane na przełomie sierpnia i września przez ruch Rafała Trzaskowskiego Wspólna Polska.(PAP)

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki powinien utrzymać immunitet do końca kadencji, a ewentualna sprawa prokuratorska przeciw niemu powinna być prowadzona dopiero po jej zakończeniu - uważa wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO).

Kidawa-Błońska była pytana w czwartek w Radiu Zet o wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu marszałkowi Senatu, która chce postawić Grodzkiemu zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej w czasie gdy był dyrektorem szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatorem tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej.

"Pan marszałek Grodzki zalazł bardzo za skórę Prawu i Sprawiedliwości. To, co się dzieje właściwie od momentu, w którym objął swój urząd, szukanie na siłę spraw, oskarżanie profesora o wiele spraw, jest po prostu niegodne" - powiedziała.

W jej ocenie decyzję o ewentualnym zrzeczeniu się immunitetu musi podjąć on sam. "Jednak w tej chwili, patrząc jak prowadzone są sprawy przez prokuraturę w stosunku do sędziów, do polityków, którzy mają inne zdanie, uważam, że powinien pan marszałek poczekać, aż skończy się jego kadencja" - oceniła.

"Nie mam zaufania do oskarżeń, które teraz prokuratura stawia politykom opozycji, sędziom" - dodała.

Zaznaczyła, że to jej zdanie, nie chce wchodzić w kompetencje samego marszałka Grodzkiego, czy też Senatu w tej sprawie.

"Zawsze, w każdej sprawie uważaliśmy, że każdy powinien dowieść swoich praw, swojej niewinności. W normalnej sytuacji - ale nie w sytuacji, gdy prokuratura przygotowuje, prowadzi śledztwa w sposób, który moim zdaniem nie może budzić zaufania, bezstronności" - dodała.

Nie chciała komentować zarzutów. "Profesor Grodzki wielokrotnie zaprzeczał tej sprawie, prokuratura od wielu miesięcy próbuje oczerniać pana profesora. Nie mam do tego wniosku prokuratury zaufania. Co zrobi Senat, jaką decyzję podejmie pan marszałek, to jest jego sprawa" - powiedziała.

O złożeniu wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej marszałka Senatu prokuratura poinformowała 22 marca; wniosek dotyczy "podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowych od pacjentów lub ich bliskich w czasie, gdy Tomasz Grodzki był dyrektorem szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatorem tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej".

Władze Senatu w połowie kwietnia odesłały prokuraturze wniosek z wezwaniem do uzupełnienia braków formalnych. Zdaniem senackich prawników uzasadnienie i treść żądania były niespójne, a wniosek podpisał zastępca prokuratora generalnego, bez zawartego upoważnienia zwierzchnika. Prokuratura Krajowa skierowała do Izby Wyższej uzupełniony wniosek.

Pod koniec kwietnia Grodzki powiedział PAP, że poprawiony wniosek "będzie procedowany normalnym trybem, tzn. najpierw ocena, czy spełnia wymogi formalne, a następnie, jeśli wniosek będzie pod tym względem poprawny, to trafi do komisji regulaminowej".

Grodzki wielokrotnie zapewniał, że formułowane pod jego adresem zarzuty dotyczące korupcji nie mają podstaw. "Nigdy nie uzależniałem żadnej operacji od wpłaty jakiejkolwiek łapówki na moją rzecz" - mówił Grodzki w grudniu 2019 r., gdy tylko pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się w Radiu Szczecin.(PAP)

ago/ itm/

autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ tgo/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe