„Zastrzelił się chwilę po awansie”. Szokujące informacje o śmierci policjanta z Pragi-Północ

Do szokującego odkrycia przez funkcjonariuszy policji doszło w środę. Na parkingu Fabryki Samochodów Osobowych w samochodzie marki volvo, odnaleziono Szymona K., 37-letniego świeżo upieczonego naczelnika północnopraskiej komendy. Mężczyzna z postrzałową raną głowy znajdował się w prywatnym, zamkniętym samochodzie – informuje „Super Express”.
Jak przekazał rozmówca dziennika, auto na parking przyjechało we wtorek po godz. 16. – Kierowca nie wyłączył silnika. W środę od samego rana była tu policja – cytuje jednego z pracowników FSO „SE”.
37-letni Szymon K. pracował w komendzie rejonowej w wydziale do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją. 1 stycznia został naczelnikiem wydziału. We wtorek 11 stycznia 37-latek odbył służbę, po czym pojechał na parking, gdzie popełnił samobójstwo. Jak nieoficjalnie informuje „SE”, jeszcze tego samego dnia mężczyzna złożył do komendanta wniosek o wcześniejszą emeryturę.
Prokuratura zajmuje się sprawą
Jak poinformowała Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, wkrótce odbędzie się sekcja zwłok 37-letniego mężczyzny.
– Do badań został zabezpieczony monitoring oraz samochód – dodała.