Ważą się losy komisji śledczej ds. podsłuchów. „Wróbelki ćwierkają, że jest szykowane miejsce dla nowego…”

W ubiegłym tygodniu szef Kukiz’15 poinformował, że jego ugrupowanie ma gotowy wniosek o powołanie komisji śledczej ws. podsłuchów w latach 2007–2021, czyli zarówno w czasie rządów koalicji PO-PSL, jak i Zjednoczonej Prawicy. Aby wnieść projekt uchwały o powołaniu komisji śledczej należy zebrać przynajmniej 46 podpisów posłów. Jak zapewnia Kukiz, podpisy pod wnioskiem ma złożyć m.in. klub Koalicji Obywatelskiej, a także koła Konfederacji, Polskich Spraw czy Porozumienia Jarosława Gowina.
Według informacji przekazanych przez Wirtualną Polskę, w Prawie i Sprawiedliwości trwa próba podzielenia posłów Kukiz’15. Z kolei Paweł Kukiz zapowiada, że jeśli PiS będzie blokowało projekt uchwały, to Kukiz’15 odmówi głosowania razem z partią rządzącą w kluczowych dla Jarosława Kaczyńskiego sprawach.
„Wróbelki ćwierkają…”
Według informacji „Gazety Wyborczej” szef PiS, chcąc zablokować inicjatywę Pawła Kukiza, a jednocześnie utrzymać sejmową większość, stara się „wyciągnąć” dwóch posłów Kukiz’15 – Jarosława Sachajkę oraz Stanisława Żuka. Sachajko w rozmowie z WP zapowiedział, że „stoi murem za Pawłem Kukizem”, a posłowie jego partii są „nieszantażowalni”.
Z kolei rzecznik Porozumienia twierdzi, że w resorcie rolnictwa „jest szykowane miejsce dla nowego wiceministra z kompetencjami”. Zdaniem Jana Strzeżka stanowisko przeznaczone jest dla „przedstawiciela obecnej opozycji w zamian za zdobycie głosów w Sejmie dla PiS”.
„Najbliższe dni będą wyjątkowo ciekawe” – zakończył.
Wróbelki ćwierkają, że w resorcie rolnictwa jest szykowane miejsce dla nowego wiceministra (z dużymi kompetencjami!). Stołek jest przeznaczony dla przedstawiciela obecnej opozycji w zamian za zdobycie głosów w Sejmie dla PiS. Najbliższe dni będą wyjątkowo ciekawe.
— Jan Strzeżek (@JanStrzezek) January 20, 2022