„Zrujnowali miasto, zabili 20 tysięcy ludzi, a teraz zmieniają drogowskazy”. Nowe informacje z Mariupola

W oświadczeniu zamieszczonym na Telegramie rada podkreśliła, że ustawianie rosyjskich znaków odbywa się w czasie, gdy "w Mariupolu jest średniowiecze - mieszkańcy nie mają wody, wystarczającej ilości pożywienia, leków; nie ma światła i normalnej łączności".
"Okupanci zrujnowali nasze miasto, zabili 20 tysięcy ludzi, a teraz zmieniają drogowskazy. Ludzie i ich problemy poczekają" – głosi komentarz rady.
Rada zapewniła, że Mariupol "był, jest i będzie miastem ukraińskim".
Na opublikowanym zdjęciu widać zdemontowany znak drogowy z nazwą Mariupol w wersji dwujęzycznej - po ukraińsku i poniżej alfabetem łacińskim. Grupa mężczyzn w pomarańczowych kamizelkach służb komunalnych ustawia przy trasie nową tablicę, z pisownią rosyjską.