Banki chcąc nie chcąc muszą brać pod uwagę możliwość upadku konsumenta

Postępowanie upadłościowe względem osób fizycznych, nieprowadzących działalności gospodarczej, określane jako upadłość konsumencka, do polskiego porządku prawnego wprowadzono ustawą z 05.12.2008 r. o zmianie ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 234, poz. 1572). Jednak powyższe przepisy ze względu na zbyt rygorystyczne warunki, jakie trzeba było spełnić, aby móc skutecznie przeprowadzić proces upadłości, a także z uwagi na barierę kosztów postępowania, nie doprowadziły do zakładanego celu. Z pomocą przyszła zmiana przepisów. Od 2015 roku konsumenci w znaczenie prostszy niż dotychczas sposób mogą przystąpić do procesu ogłoszenia swojej upadłości. Znowelizowane przepisy wyszły naprzeciw osobom fizycznym, które popadły w problemy finansowe, i w znaczny sposób złagodziły rygory ogłoszenia tego typu upadłości. Taka możliwość jest natomiast wyłączona dla tych osób, które pogrążyły się finansowo z powodu winy umyślnej lub rażącej niedbałości.
 Banki chcąc nie chcąc muszą brać pod uwagę możliwość upadku konsumenta
/ Fotolia

Kto i na jakich zasadach możne się starać o upadłość?

Upadłość konsumencka jest postępowaniem sądowym przewidzianym dla osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, czyli konsumentów. Sama zaś definicja konsumenta wynika z art. 221 kodeksu cywilnego, który stanowi, że jest to osoba fizyczna dokonująca z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Przedsiębiorców obowiązują jak dotychczas bardziej zaostrzone przepisy.
Aktualnie z oddłużenia mogą skorzystać niemal wszyscy zainteresowani. Należy jednak pamiętać, że to ostatecznie sąd stwierdzi, czy wnioskodawca spełnił wszystkie przesłanki, w tym tę najistotniejszą, czyli nie doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie nie zwęszył stopnia swojego zadłużenia umyślnie. Takie zapisy mają na celu wyeliminowanie oszustów, bądź osoby, które świadomie doprowadziły się do bankructwa i próbują oszukać system.

Jak często będzie można skorzystać z oddłużenia i jakie są jego koszty?

Z przepisów jasno wynika, że z oddłużenia będzie można skorzystać tylko raz na 10 lat.
Aktualnie opłata do wniosku wynosi 30 zł, a gdy okaże się, że majątek dłużnika nie wystarcza na pokrycie kosztów postępowania albo w masie upadłości brak jest funduszy na ich pokrycie, koszty te pokrywa tymczasowo Skarb Państwa. Upadły jednak pokryje je później, w ramach wykonywania planu spłaty wierzycieli. Ponadto sąd nie umorzy postępowania, jeśli majątek dłużnika nie wystarczy na pokrycie kosztów postępowania.
Sam proces upadłości nie zawsze polega na umorzeniu wszystkich długów, zazwyczaj jest to tylko anulowanie ich części. W czasie postępowania upadłościowego sąd określa plan spłat, z którym dłużnik prawdopodobnie będzie w stanie sobie poradzić. Ustanowiony plan wiąże przez okres nie dłuższy niż 36 miesięcy, nawet jeśli pierwotnie zobowiązania wnioskodawcy obowiązywały na dłuższy okres, np. zaciągnięty kredyt był na okres kilkudziesięciu lat. Wówczas ta część długu, która nie została spłacona w ramach tegoż planu, ulega anulowaniu. Ustawodawca przewidział w wyjątkowych przypadkach również sytuację, gdy możliwości finansowe dłużnika w oczywisty sposób nie dają żadnych możliwości na spłatę jakichkolwiek sum, wtedy to dług może zostać umorzony w całości bez ustalania planu spłaty.
 
Co musi zawierać wniosek o upadłość i kto może go zgłosić?

Wniosek o ogłoszenie upadłości może zgłosić sam dłużnik, składając się go na gotowym formularzu. Ustawodawca w art. 8 i 9 ustawy Prawo upadłościowe wskazuje na przypadki, w których to również wierzyciel może złożyć taki wniosek, a są to:
wniosek o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej, która była przedsiębiorcą, także po zaprzestaniu prowadzenia przez nią działalności gospodarczej, jeżeli od dnia wykreślenia z właściwego rejestru nie upłynął rok,
wniosek o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej, która faktycznie prowadziła działalność gospodarczą, nawet wówczas, gdy nie dopełniła obowiązku jej zgłoszenia we właściwym rejestrze, jeżeli od dnia zaprzestania prowadzenia działalności nie upłynął rok.
Sam wniosek o ogłoszenie upadłości powinien zawierać:
1) imię i nazwisko, miejsce zamieszkania oraz numer PESEL dłużnika, a jeśli dłużnik nie posiada numeru PESEL, dane umożliwiające jego jednoznaczną identyfikację,
2) wskazanie miejsc, w których znajduje się majątek dłużnika,
3) wskazanie okoliczności, które uzasadniają wniosek i ich uprawdopodobnienie,
4) aktualny i zupełny wykaz majątku z szacunkową wyceną jego składników,
5) spis wierzycieli z podaniem ich adresów i wysokości wierzytelności każdego z nich oraz terminów zapłaty,
6) spis wierzytelności spornych z zaznaczeniem zakresu, w jakim dłużnik kwestionuje istnienie wierzytelności; wskazanie wierzytelności w spisie wierzytelności spornych nie stanowi jej uznania,
7) listę zabezpieczeń ustanowionych na majątku dłużnika wraz z datami ich ustanowienia, w szczególności hipotek, zastawów i zastawów rejestrowych,
8) oświadczenie dłużnika, że nie zachodzą okoliczności wskazane w ar. 4914 ust. 2 i 3.
Postępowanie upadłościowe osoby fizycznej oznacza konieczność wyzbycia się całego swojego majątku, niejednokrotnie związane jest to z utratą nieruchomości, mieszkania czy domu. Na szczęście dla dłużnika nie zawsze oznacza to utratę dachu nad głową. Przepisy stanowią bowiem, że jeżeli w skład masy upadłości wchodzi lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny, w którym zamieszkuje upadły, a konieczne jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu, z sumy uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości wydziela się upadłemu kwotę odpowiadającą przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego w tej samej lub sąsiedniej miejscowości za okres od dwunastu do dwudziestu czterech miesięcy.

Możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej dała klientom banków posiadającym kredyty hipoteczne dodatkowy i bardzo silny argument przetargowy w negocjacjach. Banki chcąc nie chcąc muszą brać pod uwagę możliwość upadku konsumenta i wówczas muszą liczyć się z większą stratą finansową niż przy renegocjowaniu umowy kredytowej, wydłużając np. okres spłaty.

Tomasz Oleksiewicz

 

POLECANE
Krzysztof Bosak: Niemcy stracili wszelkie hamulce z ostatniej chwili
Krzysztof Bosak: Niemcy stracili wszelkie hamulce

– Widać, że Niemcy stracili wszelkie hamulce. Będziemy domagać się dymisji ministra Siemoniaka – powiedział na czwartkowej konferencji prasowej jeden z liderów Konfederacji, Krzysztof Bosak.

Ukraina: Nowy sondaż zaufania. Duży problem Zełenskiego z ostatniej chwili
Ukraina: Nowy sondaż zaufania. Duży problem Zełenskiego

49 proc. Ukraińców ufa prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu, lecz były naczelny dowódca sił zbrojnych Walerij Załużny cieszy się zdecydowanie wyższym poziomem zaufania, wynoszącym aż 71 proc. – przekazał w czwartek portal Ukrainska Prawda, powołując się na wyniki badania opinii publicznej.

Prokuratura chce wysłać list gończy za prezesem znanej spółki. Siedem tysięcy pokrzywdzonych klientów z ostatniej chwili
Prokuratura chce wysłać list gończy za prezesem znanej spółki. "Siedem tysięcy pokrzywdzonych klientów"

Prokuratura Regionalna w Poznaniu chce wysłać list gończy za prezesem spółki Cinkciarz.pl. Aby mieć do tego podstawę, sąd ma zdecydować w sprawie aresztu dla Marcina P. Ma o tym zdecydować 9 lipca.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ze względu na wystąpienie opadów deszczu i burz ogłosił ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Niemiecki przemysł stawia na wojnę z ostatniej chwili
Niemiecki przemysł stawia na wojnę

Po latach niskiego popytu przemysł w Europie oraz w Niemczech musi zwiększyć zdolności produkcyjne. To może stać się możliwe z pomocą środków na zbrojenia i obronność. Do 2029 eksperci niemieccy przewidują wielokrotne zwiększenie produkcji znanych produktów pod potrzeby "autonomii strategicznej" i obronny.

Jest decyzja ws. matki, która w kajdankach uczestniczyła w pogrzebie syna Wiadomości
Jest decyzja ws. matki, która w kajdankach uczestniczyła w pogrzebie syna

Według doniesień Polsat News matka zmarłego tragicznie czteromiesięcznego Oskara ma opuścić zakład karny. Kobieta została przywieziona na pogrzeb syna w kajdankach i w stroju więziennym.

Nowa presja na Sąd Najwyższy? Wulgarne i agresywne telefony, wszystko się nagrało z ostatniej chwili
Nowa presja na Sąd Najwyższy? "Wulgarne" i "agresywne" telefony, wszystko się nagrało

Sąd Najwyższy poinformował o powtarzających się "wulgarnych" telefonach do sądu i "agresywnym" zwracaniu się przez dzwoniących do pracowników tej instytucji. SN zapowiedział, że o każdym takim zdarzeniu będzie zawiadamiana prokuratura. Posiedzenie Sądu w sprawie podjęcia uchwały rozstrzygającej o ważności wyboru Prezydenta RP ma się odbyć 1 lipca br. 

Ingerencje zewnętrzne, służby, przemoc instytucjonalna. Jest raport nt. kampanii wyborczej gorące
Ingerencje zewnętrzne, służby, przemoc instytucjonalna. Jest raport nt. kampanii wyborczej

Fundacja Instytut Bezpieczeństwa Narodowego przygotowała, w ramach programu #OchronaWyborów raport na temat nieprawidłowości w kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi. Wybory prezydenckie wygrał Karol Nawrocki.

Podrzucani przez Niemców migranci otrzymają ulotki z adresami biur posłów Platformy Wiadomości
Podrzucani przez Niemców migranci otrzymają ulotki z adresami biur posłów Platformy

"Fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu w przyszłym tygodniu opracuje ulotki w językach arabskim, somalijskim, angielskim skierowane do migrantów na granicach" – przekazał poseł Dariusz Matecki. Na ulotkach mają się także znaleźć adresy biur posłów PO.

Poseł KO przeciwna Izbie Kontroli Nadzwyczajnej. Nie spodziewała się riposty z tej strony z ostatniej chwili
Poseł KO przeciwna Izbie Kontroli Nadzwyczajnej. Nie spodziewała się riposty z tej strony

Poseł KO Magdalena Łośko opublikowała wpis z informacją o oświadczeniu 28 sędziów SN, którzy uznali, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie jest sądem. Spotkała się z wieloma komentarzami, w tym przedstawicielki partii z koalicji Anny Marii Żukowskiej z Lewicy, która spytała: "To po cholerę piszecie do niej skargi?".

REKLAMA

Banki chcąc nie chcąc muszą brać pod uwagę możliwość upadku konsumenta

Postępowanie upadłościowe względem osób fizycznych, nieprowadzących działalności gospodarczej, określane jako upadłość konsumencka, do polskiego porządku prawnego wprowadzono ustawą z 05.12.2008 r. o zmianie ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 234, poz. 1572). Jednak powyższe przepisy ze względu na zbyt rygorystyczne warunki, jakie trzeba było spełnić, aby móc skutecznie przeprowadzić proces upadłości, a także z uwagi na barierę kosztów postępowania, nie doprowadziły do zakładanego celu. Z pomocą przyszła zmiana przepisów. Od 2015 roku konsumenci w znaczenie prostszy niż dotychczas sposób mogą przystąpić do procesu ogłoszenia swojej upadłości. Znowelizowane przepisy wyszły naprzeciw osobom fizycznym, które popadły w problemy finansowe, i w znaczny sposób złagodziły rygory ogłoszenia tego typu upadłości. Taka możliwość jest natomiast wyłączona dla tych osób, które pogrążyły się finansowo z powodu winy umyślnej lub rażącej niedbałości.
 Banki chcąc nie chcąc muszą brać pod uwagę możliwość upadku konsumenta
/ Fotolia

Kto i na jakich zasadach możne się starać o upadłość?

Upadłość konsumencka jest postępowaniem sądowym przewidzianym dla osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, czyli konsumentów. Sama zaś definicja konsumenta wynika z art. 221 kodeksu cywilnego, który stanowi, że jest to osoba fizyczna dokonująca z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Przedsiębiorców obowiązują jak dotychczas bardziej zaostrzone przepisy.
Aktualnie z oddłużenia mogą skorzystać niemal wszyscy zainteresowani. Należy jednak pamiętać, że to ostatecznie sąd stwierdzi, czy wnioskodawca spełnił wszystkie przesłanki, w tym tę najistotniejszą, czyli nie doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie nie zwęszył stopnia swojego zadłużenia umyślnie. Takie zapisy mają na celu wyeliminowanie oszustów, bądź osoby, które świadomie doprowadziły się do bankructwa i próbują oszukać system.

Jak często będzie można skorzystać z oddłużenia i jakie są jego koszty?

Z przepisów jasno wynika, że z oddłużenia będzie można skorzystać tylko raz na 10 lat.
Aktualnie opłata do wniosku wynosi 30 zł, a gdy okaże się, że majątek dłużnika nie wystarcza na pokrycie kosztów postępowania albo w masie upadłości brak jest funduszy na ich pokrycie, koszty te pokrywa tymczasowo Skarb Państwa. Upadły jednak pokryje je później, w ramach wykonywania planu spłaty wierzycieli. Ponadto sąd nie umorzy postępowania, jeśli majątek dłużnika nie wystarczy na pokrycie kosztów postępowania.
Sam proces upadłości nie zawsze polega na umorzeniu wszystkich długów, zazwyczaj jest to tylko anulowanie ich części. W czasie postępowania upadłościowego sąd określa plan spłat, z którym dłużnik prawdopodobnie będzie w stanie sobie poradzić. Ustanowiony plan wiąże przez okres nie dłuższy niż 36 miesięcy, nawet jeśli pierwotnie zobowiązania wnioskodawcy obowiązywały na dłuższy okres, np. zaciągnięty kredyt był na okres kilkudziesięciu lat. Wówczas ta część długu, która nie została spłacona w ramach tegoż planu, ulega anulowaniu. Ustawodawca przewidział w wyjątkowych przypadkach również sytuację, gdy możliwości finansowe dłużnika w oczywisty sposób nie dają żadnych możliwości na spłatę jakichkolwiek sum, wtedy to dług może zostać umorzony w całości bez ustalania planu spłaty.
 
Co musi zawierać wniosek o upadłość i kto może go zgłosić?

Wniosek o ogłoszenie upadłości może zgłosić sam dłużnik, składając się go na gotowym formularzu. Ustawodawca w art. 8 i 9 ustawy Prawo upadłościowe wskazuje na przypadki, w których to również wierzyciel może złożyć taki wniosek, a są to:
wniosek o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej, która była przedsiębiorcą, także po zaprzestaniu prowadzenia przez nią działalności gospodarczej, jeżeli od dnia wykreślenia z właściwego rejestru nie upłynął rok,
wniosek o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej, która faktycznie prowadziła działalność gospodarczą, nawet wówczas, gdy nie dopełniła obowiązku jej zgłoszenia we właściwym rejestrze, jeżeli od dnia zaprzestania prowadzenia działalności nie upłynął rok.
Sam wniosek o ogłoszenie upadłości powinien zawierać:
1) imię i nazwisko, miejsce zamieszkania oraz numer PESEL dłużnika, a jeśli dłużnik nie posiada numeru PESEL, dane umożliwiające jego jednoznaczną identyfikację,
2) wskazanie miejsc, w których znajduje się majątek dłużnika,
3) wskazanie okoliczności, które uzasadniają wniosek i ich uprawdopodobnienie,
4) aktualny i zupełny wykaz majątku z szacunkową wyceną jego składników,
5) spis wierzycieli z podaniem ich adresów i wysokości wierzytelności każdego z nich oraz terminów zapłaty,
6) spis wierzytelności spornych z zaznaczeniem zakresu, w jakim dłużnik kwestionuje istnienie wierzytelności; wskazanie wierzytelności w spisie wierzytelności spornych nie stanowi jej uznania,
7) listę zabezpieczeń ustanowionych na majątku dłużnika wraz z datami ich ustanowienia, w szczególności hipotek, zastawów i zastawów rejestrowych,
8) oświadczenie dłużnika, że nie zachodzą okoliczności wskazane w ar. 4914 ust. 2 i 3.
Postępowanie upadłościowe osoby fizycznej oznacza konieczność wyzbycia się całego swojego majątku, niejednokrotnie związane jest to z utratą nieruchomości, mieszkania czy domu. Na szczęście dla dłużnika nie zawsze oznacza to utratę dachu nad głową. Przepisy stanowią bowiem, że jeżeli w skład masy upadłości wchodzi lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny, w którym zamieszkuje upadły, a konieczne jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych upadłego i osób pozostających na jego utrzymaniu, z sumy uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości wydziela się upadłemu kwotę odpowiadającą przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego w tej samej lub sąsiedniej miejscowości za okres od dwunastu do dwudziestu czterech miesięcy.

Możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej dała klientom banków posiadającym kredyty hipoteczne dodatkowy i bardzo silny argument przetargowy w negocjacjach. Banki chcąc nie chcąc muszą brać pod uwagę możliwość upadku konsumenta i wówczas muszą liczyć się z większą stratą finansową niż przy renegocjowaniu umowy kredytowej, wydłużając np. okres spłaty.

Tomasz Oleksiewicz


 

Polecane
Emerytury
Stażowe