39 lat temu zniesiono w Polsce stan wojenny

Decyzję o zniesieniu stanu wojennego 22 lipca Rada Państwowa podjęła na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego dwa dni wcześniej.
 39 lat temu zniesiono w Polsce stan wojenny
/ fot. Janusz Bałanda Rydzewski / archiwum "Solidarności"

Tylko od 13 grudnia 1981 roku do 22 lipca 1983 roku, czyli od momentu wprowadzenia stanu wojennego do chwili jego zniesienia, zginęło kilkadziesiąt osób. Okoliczności śmierci wielu działaczy opozycji do dziś pozostają tajemnicą.

Powołana w sierpniu 1989 roku Sejmowa Komisja Nadzwyczajna do Zbadania Działalności MSW przeanalizowała okoliczności śmierci przeszło 120 osób. – W 88 przypadkach stwierdzono ewidentne poszlaki wskazujące na udział funkcjonariuszy MSW, co kwalifikowało się do wszczęcia postępowań karnych – mówi dr Jarosław Neja z Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach.

Do pierwszej, a zarazem największej tragedii stanu wojennego doszło 16 grudnia 1981 roku podczas pacyfikacji katowickiej kopalni Wujek. Wprowadzony do akcji pluton specjalny ZOMO użył broni palnej, w wyniku czego śmierć na miejscu poniosło 6 górników, a 3 kolejnych zmarło w szpitalach. Postrzelone zostały 23 osoby.

W latach 80-tych na terenie dawnego województwa katowickiego na skutek brutalnych działań władzy, obok górników z Wujka, zmarły jeszcze 4 osoby. Wśród nich są Włodzimierz Jagodziński i Ryszard Kowalski, działacze „Solidarności” z Huty Katowice, uczestnicy strajku przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Obydwaj zginęli w nieznanych okolicznościach. Ciało Włodzimierza Jagodzińskiego zostało znalezione 13 października 1982 roku w Dąbrowie Górniczej. Niespełna pół roku później, 31 marca 1983 roku z Wisły w pobliżu Krakowa wyłowiono ciało Ryszarda Kowalskiego.

Józef Larysz był przewodniczącym „Solidarności” w ELWRO w Pszczynie. Zmarł na zawał serca 7 marca 1983 roku po przesłuchaniu na Komendzie Wojewódzkiej MO w Katowicach. Starał się o wizę do Australii, ale nie zdążył wyjechać. Ofiarą przesłuchań padł także Roman Franz, sztygar z kopalni „Gliwice”. 7 stycznia 1985 roku został znaleziony nieprzytomny na ławce w pobliżu gliwickiego dworca. Mimo przewiezienia do szpitala, nie udało się go uratować. Zmarł w wyniku licznych obrażeń. Wcześniej był przesłuchiwany na komisariacie kolejowym w Gliwicach.

Niezwykle brutalnie komunistyczna władza rozprawiała się także z uczestnikami pokojowych manifestacji. Były one organizowane przez podziemną „Solidarność” w dniach upamiętniających najważniejsze wydarzenia z historii Polski. Tylko 3 maja 1982 roku w Warszawie śmiertelnie pobitych zostało trzech uczestników demonstracji.

Jednym z najbardziej tragicznych dni stanu wojennego był także 31 sierpnia 1982 roku. Wówczas, w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych na ulice kilkudziesięciu miast wyszły tysiące Polaków. Podczas tłumienia manifestacji w sumie zginęło 7 osób, w tym 3 w Lubinie.

Dr Jarosław Neja wskazuje także na ofiary skrytobójczych mordów dokonanych przez tzw. nieznanych sprawców na działaczach opozycji i osobach ją wspierających. – Tutaj jest najwięcej znaków zapytania, bo nie wszystkie okoliczności śmierci udało się dotychczas wyjaśnić – mówi. Wśród zamordowanych był m.in. Piotr Bartoszcze, jeden z przywódców NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność Chłopska”.

Bestialsko obchodzono się też z katolickimi księżmi. Funkcjonariusze SB mają na rękach krew ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana „Solidarności”. Wciąż nie ustalono okoliczności śmierci trzech kapłanów zamordowanych w 1989 roku. Byli to księża: Stanisław Suchowolec, Sylwester Zych i Stefan Niedzielak.

Historyk IPN podkreśla, że wśród ofiar stanu wojennego były także przypadkowe osoby. Co najmniej dziesięć osób, w tym dwoje dzieci, zginęło w wyniku wypadków drogowych z udziałem pojazdów wojskowych. Wciąż natomiast nie wiadomo, ile zmarło z powodu zablokowania telefonów i nieudzielenia pomocy medycznej na czas.

aga


 

POLECANE
Zadymienie w kabinie. LOT zawrócił maszynę do Warszawy Wiadomości
Zadymienie w kabinie. LOT zawrócił maszynę do Warszawy

Pasażerowie piątkowego lotu z Warszawy do Stambułu przeżyli niebezpieczną sytuację, która zmusiła kapitana do podjęcia decyzji o powrocie na Lotnisko Chopina. Jak relacjonują świadkowie, w trakcie lotu w jednym z telefonów doszło do zapłonu baterii, a w kabinie pojawił się dym.

Stoch liderem biało-czerwonych, Tomasiak z udanym wejściem do PŚ Wiadomości
Stoch liderem biało-czerwonych, Tomasiak z udanym wejściem do PŚ

Kamil Stoch zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Kacper Tomasiak był 18., Piotr Żyła - 19., Dawid Kubacki - 22., a Paweł Wąsek - 28. Na podium stanęli trzej Austriacy. Wygrał Daniel Tschofenig przed Janem Hoerlem i Stefanem Kraftem.

Prof. Andrew Michta: Kwestia reparacji od Niemiec pozostaje otwarta z ostatniej chwili
Prof. Andrew Michta: Kwestia reparacji od Niemiec pozostaje otwarta

– Żaden kraj nie wycierpiał bardziej niż Polska – mówił w piątek ambasador USA w Polsce Tom Rose. Jego wypowiedź skomentował na antenie Radia Wnet amerykański politolog polskiego pochodzenia prof. Andrew Michta.

Pałac Buckingham: W rodzinie królewskiej zapadnie ważna decyzja Wiadomości
Pałac Buckingham: W rodzinie królewskiej zapadnie ważna decyzja

Książę George, najstarsze dziecko księcia i księżnej Walii, już za dwa lata ma rozpocząć naukę w szkole średniej. Według planów zmiana ma nastąpić we wrześniu 2026 roku, kiedy 12-latek zakończy edukację w Lambrook School w Berkshire, do której uczęszcza razem z Charlotte i Louisem.

wideo
Premiera 7. tomu „Dziejów Polski” prof. Andrzeja Nowaka [TRANSMISJA]

W krakowskiej sali „Sokoła” trwa właśnie uroczysta premiera siódmego tomu monumentalnych „Dziejów Polski”. Najnowsze dzieło prof. Andrzeja Nowaka, opublikowane nakładem wydawnictwa Biały Kruk, to jedno z najważniejszych wydarzeń literackich i historycznych tego roku. W gali biorą udział wybitni goście, publicyści i artyści. Transmisja wydarzenia dostępna jest w internecie.

Niebezpieczna jazda na hulajnodze. 13-latek ukarany przez sąd Wiadomości
Niebezpieczna jazda na hulajnodze. 13-latek ukarany przez sąd

Sąd Rodzinny i Nieletnich w Słupcy wydał wyrok w sprawie 13-latka, który spowodował wypadek na hulajnodze elektrycznej. Chłopiec nie będzie już mógł prowadzić tego typu pojazdów.

Plan pokojowy dla Ukrainy. Wysłannicy Trumpa przylecą do Genewy z ostatniej chwili
Plan pokojowy dla Ukrainy. Wysłannicy Trumpa przylecą do Genewy

W niedziele w Genewie w Szwajcarii odbędzie się spotkanie doradców bezpieczeństwa nieformalnej grupy E3 Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec z przedstawicielami Ukrainy, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych – poinformowała w sobotę agencja Reutera, powołują się na oficjeli, biorących udział w szczycie G20 w RPA.

„Idę na policję!. Burza w nowym sezonie „Barw szczęścia” Wiadomości
„Idę na policję!". Burza w nowym sezonie „Barw szczęścia”

Nieoczekiwane wydarzenia czekają widzów „Barw szczęścia”. Sonia postanawia sprawdzić, co naprawdę dzieje się w jej domu, i odkrywa sekret, którego nie spodziewał się nikt.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Podkarpacie zmaga się ze skutkami gwałtownych opadów śniegu i silnego wiatru. Tysiące mieszkańców pozbawionych jest prądu, a służby wciąż usuwają skutki nocnej śnieżycy. IMGW wydał ostrzeżenia dla niemal całego regionu na niedzielę 23 listopada 2025 r.

Europa reaguje na plan USA ws. Ukrainy. Von der Leyen zabiera głos z ostatniej chwili
Europa reaguje na plan USA ws. Ukrainy. Von der Leyen zabiera głos

Wierzymy, że 28-punktowy projekt planu USA dla Ukrainy stanowi podstawę wymagającą dalszej pracy - ogłosiła w sobotę podczas szczytu G20 w Republice Południowej Afryki przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen po rozmowach europejskich liderów ws. Ukrainy.

REKLAMA

39 lat temu zniesiono w Polsce stan wojenny

Decyzję o zniesieniu stanu wojennego 22 lipca Rada Państwowa podjęła na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego dwa dni wcześniej.
 39 lat temu zniesiono w Polsce stan wojenny
/ fot. Janusz Bałanda Rydzewski / archiwum "Solidarności"

Tylko od 13 grudnia 1981 roku do 22 lipca 1983 roku, czyli od momentu wprowadzenia stanu wojennego do chwili jego zniesienia, zginęło kilkadziesiąt osób. Okoliczności śmierci wielu działaczy opozycji do dziś pozostają tajemnicą.

Powołana w sierpniu 1989 roku Sejmowa Komisja Nadzwyczajna do Zbadania Działalności MSW przeanalizowała okoliczności śmierci przeszło 120 osób. – W 88 przypadkach stwierdzono ewidentne poszlaki wskazujące na udział funkcjonariuszy MSW, co kwalifikowało się do wszczęcia postępowań karnych – mówi dr Jarosław Neja z Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach.

Do pierwszej, a zarazem największej tragedii stanu wojennego doszło 16 grudnia 1981 roku podczas pacyfikacji katowickiej kopalni Wujek. Wprowadzony do akcji pluton specjalny ZOMO użył broni palnej, w wyniku czego śmierć na miejscu poniosło 6 górników, a 3 kolejnych zmarło w szpitalach. Postrzelone zostały 23 osoby.

W latach 80-tych na terenie dawnego województwa katowickiego na skutek brutalnych działań władzy, obok górników z Wujka, zmarły jeszcze 4 osoby. Wśród nich są Włodzimierz Jagodziński i Ryszard Kowalski, działacze „Solidarności” z Huty Katowice, uczestnicy strajku przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Obydwaj zginęli w nieznanych okolicznościach. Ciało Włodzimierza Jagodzińskiego zostało znalezione 13 października 1982 roku w Dąbrowie Górniczej. Niespełna pół roku później, 31 marca 1983 roku z Wisły w pobliżu Krakowa wyłowiono ciało Ryszarda Kowalskiego.

Józef Larysz był przewodniczącym „Solidarności” w ELWRO w Pszczynie. Zmarł na zawał serca 7 marca 1983 roku po przesłuchaniu na Komendzie Wojewódzkiej MO w Katowicach. Starał się o wizę do Australii, ale nie zdążył wyjechać. Ofiarą przesłuchań padł także Roman Franz, sztygar z kopalni „Gliwice”. 7 stycznia 1985 roku został znaleziony nieprzytomny na ławce w pobliżu gliwickiego dworca. Mimo przewiezienia do szpitala, nie udało się go uratować. Zmarł w wyniku licznych obrażeń. Wcześniej był przesłuchiwany na komisariacie kolejowym w Gliwicach.

Niezwykle brutalnie komunistyczna władza rozprawiała się także z uczestnikami pokojowych manifestacji. Były one organizowane przez podziemną „Solidarność” w dniach upamiętniających najważniejsze wydarzenia z historii Polski. Tylko 3 maja 1982 roku w Warszawie śmiertelnie pobitych zostało trzech uczestników demonstracji.

Jednym z najbardziej tragicznych dni stanu wojennego był także 31 sierpnia 1982 roku. Wówczas, w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych na ulice kilkudziesięciu miast wyszły tysiące Polaków. Podczas tłumienia manifestacji w sumie zginęło 7 osób, w tym 3 w Lubinie.

Dr Jarosław Neja wskazuje także na ofiary skrytobójczych mordów dokonanych przez tzw. nieznanych sprawców na działaczach opozycji i osobach ją wspierających. – Tutaj jest najwięcej znaków zapytania, bo nie wszystkie okoliczności śmierci udało się dotychczas wyjaśnić – mówi. Wśród zamordowanych był m.in. Piotr Bartoszcze, jeden z przywódców NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność Chłopska”.

Bestialsko obchodzono się też z katolickimi księżmi. Funkcjonariusze SB mają na rękach krew ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana „Solidarności”. Wciąż nie ustalono okoliczności śmierci trzech kapłanów zamordowanych w 1989 roku. Byli to księża: Stanisław Suchowolec, Sylwester Zych i Stefan Niedzielak.

Historyk IPN podkreśla, że wśród ofiar stanu wojennego były także przypadkowe osoby. Co najmniej dziesięć osób, w tym dwoje dzieci, zginęło w wyniku wypadków drogowych z udziałem pojazdów wojskowych. Wciąż natomiast nie wiadomo, ile zmarło z powodu zablokowania telefonów i nieudzielenia pomocy medycznej na czas.

aga



 

Polecane
Emerytury
Stażowe