Napis "Solidarność żyje" odkryto na ścianie remontowanego bloku w Lublinie

Pracownicy firmy remontowej wymieniając ocieplenie bloku Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej odkryli napis "Solidarność żyje" Zdaniem dyrektora Oddziału IPN w Lublinie dr. Roberta Derewendy, powstał w okresie stanu wojennego lub później. IPN będzie wnioskował o jego zabezpieczenie.
 Napis
/ fot. IPN Oddział w Lublinie

Współwłaściciel firmy wykonującej remont budynku Paweł Ciężki powiedział podczas konferencji prasowej we wtorek, że pracownicy natknęli się na napis "Solidarność żyje" na ścianie bloku przy ul. Wajdeloty 20 pod koniec ubiegłego tygodnia.

"Po zdjęciu blachy i wełny nic jeszcze nie było widać. Dopiero przy myciu ścian biała farba zaczęła schodzić i pokazał się napis" - opisał dodając, że pierwszy raz widzi coś takiego.

Zdaniem Derewendy, treść napisu wskazuje, że mógł powstać w czasie, kiedy "Solidarność" została przez komunistów zdelegalizowana, czyli w okresie stanu wojennego lub po jego zakończeniu.

"Wtedy właśnie powstawały takie napisy wskazujące, że +Solidarność+ rzeczywiście żyje" – wyjaśnił Derewenda. Dodał, że napis pokazuje młodemu pokoleniu jak walczono z systemem komunistycznym.

Dyrektor lubelskiego IPN zapowiedział skierowanie do prezesa LSM wniosku o zabezpieczenie znaleziska, ogłosił rozpoczęcie poszukiwań autora i historii napisu. Wskazał, że być może wskazówki będzie można znaleźć w, znajdujących się w archiwach IPN, dokumentach Służby Bezpieczeństwa, Milicji Obywatelskiej lub innych organów represji.

Zastępca prezesa LSM Marian Gągola powiedział, że odnalezienie napisu to dla władz spółdzielni zaskoczenie, dlatego za wcześnie, żeby mówić o jego przyszłości. "Będziemy się zastanawiać. Chcielibyśmy go zachować" - wyjaśnił.

Derewenda zauważył, że sporządzenie napisu "Solidarność żyje" na ścianie bloku wymagało od autora wiele odwagi.

Uczestnik strajków w lipcu 1980 r. i grudniu 1981 r., członek "Solidarności" od września 1980 i działacz podziemnych struktur związku w latach 1982-89, a obecnie przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność" Marian Król powiedział, że za umieszczenie takiego napisu autorowi groziło w stanie wojennym od 1,5 do 2,5 lat więzienia. Przypomniał, że w pierwszych dniach stanu wojennego na Lubelszczyźnie strajkowało ok. 50 zakładów pracy. Napis, jak stwierdził Król, jest jedynym takim znaleziskiem z czasu walki o wolność w Lublinie i powinien zostać zachowany dla potomnych.


 

POLECANE
Potężna awaria platformy X z ostatniej chwili
Potężna awaria platformy X

Platforma X (dawniej Twitter) zmaga się z poważną awarią, która dotknęła użytkowników na całym świecie – także w Polsce. Strona downdetector notuje raporty o awarii od godziny 23.17.

Zakpił z uczczenia pamięci polskiego pilota. Szokujący wpis Biedronia z ostatniej chwili
Zakpił z uczczenia pamięci polskiego pilota. Szokujący wpis Biedronia

Amerykanie, tuż przed rozpoczęciem spotkania Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem, oddali hołd mjr. Maciejowi Krakowianowi, ps. Slab. Europoseł Robert Biedroń opublikował szokujący wpis dotyczący zdjęcia z upamiętniającego to wydarzenie.

Prezydent: Inicjatywa Trójmorza zyskała wsparcie Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Prezydent: Inicjatywa Trójmorza zyskała wsparcie Donalda Trumpa

– Inicjatywa Trójmorza, która zyskała wsparcie prezydenta Donalda Trumpa (...) To jest projekt, któremu poświęciliśmy wiele czasu i będzie on na pewno rozwijany – przekazał prezydent Karol Nawrocki.

Sikorski z brzytwą tylko u nas
Sikorski z brzytwą

Radosław Sikorski znowu w akcji. Dużo piany, dużo błysku fleszy, dużo słów – i jak zwykle niewiele treści. W ostatnich dniach nasz minister spraw zagranicznych postanowił zrobić medialny show, byle tylko odciągnąć uwagę od tego, że dziś to prezydent Karol Nawrocki wyznacza ton polskiej polityce zagranicznej.

Karol Nawrocki: Dostałem zaproszenie na przyszłoroczny szczyt G20 z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Dostałem zaproszenie na przyszłoroczny szczyt G20

– Dostałem zaproszenie od prezydenta Donalda Trumpa na przyszłoroczny szczyt G20 – oświadczył prezydent Karol Nawrocki tuż po zakończonym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Andrzej Duda zdradza nam, czy chce być premierem Wiadomości
Andrzej Duda zdradza nam, czy chce być premierem

- To nie jest tak, że po prezydenturze trzeba odejść z czynnej polityki i żadnej funkcji pełnić już nie można - powiedział Andrzej Duda w rozmowie z Rafałem Wosiem.

Karol Nawrocki otrzymał prezent od Donalda Trumpa. Krótkie przesłanie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki otrzymał prezent od Donalda Trumpa. Krótkie przesłanie

Prezydent Karol Nawrocki spotkał się w środę w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Kancelaria Prezydenta przekazała, że polski prezydent otrzymał podarunek od amerykańskiego przywódcy.

z ostatniej chwili
Fundacja Promocji Solidarności na Forum Ekonomicznym w Karpaczu – dzień 2.

Drugiego dnia XXXIV Forum Ekonomicznego w Karpaczu odbyła się prezentacja przygotowanego przez Solidarność raportu dotyczącego skutków wprowadzenia programu ETS 2. Główne tezy raportu omówił zastępca przewodniczącego NSZZ ''Solidarność'' Bartłomiej Mickiewicz. Był on także gościem studia ''Tygodnika Solidarność''. Po południu odbyła się zorganizowana przez Fundację Promocji Solidarności debata pt. "Wielka transformacja czy wielka mistyfikacja – co dalej z Zielonym Ładem?". Spotkanie poprowadził dr Adam Chmielecki, dyrektor operacyjny Fundacji Promocji Solidarności.

Pałac Buckingham. William przejmuje tytuł Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. William przejmuje tytuł Kate

Najnowszy sondaż YouGov pokazuje zmianę na szczycie: Książę William odbiera Kate tytuł "najpopularniejszej". Wiadomo także, kto wzbudza największą niechęć.

Nawrocki–Trump. ''Die Welt'': Wizyta przebiegła niezwykle pomyślnie gorące
Nawrocki–Trump. ''Die Welt'': Wizyta przebiegła niezwykle pomyślnie

Karol Nawrocki odbywa wizytę w Stanach Zjednoczonych. Najważniejszym punktem wizyty jest spotkanie z Donaldem Trumpem. ''Wizyta przebiegła niezwykle pomyślnie'' – czytamy w cyfrowej wersji niemieckiego ''Die Welt''.

REKLAMA

Napis "Solidarność żyje" odkryto na ścianie remontowanego bloku w Lublinie

Pracownicy firmy remontowej wymieniając ocieplenie bloku Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej odkryli napis "Solidarność żyje" Zdaniem dyrektora Oddziału IPN w Lublinie dr. Roberta Derewendy, powstał w okresie stanu wojennego lub później. IPN będzie wnioskował o jego zabezpieczenie.
 Napis
/ fot. IPN Oddział w Lublinie

Współwłaściciel firmy wykonującej remont budynku Paweł Ciężki powiedział podczas konferencji prasowej we wtorek, że pracownicy natknęli się na napis "Solidarność żyje" na ścianie bloku przy ul. Wajdeloty 20 pod koniec ubiegłego tygodnia.

"Po zdjęciu blachy i wełny nic jeszcze nie było widać. Dopiero przy myciu ścian biała farba zaczęła schodzić i pokazał się napis" - opisał dodając, że pierwszy raz widzi coś takiego.

Zdaniem Derewendy, treść napisu wskazuje, że mógł powstać w czasie, kiedy "Solidarność" została przez komunistów zdelegalizowana, czyli w okresie stanu wojennego lub po jego zakończeniu.

"Wtedy właśnie powstawały takie napisy wskazujące, że +Solidarność+ rzeczywiście żyje" – wyjaśnił Derewenda. Dodał, że napis pokazuje młodemu pokoleniu jak walczono z systemem komunistycznym.

Dyrektor lubelskiego IPN zapowiedział skierowanie do prezesa LSM wniosku o zabezpieczenie znaleziska, ogłosił rozpoczęcie poszukiwań autora i historii napisu. Wskazał, że być może wskazówki będzie można znaleźć w, znajdujących się w archiwach IPN, dokumentach Służby Bezpieczeństwa, Milicji Obywatelskiej lub innych organów represji.

Zastępca prezesa LSM Marian Gągola powiedział, że odnalezienie napisu to dla władz spółdzielni zaskoczenie, dlatego za wcześnie, żeby mówić o jego przyszłości. "Będziemy się zastanawiać. Chcielibyśmy go zachować" - wyjaśnił.

Derewenda zauważył, że sporządzenie napisu "Solidarność żyje" na ścianie bloku wymagało od autora wiele odwagi.

Uczestnik strajków w lipcu 1980 r. i grudniu 1981 r., członek "Solidarności" od września 1980 i działacz podziemnych struktur związku w latach 1982-89, a obecnie przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność" Marian Król powiedział, że za umieszczenie takiego napisu autorowi groziło w stanie wojennym od 1,5 do 2,5 lat więzienia. Przypomniał, że w pierwszych dniach stanu wojennego na Lubelszczyźnie strajkowało ok. 50 zakładów pracy. Napis, jak stwierdził Król, jest jedynym takim znaleziskiem z czasu walki o wolność w Lublinie i powinien zostać zachowany dla potomnych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe