Stawka 13 zł za godzinę to minimum, od którego odstępstw być nie może – deklaruje Główny Inspektor Pracy. Od tego zależą nasze emerytury i zasiłki – zauważa prezes ZUS. Czekały na to tysiące pracowników i ich rodziny – dodaje minister rodziny. A Solidarność zbiera informacje o łamaniu prawa i przekazuje do PIP.
Jedna z najmłodszych i najnowocześniejszych kopalni węgla kamiennego w Polsce za kilka tygodni przestanie istnieć. – Kto przejmie schedę po „Krupińskim”? – pytają związkowcy.
Dla powojennych emigrantów ojczyzna miała znaczenie głęboko osobiste, oni nie mieli odwrotu. W USA czy Kanadzie wtapiali się w rzeczywistość, ale równocześnie zachowywali swoje małe ojczyzny, gdzie pielęgnowali język polski, obyczaje i religię. Podobną świadomość wywozili z kraju dysydenci w okresie PRL-u i wszyscy ci, którzy nie tolerowali ustroju w Polsce.
– W kwestiach systemowych Solidarność popiera działania rządu, ale jeśli chodzi o sprawy branżowe nie ma naszej zgody na jakiekolwiek zaniechania i nieprawidłowe działania – zaznacza Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, w rozmowie z Izabelą Kozłowską.
- Ten rząd może zdumiewać. Jarosław Kaczyński naprawdę przestraszył Europę. Argumenty o tym, że właśnie aktywność Jarosława Kaczyńskiego pomogła Donaldowi Tuskowi przedłużyć kadencję są absolutnie 100-procentowo prawdziwe. - w Porannej rozmowie w RMF FM lider Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna.
"Podejmę współpracę z Kaczyńskim w demontażu Unii" – miała powiedzieć Marine Le Pen według wczorajszego artykułu "Rzeczpospolitej". Do słów które faktycznie nigdy nie padły, ale zdążyły wywołać burzę, odniósł się redaktor naczelny dziennika Bogusław Chrabota.
- Wyrażamy nadzieję, że setki tysięcy pracowników handlu oraz ich rodziny doczekają się wolnych niedziel. Nie mamy wątpliwości, że ciągle stoimy przed nową szansą przeżywania niedzieli w całej wspólnocie naszego społeczeństwa jako dnia wzmocnienia sił i odpoczynku, odrodzenia zagubionych więzi rodzinnych i społecznych. Ponadto niedziela może znów stać się gwarantem emocjonalnego wyciszenia, a także budowania wspólnoty rodzinnej, religijnej i narodowej - czytamy w stanowisku Konferencji Episkopatu Polski dotyczącym poparcia projektu ustawy NSZZ "Solidarność" w sprawie ograniczenia handlu w niedzielę
Sejmowa komisja zdrowia przyjęła projekt ustawy o sieci szpitali. Prace nad nią będą więc trwały w Parlamencie dalej. I nadal nie brakuje rozbieżnych opinii, także w rządzie. Również związki zawodowe i pracodawcy mają wątpliwości.
Na posiedzeniu doraźnego zespołu RDS ds. reformy rynku pracy, przedstawicielka Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej podała, że rząd zajmie się na kolejnym posiedzeniu tzw. dyrektywą sezonową. Na jej implementację czekają setki tysięcy m.in. Ukraińców zatrudnionych w naszym kraju.
Stawka 13 zł za godzinę, to minimum, od którego odstępstw być nie może – deklaruje Główny Inspektor Pracy. Od tego zależą nasze emerytury i zasiłki – zauważa prezes ZUS. Czekały na to tysiące pracowników i ich rodziny – dodaje minister rodziny. A Solidarność zbiera informacje o łamaniu prawa i przekazuje do PIP. Porządkowanie kwestii minimalnych wynagrodzeń przy umowach cywilno-prawnych uznano za wspólny cel.
- Dawno tak chamskiego i ordynarnego fejk newsa nie widziałem - pisze o rzekomym cytacie z Marine Le Pen, która miała według Rzeczpospolitej mówić o "współpracy z Kaczyńskim przy demontażu Unii"
- Napisanie podtytułu w formie cytatu było błędem za co czytelników przepraszam. Jednak samo stwierdzenie, że propozycja Le Pen jest ofertą współpracy w demontażu Unii stanowi moim zdaniem logiczne podsumowanie stanowiska zaprezentowanego przez liderkę Frontu Narodowego - pisze na łamach RP.pl Jędrzej Bielecki, autor artykułu na RP.pl o podtytule "Jeśli wygram, podejmę współpracę z Kaczyńskim w demontażu Unii – mówi „Rzeczpospolitej" liderka Frontu Narodowego Marine Le Pen", który wywołał burzę w polskich mediach i polityce. Kto się na to nabrał? Prezentujemy krótki przegląd
- Napisanie podtytułu w formie cytatu było błędem za co czytelników przepraszam. Jednak samo stwierdzenie, że propozycja Le Pen jest ofertą współpracy w demontażu Unii stanowi moim zdaniem logiczne podsumowanie stanowiska zaprezentowanego przez liderkę Frontu Narodowego - pisze na łamach RP.pl Jędrzej Bielecki, autor artykułu o podtytule"Jeśli wygram, podejmę współpracę z Kaczyńskim w demontażu Unii – mówi „Rzeczpospolitej" liderka Frontu Narodowego Marine Le Pen", który wywołał dziś burzę w polskich mediach i polityce
- Wszelkiego rodzaju sugestie, że my chcemy sami czy z panią (Marine) Le Pen, z którą mamy tyle wspólnego mniej więcej, co z panem Putinem, wyprowadzać Polskę z UE, są po prostu oszustwem, manipulacją i niczym więcej. Są nadużyciem i chciałem to bardzo jasno powiedzieć. Każdy, kto się posługuje tego rodzaju stwierdzeniami, po prostu kłamie, manipuluje, wprowadza w błąd opinię publiczną - mówił podczas konferencji prasowej prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Ministerstwo Finansów rozpoczęły współprace nad rozwojem e-usług w administracji. W tej sprawie podpisano porozumienie o współpracy w zakresie systemów i infrastruktury informatycznej.
Joanna Schmidt dołączyła do grona rozhisteryzowanych w temacie wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej przez Jarosława Kaczyńskiego. Wszystko za przyczyną artykułu w "Rzeczpospolitej", w którym Marine Le Pen stojąca na czele francuskiego Frontu Narodowego mówi: "Jeśli wygram, podejmę współpracę z Kaczyńskim w demontażu Unii". Jak skomentowała sprawę posłanka .Nowoczesnej?
– Zrezygnowaliśmy z powołania proponowanej wcześniej komisji wspólnej rządu i przedsiębiorców. Będzie to jedynie wewnętrzne ciało Ministerstwa Rozwoju, które zajmie się wewnętrzną analizą prawa ekonomicznego – poinformował wiceminister rozwoju Mariusz Haładyj.
"PiS nie jest zainteresowane demontażem UE" - napisała na Twitterze rzecznik PiS Beata Mazurek. Wypowiedź jest reakcją na artykuł "Rzeczpospolitej", w którym Marine Le Pen z francuskiego Frontu Narodowego mówi: "Jeśli wygram, podejmę współpracę z Kaczyńskim w demontażu Unii".\n\n – miała powiedzieć Le Pen w rozmowie z "Rzeczpospolitą" .
– Na pewno na każdy kraj były naciski. Nie było mnie w Brukseli, więc nie jestem w stanie powiedzieć, jakie były naciski. Wiemy, jak toczy się polityka europejska, więc były grupy, które chciały państwa europejskie przekonać – mówiła w programie "Bez retuszu" w TVP Info węgierska ambasador w Polsce Orsolya Zsuzsanna Kovács
– Donald Tusk przekraczał mandat, angażując się po stronie opozycji w Polsce. Gdyby zrobił to w Grecji lub w Niemczech, to każda zachodnia gazeta, która dziś wydziwia na ten czwartek, byłaby pełna zrozumienia. Gdyby Tusk przyjechał do Grecji w czasie kampanii i bronił reżimu fiskalnego, czy odpowiedzialności fiskalnej i mówił, że na Syrię nie można głosować, bo to są ludzie, którzy nie chcą odpowiedzialności fiskalnej w Europie, to by wywieziono na taczkach – powiedział w porannej rozmowie RMF FM wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański.