Pracownicy sezonowi chronieni przez unijną dyrektywę

Na posiedzeniu doraźnego zespołu RDS ds. reformy rynku pracy, przedstawicielka Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej podała, że rząd zajmie się na kolejnym posiedzeniu tzw. dyrektywą sezonową. Na jej implementację czekają setki tysięcy m.in. Ukraińców zatrudnionych w naszym kraju.
 Pracownicy sezonowi chronieni przez unijną dyrektywę
/ www.pexels.com

Dyrektywa sezonowa dotyczy pracowników z tzw. państw trzecich, a więc spoza Unii Europejskiej. W Polsce jest ich najwięcej z Ukrainy. Według danych NBP na stałe przebywa ich i nas ponad 500 tys.

 

W 2015 r. zostało zgłoszone 800 tys. oświadczeń ich zatrudnienia. Faktycznie pracę podjęło tylko 300 tys. W 2016 r. liczba oświadczeń przekroczyła 1,3 mln.

 

W opinii resortu rodziny, te rozbieżności należy likwidować, bo oznaczają straty budżetu państwa i Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na podatkach i składkach, który nie odprowadzają nieuczciwi pracodawcy, zatrudniający cudzoziemców „na czarno”.

 

Dyrektywa sezonowa wprowadza m.in. prawo żądania od pracodawców przez powiatowe urzędy pracy informacji o tym, w jakiej formie prawnej zatrudnia obcokrajowców, o wysokości ich wynagrodzenia, o wysokości odprowadzanych składek i podatku.

 

Pracodawcy krytykują obostrzenia administracyjne zapisów dyrektywy, a także to, że jej rozwiązania miałyby objąć jedynie te firmy, które funkcjonują na rynku co najmniej 12 miesięcy.

 

W sprawie dyrektywy sezonowej Komisji Europejska wszczęła już przeciwko Polsce postępowanie w sprawie jej implementowania we wskazanym terminie, który upłynął we wrześniu 2016 r.

 

Gdyby dyrektywa nadal nie została wdrożona, kolejnym krokiem ze strony UE, mogłoby być skierowanie przeciwko Polsce skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE, który mógłby nałożyć karę finansową.

 

Jeśli chodzi o pracowników z Ukrainy, to w Polsce pracują przede wszystkim w rolnictwie, budownictwie, usługach. Ich przeciętna pensja to 2 tys. zł. Z tego tylko pok. 34 proc. wydają w naszym kraju. Resztę transferują do swoich rodzin na Ukrainie.

 

Przeciętny ukraiński pracownik ma 42 lata. Ok. 60 proc. z nich stanowią mężczyźni.

 

Anna Grabowska

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kto wygra „Taniec z gwiazdami”? „To ona dostaje najwięcej SMS-ów” z ostatniej chwili
Kto wygra „Taniec z gwiazdami”? „To ona dostaje najwięcej SMS-ów”

Już jutro finał 14. edycji „Tańca z gwiazdami”. Widzowie spekulują, która z finałowych par zdobędzie kryształową kulę.

Strzelanina pod Paryżem z ostatniej chwili
Strzelanina pod Paryżem

W strzelaninie pod Paryżem, w nocy z piątku na sobotę, zginęła jedna osoba, a kilka zostało poważnie rannych – podała agencja AFP, powołując się na informacje otrzymane od prokuratury. Lokalne władze twierdzą, że to porachunki związane z handlem narkotykami.

Niepokojące doniesienia w sprawie „M jak miłość” z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie „M jak miłość”

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie serialu „M jak miłość”. Pojawiły się spekulacje, że jedna z ulubionych postaci widzów może zniknąć.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała w piątek, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem. Są nowe informacje.

Rosyjskie cyberataki. Jest komunikat MSZ z ostatniej chwili
Rosyjskie cyberataki. Jest komunikat MSZ

Polska wyraża pełną solidarność z Niemcami i z Czechami w związku z wrogą kampanią w cyberprzestrzeni prowadzoną przez grupę powiązaną z rosyjskim wywiadem wojskowym - czytamy w komunikacie przekazanym w sobotę przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Prezydent Chin Xi Jinping rusza w podróż po Europie z ostatniej chwili
Prezydent Chin Xi Jinping rusza w podróż po Europie

Przywódca ChRL Xi Jinping rozpocznie w niedzielę pięciodniową podróż po Europie, w trakcie której odwiedzi Francję, Serbię i Węgry. Będzie to jego pierwsza wizyta w Europie od 2019 r.

ISW: Szpitale w okupowanym przez Rosję obwodzie ługańskim grożą odbieraniem noworodków z ostatniej chwili
ISW: Szpitale w okupowanym przez Rosję obwodzie ługańskim grożą odbieraniem noworodków

Szpitale w okupowanym przez Rosję obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy grożą matkom odbieraniem noworodków, jeśli co najmniej jedno z rodziców nie posiada obywatelstwa rosyjskiego - podaje amerykański Instytut Studiów nad Wojną ISW.

Eksperci: Pekin chce wbić klin między USA a UE i nie zmieni polityki w sprawie Ukrainy z ostatniej chwili
Eksperci: Pekin chce wbić klin między USA a UE i nie zmieni polityki w sprawie Ukrainy

Pekin chce wbić klin pomiędzy USA i UE, a europejscy przywódcy mają niewielką nadzieję na zmianę stanowiska Chin w sprawie Ukrainy – podkreślili w rozmowie z PAP analitycy z Francji i Węgier, komentując rozpoczynającą się w niedzielę wizytę przywódcy Chin Xi Jinpinga w Europie.

Zmiana pogody. Będzie niebezpiecznie. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Zmiana pogody. Będzie niebezpiecznie. IMGW wydał komunikat

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia o nadchodzących burzach z gradem oraz porywistych wiatrach.

Tadeusz Płużański: Honor Wiadomości
Tadeusz Płużański: Honor

„Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja skrwawiona w wojnach na pewno na pokój zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę. Wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor” – mówił 5 maja 1939 r. w Sejmie RP minister spraw zagranicznych Józef Beck.

REKLAMA

Pracownicy sezonowi chronieni przez unijną dyrektywę

Na posiedzeniu doraźnego zespołu RDS ds. reformy rynku pracy, przedstawicielka Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej podała, że rząd zajmie się na kolejnym posiedzeniu tzw. dyrektywą sezonową. Na jej implementację czekają setki tysięcy m.in. Ukraińców zatrudnionych w naszym kraju.
 Pracownicy sezonowi chronieni przez unijną dyrektywę
/ www.pexels.com

Dyrektywa sezonowa dotyczy pracowników z tzw. państw trzecich, a więc spoza Unii Europejskiej. W Polsce jest ich najwięcej z Ukrainy. Według danych NBP na stałe przebywa ich i nas ponad 500 tys.

 

W 2015 r. zostało zgłoszone 800 tys. oświadczeń ich zatrudnienia. Faktycznie pracę podjęło tylko 300 tys. W 2016 r. liczba oświadczeń przekroczyła 1,3 mln.

 

W opinii resortu rodziny, te rozbieżności należy likwidować, bo oznaczają straty budżetu państwa i Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na podatkach i składkach, który nie odprowadzają nieuczciwi pracodawcy, zatrudniający cudzoziemców „na czarno”.

 

Dyrektywa sezonowa wprowadza m.in. prawo żądania od pracodawców przez powiatowe urzędy pracy informacji o tym, w jakiej formie prawnej zatrudnia obcokrajowców, o wysokości ich wynagrodzenia, o wysokości odprowadzanych składek i podatku.

 

Pracodawcy krytykują obostrzenia administracyjne zapisów dyrektywy, a także to, że jej rozwiązania miałyby objąć jedynie te firmy, które funkcjonują na rynku co najmniej 12 miesięcy.

 

W sprawie dyrektywy sezonowej Komisji Europejska wszczęła już przeciwko Polsce postępowanie w sprawie jej implementowania we wskazanym terminie, który upłynął we wrześniu 2016 r.

 

Gdyby dyrektywa nadal nie została wdrożona, kolejnym krokiem ze strony UE, mogłoby być skierowanie przeciwko Polsce skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE, który mógłby nałożyć karę finansową.

 

Jeśli chodzi o pracowników z Ukrainy, to w Polsce pracują przede wszystkim w rolnictwie, budownictwie, usługach. Ich przeciętna pensja to 2 tys. zł. Z tego tylko pok. 34 proc. wydają w naszym kraju. Resztę transferują do swoich rodzin na Ukrainie.

 

Przeciętny ukraiński pracownik ma 42 lata. Ok. 60 proc. z nich stanowią mężczyźni.

 

Anna Grabowska

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe