Podczas koncertu muzyki poważnej w benedyktyńskim opactwie w Tyńcu rozebrany do pasa mężczyzna wszedł na ołtarz i zaczął tańczyć. Poradziła sobie z nim dopiero policja.
Co najmniej dziesiątki, a według niektórych szacunków – setki tysięcy ludzi idą w marszu Prospektem Zwycięzców w Mińsku w kierunku pomnika Mińska Miasta-Bohatera. Wcześniej na Prospekcie Niepodległości OMON zatrzymał kilkadziesiąt osób – wynika z ustaleń mediów niezależnych.
W ubiegłym tygodniu Tomasz Karolak wylał swoją frustrację w mediach społecznościowych po tym, jak został wyproszony ze sklepu Ikea z powodu braku maseczki ochronnej na twarzy. Jego zachowanie skrytykowało wiele publicznych osób; nie dało mu to jednak aktorowi myślenia, który dzisiaj postanowił sobie zakpić z obostrzeń związanych z Covid-19.
Mam dużo wątpliwości co do ekspertyz zlecanych przez stołeczne MPWiK - powiedział PAP prezes Wód Polskich Przemysław Daca, pytany o przeglądy przeprowadzone w układzie przesyłowym oczyszczalni "Czajka" przed kolejną awarią. MPWiK sam powinien takie rzeczy robić - dodał.
Były prezydent Lech Wałęsa opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych zdjęcie w koszulce z napisem "Konstytucja" zapisanym cyrylicą. Do sprawy odniósł się Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego.
W najnowszym wywiadzie z Markiem Czyżem opublikowanym w serwisie YouTube Kamil Durczok zdradził, że zajmuje się obecnie... organizowaniem kursów z zakresu działań w sytuacji "kryzysu wizerunkowego".
Dziś w Polskim Radiu 24 Józef Mozolewski, szef podlaskiej "Solidarności, oraz Kazimierz Grajcarek członek Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", wspominali rok 1980 i podpisanie Porozumień Sierpniowych.
Dziś 30 sierpnia, czwarta niedziela miesiąca. To dzień, w którym nie obowiązuje ograniczenie handlu.
Zwycięstwo w bitwie pod Komarowem, to jeden z największych triumfów w chlubnych dziejach jazdy polskiej na miarę zwycięstw pod Grunwaldem, Kircholmem, Kłuszynem, Wiedniem czy Somosierrą - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników niedzielnych obchodów 100. rocznicy tej bitwy.
- Różańce które widzieliśmy owinięte na pięściach fanatyków religijnych z organizacji "Żołnierze Chrystusa" wydawały nam się dziwnie ciężkie i długie. Postanowiliśmy sprawdzić co się za tym kryje. Okazało się, że produkują je firmy zajmująca się militariów. Tzw "różańce" wykonane są z ekstremalnie wytrzymałej linki używanej w armi do produkcji spadochronów. Na lince znajdują się ciężkie centymetrowej średnicy kulki ze stali, natomiast krzyż, który jest zakończeniem jest ta wykonany i wyprofilowany, by wbijać się w ciało. Nie są to więc żadne różańce lecz niebezpieczna broń służącą do ranienia i zabijania przeciwnika! - pisał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych przestępcy Rafała Gawła, który przed wymiarem sprawiedliwości uciekł do Norwegii, gdzie robi za "dysydenta". Na żadnym z przedstawionych przez OMZRiK screenów nie widać niczego na potwierdzenie absurdalnych stwierdzeń. Żołnierze Chrystusa chronili kościół św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu, przed którym figurę Chrystusa profanowali bojówkarze LGBT.
Mszą świętą w szczecińskim kościele pw. św. Stanisława Kostki rozpoczęły się w niedzielę uroczystości w 40. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Dalsza część obchodów odbyła się przed bramą Stoczni Szczecińskiej. Odczytano list od prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Morawieckiego, głos zabrał także przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda.
- W roku 80-tym w Stoczni Gdańskiej na jednym z murów w Stoczni Gdańskiej pojawił się napis: "człowiek rodzi się i żyje wolnym". Taka jest rzeczywistość. Białorusini mają pełne prawo, by żyć jako wolny naród. My nie ingerujemy w politykę, chcemy pomagać naszym kolegom ze związku, który jest afiliowany w Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych. Mamy do tego pełne prawo, a wręcz powinność - mówił Tadeusz Majchrowicz, zastępca przewodniczącego NSZZ Solidarność, który w niedzielę rano był gościem na antenie Polskiego Radia 24.
31 Sierpnia obchodzimy 40-lecie powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność"
Wskutek ponownej awarii kolektorów doprowadzających ścieki do oczyszczalni "Czajka" w Warszawie do Wisły spływa obecnie ok. 8 tys. litrów nieczystości na sekundę - poinformowały w niedzielę rano Wody Polskie. Zrzut ścieków do rzeki w związku z awarią miejskie władze rozpoczęły w sobotę.
Po kolejnej awarii systemu przesyłowego ścieków do oczyszczalni Czajka w Warszawie prezydent stolicy Rafał Trzaskowski opublikował obszerny wpis na Facebooku, w którym tłumaczy się z obecnej sytuacji. Co wydaje się szczególnie skandaliczne, za obecną sytuację obwinił... śp. Lecha Kaczyńskiego. - Dziś ponosimy konsekwencje błędnej decyzji, podjętej w 2005 roku - pisze Trzaskowski.
– Nasza współpraca z NSZZ Solidarność ma długą i dobrą tradycję - jest swoistą emanacją potrzeb i oczekiwań społecznych, co potwierdzają nasze badania. Pamiętamy o dziedzictwie Solidarności i w różnych formach staramy się o nim opowiadać – mówi dla "Tygodnika Solidarność" prof. Rafał Wiśniewski, menedżer i socjolog, dyrektor Narodowego Centrum Kultury. Rozmawiał Robert Wąsik.
Mszą świętą w szczecińskim kościele pw. św. Stanisława Kostki rozpoczynają się w niedzielę uroczystości w 40. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. W południe obchody będą miały miejsce przed bramą Stoczni Szczecińskiej.
Wody Polskie zadeklarowały pomoc władzom stolicy w budowie tymczasowego kolektora przesyłającego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni „Czajka” – poinformował w sobotę rzecznik Wód Polskich Sergiusz Kieruzel.
Podczas nadchodzącej zimy w Wielkiej Brytanii z powodu koronawirusa może umrzeć nawet 85 tys. osób - zakłada poufny rządowy "względnie najgorszy scenariusz", o którym informuje w sobotę stacja BBC.
Prysł mit Aleksandra Łukaszenki jako skutecznego polityka sprawnie poruszającego się na styku społecznych nastrojów i areny międzynarodowej. Najpierw Łukaszenka wyśmiewał publicznie pandemię koronawirusa tworząc z Białorusi jedyny europejski kraj, gdzie można bez zagrożenia epidemiologicznego protestować tysiącami. Następnie przekreślił całkowicie sukcesy, którymi do tej pory się chwalił. Rządca Białorusi – kraju gdzie dynamicznie rozwijały się branże IT, gamingowa i nowych technologii, na manifestacji wykłócał się z anonimowym mieszkańcem trzymającym smartfon w dłoni, a protestujących próbował odciąć od Internetu. Z kamizelką kuloodporną i kałachem w ręku sam wypracował sobie wizerunek obłąkanego satrapy, który odkleił się od rzeczywistości.