Prof. Rafał Wiśniewski [Narodowe Centrum Kultury]: "Pamiętamy o dziedzictwie Solidarności"

– Nasza współpraca z NSZZ Solidarność ma długą i dobrą tradycję - jest swoistą emanacją potrzeb i oczekiwań społecznych, co potwierdzają nasze badania. Pamiętamy o dziedzictwie Solidarności i w różnych formach staramy się o nim opowiadać – mówi dla "Tygodnika Solidarność" prof. Rafał Wiśniewski, menedżer i socjolog, dyrektor Narodowego Centrum Kultury. Rozmawiał Robert Wąsik.
 Prof. Rafał Wiśniewski [Narodowe Centrum Kultury]:
/ fot. NCK

– Panie dyrektorze, 40-lecie podpisania Porozumień Sierpniowych to święto wyjątkowe nie tylko dla NSZZ Solidarność, ale i całej Polski. Jakie działania podjęło Narodowe Centrum Kultury, aby przybliżyć Polakom istotę tego wydarzenia?

– Przede wszystkim należy podkreślić, że Narodowe Centrum Kultury nie działa tutaj okazjonalnie i ad hoc. Nasza współpraca z NSZZ Solidarność ma długą i dobrą tradycję - jest swoistą emanacją potrzeb i oczekiwań społecznych, co potwierdzają nasze badania. Pamiętamy o dziedzictwie Solidarności i w różnych formach staramy się o nim opowiadać. Dwa lata temu mieliśmy przyjemność zaprezentować w historycznej Sali BHP film “Gdzie się podziały Porozumienia Sierpniowe?”. To niezwykle interesujący dokument, który został bardzo dobrze przyjęty, a pytanie postawione w tytule jest nadal aktualne. Natomiast jeśli chodzi o obchody 40-lecia podpisania Porozumień Sierpniowych, podeszliśmy do nich z wielkim pietyzmem. To wielkie wydarzenie należy godnie uczcić.

 

– W jaki sposób?

– Przygotowaliśmy kampanię społeczno-edukacyjną, która zarówno w mediach ogólnopolskich, jak i regionalnych zaprezentuje odbiorcom dziedzictwo Solidarności, przypomni najważniejsze wydarzenia, które doprowadziły do podpisania Porozumień Sierpniowych i postulaty w nich zawarte. W przeddzień uroczystości rozpocznie się w telewizji, Internecie i rozgłośniach radiowych emisja spotów. Drugi projekt - wystawę “Droga ku wolności” - przygotowaliśmy razem z naszym dobrym partnerem, “Tygodnikiem Solidarność”. Zaprezentujemy ją na dworcach w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie i Lublinie. Liczymy, że atrakcyjna wizualnie komiksowa forma będzie czytelna dla różnych grup odbiorców i przyciągnie młode osoby. Wystawa pokazuje powojenną drogę Polaków do wolności – długą, wyboista, ale konsekwentną. Kamieniami milowymi na tej drodze był rok 1956, 68, 70, 76, a punktem kulminacyjnym właśnie Solidarność. To ona poruszyła lawinę, która zburzyła poprzedni system, przywróciła nam suwerenności i demokrację.

Kolejnym projektem są murale w czterech miastach, gdzie były podpisywane Porozumienia Sierpniowe - Gdańsku, Szczecinie, Dąbrowie Górniczej i Jastrzębiu Zdroju. W tym ostatnim mieście mural powstaje na wieży kopalni „Zofiówka 70 metrów nad ziemią. Pomalujemy także jedną ze ścian na warszawskiej Woli. Ten mural będzie zawierał wspólne z poprzednimi czterema elementy graficzne. Będzie stanowić swego rodzaju klamrę. Kolejny projekt muralowy, upamiętniający polską i czeską drogę do wolności w latach 80., realizujemy w Pradze. Inspiracją dla polskich i czeskich artystów, którzy go tworzą, była właśnie historia ruchu solidarnościowego oraz jego wpływ na przemiany kulturowe i społeczno-polityczne w Europie Środkowo-Wschodniej. Wszystkie murale, które pozostaną w przestrzeni miejskiej, długo po jubileuszu będą nam przypominać o wydarzeniach sprzed 40 lat. Natomiast w październiku, w Teatrze Wielkim w Łodzi organizujemy widowisko muzyczne z udziałem lubianych gwiazd, transmitowane przez telewizję publiczną. 31 sierpnia o rocznicy przypomni też napis „40! Solidarność”, wyświetlany na fasadzie PGE Narodowego w stolicy. Myślę, że te wszystkie działania zachęcą do refleksji nad dziedzictwem Solidarności i aktualnością jej idei.

 

– Oprócz 40-lecia powstania “S” obchodzimy w tym roku także inne, niezwykle ważne rocznice, m.in. stulecie Bitwy Warszawskiej, czy setną rocznicę zaślubin Polski z morzem. Czy NCK podjęło się wykonania projektów dotyczących innych ważnych rocznic w tym roku?

– Ostatnie lata to lata wielkich rocznic. Upamiętnialiśmy doniosłe wydarzenia, które silnie zakorzeniły się w świadomości Polaków. Gdy mówimy o bieżącym roku, na pewno warto wspomnieć o setnej rocznicy zaślubin Polski z morzem. Wywalczenie dostępu do morza, a potem zbudowanie portu w Gdyni było jednym z największych sukcesów II Rzeczpospolitej po odzyskaniu niepodległości i miało strategiczne znaczenie dla odbudowy polskiej państwowości i gospodarki. Specjalnie na tę okazję powstał utwór zespołu Tęskno i teledysk, nawiązujący do tych wydarzeń, oraz cykl koncertów pt. „Port Kultury”.

Niezwykle ważne było dla nas także 100-lecie Bitwy Warszawskiej. Jako koproducent wsparliśmy Biuro Programu Niepodległa w realizacji filmu pt. “Wiktoria 1920” w technice wirtualnej rzeczywistości. Ogromnym zainteresowanie cieszyła się wystawa prac dwóch uznanych współczesnych artystów: Janusza Bałdygi i Janusza Kapusty pt. „Triumf”, zorganizowana w galerii Kordegarda. Ponadto w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, dzięki wsparciu dyrektora tej placówki dr Karola Nawrockiego, zorganizowaliśmy wspólnie piękny koncert jubileuszowy.

Warto cofnąć się jeszcze do lipca, ponieważ w tym roku obchodziliśmy 610. rocznicę bitwy pod Grunwaldem, a NCK od wielu lat współtworzy wydarzenia związane z inscenizacją bitwy. W tym roku rekonstrukcja historyczna niestety nie mogła się odbyć, ale byliśmy obecni podczas uroczystości państwowych z udziałem Prezydenta RP Andrzeja Dudy i prezydenta Litwy Gitanasa Nausėdy. Co roku pamiętamy o Powstaniu Warszawskim. Aż do początku października, a więc przez cały czas trwania powstania, zapraszamy do Zamku Królewskiego na bezpłatne pokazy pierwszej polskiej fabuły zrealizowanej w technologii VR – „Kartki z Powstania”. To poruszający film, który dzięki specjalnym goglom VR pozwala widzowi uczestniczyć w akcji, stać się bohaterem wydarzeń. Naprawdę niezwykłe doznanie.

Warto dodać, że oprócz wydarzeń bezpośrednio nawiązujących do historii, jako jedna z pierwszych instytucji po tzw. lockdownie podjęliśmy się organizacji dużych wydarzeń kulturalnych z udziałem publiczności, z zachowaniem reżimu sanitarnego. Dobrym przykładem jest zakończony już “Dziedziniec kultury”, tj. cykl wakacyjnych spotkań z wybitnymi artystami i muzyką na dziedzińcu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W lipcowe i sierpniowe piątki spotykaliśmy się w tej cudownej przestrzeni na warsztatach i koncertach utalentowanych muzyków, takich jak Leszek Możdżer, Marcin Masecki, Mitch&Mitch, Czeremszyna czy Lombard.

 

– A czego możemy spodziewać się w nadchodzących miesiącach?

– We wrześniu pojawimy się w Murowanej Goślinie, gdzie odbędzie się jedno z największych widowisk plenerowych w Polsce, pt. “Orzeł i krzyż”. Znajdziemy tam akcenty związane ze stuleciem Bitwy Warszawskiej, choć trzeba przyznać, że to zrealizowane z ogromnym rozmachem widowisko to panorama dziejów Polski od chrztu aż do czasów współczesnych, swoiste résumé z udziałem armii aktorów i statystów. W zeszłym roku widowisko tworzyło ok. 400 osób. Już teraz zapraszam wszystkich czytelników na święto muzyki - festiwal Europy Środkowo-Wschodniej Eufonie, który odbędzie się w drugiej połowie listopada. W tym roku Polska objęła przewodnictwo w ramach grupy V4, więc również te działania zostaną mocno zaakcentowane podczas tego wielkiego wydarzenia, pokazującego potencjał muzyki naszego regionu. Nie brakuje nam wielkich mistrzów, których dorobek warto przypominać i pokazywać światu. Zapraszam też na kolejne wystawy w galerii Kordegarda, przed Ministerstwem Kultury, naprzeciwko Pałacu Prezydenckiego. Chciałbym podkreślić, że cały zespół Narodowego Centrum Kultury w czasie pandemii pracował z niezwykłym zaangażowaniem, bez przerwy, by wspierać instytucje kultury i artystów.

 

– No właśnie, ten rok jest szczególny nie tylko z powodu pięknych rocznic o których rozmawiamy, ale niestety także z powodu pandemii koronawirusa. Sektor kultury niewątpliwie wyjątkowo dotkliwie ucierpiał z powodu obecnej sytuacji. W jaki sposób Narodowe Centrum Kultury angażuje się w pomoc w tej nowej, trudnej rzeczywistości?

– Mój zespół z niezwykłą pasją realizuje działania na rzecz ludzi kultury. Jestem za to bardzo wdzięczny. Większość wydarzeń kulturalnych w naszym kraju, które planowano od wiosny do jesieni, zostało odwołanych z powodu sytuacji epidemicznej, co rodzi różne problemy, przede wszystkim ekonomiczne dla sektora kultury. Dlatego z inicjatywy wicepremiera i ministra kultury, prof. Piotra Glińskiego w ekspresowym tempie opracowaliśmy i wdrożyliśmy specjalny program dotacyjny “Kultura w sieci” z rekordowym budżetem 60 milionów złotych. Łącznie w ramach wszystkich 10 programów dotacyjnych, którymi zarządzamy, Narodowe Centrum Kultury – ze środków Ministerstwa Kultury - przekaże w tym roku twórcom, instytucjom, organizacjom i przedsiębiorcom zajmującym się kulturą w całej Polsce rekordową kwotę ponad 120 mln zł. W tym roku wsparcie z NCK otrzyma ok. 2 tys. beneficjentów.

W marcu i kwietniu odwoływano koncerty i festiwale, ale my intensywnie pracowaliśmy nad rozwiązaniami wspomagającymi artystów i ludzi zaplecza technicznego i organizacyjnego wydarzeń muzycznych oraz scenicznych. Kiedy stosując się do zaleceń GIS ludzie nie wychodzili z domu, my robiliśmy wszystko co w naszej mocy, by wydarzenia zaplanowane na lipiec, sierpień i następne miesiące odbyły się. Prof. Piotr Gliński stale zabiegał w rządzie o środki dla kultury, projektował i wdrażał różne działania osłonowe. Jego zaangażowanie na rzecz kultury przełożyło się na konkretne działania - w sumie ok. 5 miliardów złotych, które w różnych formach trafią z budżetu państwa do sektora kultury. W tej puli znajdzie się kwota 400 milionów zł, w ramach powołanego w sierpniu Funduszu Wsparcia Kultury, przeznaczona na zrekompensowanie strat instytucji kultury, NGOsów i przedsiębiorców, prowadzących działalność w dziedzinie teatru, muzyki i tańca. Proszę zobaczyć, jakie to olbrzymie pieniądze, nawet gdy porównamy je z bogatszymi krajami Europy. Nigdy wcześniej polska kultura nie otrzymała takiego finansowania. Polska naprawdę zdała egzamin.

 

– Zdała go także 40 lat temu, rozpoczynając swój wielki marsz ku wolności. Wtedy to my potrzebowaliśmy pomocy... dziś to Białorusini potrzebują wsparcia od nas.

– Przez lata w naszej drodze do demokracji, szczególnie podczas karnawału Solidarności i potem stanu wojennego, wspierało nas wiele krajów. Dziś naszym obowiązkiem jest solidarność z demokratycznymi i wolnościowymi dążeniami naszych sąsiadów. Obserwujemy z wielkim bólem, jak ludzie kultury, których nieraz gościliśmy w Polsce, są zwalniani z pracy, szykanowani, zamykani w więzieniach, bici. Podczas koncertów tegorocznej edycji Wschodu Kultury w Białymstoku, Rzeszowie i Lublinie (20.08 – 06.09) pamiętamy o Białorusinach. Słowami ministra Jarosława Sellina, koncert główny białostockiej odsłony festiwalu, 22 września został zadedykowany bohaterom demokratycznych protestów na Białorusi. Podobnie było w piątek, 28 sierpnia podczas finałowego koncertu Dziedzińca Kultury w Warszawie oraz w Rzeszowie, kiedy słowa solidarności wypowiedziane ze sceny koncertu Europejskiego Stadionu Kultury w Rzeszowie dzięki transmisji w TVP2 mogli usłyszeć nie tylko bezpośredni uczestnicy wydarzenia, ale cała Polska. To nie jedyne wyrazy solidarności. Jesteśmy z Wami przyjaciele.

 

Wywiad ukaże się w najnowszym Tygodniku Solidarność (36/2020)
 


 

POLECANE
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika gorące
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika

1 maja ludzie pracy z całej Polski przybywają do Kalisza, aby wspólnie uczestniczyć Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników do św. Józefa. Podczas tej wyjątkowej uroczystości pracownicy i pracodawcy jednoczą się, by razem modlić się o wstawiennictwo patrona ludzi pracy.

Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć! gorące
Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć!

W Wielkim Tygodniu – gdy wspominaliśmy męczeńską śmierć Jezusa – wielu Polaków usłyszało o niewinnej śmierci… 9-miesięcznego Felka (takie zmienione imię nadali mu dziennikarze „Gazety Wyborczej”).

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat z ostatniej chwili
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat

Znany kucharz Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat. Informację przekazała jego rodzina.

Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem z ostatniej chwili
Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem

Krótko trwała środowa rozmowa na Kanale Zero z kandydatem na prezydenta Maciejem Maciakiem. Krzysztof Stanowski wyszedł ze studia, po tym, jak Maciak chwalił Putina.

Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski gorące
Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski

Inżynieria przymusowej migracji stała się bezprecedensową formą nacisku, za pomocą której Federacja Rosyjska realizuje swoje interesy geopolityczne. Wszystko wskazuje na to, że cichymi wspólnikami Rosji w planach zdestabilizowania państwa polskiego są Niemcy. Działania rządu w Berlinie idealnie wpisują się w rosyjską strategię. Czy to oznacza, że aktualna mimo wojny na Ukrainie budowa przestrzeni od Władywostoku do Lizbony ma się dokonać na gruzach państwa i Narodu Polskiego?

Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie

Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Olsztyna na miejskiej plaży. Fragment przemówienia kandydata KO wzbudził spore zainteresowanie internautów.

Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych z ostatniej chwili
Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych

29 kwietnia 2025 r. poseł Mathilde Panot i europoseł Manon Aubry dostarczyły do Warszawy 300 pigułek aborcyjnych. Francuzki zapowiedziały, że wyślą ich więcej.

Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu Wiadomości
Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu

Chociaż Niemcy publicznie deklarują odejście od rosyjskich surowców, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jak ujawnia niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, niemiecka państwowa spółka SEFE (następczyni niemieckiego oddziału Gazpromu) sprowadza do kraju ogromne ilości rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) – często omijając własne zakazy i ukrywając faktyczny kierunek dostaw.

Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT

KRRiT krytykuje wykluczenie Telewizji Republika z debaty prezydenckiej TVP z udziałem TVN i Polsatu, która odbędzie się 12 maja.

Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury gorące
Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła w środę dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie poniedziałkowej debaty kandydatów na prezydenta. Chodzi o zachowanie Grzegorza Brauna w trakcie debaty prezydenckiej "Super Expressu".

REKLAMA

Prof. Rafał Wiśniewski [Narodowe Centrum Kultury]: "Pamiętamy o dziedzictwie Solidarności"

– Nasza współpraca z NSZZ Solidarność ma długą i dobrą tradycję - jest swoistą emanacją potrzeb i oczekiwań społecznych, co potwierdzają nasze badania. Pamiętamy o dziedzictwie Solidarności i w różnych formach staramy się o nim opowiadać – mówi dla "Tygodnika Solidarność" prof. Rafał Wiśniewski, menedżer i socjolog, dyrektor Narodowego Centrum Kultury. Rozmawiał Robert Wąsik.
 Prof. Rafał Wiśniewski [Narodowe Centrum Kultury]:
/ fot. NCK

– Panie dyrektorze, 40-lecie podpisania Porozumień Sierpniowych to święto wyjątkowe nie tylko dla NSZZ Solidarność, ale i całej Polski. Jakie działania podjęło Narodowe Centrum Kultury, aby przybliżyć Polakom istotę tego wydarzenia?

– Przede wszystkim należy podkreślić, że Narodowe Centrum Kultury nie działa tutaj okazjonalnie i ad hoc. Nasza współpraca z NSZZ Solidarność ma długą i dobrą tradycję - jest swoistą emanacją potrzeb i oczekiwań społecznych, co potwierdzają nasze badania. Pamiętamy o dziedzictwie Solidarności i w różnych formach staramy się o nim opowiadać. Dwa lata temu mieliśmy przyjemność zaprezentować w historycznej Sali BHP film “Gdzie się podziały Porozumienia Sierpniowe?”. To niezwykle interesujący dokument, który został bardzo dobrze przyjęty, a pytanie postawione w tytule jest nadal aktualne. Natomiast jeśli chodzi o obchody 40-lecia podpisania Porozumień Sierpniowych, podeszliśmy do nich z wielkim pietyzmem. To wielkie wydarzenie należy godnie uczcić.

 

– W jaki sposób?

– Przygotowaliśmy kampanię społeczno-edukacyjną, która zarówno w mediach ogólnopolskich, jak i regionalnych zaprezentuje odbiorcom dziedzictwo Solidarności, przypomni najważniejsze wydarzenia, które doprowadziły do podpisania Porozumień Sierpniowych i postulaty w nich zawarte. W przeddzień uroczystości rozpocznie się w telewizji, Internecie i rozgłośniach radiowych emisja spotów. Drugi projekt - wystawę “Droga ku wolności” - przygotowaliśmy razem z naszym dobrym partnerem, “Tygodnikiem Solidarność”. Zaprezentujemy ją na dworcach w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie i Lublinie. Liczymy, że atrakcyjna wizualnie komiksowa forma będzie czytelna dla różnych grup odbiorców i przyciągnie młode osoby. Wystawa pokazuje powojenną drogę Polaków do wolności – długą, wyboista, ale konsekwentną. Kamieniami milowymi na tej drodze był rok 1956, 68, 70, 76, a punktem kulminacyjnym właśnie Solidarność. To ona poruszyła lawinę, która zburzyła poprzedni system, przywróciła nam suwerenności i demokrację.

Kolejnym projektem są murale w czterech miastach, gdzie były podpisywane Porozumienia Sierpniowe - Gdańsku, Szczecinie, Dąbrowie Górniczej i Jastrzębiu Zdroju. W tym ostatnim mieście mural powstaje na wieży kopalni „Zofiówka 70 metrów nad ziemią. Pomalujemy także jedną ze ścian na warszawskiej Woli. Ten mural będzie zawierał wspólne z poprzednimi czterema elementy graficzne. Będzie stanowić swego rodzaju klamrę. Kolejny projekt muralowy, upamiętniający polską i czeską drogę do wolności w latach 80., realizujemy w Pradze. Inspiracją dla polskich i czeskich artystów, którzy go tworzą, była właśnie historia ruchu solidarnościowego oraz jego wpływ na przemiany kulturowe i społeczno-polityczne w Europie Środkowo-Wschodniej. Wszystkie murale, które pozostaną w przestrzeni miejskiej, długo po jubileuszu będą nam przypominać o wydarzeniach sprzed 40 lat. Natomiast w październiku, w Teatrze Wielkim w Łodzi organizujemy widowisko muzyczne z udziałem lubianych gwiazd, transmitowane przez telewizję publiczną. 31 sierpnia o rocznicy przypomni też napis „40! Solidarność”, wyświetlany na fasadzie PGE Narodowego w stolicy. Myślę, że te wszystkie działania zachęcą do refleksji nad dziedzictwem Solidarności i aktualnością jej idei.

 

– Oprócz 40-lecia powstania “S” obchodzimy w tym roku także inne, niezwykle ważne rocznice, m.in. stulecie Bitwy Warszawskiej, czy setną rocznicę zaślubin Polski z morzem. Czy NCK podjęło się wykonania projektów dotyczących innych ważnych rocznic w tym roku?

– Ostatnie lata to lata wielkich rocznic. Upamiętnialiśmy doniosłe wydarzenia, które silnie zakorzeniły się w świadomości Polaków. Gdy mówimy o bieżącym roku, na pewno warto wspomnieć o setnej rocznicy zaślubin Polski z morzem. Wywalczenie dostępu do morza, a potem zbudowanie portu w Gdyni było jednym z największych sukcesów II Rzeczpospolitej po odzyskaniu niepodległości i miało strategiczne znaczenie dla odbudowy polskiej państwowości i gospodarki. Specjalnie na tę okazję powstał utwór zespołu Tęskno i teledysk, nawiązujący do tych wydarzeń, oraz cykl koncertów pt. „Port Kultury”.

Niezwykle ważne było dla nas także 100-lecie Bitwy Warszawskiej. Jako koproducent wsparliśmy Biuro Programu Niepodległa w realizacji filmu pt. “Wiktoria 1920” w technice wirtualnej rzeczywistości. Ogromnym zainteresowanie cieszyła się wystawa prac dwóch uznanych współczesnych artystów: Janusza Bałdygi i Janusza Kapusty pt. „Triumf”, zorganizowana w galerii Kordegarda. Ponadto w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, dzięki wsparciu dyrektora tej placówki dr Karola Nawrockiego, zorganizowaliśmy wspólnie piękny koncert jubileuszowy.

Warto cofnąć się jeszcze do lipca, ponieważ w tym roku obchodziliśmy 610. rocznicę bitwy pod Grunwaldem, a NCK od wielu lat współtworzy wydarzenia związane z inscenizacją bitwy. W tym roku rekonstrukcja historyczna niestety nie mogła się odbyć, ale byliśmy obecni podczas uroczystości państwowych z udziałem Prezydenta RP Andrzeja Dudy i prezydenta Litwy Gitanasa Nausėdy. Co roku pamiętamy o Powstaniu Warszawskim. Aż do początku października, a więc przez cały czas trwania powstania, zapraszamy do Zamku Królewskiego na bezpłatne pokazy pierwszej polskiej fabuły zrealizowanej w technologii VR – „Kartki z Powstania”. To poruszający film, który dzięki specjalnym goglom VR pozwala widzowi uczestniczyć w akcji, stać się bohaterem wydarzeń. Naprawdę niezwykłe doznanie.

Warto dodać, że oprócz wydarzeń bezpośrednio nawiązujących do historii, jako jedna z pierwszych instytucji po tzw. lockdownie podjęliśmy się organizacji dużych wydarzeń kulturalnych z udziałem publiczności, z zachowaniem reżimu sanitarnego. Dobrym przykładem jest zakończony już “Dziedziniec kultury”, tj. cykl wakacyjnych spotkań z wybitnymi artystami i muzyką na dziedzińcu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W lipcowe i sierpniowe piątki spotykaliśmy się w tej cudownej przestrzeni na warsztatach i koncertach utalentowanych muzyków, takich jak Leszek Możdżer, Marcin Masecki, Mitch&Mitch, Czeremszyna czy Lombard.

 

– A czego możemy spodziewać się w nadchodzących miesiącach?

– We wrześniu pojawimy się w Murowanej Goślinie, gdzie odbędzie się jedno z największych widowisk plenerowych w Polsce, pt. “Orzeł i krzyż”. Znajdziemy tam akcenty związane ze stuleciem Bitwy Warszawskiej, choć trzeba przyznać, że to zrealizowane z ogromnym rozmachem widowisko to panorama dziejów Polski od chrztu aż do czasów współczesnych, swoiste résumé z udziałem armii aktorów i statystów. W zeszłym roku widowisko tworzyło ok. 400 osób. Już teraz zapraszam wszystkich czytelników na święto muzyki - festiwal Europy Środkowo-Wschodniej Eufonie, który odbędzie się w drugiej połowie listopada. W tym roku Polska objęła przewodnictwo w ramach grupy V4, więc również te działania zostaną mocno zaakcentowane podczas tego wielkiego wydarzenia, pokazującego potencjał muzyki naszego regionu. Nie brakuje nam wielkich mistrzów, których dorobek warto przypominać i pokazywać światu. Zapraszam też na kolejne wystawy w galerii Kordegarda, przed Ministerstwem Kultury, naprzeciwko Pałacu Prezydenckiego. Chciałbym podkreślić, że cały zespół Narodowego Centrum Kultury w czasie pandemii pracował z niezwykłym zaangażowaniem, bez przerwy, by wspierać instytucje kultury i artystów.

 

– No właśnie, ten rok jest szczególny nie tylko z powodu pięknych rocznic o których rozmawiamy, ale niestety także z powodu pandemii koronawirusa. Sektor kultury niewątpliwie wyjątkowo dotkliwie ucierpiał z powodu obecnej sytuacji. W jaki sposób Narodowe Centrum Kultury angażuje się w pomoc w tej nowej, trudnej rzeczywistości?

– Mój zespół z niezwykłą pasją realizuje działania na rzecz ludzi kultury. Jestem za to bardzo wdzięczny. Większość wydarzeń kulturalnych w naszym kraju, które planowano od wiosny do jesieni, zostało odwołanych z powodu sytuacji epidemicznej, co rodzi różne problemy, przede wszystkim ekonomiczne dla sektora kultury. Dlatego z inicjatywy wicepremiera i ministra kultury, prof. Piotra Glińskiego w ekspresowym tempie opracowaliśmy i wdrożyliśmy specjalny program dotacyjny “Kultura w sieci” z rekordowym budżetem 60 milionów złotych. Łącznie w ramach wszystkich 10 programów dotacyjnych, którymi zarządzamy, Narodowe Centrum Kultury – ze środków Ministerstwa Kultury - przekaże w tym roku twórcom, instytucjom, organizacjom i przedsiębiorcom zajmującym się kulturą w całej Polsce rekordową kwotę ponad 120 mln zł. W tym roku wsparcie z NCK otrzyma ok. 2 tys. beneficjentów.

W marcu i kwietniu odwoływano koncerty i festiwale, ale my intensywnie pracowaliśmy nad rozwiązaniami wspomagającymi artystów i ludzi zaplecza technicznego i organizacyjnego wydarzeń muzycznych oraz scenicznych. Kiedy stosując się do zaleceń GIS ludzie nie wychodzili z domu, my robiliśmy wszystko co w naszej mocy, by wydarzenia zaplanowane na lipiec, sierpień i następne miesiące odbyły się. Prof. Piotr Gliński stale zabiegał w rządzie o środki dla kultury, projektował i wdrażał różne działania osłonowe. Jego zaangażowanie na rzecz kultury przełożyło się na konkretne działania - w sumie ok. 5 miliardów złotych, które w różnych formach trafią z budżetu państwa do sektora kultury. W tej puli znajdzie się kwota 400 milionów zł, w ramach powołanego w sierpniu Funduszu Wsparcia Kultury, przeznaczona na zrekompensowanie strat instytucji kultury, NGOsów i przedsiębiorców, prowadzących działalność w dziedzinie teatru, muzyki i tańca. Proszę zobaczyć, jakie to olbrzymie pieniądze, nawet gdy porównamy je z bogatszymi krajami Europy. Nigdy wcześniej polska kultura nie otrzymała takiego finansowania. Polska naprawdę zdała egzamin.

 

– Zdała go także 40 lat temu, rozpoczynając swój wielki marsz ku wolności. Wtedy to my potrzebowaliśmy pomocy... dziś to Białorusini potrzebują wsparcia od nas.

– Przez lata w naszej drodze do demokracji, szczególnie podczas karnawału Solidarności i potem stanu wojennego, wspierało nas wiele krajów. Dziś naszym obowiązkiem jest solidarność z demokratycznymi i wolnościowymi dążeniami naszych sąsiadów. Obserwujemy z wielkim bólem, jak ludzie kultury, których nieraz gościliśmy w Polsce, są zwalniani z pracy, szykanowani, zamykani w więzieniach, bici. Podczas koncertów tegorocznej edycji Wschodu Kultury w Białymstoku, Rzeszowie i Lublinie (20.08 – 06.09) pamiętamy o Białorusinach. Słowami ministra Jarosława Sellina, koncert główny białostockiej odsłony festiwalu, 22 września został zadedykowany bohaterom demokratycznych protestów na Białorusi. Podobnie było w piątek, 28 sierpnia podczas finałowego koncertu Dziedzińca Kultury w Warszawie oraz w Rzeszowie, kiedy słowa solidarności wypowiedziane ze sceny koncertu Europejskiego Stadionu Kultury w Rzeszowie dzięki transmisji w TVP2 mogli usłyszeć nie tylko bezpośredni uczestnicy wydarzenia, ale cała Polska. To nie jedyne wyrazy solidarności. Jesteśmy z Wami przyjaciele.

 

Wywiad ukaże się w najnowszym Tygodniku Solidarność (36/2020)
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe