Do szokującego tweeta europosłanki Sylwi Spurek, która opublikowała grafikę z krową w pasiaku przypominającym pasiaki więźniów Auschwitz, w dodatku pasiaku opatrzonym żółtą Gwiazdą Dawida, odniósł się The Jerusalem Post
– Czas na poważną dyskusję o traktowaniu zwierząt, o warunkach, w jakich żyją, o tym, jak je zabijamy – napisała we wtorek europarlamentarzystka Sylwia Spurek załączając skandaliczną grafikę. Do sytuacji odniósł się żydowski działacz Jonny Daniels.
"Ponad 50 mln zł – tyle wyniosła kara nałożona przez prezesa UOKiK na Polkomtel.\nKonsumenci, którzy mieli wykupiony dostęp do internetu, musieli dodatkowo płacić za oglądanie treści multimedialnych czy słuchanie radia on-line.\nDodatkowe opłaty nie były wyjaśnione na fakturze" - informuje UOKiK.
Prezydent Duda udzielił wywiadu, który ukazał się w izraelskiej telewizji zaraz przed rozpoczęciem V Forum Holokaustu, którego gościem jest m.in. Władimir Putin.
Kolejny zwrot w sprawie wewnętrznych wyborów w Platformie Obywatelskiej.
Portal Wirtualna Polska podał dziś, że czekać ma nas zmiana na stanowisku szefa ABW.
Ewa Thompson, profesor slawistyki na Uniwersytecie Rice, podjęła się recenzji książki amerykańskiego dziennikarza Marka R. Levina zatytułowanej „Unfreedom of the Press” [Nie-wolność prasy], w której autor wykazuje bardzo wiele nadużyć dotyczących wolności słowa, nie tylko w Stanach Zjednoczonych.
Po tym, jak europosłanka Sylwia Spurek porównała publicznie krowy do ofiar obozów koncentracyjnych, swój sprzeciw zgłosiło wiele osób. Warty zauważenia jest jednak komentarz prawnuka byłego więźnia obozów Auschwitz i Mauthausen.
Skrajnie lewicowa europosłanka Sylwia Spurek, zamieściła w mediach społecznościowych grafikę krów ubranych w pasiaki z obozu koncentracyjnego. Na jej wpis zareagowało bardzo wiele osób.
Po wczorajszym głośnym artykule Mateusza Morawieckiego, o moskiewskim rewizjonizmie historycznym, jaki opublikowany został na portalu POLITICO, dziennikarz "Gazety Wyborczej" Paweł Wroński zabrał głos w dyskusji...
Kandydatka na prezydenta Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska udzieliła Jarosławowi Kaczyńskiemu niespodziewanego wsparcia.
- "21 stycznia Politico opublikował artykuł premiera Polski Moraveckiego. To kolejna kryminalna próba przepisania historii II wojny światowej. Tym razem Warszawa nie ograniczała się do dążenia do zrównania Związku Radzieckiego z nazistowskimi Niemcami ani do powtórzenia ulubionej tezy o ich „sojuszu” - pisze na Facebooku rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa
Jak informuje prezes Ośrodka Analiz Strategicznych, a także publicysta Onet.pl Witold Jurasz, jeden z czołowych rosyjskich politologów - Jewgienij Satanowski - 20 stycznia w pierwszym kanale państwowej rosyjskiej telewizji stwierdził, że Józef Stalin „miał rację” nakazując rozstrzelanie polskich jeńców wojennych w Katyniu.
9 maja 2018, w wielkiej manifestacji, jaka przeszła ulicami Moskwy w związku z obchodami uroczystości tzw. nieśmiertelnego pułku, wziął udział, idąc zresztą na czele pochodu, izraelski premier Binjamin Netanjahu. Niósł on, podobnie jak wszyscy jej uczestnicy wizerunek jednego z bohaterów II wojny światowej. W jego przypadku był to konterfekt Wolfa Wileńskiego. Jako, że w dyplomacji nic nie dzieje się przypadkowo, a w rosyjskiej szczególnie, warto poświęcić nieco uwagi losom tego weterana.
Rzecznik dyscyplinarny PO Łukasz Abgarowicz wystosował do działaczki tejże partii Aleksandry Wasilewskiej pismo, w którym informuje ją o zawieszeniu w prawach członka Platformy Obywatelskiej. Przyczyną miały być krytyczne wpisy dotyczące kandydatki Platformy na prezydenta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. - To niegodne i tchórzliwe - odpowiada Wasilewska.
Większość z Was zna moje zdanie na temat Pałacu Stalina. To symbol podległości. Jak cerkiew, Sobór Aleksandra Newskiego w Warszawie, architektonicznie całkiem zgrabny, ale rolą architektury jest nie tylko być użytecznym i wyglądać. Rolą architektury, szczególnie tej przez duże „A”, jest również kształtowanie społeczeństwa poprzez budowanie mu środowiska, swoistego biotopu, ale również za pomocą symboli. Takim symbolem zniewolenia Warszawy na początku polskiej niepodległości w latach dwudziestych ubiegłego wieku był Sobór Aleksandra Newskiego. Polacy doskonale to wtedy rozumieli, dlatego Sobór zburzyli.
Przy okazji wycieczki naszego „wymiaru sprawiedliwości” do Parlamentu Europejskiego, tak, tej samej, podczas której Patryk Jaki pytał: „czy wzięła sobie urlop, żeby bawić się w polityków”, mieliśmy okazję obejrzeć przedstawicieli naszej władzy sądowniczej i zachwycić się ich szykiem, elokwencją i europejskością. Kto wie, być może ktoś pod wpływem tego budującego obrazu zadał sobie nawet pytanie, o co temu PiS-owi chodzi? Dlaczego ci mądrzy przedstawiciele „wymiaru sprawiedliwości” w nienagannie skrojonych garsonkach i garniturach mają być przez kogokolwiek weryfikowani? Dlaczego sami nie mają decydować o swoich stanowiskach i awansach?
Jak informuje publicysta "Wirtualnej Polski" i tygodnika "Do Rzeczy" Marcin Makowski, były Minister Spraw Zagranicznych Izraela Silvan Shalom powiedział w izraelskich mediach, że Israel Katz "nie musi przepraszać" za słowa o antysemityzmie wysysanym przez Polaków z mlekiem matki, bo "są Polacy, którzy współpracowali z nazistami".
Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna już w przyszłym tygodniu Ministerstwo Obrony Narodowej planuje podpisanie umowę na zakup 32 samolotów F-35. Ich cena wyniesie między 15–18 mld zł.
Polski sędzia Igor Tuleya udzielił wywiadu stacji telewizyjnej Al Jazeera, gdzie twierdził m.in, że w Polsce "sędziowie są zastraszani na ulicy", a ich ostatnia nadzieja to Unia Europejska. - Paradne! - komentuje mecenas Jerzy Kwaśniewski z Ordo Iuris, przytaczając kilka faktów nt. kraju, w którym poskarżył się na Polskę sędzia.