Czy w 100. rocznicę powrotu Polski na mapę Europy zaśpiewamy nasz hymn w wygodniejszej tonacji?
Stanowisko RKW wobec zgłoszonego przez grupę posłów PiS projektu zmian w prawie wyborczym. Gruntowne zmiany były od dawna postulowane przez Ruch Kontroli Wyborów, ale obecny projekt nie zabezpiecza skutecznie przed fałszerstwami wyborczymi podczas wyborów samorządowych 2018r.\nZalety i wady propozycji PiS przedstawiliśmy podczas Konferencji Prasowej 16.11.2017 w siedzibie SDP.
Na ostatnim posiedzeniu Rady Ministrów, rząd przyjął tzw. Konstytucję dla biznesu, której centralną częścią jest projekt ustawy Prawo przedsiębiorców, ale także 4 inne projekty w tym tzw. ustawa wprowadzająca.
Nowa animacja Barbary Pieli
Ujmuję się za nimi, chociaż jestem piłsudczykiem, a temu środowisku nigdy nie było po drodze z narodowcami.
Jeżeli dziś ktoś nie zadaje sobie tytułowego pytanie to jest głuchym i ślepym z wyboru
Czy feministyczna dystopia jest nadal aktualna?
Posłuchaj ty nędzna, obrzydliwa kreaturo opluwająca mój kraj i moich rodaków. Jak ci znów do łba strzeli albo jakaś menda nazywająca się Polakiem podpowie byś użył „błyskotliwego” argumentu o „60 tysiącach nazistów maszerujących 300 km od Auschwitz” to pamiętaj, że mniej więcej tyle samo kilometrów od Warszawy co Oświęcim leży pomorska wieś Podgaje. W tej to wsi twoi rodacy Verhofstadt, „bohaterowie” z 23. Dywizji SS „Nederland”, którzy ze srebrnymi runami na kołnierzach, układającymi się w dwie zabójcze litery od 1943 r. wspierali na różnych frontach mordercze dzieło Adolfa Hitlera, spalili 32 moich rodaków, którzy walczyli z nazizmem.
Wczoraj odbyła się w Parlamencie Europejskim kolejna, już piąta, debata o Polsce, z udziałem „niezawodnego” wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, połączona z przyjęciem rezolucji przygotowanej przez frakcje: chadeków, socjalistów, liberałów, zielonych, ale i komunistów.
W tym artykule my polonijni woluntariusze, chcielibyśmy się podzielić z Państwem pomysłem, który może stać się poważnym orężem w walce o dobre imię Polski i Polaków.
A może sam Boni żałuje swojej biografii tak mocno, że chciałby choć troszkę tego żalu przerzucić na barki innych?
Popatrzcie na ten nagłówek z FAZ. W najbardziej opiniotwórczej niemieckiej gazecie...
O tym trzeba pamiętać. 16 kwietnia 1922 r. w Rapallo, kanclerz Joseph Wirtha i minister spraw zagranicznych Walthera Rathenau w imieniu Niemiec oraz Georgij Cziczerin sowiecki komisarz ludowy spraw zagranicznych, zawarli układ, którego część niejawna była wymierzona przeciwko Polsce. Układ zapewniał Niemcom uprzywilejowaną pozycję w relacjach z Rosją sowiecką, anulował wzajemne roszczenia reparacyjne po I wojnie światowej, zapewniał odbudowę związków gospodarczych oraz w tajnej części zapowiadał rozwój istniejącej już współpracy Reichswehry z Armią Czerwoną.
Bohaterem dzisiejszego odcinka jest Polak, którego zna cały świat.
Nieoczekiwanie powróciła sprawa, którą już dawno temu podniosło (chyba jako pierwsze) Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.
Imprezy z okazji 500 lat zniszczenia Europy odpalają w różnych miasteczkach. A król angielski Henryk VIII nabija się z zaświatów. Mniej powodów do radości miało jego 6 żon i setki kochanek. Przypomnę, że to była Głowa Kościoła anglikańskiego. Ten Henryk to była Głowa.
Po obchodach Święta Niepodległości w całej Polsce, od Warszawy po Białą Podlaską 11 listopada, coraz lepiej widać, że idzie nowych ludzi plemię, które odmieni naszą, polską ziemię i ojczyznę przodków naszych może znów uczynić znaczącą w Europie. Bo, jesteśmy wielkim, europejskim narodem i z pewnością zasługujemy na szacunek i należny nam status. Polska staje się dziś liderem odrodzenia moralnego, prawdziwych elit w Europie.
Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat tzw. Paradise Papers, który okazał się już 4-czwartym z kolei skandalem podatkowym w ciągu ostatnich kilku lat funkcjonowania systemu podatkowego dotyczącego przedsiębiorców w Unii Europejskiej.
Oskarżam o to, że w dniu 24 sierpnia 1989 r. zapowiedział w swoim expose w Sejmie, iż "przeszłość odkreśla grubą linią".
Nic nam tak reputacji nie psuje jak ta banda medialnych i „kuluarowych” szczurów gotowa opowiadać a często i wymyślać najohydniejsze kalumnie o tym, co dzieje się w Polsce by osiągnąć jakieś tam swoje cele. Realizowane pod hasłem „Polska będzie taka jak my chcemy albo jej wcale nie będzie”.