Andrzej Berezowski: Dlaczego niewielu wierzy w dobre intencje prezydenta?

Prezydent RP Andrzej Duda ogłosił, wetując ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, że kierował się poczuciem odpowiedzialności za polskie państwo. Takiej motywacji część komentatorów życia politycznego i Polaków prezydentowi odmawia. Dlaczego?
M. Żegliński Andrzej Berezowski: Dlaczego niewielu wierzy w dobre intencje prezydenta?
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Andrzej Berezowski

W orędziu prezydent powiedział: „Ja sobie zdaję sprawę, że decyzja, którą podjąłem, będzie krytykowana być może przez jedną i drugą stronę sceny politycznej. Być może będzie krytykowana przez wielu obywateli i wielu moich wyborców, ale zapewniam Państwa, że podejmuję ją z wielkim poczuciem odpowiedzialności za polskie państwo, którego prowadzenia spraw w sposób uczciwy, rzetelny i z jak największą troską się zobowiązałem”. Na taką motywację prezydenta na łamach „Tygodnika Solidarność” wskazuje dr Ryszard Żółtaniecki z Collegium Civitas. W artykule, który ukazał się w numerze 31 „TS”, twierdzi, że prezydent zachował się jak mąż stanu, który niepomny na konsekwencje dla własnej prezydentury próbuje spajać społeczeństwo. Takie opinie pojawiają się jednak w mediach niezwykle rzadko. Dominują te, przypisujące prezydentowi wyrachowanie polityczne, kierowanie się własnymi ambicjami czy uleganie czyimś wpływom. Jacek Karnowski na łamach wpolityce.pl, jeszcze przed ogłoszeniem decyzji odnośnie ustaw o SN i KRS, w artykule: „Jedynym sensownym wyborem jest 3 X TAK. I to bardzo szybko. Każdy inny wybór prezydenta przyniesie wyłącznie nieszczęścia”, napisał: „Dziś na prezydenta naciska, a właściwie szantażuje go, obóz III RP. To przeciwstawienie się tej histerii i nagonce wymaga wielkiej odwagi (...). Podpisując ustawy, prezydent Duda pokaże także swoim wrogom, że jest naprawdę bardzo mocnym człowiekiem”. A zatem brak podpisu oznacza uleganie naciskom opozycji.



 

 

POLECANE
Ostatni zakonspirowany Żołnierz Niezłomny zmarł w stanie wojennym tylko u nas
Ostatni zakonspirowany Żołnierz Niezłomny zmarł w stanie wojennym

Antoni Dołęga ps. „Kulawy Antek”, urodzony 1 maja 1915 r. w Farfaku – części Łukowa na Lubelszczyźnie, chorąży Wojska Polskiego, to najdłużej ukrywający się żołnierz podziemia antykomunistycznego. Z dotychczasowych badań wynika, że korzystał z siatki konspiracyjnej złożonej co najmniej z dwustu osób. Szczątki zmarłego w tajemnicy przed światem w 1982 r. w Popławach-Rogalach konspiratora wydobyli pracownicy IPN w połowie czerwca 2017 r.

Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska z ostatniej chwili
Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska

Klub parlamentarny PiS poinformował w piątek o skierowaniu do stołecznej prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez premiera Donalda Tuska w związku z dodaniem adnotacji do uchwały Sądu Najwyższego stwierdzającej ważność wyboru prezydenta Karola Nawrockiego.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W piątek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed silnym deszczem z burzami dla północno-wschodniej części kraju.

Niemcy piszą o upadku Tuska. Zmęczony i rozdrażniony z ostatniej chwili
Niemcy piszą o upadku Tuska. "Zmęczony i rozdrażniony"

Donald Tusk sprawia wrażenie zarówno zmęczonego, jak i rozdrażnionego. Spekuluje się, że może oddać ster Radosławowi Sikorskiemu – pisze w piątek niemiecki Der Spiegel

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Kwalifikacja do Krajowej Sieci Kardiologicznej. Jak i gdzie złożyć protest? NFZ wyjaśnia.

Ordo Iuris zapewni pomoc prawną uczestnikom antyimigranckich manifestacji gorące
Ordo Iuris zapewni pomoc prawną uczestnikom antyimigranckich manifestacji

W związku z zaplanowanymi na sobotę, 19 lipca, ogólnopolskimi protestami przeciwko masowej imigracji, Instytut Ordo Iuris będzie uważnie monitorował działania służb państwowych wobec uczestników i organizatorów tych wydarzeń. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek prób bezprawnego ograniczania wolności zgromadzeń, brutalnych interwencji lub innych naruszeń praw obywatelskich – Instytut zaoferuje pokrzywdzonym takimi działaniami nieodpłatną pomoc prawną.

Funkcjonariusz o sytuacji na granicy z Białorusią: Zaczynamy się bać z ostatniej chwili
Funkcjonariusz o sytuacji na granicy z Białorusią: Zaczynamy się bać

Anonimowy funkcjonariusz Straży Granicznej w rozmowie z Kanałem Zero opisał narastającą przemoc na polsko‑białoruskiej granicy i strach przed konsekwencjami.

Komisja Europejska uderza w nadzwyczajną kastę. Koniec mitu o neo-KRS tylko u nas
Komisja Europejska uderza w nadzwyczajną kastę. Koniec mitu o "neo-KRS"

Komisja Europejska właśnie zburzyła gmach narracji, który przez lata budowali aktywiści sędziowscy -mit o rzekomo ‘wadliwej KRS’, mający podważać legalność tysięcy wyroków i sędziów powołanych po 2018 r. To nie tylko kompromitacja, ale akt oskarżenia wobec środowisk, które przez lata działały przeciwko własnemu państwu – pod pretekstem ‘obrony praworządności’!

Opolskie: Wypadek na poligonie wojskowym z ostatniej chwili
Opolskie: Wypadek na poligonie wojskowym

Wybuch imitatora trotylu ranił kanadyjskiego żołnierza podczas ćwiczeń na poligonie pod Brzegiem w woj. opolskim.

Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z ogniem z ostatniej chwili
Pożar hotelu w Wiśle. Strażacy walczą z ogniem

W piątek po południu w Wiśle (pow. cieszyński, woj. śląskie) wybuchł pożar w hotelu przy ulicy Wyzwolenia. Strażacy walczą z trudnym do opanowania ogniem – informuje RMF FM.

REKLAMA

Andrzej Berezowski: Dlaczego niewielu wierzy w dobre intencje prezydenta?

Prezydent RP Andrzej Duda ogłosił, wetując ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, że kierował się poczuciem odpowiedzialności za polskie państwo. Takiej motywacji część komentatorów życia politycznego i Polaków prezydentowi odmawia. Dlaczego?
M. Żegliński Andrzej Berezowski: Dlaczego niewielu wierzy w dobre intencje prezydenta?
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Andrzej Berezowski

W orędziu prezydent powiedział: „Ja sobie zdaję sprawę, że decyzja, którą podjąłem, będzie krytykowana być może przez jedną i drugą stronę sceny politycznej. Być może będzie krytykowana przez wielu obywateli i wielu moich wyborców, ale zapewniam Państwa, że podejmuję ją z wielkim poczuciem odpowiedzialności za polskie państwo, którego prowadzenia spraw w sposób uczciwy, rzetelny i z jak największą troską się zobowiązałem”. Na taką motywację prezydenta na łamach „Tygodnika Solidarność” wskazuje dr Ryszard Żółtaniecki z Collegium Civitas. W artykule, który ukazał się w numerze 31 „TS”, twierdzi, że prezydent zachował się jak mąż stanu, który niepomny na konsekwencje dla własnej prezydentury próbuje spajać społeczeństwo. Takie opinie pojawiają się jednak w mediach niezwykle rzadko. Dominują te, przypisujące prezydentowi wyrachowanie polityczne, kierowanie się własnymi ambicjami czy uleganie czyimś wpływom. Jacek Karnowski na łamach wpolityce.pl, jeszcze przed ogłoszeniem decyzji odnośnie ustaw o SN i KRS, w artykule: „Jedynym sensownym wyborem jest 3 X TAK. I to bardzo szybko. Każdy inny wybór prezydenta przyniesie wyłącznie nieszczęścia”, napisał: „Dziś na prezydenta naciska, a właściwie szantażuje go, obóz III RP. To przeciwstawienie się tej histerii i nagonce wymaga wielkiej odwagi (...). Podpisując ustawy, prezydent Duda pokaże także swoim wrogom, że jest naprawdę bardzo mocnym człowiekiem”. A zatem brak podpisu oznacza uleganie naciskom opozycji.



 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe