"Za bardzo ufaliście Niemcom". Publicysta mediów Michnika uderzył w czuły punkt

Publicysta zadaje w swoim tekście kilka trudnych pytań opozycji. Pyta na przykład "Czy - jeśli wygracie - będziecie potrafili zmienić choćby paskowych w TVP Info?". W istocie jest to pretekst do zwrócenia uwagę na brak pomysłu opozycji na to w jaki sposób chce wprowadzić w życie po ewentualnych wygranych wyborach, swoje często bardzo radykalne pomysły, biorąc pod uwagę, że szereg instytucji jest obsadzony ludźmi, którzy się prawdopodobnie na to nie zgodzą.
Grzegorz Sroczyński w pytaniu "Czy po wygranych wyborach zamierzacie ciąć?' zwraca z kolei uwagę na to, że zapewnienia polityków opozycji o tym, że "programy społeczne zostaną" brzmią niewiarygodnie biorąc pod uwagę retorykę o "katastrofie budżetowej", czy "rozbuchanym socjalu".
Jako problemy w dotarciu do wyborców wymienia również swego rodzaju poczucie wyższości "Europejczyków" i "liberałów" i myślenie magiczne w typie "Jak odsuniemy PiS od władzy, to problem zniknie"
Przeciwwaga dla Niemiec
Najciekawszy jednak wydaje się być fragment o Niemczech:
- Polityka Niemiec się skompromitowała - to obecnie obowiązkowy banał w rozmaitych unijnych debatach. Niestety Niemcy - tak to przynajmniej na razie wygląda - nieprzesadnie mają ochotę wziąć na siebie winę i oddać więcej głosu krajom, które bardziej trzeźwo widzą geopolitykę. Wielu analityków życzliwych Unii (a nawet życzliwych Niemcom) uważa, że Berlin powinien mieć w Europie silną przeciwwagę, która by go powstrzymywała przed kierowaniem całością unijnych spraw. To naprawdę jest dość proste: nie daje się kluczyków do auta komuś, kto przed chwilą po pijaku spowodował poważne szkody i jeszcze nie wytrzeźwiał. A Niemcy nie wytrzeźwiały.
Układ sił w Europie wymaga poważnej korekty i dłuższej kwarantanny dla Niemiec, które są współwinne agresji Putina. Czy jesteście w stanie - to przede wszystkim pytanie do PO i środowiska SLD - przyznać, że zbyt ufaliście Niemcom? Czy potraficie - zamiast straszyć nas niekompetencją i bufonadą Sikorskiego - znaleźć do uprawiania polityki zagranicznej nowych ludzi lepiej rozumiejących realia? Czy będziecie potrafili zmontować w Unii koalicję państw, które dla Niemiec staną się rozsądną kontrą? Chciałbym po prostu wiedzieć (i myślę, że dla wielu wyborców to ważne), czy wojna w Ukrainie rozwiała waszą bezrefleksyjną pewność, że wystarczy podążać za głównym nurtem w Unii, a reszta sama się zrobi. To nigdy nie była prawda, ale teraz tym bardziej nie jest.
- pisze Sroczyński
Komentarze
Jak się okazało, Grzegorz Sroczyński uderzył w czuły punkt, komentarze pod tekstem zawierają spory ładunek krytyki:
- Pan G.Sroczyński pracując w GW marzy,żeby wygrał pis.
- Żałosny symetryzm. Dzięki takim durniom jak Sroczyński, zawsze parę osób uzna, że jednak nie warto iść do wyborów bo nic nie dadzą. Kaczyński zaciera z radością brudne łapy.
- ?Wyjątkowa z ciebie kanalia, Brunner". Ciebie słynny wnuczku powinni posadzić na wiele lat za działanie na szkodę RP.
- piszą komentatorzy