Zamaskowany intruz w pobliżu mieszkania kanclerza Scholza

Zamaskowany mężczyzna dostał się do kompleksu budynków w centrum Poczdamu. To właśnie tam polityk SPD ma swoje prywatne mieszkanie.
Policja potwierdza włamanie
W momencie kiedy doszło do włamania w „bezpośrednim sąsiedztwie”, kanclerza Scholza nie było w mieszkaniu. Polityk przebywał wówczas na posiedzeniu komisji koalicyjnej w Urzędzie Kanclerskim w Berlinie. Jak ustaliły służby, lokal kanclerza Niemiec pozostał nienaruszony. Ponadto nic nie wskazuje na to, by celem włamywacza było właśnie mieszkanie szefa niemieckiego rządu.
Policję zawiadomili mieszkańcy, którzy zorientowali się, że doszło do incydentu. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, sprawcy zamieszania już nie było. Na monitoringu uwieczniono jedynie, że miał na sobie maskę halloweenową.