Takie pytania wrocławska GW zadaje dziennikarzowi SE, który ujawnia wrocławskie patologie

Ciekawe, czy reakcja GW, której miasto Wrocław płaci sporo pieniędzy, jest związana z moimi artykułami o wrocławskich patologiach – pisze na Twitterze dziennikarz „Super Expressu” Marcin Torz.
 Gazeta Wyborcza Takie pytania wrocławska GW zadaje dziennikarzowi SE, który ujawnia wrocławskie patologie
Gazeta Wyborcza / fot. Adrian Grycuk - Wikipedia /CC BY-SA 3.0

Marcin Torz to dziennikarz wrocławskiego „Super Expressu”, który w ostatnich miesiącach nagłaśniał m.in. kwestie tzw. rad programowych w spółkach miejskich zależnych od wrocławskiego magistratu czy kontrowersje związane z kupnem przez Jacka Sutryka nowego domu na Sępolnie od prezesa dotowanej z miejskiej kasy Sparty Wrocław.

Dziennikarz „SE” ujawnił również to, że wrocławski prezydent poza wykonywaniem swojego mandatu we Wrocławiu zatrudniony jest w radach nadzorczych spółek miejskich w Tychach i Gliwicach, podczas gdy samorządowcy z tych miast „dorabiają” we wrocławskich spółkach miejskich.

Pytania od dziennikarza „Gazety Wyborczej”

W piątek Marcin Torz opublikował w mediach społecznościowych mail z pytaniami od dziennikarza „Gazety Wyborczej”, które dotyczący wpisu dziennikarza „Super Expressu” z 25 kwietnia.

„Przerażające są ataki środowisk żydowskich na Polskę i Polaków. Czy w innych krajach też tak jest? Czy Żydzi atakują Niemców, którzy ich przemysłowo mordowali? Albo Francuzów, którzy urządzali polowania całymi rodzinami? Atakują Austriaków? Jakikolwiek inny naród? O co tu chodzi?” – napisał wówczas Torz.

„Pod tweetem pojawiło się bardzo dużo antysemickich wpisów. Nie czuje się Pan winny, że takim wpisem dał Pan pretekst do antysemickich ataków? Czy rozważał Pan usunięcie tego tweeta?” – zapytał dziennikarz „GW”.

„Gazeta Wyborcza, a konkretnie p.Artur Brzozowski, zadaje mi takie pytania, jak na zdjęciu. Pokazuję od razu też moją odpowiedź (na wszelki wypadek). Ciekawe, czy reakcja GW, której miasto Wrocław płaci sporo pieniędzy, jest związana z moimi artykułami o wrocławskich patologiach” – napisał.

„Gdy ujawniłem, że Jacek Sutryk kupił - za promocyjną cenę - willę z basenem od właściciela klubu, który w tej kadencji jest dotowany milionami przez miasto, to anonim z @wyborczawroclaw napisał, że dom Sutryka to rudera z sadzawką, a transakcja była OK. Nie ma przypadków…” – dodał.


 

POLECANE
Strefa buforowa na granicy z Białorusią. Jest decyzja z ostatniej chwili
Strefa buforowa na granicy z Białorusią. Jest decyzja

Minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał rozporządzenie przedłużające strefę buforową na granicy z Białorusią. Wejdzie ono w życie w niedzielę 8 czerwca.

Niemieckie firmy ruszają na Polskę tylko u nas
Niemieckie firmy ruszają na Polskę

Tradycyjnie niemieckie firmy i cala niemiecka gospodarka bardzo korzysta i zyskuje na handlu zagranicznym. Eksport odgrywa kluczową rolę w niemieckiej gospodarce. W 2023 roku wskaźnik eksportu, który opisuje stosunek eksportu towarów i usług do produktu krajowego brutto (PKB), wyniósł około 47,9% . Wskaźnik handlu zagranicznego, który mierzy udział sumy eksportu i importu w PKB, wyniósł w tym samym roku ok. 70,5%, co podkreśla wysoki poziom zaangażowania Niemiec w handel światowy.

Duża awaria. Korea Północna całkowicie offline Wiadomości
"Duża awaria". Korea Północna całkowicie offline

W sobotę 7 czerwca Korea Północna zniknęła z globalnej sieci - poinformowali eksperci zajmujący się monitoringiem tamtejszego internetu. Strony należące do północnokoreańskiego rządu, w tym serwis Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz witryna przewoźnika Air Koryo, przestały działać. Awaria trwała około dziewięciu godzin.

Nie żyje znany muzyk. Miał 45 lat Wiadomości
Nie żyje znany muzyk. Miał 45 lat

Nie żyje Jakub Szuba - artysta, który przez lata współtworzył życie muzyczne Szczecinka i był jednym z filarów lokalnej sceny. Miał 45 lat. Informację o jego śmierci jako pierwszy podał serwis „Temat Szczecinecki”. Nie ujawniono przyczyny zgonu.

Nowe zalecenia. Tak się traktuje młodych ludzi z Kartą Polaka chcących wracać do Polski tylko u nas
"Nowe zalecenia". Tak się traktuje młodych ludzi z Kartą Polaka chcących wracać do Polski

Wiozłem wczoraj Blablacarem młodego człowieka z Grodna. Nie, nie pomyliłem się - z Grodna na Białorusi. Chłopak pracuje w IT, mówi po polsku jak prawie rodowity krakowiak, a emigrantem politycznym został z konieczności, nie z wyboru. Takich ludzi nasza gospodarka potrzebuje jak kania dżdżu, ale czy my, Polacy, potrafimy ich przyjąć? Oczywiście, że nie!

Powierzchnia Polski się powiększyła. Otwarto nową inwestycję z ostatniej chwili
Powierzchnia Polski się powiększyła. Otwarto nową inwestycję

Otwarto nowy terminal T3 w Porcie Gdańsk, który zwiększa przepustowość Baltic Hub o 1,5 mln TEU, a także powiększa powierzchnię Polskę o 36 hektarów.

Polacy mają dość? Fatalny sondaż dla Donalda Tuska z ostatniej chwili
Polacy mają dość? Fatalny sondaż dla Donalda Tuska

Po przegranej Rafała Trzaskowskiego aż 43,4 proc. Polaków chce dymisji Donalda Tuska z funkcji premiera – pokazuje sondaż SW Research dla tygodnika "Wprost".

Alert RCB dla całej Polski. Będzie niebezpiecznie z ostatniej chwili
Alert RCB dla całej Polski. Będzie niebezpiecznie

W sobotę 7 oraz w niedzielę 8 czerwca możliwe są całej Polsce gwałtowne burze z silnym wiatrem, deszczem, podtopieniami – alarmuje RCB.

Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie z ostatniej chwili
Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie

W jednym z mieszkań mężczyzna zabarykadował się z niebezpiecznym narzędziem – informuje RMF FM. Trwa akcja policji. Na miejscu są negocjatorzy oraz oddział antyterrorystów.

Niemcy trują odpadami. Wójt z Polski alarmuje z ostatniej chwili
"Niemcy trują odpadami". Wójt z Polski alarmuje

Niemiecka rafineria w Schwedt po decyzjach niemieckich władz będzie truła jeszcze bardziej. Polska markuje działania i jest lekceważona przez niemieckich politycznych sojuszników – pisze "Gazeta Polska" w artykule "Niemcy trują odpadami. Schwedt zabija kwaśnymi deszczami".

REKLAMA

Takie pytania wrocławska GW zadaje dziennikarzowi SE, który ujawnia wrocławskie patologie

Ciekawe, czy reakcja GW, której miasto Wrocław płaci sporo pieniędzy, jest związana z moimi artykułami o wrocławskich patologiach – pisze na Twitterze dziennikarz „Super Expressu” Marcin Torz.
 Gazeta Wyborcza Takie pytania wrocławska GW zadaje dziennikarzowi SE, który ujawnia wrocławskie patologie
Gazeta Wyborcza / fot. Adrian Grycuk - Wikipedia /CC BY-SA 3.0

Marcin Torz to dziennikarz wrocławskiego „Super Expressu”, który w ostatnich miesiącach nagłaśniał m.in. kwestie tzw. rad programowych w spółkach miejskich zależnych od wrocławskiego magistratu czy kontrowersje związane z kupnem przez Jacka Sutryka nowego domu na Sępolnie od prezesa dotowanej z miejskiej kasy Sparty Wrocław.

Dziennikarz „SE” ujawnił również to, że wrocławski prezydent poza wykonywaniem swojego mandatu we Wrocławiu zatrudniony jest w radach nadzorczych spółek miejskich w Tychach i Gliwicach, podczas gdy samorządowcy z tych miast „dorabiają” we wrocławskich spółkach miejskich.

Pytania od dziennikarza „Gazety Wyborczej”

W piątek Marcin Torz opublikował w mediach społecznościowych mail z pytaniami od dziennikarza „Gazety Wyborczej”, które dotyczący wpisu dziennikarza „Super Expressu” z 25 kwietnia.

„Przerażające są ataki środowisk żydowskich na Polskę i Polaków. Czy w innych krajach też tak jest? Czy Żydzi atakują Niemców, którzy ich przemysłowo mordowali? Albo Francuzów, którzy urządzali polowania całymi rodzinami? Atakują Austriaków? Jakikolwiek inny naród? O co tu chodzi?” – napisał wówczas Torz.

„Pod tweetem pojawiło się bardzo dużo antysemickich wpisów. Nie czuje się Pan winny, że takim wpisem dał Pan pretekst do antysemickich ataków? Czy rozważał Pan usunięcie tego tweeta?” – zapytał dziennikarz „GW”.

„Gazeta Wyborcza, a konkretnie p.Artur Brzozowski, zadaje mi takie pytania, jak na zdjęciu. Pokazuję od razu też moją odpowiedź (na wszelki wypadek). Ciekawe, czy reakcja GW, której miasto Wrocław płaci sporo pieniędzy, jest związana z moimi artykułami o wrocławskich patologiach” – napisał.

„Gdy ujawniłem, że Jacek Sutryk kupił - za promocyjną cenę - willę z basenem od właściciela klubu, który w tej kadencji jest dotowany milionami przez miasto, to anonim z @wyborczawroclaw napisał, że dom Sutryka to rudera z sadzawką, a transakcja była OK. Nie ma przypadków…” – dodał.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe